Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już od jakiegoś czasu mam problem z płucami u trzody jak czaczną kaszleć bez zastrzyków się nie obejdzie innaczej grożą upadki. Nawet zapobiegawczo podaje lekarstwa.

Czy równierz macie takie problemy jeżeli tak to jak sobie z nimi radzicie?

Pozdrawiam

Opublikowano

Zna to chyba każdy producent świnek. U mnie ostatnio trochę lepiej, ale też się zdarza, ze musze dać zastrzyk, wtedy stosuje floron. Ja robie tak: maciory dostają 2 tyg. przed porodem szczepionkę, następnie prosięta dostają ją w trzecim tygodniu życia. Większe prosięta i warchlaki gdy się zdarzy ze są nie korzystne warunki np. zimno, wilgotno, lub za gorąco i duszno dostaną Doksycyklinę. Ja doszedłem do wniosku ze najważniejsze dla zapobiegania chorobom płuc są odpowiednie warunki utrzymania. Przy takiej pogodzie jak teraz ,gdy jest deszczowo,chłodno trzeba szczególnie uważać

Opublikowano

tylko jak ktoś nie ma pompki i oddzielnej lini do podawania antybiotyków to drogo wychodzi a pozatym chore czy zdrowe piją =koszty ( owszem jak wszystko kaszle ze z szczykawką nie idzie ndąrzyc to tak ale sporadyczne przypadki to tylko szczykawka i jakiś dobry antybiotyk ( polecam DRAXIN do przeszczepienia maluttkich prosiąt zapobiegawczo))

Opublikowano

Ja też mam ten problem i podaje taki proszek do paszy nazywa się DOXYMED (jak sie nie myle) świnie szybko przestają po nim kaszlec.Łyżeczke na 1t paszy tego sie sypie i kupuje to w 1kg pudełku. :rolleyes:

Opublikowano

Draxim i po bulu, my tez mielismy problemy. jak kolega u góry wspomnial zapobiegawczo prosietom szczepionka i po bulu, bo najbardziej atakuje prosieta i warchlaki o niskiej wadze. Profilaktyka przy dużej produkcji musi byc!!!

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Żebyś miał spokój z płucami zalecam założenie wentylacji!!! Najlepszy sposób na choroby płucne u trzody wiem to z doświadczenia!!!

Ewentualnie jak wystąpi problem to puścić antybiotyk przez "dozatrn"

Opublikowano

Tak jak powiedział @*marek* może wentylacja rozwiąże problem. Mam założona w odchowalni i przy porodówkach i tam jest spokój. W stodole gdzie trzymam tuczniki i niema wentylacji z początku zimy był ten problem ale na szczęście same im przeszło, w stodole były wrota pozamykane i nie było wystarczającego przepływu powietrza.

Opublikowano

a ja twierdze że wentylacja to nie taka ważna ważne jest to żeby w porodówkach i odchowalni było ogrzewanie bo jak bedzie wilgoć to nie wychowarz zdrowego prosięcia one szybko łapie choroby a zaś sie zaczyna a co do przepływu powietrza wpuściliśmy na boksy (2) po 30 prosiąt w te mrozy i było tam wtedy 9 stopni i wszystko pozamykane i o dziwo żadne nie kaszle

Opublikowano
Zna to chyba każdy producent świnek. U mnie ostatnio trochę lepiej, ale też się zdarza, ze musze dać zastrzyk, wtedy stosuje floron. Ja robie tak: maciory dostają 2 tyg. przed porodem szczepionkę, następnie prosięta dostają ją w trzecim tygodniu życia. Większe prosięta i warchlaki gdy się zdarzy ze są nie korzystne warunki np. zimno, wilgotno, lub za gorąco i duszno dostaną Doksycyklinę. Ja doszedłem do wniosku ze najważniejsze dla zapobiegania chorobom płuc są odpowiednie warunki utrzymania. Przy takiej pogodzie jak teraz ,gdy jest deszczowo,chłodno trzeba szczególnie uważać

Czu mógłbyś opisać dokładnie jakie szczepionki i lekarstwa stosujesz? Z góry dziękuje.

Pozdro

Opublikowano

Prosięta i maciory dostają profilaktycznie Aptovac. Wedłług mnie jest on w miarę dobry i stosunkowo tani. Ostatnio modny był M pac + dużo ludzi to dawało,

ale znajomy, który to stosował twierdzi że nie daje jakiś super efektów a jest dużo droższe. Tak, jak pisałem wcześniej większym prosiętom i warchlakom w razie niekorzystnych warunków daje antybiotyk Doksy ja go stosuje do paszy, bo nie mam dozownika do leków, ale lepsze efekty są jak stosuje się go w wodzie

(chore świnie nie jedzą ale piją). Jak już jest jakaś sztuka w gorszym stanie to daje jej antybiotyk injekcyjnie- floron, kiedyś stosowałem też vetrimoxin, oby dwa dają efekty. Ale z tymi preparatami to jest tak, że u mnie działa, a u Ciebie nie będzie działał,zależy od szczepu bakterji.Możesz np. dać do zbadania kawałek płuca chorego kabana i będziesz wiedział przeciwko czemu szczepić. Ale tak jak pisali wcześniej chłopaki wentylacja, odpowiednia wilgotność powietrza to podstawa. Ale sie rozpiiiiiiiisałem!! :rolleyes:

Opublikowano

Oddzielnej linii do podawania antybiotyków w wodzie nie musisz mieć. Koszt dozownika to ok 1 tys zł. Kupujesz lek i rozpuszczasz i świnie odrazu go pobierają. Trzeba jeszcze wyczuć moment, w którym najlepiej podać lek. Iniekcje trzeba powtarzać co 2 dni, a przy tucznikach opakowanie 100 ml na dużo sztuk nie starczy. W małych hodowlach to iniekcja, a w dużych to do wody :rolleyes:

Opublikowano

tak tylko że ja mam 250 sztuk świń pije wodę z 1 źródła ( 1 dojścia wody i rozchodzi się na poszczególne grudki) i zamontuj dozownik i co 50 chorym pomorze a 200 profilaktycznie

Opublikowano
Prosięta i maciory dostają profilaktycznie Aptovac. Wedłług mnie jest on w miarę dobry i stosunkowo tani. Ostatnio modny był M pac + dużo ludzi to dawało,

ale znajomy, który to stosował twierdzi że nie daje jakiś super efektów a jest dużo droższe. Tak, jak pisałem wcześniej większym prosiętom i warchlakom w razie niekorzystnych warunków daje antybiotyk Doksy ja go stosuje do paszy, bo nie mam dozownika do leków, ale lepsze efekty są jak stosuje się go w wodzie

(chore świnie nie jedzą ale piją). Jak już jest jakaś sztuka w gorszym stanie to daje jej antybiotyk injekcyjnie- floron, kiedyś stosowałem też vetrimoxin, oby dwa dają efekty. Ale z tymi preparatami to jest tak, że u mnie działa, a u Ciebie nie będzie działał,zależy od szczepu bakterji.Możesz np. dać do zbadania kawałek płuca chorego kabana i będziesz wiedział przeciwko czemu szczepić. Ale tak jak pisali wcześniej chłopaki wentylacja, odpowiednia wilgotność powietrza to podstawa. Ale sie rozpiiiiiiiisałem!! ;)

Dzięki za odpowiedz Kolego. Wentylazja i wilgotność z pewnością również ale nie tylko. Znajomy ograniczył produkcje o połowe wentylacje ma nie złą i świnie i tak kaszlą. Z pewnością można ograniczyć chorobę tylko czy idzię ją wytepić tego to nie wiem.

Jeszcze raz dzięki.

Prosze o wypowiedzi nastepne.

Opublikowano

a nikt nie nazwał? Mycoplazma. watpie w to że wentylacja rozwiąże problem to chyba bakteryjne jest, a dezynfekcja pewnie uda się całkowicie dzięki depopulacji-a na to kogoś stać?

 

ja szczepie od wrzesnia do połowy lutego 2tygodniowe prosiaki (nie pamietam nazwy prep.). do picia jest taki zielony proszek do rozpuszczenia, ale on leczy a nie uodparnia.

Opublikowano
a nikt nie nazwał? Mycoplazma. watpie w to że wentylacja rozwiąże problem to chyba bakteryjne jest, a dezynfekcja pewnie uda się całkowicie dzięki depopulacji-a na to kogoś stać?

 

ja szczepie od wrzesnia do połowy lutego 2tygodniowe prosiaki (nie pamietam nazwy prep.). do picia jest taki zielony proszek do rozpuszczenia, ale on leczy a nie uodparnia.

 

Kolego dezynfekcje robie za każdym razem gry sprzedam tuczniki kercherem w temperaturze 150 stopni cecjusza. I szczeże nie wiem czy musiał bym tynki skuć czy co.

Ale zgadzam się z tym że jet to bakteryjne.

Opublikowano

ja mam świniaki na głębokiej ściółce i po opróżnieniu boksu myję i dezynsekuję sodą kaustyczna jest to skuteczna walka ale trzeba pamiętać o masce pgaz bo szkoda własnych płuc a do szczepienia prosiąt 3tygodniowych stosuję ingelvac i w razie kłopotów do paszy dokcykline to u mnie działa mam dość wydajną wentylacje ale jednak przy głębokiej ściółce amoniak jest problemem

Co sądzicie o różnych preparatach osuszających ściółkę np sanosan dezosan itp

Opublikowano

ja mam świniaki na głębokiej ścióce i po opróżnieniu boksu nyję i dezyntekuję sodą kaustyczna jest to skuteczna walka ale trzeba pamiętać o masce pgaz bo szkoda wlasnych płuc a do szczepienia prosiąt 3tygodniowych stosuję ingelvac i w razie kłopotów do paszy dokcykline to u mnie działa mam dość wydajną wentylacje ale jednak przy głębokiej sciółce maoniak jest problemem

Co sądzicie o różnych preparatach osuszających sciółkę np sanosan dezosan itp

Opublikowano
Prosięta i maciory dostają profilaktycznie Aptovac. Wedłług mnie jest on w miarę dobry i stosunkowo tani. Ostatnio modny był M pac + dużo ludzi to dawało,

ale znajomy, który to stosował twierdzi że nie daje jakiś super efektów a jest dużo droższe.

Tu zaszło małe nie porozumienie M+pac oraz Aptovac to dwie całkowicie inne szczepionki. Co prawda obie uodparniają na infekcje układu oddechowego z tym że:

Aptovac jest na Actinobacillus pleuropneumoniae i Pasteurella multoci

M+pac jest na Mycoplasma hyopneumoniae

Opublikowano

Wentylacja załatwi sprawę...... dobrze zaprojektowana wentylacja wraz z budynkiem może ograniczyć straty jak masz już zarażone stado. Byle jaka wentylacja więcej szkodzi jak pomaga bo może powodować łatwiejsze przeziębianie się świnek.

Opublikowano
Wentylacja załatwi sprawę...... dobrze zaprojektowana wentylacja wraz z budynkiem może ograniczyć straty jak masz już zarażone stado. Byle jaka wentylacja więcej szkodzi jak pomaga bo może powodować łatwiejsze przeziębianie się świnek.

 

Zgodze się z Tobą tylko że przy dzisiejszej opłacalności to nikt nie będzie stawiał nowych budynków jak już to trzymie w tym co ma albo i rezygnuję wogóle.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Neveragain
      Macie jakies sposoby na ograniczenie wypadania odbytów u warchlaków 30-60 kg? 
      Czasami zdarza się u kilku sztuk z dostawy a czasem u kilkudziesięciu. 
      Jak sobie z tym radzicie? 
    • Przez MichałMalec
      Jaką paszą najlepiej karmić trzodę i zaoszczędzić kasy mam około 60 sztuk 
    • Przez Mateusz100
      Witam w lipcu tego roku był program o nazwie bioasekuracja czy cos takiego dla rolników produkujących trzodę chlewną i miała być to jakaś refundacja do 100% czyli rolnik mógł kupić za np. 10 tyś zł jakieś urządzenia przedmioty potrzebne do tej bioasekuracji a oni powinni oddac dokładnie tą samną kwotę 100%. Ja wziąłem trochę sprzętu odzieży na kilka tyś zł dziś dopieru po tylu miesiącach przyszło pismo z agencji przed samymi świętami i podali tam kwotę brutto jaka mi zwróca i ze to jest 100 % a wyszło na to ze dobre 5 tyś zł poszło gdzieś w las bo o tyle mniej dostanę zwrotu więc sie pytam gdzie jest to 5 tyś zł kto je wziął i na co poszło? Miał ktoś z was taki sam przypadek ? Ileż można pozwalać na takie akcje jak był program na zwrot 100 % to rolnik musi dostac wszystko a nie jakieś oszustwa faktury agencja dostała wszystko było i jest... Najlepsze jest to że na jakieś zastrzeżenia i odwołania mam czas 7 dni dziś przyszło pismo tydzień mija w poniedziałek  teraz świeta agencje pewnie zamknięte i jak tu cos zgłaszać odwoływać sie ? po prostu żarty i tyle rolnik całe życie na innych robić musi i jeszcze batem dostanie na koniec... Ma ktoś podobny problem ze nie zwrócili całej kwoty komuś? Proszę pisać śmiało i sie dzielic informacjami. 
    • Przez dicloduo
      Witam, czy są tu rolnicy hodowcy świń?
      Jak są niech napiszą czy otrzymali zwrot za zakup środków bioasekuracyjnych. Płatność miała być w formie krajowej deminimis?
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v