Dominator 88s kabina

[Grzegorz521 0]

Witam, posiadam kombajn zbożowy Dominator 88s. Chciałbym dowiedzieć się jak otworzyć dach kabiny. Zlokalizowałem w kabinie coś w kształcie przycisku z przyklejonym napisem push znajdującym się nad siedzeniem. Jednak przysick opiera się przed jakimkolwiek ruchem. Nie reaguje na przyciskanie, przekręcanie itp. Sposoby siłowe także się nie sprawdzają. Chciałem dowiedzieć się jak otworzyć kabine. Z góry dziękuje za podpowiedzi.

[marek3080 4]

Własnie tak otwiera się dach. Możesz mieć coś zgięte przy samym zamku lub przycisku.

Edytowano Styczeń 28, 2014 przez marek3080

[kamil496 39]

Kiedy kupiłem ten kombajn rok temu to miałem taki sam problem. Męczyłem sie ze dwa dni a mój błąd polegał na tym że naciskałem ten ,, trójkącik '' przy samej plastikowej listwie, a to trzeba przycisnąć na samym końcu ( ruch tego wynosi jakieś 1,5 mm )

[Grzegorz521 0]

O jakiej listwie mówisz. Ja ten guzik mam nad szybką patrząc na silnik schowany pod materiałem, ale tam żadnej listwy nie mam. A wcisnąć go próbowałem na wszystkie sposoby i ani ruszy.

[stas 7]

Chodzi o ten przycisk, co na tych zdjęciach http://www.fmix.pl/album/81796/kombajn/1.

Pewnie się zastał i nie można ruszyć. Niech ktoś wejdzie na górę i przyciska dach, a ty wtedy wciskaj przycisk w kabinie i powinno pójść.

[Grzegorz521 0]

Mam jeszce jedno pytanie, jeżeli chodzi o przycisnąć tj. przyciskać od dołu do dachu czy przyciskać go do silnika czy ewentualnie od strony drzwi wejściowych lub przeciwnie. U mnie ten przycisk ani drgnie, wygina się a puścić nie chce, nawet jak ktoś dociska dach. A już chce być pewien na 100% w jaką stronę ma ten przycisk iść,ponieważ nie widze innego wyjścia jak rozwiązanie siłowe.

[stas 7]

Ma iść w stronę silnika. U mnie dzisiaj też nie dał się wcisnąć palcem, dopiero trzonkim od młotka. W żniwa jak codziennie się czyści filtry kabinowe, wciska się bez problemu.

Więc pozostało ci rozwiązanie siłowe. Możesz jeszce spróbować psiknąc tam od dołu WD, jak masz z taką cieniutką rurką.

[Grzegorz521 0]

Dzisiaj poradziłem sobie z tym, rozwiązanie siłowe (młotek) podziałało. Dziękuje wszystkim za zaangażowanie oraz pomoc.