Dziewczyna chce na gospodarke-rolników chętnych brak?

[Bogdan-BP]

pozniej nie bedzie sie mogl ruszac jak tyle dostanie dobrego jedzonka, tylko tel

[Pajej]

tel to takie banalne, wierze w gołąbka da rade

[Bogdan-BP]

tak, dzisiaj bez tel jak bez reki

[Gość]

A nie prawda że bez ręki u nas są takie miejscowości co sygnału za cholerę nie ma i nie ma to jak sprawdzone sposoby, wyjść na dach podpalić w piecu i sygnały dymne i smsa można naparzać. A co do gołębia powiem że nie jedna dama by się ucieszyła z listu miłosnego wysłanego w takiej formie, a nie banalne misiaczku przez smsa B)

[Gość Profil usunięty]

oj tak zetorku święte słowa :ale to tylko marzenia bo Jeżeli ktos bywa na Warszawskim Rynku Hurtowym to wie że każde auto musi mieć swoją etykietę na której jak wół pisze Imię nazwisko i adres... i będąc tam miałam obok sąsiada co no nie ukrywam zapatrywał się na mnie i w końcu po ok 4 godzinach widząc że zbieram się do odjazdu lekko wzięło go na rozmowe i sytał czy podam mu tel... a ja do niego że widzisz adres to przyjedź a on a że nie wie gdzie ta miejscowość ( ja wyczułam ze może się wstydzi więc ok) on upiera się nad tel więc ja mówię spisz adres i napisz do mnie list potem ja odpiszę i będziemy je numerować żeby wiadomo było że dochodzą. A on z takim tekstem no tak ale sms 30 gr a znaczek 1.50 I dodam że nie był to wizualnie brzydki chłopak ale zbrzydł mi z sekundy na sekundę...

[Gość]

Przeczytałem i się pośmiałem trochę nie ma to jak fajnie poleżeć w łóżku i przeczytać coś wesołego . Szkoda tylko że lekarz powiedział aby się nie śmiać :wacko:

Może nie tyle co mu było żal na znaczek co by musiał ganiać na pocztę ale dla chcącego nie ma nic trudnego a jak już zna adres to tylko się cieszyć

I dlaczego marzenia mogę wiedzieć hm, marzenia bardzo dobra rzecz człowiek uwielbia marzyć i żyć dla nich, widać popadłaś na faceta bez inwencji twórczej

Edytowane 1 Października 2014 przez zetorlublin7341

[andrzej2110]

oj tak zetorku święte słowa :ale to tylko marzenia bo Jeżeli ktos bywa na Warszawskim Rynku Hurtowym to wie że każde auto musi mieć swoją etykietę na której jak wół pisze Imię nazwisko i adres... i będąc tam miałam obok sąsiada co no nie ukrywam zapatrywał się na mnie i w końcu po ok 4 godzinach widząc że zbieram się do odjazdu lekko wzięło go na rozmowe i sytał czy podam mu tel... a ja do niego że widzisz adres to przyjedź a on a że nie wie gdzie ta miejscowość ( ja wyczułam ze może się wstydzi więc ok) on upiera się nad tel więc ja mówię spisz adres i napisz do mnie list potem ja odpiszę i będziemy je numerować żeby wiadomo było że dochodzą. A on z takim tekstem no tak ale sms 30 gr a znaczek 1.50 I dodam że nie był to wizualnie brzydki chłopak ale zbrzydł mi z sekundy na sekundę...

 

A mi adresu nie chciałaś podać...

 

[Apista]

Bo pewnie zbrzydłeś jej z każdą sekundą
i trochę tych godzin było natrzepanych

 

Ja nie spytam bo i tak bym nie przyjechał, w końcu pół polski żeby usłyszeć że nie da numeru telefonu to trochę za dużo

 

Co innego gdyby dobra znajomość była i numer też to przynajmniej co 2 dzień

[mlody3595]

Sms'y to się pisało w szkole.

Swoją drogą co się chłopakowi dziwić, na tą bidę, chciał jak najmniejszym kosztem....

Dobrze, że ja mam swój identyfikator bardzo mało czytelny Już dawno mówiłem gdzie ochrona danych osobowych.

[Landfarmer]

Chłopaczyna spalił bo napisałby ze dwa listy i może by dostał ten nr :lol:

[Pajej]

^{Lina ty do niego tak jakbys chciała go spławic, a on jeszcze gorzej do Ciebie}

[Gość Profil usunięty]

czy ja wiem czy chciałam spławić? gdyby mu bardzo zalezało to by napisał choć jeden a że odpuścił na dzień dobry to ja tym bardziej nie zamierzałabym się angażować. Nie wspominając ze pokazując adres powiedziałam "to przyjedź"

 

@andrzej a po co ci mój adres? starczy że ja wiem że  masz przystanek koło domu.

[Pajej]

gdyby chłopak był cwany to nie pytajac o nr tel i tej całej rozmowy napisałby liscik, mysle ze tym zarobiłby plusa na starcie. Lina dobrze mysle?

[Gość Profil usunięty]

Dobrze myslisz To zalezy też od człowieka: jedna woli podchody druga konkrety bez obchodzenia przez ogródek trzeba wyczuć ale nie zawsze to jest takie proste

[Pajej]

dokładnie z jedna dziewczyna robi się tak i dostaje sie kosza to i inna inaczej i znowu dostaje sie kosza bo ona wolałaby tak jak z ta piewrsza. hehe ale pogmatwałem

[Gość Profil usunięty]

a tak wogóle to chyba fajniej jest dostać kartkę walentynkową przyniesioną przez listonosza do ręki  niż sms....

[Apista]

Pod warunkiem że on nie myśli że to komercyjne święto

Co prawda większość takich świąt jest komercyjnych bynajmniej nie te męskie, bo raczej żaden facet nie lubi dostawać kwiatów, a o obchodzeniu święta nie wspomnę.

 

Jednak jak bym miał komu wysyłać takie miłosne liściki to bym wysyłał

[Kris1976]

a tak wogóle to chyba fajniej jest dostać kartkę walentynkową przyniesioną przez listonosza do ręki  niż sms....

 

 

i to mi sie podoba 

[Landfarmer]

No czasami im większy wysiłek tym większe korzyści :lol:

[Kris1976]

             

[Gość Profil usunięty]

kurcze to nie chodzi o wysiłek czy o to, że coś jest tańsze i szybsze ale o myśl że ktoś kreatywnie się wdzięczy.... A posłuchajcie tylko jakie fajnie opowieści wspominają napewno wasi czy moi dziadkowie w kwestii ich poznania  

[Landfarmer]

Mój dziadek dał na zapowiedzi pojechał do babci i powiedział że jak za niego nie wyjdzie to się utopi :lol: 

[mlody3595]

Bo jeśli jest kreatywny w takich kwestiach to i w życiu będzie kreatywny, a przy takich facetach większość kobiet czuje się bezpiecznie...

[Gość Profil usunięty]

dokladnie tylko że w naszym życiu towarzyszy ta zguba jaką jest nieśmiałość i wtedy cała kreatyność jest przyćmiona.

[mlody3595]

Na taką nie śmiałość też są sposoby...