Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Szukasz dziedziny która Cię interesuje jak tak zrobiłem i znalazłem wchodzisz w ten temat i tam musisz już sam sobie poszukać jak rozpocząć temat

Opublikowano

2x6rybia osc, wydojenie 100krow zajmie jednej osobie okolo 90-100minut, bez wiekszego wysilku. A jaki producent, to sie nie wypowiadam :) Kazdy ma swoje ulubione.

Opublikowano

rozmawialiśmy z naszym znajomym co zajmuje się montażem hal udojowych to sugerował 2x8 rybią ość albo bok w bok 2x7 i jestem ciekaw, która lepiej by się spisywała

Opublikowano

2x6rybia osc, wydojenie 100krow zajmie jednej osobie okolo 90-100minut, bez wiekszego wysilku. A jaki producent, to sie nie wypowiadam :) Kazdy ma swoje ulubione.

 

2x6 to trochę mało na 100 sztuk, minimum to 2x8 po co marnować czas na dojeniu. Gdybym ja budował oborę na 100 sztuk to halę zrobił bym 2x10 tak żeby tylko 5 razy krowy wganiać.

Opublikowano

a moze lepiej 2x50???

 

Zastanow sie ile kosztuje kazde dodatkowe stanowisko.

na 100 dojnych 2x6 w zupełnośći wystarczy. 2x4 auto tandem rowniez wystarczy.

 

Kiedy zwroci sie 2x8 lub 2x10?

Opublikowano

Nie wiem ile kosztuje, bo mnie to nie interesuje, tylko piszę to co usłyszałem od posiadaczy obór wolnostanowiskowych znajomy ma 2x10 przy 150 dojnych i mówi że teraz to brał by 2x12, inny znajomy miał na początku 2x3 przy 40 sztukach, obecnie ma 2x4 przy 60 i mówi że zrobił by 2x5 albo 6 ale nie ma gdzie.

Opublikowano

co z tego ze wgonisz 8 jak jedna bedzie Ci sie doiła 5 minut a druga 15 i cala strona stoi. I tyle z oszczednosci czasu na przebiegach.

Jak chcesz szybciej wydoic to założ autotandem 2x5 i doi 150.

 

Przy 30 sztukach 2x3 ok, przy 60 2x5 jest ok. Ale bez przesady zeby 2x8 na 100 ladować:)

Opublikowano

Też uważam, że na 100 sztuk to już przesada, nie przyniesie to wymiernych zysków czasu a tylko zwiększy wydatki. 2 x 6 rybia ość albo 2x5 autotandem będzie ok ( zależy kto ma ile kasy )

Opublikowano

co z tego ze wgonisz 8 jak jedna bedzie Ci sie doiła 5 minut a druga 15 i cala strona stoi. I tyle z oszczednosci czasu na przebiegach.

 

To fakt, z tym jest problem, u tego co jest 150 to jedna osoba pilnuje żeby krowy które najdłużej się doją wchodziły na koniec doju wszystkie na raz.

 

Tak z ciekawości się spytam jaka hala wychodzi najlepiej pod względem stosunku ceny do wydajności?

Opublikowano

z mojego doswiadczenia powiem, ze nie ma co przesadzac z tymi wolnymi krowami. Powiedzmy, ze masz takich 5-8 na 100, jestes w stanie zapamietac, ktore to i zapinasz je zaraz po wejsciu do hali, a potem pozostale (mowie o hali rybia osc albo bok w bok). Koncza sie mniej wiecej w tym samym czasie. To samo z mastitis- w porzadnym stadzie nie ma wiecej niz 2% takich krow- zapinasz taka pierwsza, a potem pozostale i masz zapas czasu, zeby dac jej potem masc lub zastrzyk. Mi wydojenie 190 krow (jeden doi, drugi zgarnia i przegania grupy, ktoryh jest w sumie cztery) na starej, prawie zabytkowej hali 2x6 rybia osc zajmuje niecale 3godziny z myciem, tj. od wejscia do dojarnia az do wyjscia.

Opublikowano

z mojego doswiadczenia powiem, ze nie ma co przesadzac z tymi wolnymi krowami. Powiedzmy, ze masz takich 5-8 na 100, jestes w stanie zapamietac, ktore to i zapinasz je zaraz po wejsciu do hali, a potem pozostale (mowie o hali rybia osc albo bok w bok). Koncza sie mniej wiecej w tym samym czasie. To samo z mastitis- w porzadnym stadzie nie ma wiecej niz 2% takich krow- zapinasz taka pierwsza, a potem pozostale i masz zapas czasu, zeby dac jej potem masc lub zastrzyk. Mi wydojenie 190 krow (jeden doi, drugi zgarnia i przegania grupy, ktoryh jest w sumie cztery) na starej, prawie zabytkowej hali 2x6 rybia osc zajmuje niecale 3godziny z myciem, tj. od wejscia do dojarnia az do wyjscia.

 

Jesli wejscie i przy przygotowanie to 10 minut, mycie 10 minut wiec zostaje 2:40 na dojenie. 160 minut. Łacznie przy tylu krowach to okolo 16 przebiegow. Wiec po 10 minut na strone.

Moim zdaniem NIEREALNE. To ile czasu będzie Ci oddawała taka co ma 25 litrow na raz? Na pewno nie 7-8 minut (2min na mycie i osuszenie strzykow)

 

jak wyrobisz sie w 3h samego doju to i tak pelen szacun. Ale nie pisz ze 3h ze wszystkim w jedna osobe na hali bo na prawde nie uwierze.

 

W gospodarstwie rolnym Straduny doi sie od 4 rano do 23 w hali 2x16 w dwie osoby (te same zaganiaja). 2 godziny na mycie. 500 dojnych w 5 grupach.

I to moim zdaniem jest prawdziwie realny czas jak na taka hale.

Opublikowano (edytowane)

naprawde tak jest :) dodam moze, ze doimy 3x dziennie, srednio od krowy 34,5l/dzien, do mycia przed dojeniem jest szczotka elektryczna podobna jak w robotach, automatyczne sciagniae aparatow, ja tylko potem dipuje je przed wyjsciem. Krowy sa podzielone na grupy wg wydajnosci i pierwsza grupa na poczatku laktacji faktycznie doi sie troche wolniej, ale malo ktora da ponad 20l/dojenie. Wiadomo, ze np. rano trwa to dluzej, bo troche wiecej krowy mleka daja, ale w poludnie i wieczorem (ja wtedy doje) trwa calosc dokladnie od 12:30 do 15:30 i od 19:30 do 22:30, czasem pare minut mniej. Drugi gosciu przegania tylko krowy do poczekalni, a potem zgarnia stanowiska, a krowy do hali wchodza same, albo je zaganiam. Nie ma elektrycznego poganiacza. I tak jak Ci mowie, z calym myciem trwa to 3godziny. Hala jest z 1979, albo i starsza :) ale wyposazenie jest tak z okolo 1995-2000 (stary komputer Westfalia z transponderami i karmnikami, ale ich nie uzywamy). Niedowiarkow zapraszam do Millers Court Farm WR13 6AP :)

Edytowane przez GRGOJ
Opublikowano

chodzilo mi o to, ze aparata spadaja same, a ja krowy potem dipuje. Doje sam, juz bardziej tego nie potrafie opisac, zeby Cie przekonac. Mam Ci napisac na czym polega czyszczenie wymienia przed dojem i zakladanie aparatow?

Opublikowano

a opisz, sam mam2x5 na metatronach i ciekaw jestem jak to robisz.

 

Mycie na sycho czy mokro?

Jaki czas od umycia (jesli jest) do podpiecia?

Jak oddzielasz mleko z antybiotykiem? doj cwiartkowy czy zwykly? jaka wielkość kolektorów?

Opublikowano

przez srodek kanalu udjowego jest podwieszona szcztka elektryczna z plynem do mycia przed dojem. Krowy wchodza, jak juz wejda dwie w piewszym rzedzie to zaczynam je myc przed dojeniem, kolejne wchodza i je myje, potem zakladam aparaty. Staram sie tak zsynchronizowac rzedy, ze gdy jeden caly rzad sie doi, to drugi wychodzi i wchodzi, tak zeby krowy nie czekaly w srodku, az skoncze z zakladac aparaty drugiej stronie. Z reguly wystarczy im gwizdanie do wejscia :) Doj zwykly, aparaty naprawde standardowe, wrzuce Ci foto. Czas od umycia do zapiecia jest naprawde krotki, mycie jednej krowy to 10-15 sekund, chyba ze jakas jest naprawde brudna, to troche dluzej- ale takich jest tylko kilka. Aparaty spadaja same, ja tylko kontroluje, czy ktoras mleka nie przytrzymala, czy nie ma jakiegos syfu na filtrze, dipuje i wypuszczam je.

Mleko z antybiotykiem- podpinam aparat do banki, ponadto krowy z mastitis przesuwamy do ostatniej grupy. 1-3 ma mastitis srednio, no chyba, ze juz jakis kataklizm sie zdarzy. Pamietaj, ze doimy 3razy dziennie i dlatego one maja mniej mleka na jeden doj.

Opublikowano
http://www.dairy-equipment.co.uk/ ta firma to produkuje. Szczotka sie sprawdza, choc jest ciezka i nieporeczna (zbyt dluga, ciezar za bardzo jest z przodu), a dodatkowo jest jeszcze pudelko na rolce, gdzie jest pewnie pompka i sterowanie. Dodatkowo przelacznik jest wglebiony i ciezko sie go naciska (angielska mysl techinczna nie powala).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez GrzegorzGrzegorz
      Przymierzam się do zakupu kombajnu za ok. 35 tyś zł. i nie wiem jaki wybrać. Nigdy nie miałem żadnego kombajnu a nie chciał bym się na minę wsadzić. Dziękuje z góry za info.
    • Przez wielkopolska02
      Hej chciałbym hodować krowy rasy SM, LS. Będą one cały rok na pastwisku. Ale nie wiem ile moge mieć ich na 1 hektarze? Będą one dokarmiane całorocznie (paszą,sianem,kiszonką).
    • Przez marconi965
      Witam, mam problem z mlecznoscią swoich krów. W tej chwili dojonych jest 9 krów (HF), dziennie mam tylko ok. 90l. mleka. Krowy dostają dziennie ok 15 kg kiszonki z kukurydzy, 10kg siana, 10 kg sianokiszonki, 3kg śruty zbożowej ( owies, jęczmień, pszenica, pszenżyto) oraz 1 kg. śruty rzepakowej. Czy miał ktoś podobny problem? Nie wiem czy popelniam błąd w żywieniu, czy to jest już problem w genetyce. Proszę o pomoc.
    • Przez marconi965
      Witam, od paru dni zmagam się z coraz mniejszą wydajnością u krów mlecznych. W tej chwili dojnych jest 9 sztuk (wszystkie HF), dzienna wydajność wynosi ok 70 litrów. Krowy dostają dziennie ok. 15 kg kiszonki z kukurydzy, 10 kg sianokiszonki, 10 kg siana, 3 kg śruty zbożowej (owies, pszenżyto, jęczmień) i 1 kg śruty rzepakowej/szt. Czy miał ktoś z was podobny problem? Wiele sztuk jest młodych, ale przynajmniej połowa stada jest po wycieleniu, także dziwi mnie ta mała ilość mleka. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v