Dziewczyna chce na gospodarke-rolników chętnych brak?

[am1609]

konteno ciężko znaleśc dziewczynę co z teściami chcialaby na gospodarce być ja nigdy w życiu chociaż mam fajnych teściow to nie chcialabym żeby mi w gospodarce mieszali a probowali oj probowali

[Gość]

A z teściami żyć to dało by rade bo część pola mam na siebie i widzę że rodzice mi się nie wcinają co mam robić siać ogólnie jest dobrze. A z resztą jak jej nie będzie pasowało w tym domu to się postawi drugi po co sobie problemy w życiu stwarzać. L:udzie a jeździł ktoś z was honkerem, albo starem 266 ten to już prawdziwa bestia, w strazy nowe many przy nim wysiadają nie ma takiego terenu gdzie by sie nie wspioł.

[corrado]

Z tym mieszaniem się jest różnie nie raz to i sami rodzice mieszają nie trzeba teściów.

[Gość konteno]

@zetorlublin7341 o co chodzi z tymi pojazdami ? jak masz lejce kat.C to i masz fajowo bo możesz pośmigać (co daje ogrom frajdy i doświadczenia)

szkoda sprzęty o których tak chętnie wspominasz są już raczej przeżytkami, a do tego zbyt paliwożernymi by myśleć o ich zakupie i użytkowaniu na wsi (bo trzeba przyznać że przy dużym areale w wielu gospodarskich zastosowaniach byłyby pewnie strzałem w dyszkę) a na dodatek niewiele osób na wsi ma kat C by móc zrobić z tego użytek

[am1609]

wszystko zależy od charakteru teściów i rodzicow jedni się wtrącają i ma byc jak oni chcą i nie dają mlodym po swojemu żyć a inni rozumieją i jak mlodzi poproszą to zawsze są gotowi z pomocą

moi rodzice zawsze mnie wspierają, poradzą jak zapytam ale wszystkie decyzje podejmujemy z mężem bo to nasze życie

a teście nauczeni że ich jest święte i tak ma być i już nie raz nam mieszali chociaż mieli dobre chęci to nie rozumieją że to my decydujemy ;( przy remoncie domu to ich wygoniłam bo tak majstrom mieszali jaki podcień dachu ma być jak lukarny, podbitka itp. to im powiedzialam że dziękuję za radę ale to mój dom i ja tu będę mieszkać i nie mają się mieszac bo potem ludzie nie wiedzą kogo sluchać i jak robić a skoro to nasz dom my to finansujemy to ma być tak jak my chcemy

trochę się obrazili ale chyba w końcu do nich dotarlo że muszą nam pozwolić zyć po swojemu i już się tak nie wtrącają

 

konteno mimo tego że te auta to smoki paliwożerne to w naszej okolicy niejednemu życie uratowały jak w bagno powpadali z kosiarkami i wszędzie wjadą

a jak nie masz kat. C to polecam ci rownie paliwożernego UAZA maly ale też daje radę w terenie chociaż nie tak jak star i zawsze można mu gaz zalożyć albo silnik od marcedesa

 

dobra zmieńmy temat bo nas dziewczyny zaraz wygonią

[Gość Kasia22]

:P

[corrado]

Jesli tylko do wyciagania ma sluzyc to lepiej zainwestowac w wyciagarke i kazdego sie poratuje. To co tam kobietki dzis robily niech powiedza na zmiane tematu. U mnie krowki wydojone nakarmione trawa przesycha na sianokiszonke.

[Gość Kasia22]

A Kobietki dziś bawiły się w malarstwo <bielenie oborki>, Mnie jeszcze czeka dojonko pięknych niewiast

[corrado]

Mnie to czeka to malarstwo ale nie mogę się za to zabrać jak na razie. Trochę czasu brakuje. Dużo tych niewiast masz?

Edytowane 17 Czerwca 2014 przez corrado

[Gość Kasia22]

Zawsze mogę pomóc :lol:

42 niewiasty B)

[corrado]

Prawie jak u mnie dziękuję za zaoferowanie pomocy, może skorzystam

[Tworkowiak]

Mnie ciekawi jedno - czemu Kasiu tak późno doicie? Doicie trzy razy dziennie czy jak? U mnie w całej okolicy jest tak że najdalej do 7 rano każdy już po dojeniu i wieczorem tak samo - do 19. Doi się w innych godzinach tylko jak późno wróci się do domu z pola, albo z wyjazdu gdzieś daleko w interesach, albo jak jest wesele to doi się wczesnym popołudniem.

[corrado]

Każdy ma swoje godziny dojenia. Ja doję rano o 5.30 i wieczorem o 17.30. Znajomy ma technikę że rano o 6.00 a wieczorem o 9.00

[Gość Kasia22]

Nie, nie doimy 3 razy dziennie.

Jak większosc doimy dwa razy dziennie

Już kiedyś o tym pisałam, doimy dlatego żeby zachować taki sam odstęp czasowy rano jak i wieczorem.

Rano zaczynamy o 9 i wieczorem także, z tego wzgllędu że mamy pózno odbiór mleka i w innym wypadku nie zmieści Nam się wszystko

[corrado]

Trzeba w większy zbiornik zainwestować żart. Mućki wygłaskane nie zestresowane to i wydajne jeszcze pewnie muzyki słuchają

[Tworkowiak]

To lipa. U mnie dzień się zaczyna od dojenia. Nawet śniadanie jest później. :lol:

[corrado]

Trzeba wcześniej wstać i śniadanie zjeść

[Gość Kasia22]

Myślimy nad zainwestowaniem w zbiornik

My zaczynamy dzień od wypchnięcia oborniczka, żeby laseczki po suchym sobie spacerowały do dojonka

Ja śniadanko mam o 11 :lol:

 

A Owszem moje laseczki czasem muzyczki słuchają, jeżeli jestem na oborce i coś robię to jak najbardziej :lol: wypieszczone są ze wszystkich stron :lol: :lol: :lol: B)

[Gość]

Ej zaprosilibyscie mnie ktoś na konsumpcję prawdziwego mleka, bo lubię strasznie bardziej niż piwo na jedno posiedzenie nieraz 1 litr, wymienię się na kwiatka albo teraz jóż bób . Dlatego ja ze swoimi mam spokój, tata dziś tak kogo sobie przyprowadzisz z nią będziesz żył twoja sprawa, tylko myśl dobrze my ci pomożemy doradzimy ale wcinać sie nie zamierzamy, wasza praca wasze korzysci

[corrado]

U mnie również najpierw obornik potem dojenie i pasza muzyka jest na stałe tylko w nocy nie gra. Potem lecę załatwić co trzeba w firmie a potem to już zależy co dzień przyniesie

[Tworkowiak]

Wstajemy o 4.30 i nawet przez myśl nie przejdzie, żeby do lodówki zajrzeć. Śniadanie jest najwcześniej po 7, ale przeważnie koło 8. Tak jesteśmy w domu przyzwyczajeni. Krówki najważniejsze. Tomek a jakie konkretnie lubisz? Prosto od krowy, schłodzone ze zbiornika, czy jakie? Ja dzień w dzień na kolację litr mleka wypijam

[Rolnik1973]

Ja nie mam krów, nawet 1 na mleko sobie. Wstaję 7 jem do oporu i idę dać świnkom, potem cały dzień lenistwo. Zimą o 15, latem o 17 znowu świnkom i znowu luz bo jak w przysłowiu samo rośnie. Sianokos nie mam. Posiać zebrać i leniuchować. Fajnie na wsi.

[Gość]

Tworkowiak jak to jakie prosto od cyca jak mówię , z pianką mmm super. Ja też rano wstaję ale muszę zaraz zjeść śniadanie bo nie dałbym rady czekać dwie godziny :lol:

[Tworkowiak]

Rolnik - wyczuwam ironię.

Tomek - Kasia zaraz będzie doić to Ci w szklankę z cyca naciągnie.

[Gość]

Albo zazdrość w naszym kierunki bo my na swoim jesteśmy, nie. Kasia czekam na mleko