Dosuszanie kukurydzy na polu round*pem

[jarek5036]

Witam chciałym się dowiedzieć czy ktoś stosował taki sposób dosuszania kukurydzy o kilka %, jesli tak to kiedy nalezy wykonac oprysk.

[wajdek85]

Najlepiej to chyba jak ma do pół metra wysokości bo potem to można traktorem łodygi połamać B)

a na poważnie to nawet taki oprysk nic nie da, desykacja ma sens przy roślinach które sie krzewią a w kukurydzy tego niema.

Sama musi wyschnąć

[jarek5036]

pyska sie opryskiwaczem samobierznym więc łodyg nie szkoda

[PawelWlkp]

Jarek, najlepiej weź zrób sam doświadczenie,jakiś nie duży areał zdesykuj najlepiej w dwóch terminach i napisz co z tego wyszło. Tylko jeszcze z tydzień dwa bym poczekał, bynajmniej w moim rejonie. Na jakimś szerokim wyruwnanym kawałku powinno takie doświadczenie ładnie pokazać sens takiego zabiegu. Wszystko zależy od roku, gdyby była bardzo ciepła słoneczna jesień to może poniżej 20% dało by się zejść. Jak się zdecydujesz to koniecznie napisz na forum co z tego wyszło.

[zuber]

Moim zdaniem desykacja to mało trafny pomysł bo kukurydza im dłużej pozostaje zielona po stadium czarnej plamki tym dłużej asymiluje i odprowadza wodę z ziarna .Miałem taką desykację u siebie tyle że zrobił ją przymrozek w połowie września i kukurydza zbielała w tydzień a przez kolejny miesiąc dosychała a wilgotność i tak ponad 30 % .

[eco-e]

Witam chciałym się dowiedzieć czy ktoś stosował taki sposób dosuszania kukurydzy o kilka %, jesli tak to kiedy nalezy wykonac oprysk.

 

Od kiedy to kukurydza jest chwastem? to co proponujesz jest przestępstwem - czy nie zdajesz sobie sprawy że trujesz ludzi lub zwierzęta?

 

Proszę o wykasowanie całego wątku. Jeżeli nie jesteś w stanie sam tego zrobić to zwróć się do administratora forum. Informuję że sam zgłaszam wątek do usunięcia.

[Gość Profil usunięty]

Od kiedy to kukurydza jest chwastem? to co proponujesz jest przestępstwem - czy nie zdajesz sobie sprawy że trujesz ludzi lub zwierzęta?

A od kiedy to tylko chwasty się desykuje, a po drugie kolega tylko pyta i nic nie proponuje.

[eco-e]

Zacznijmy od tego drogi moderatorze czy gdziekolwiek desykację wykonuje się Glifosatem? Bo Glifostat nie jest desykantem i jego skuteczność jest bardzo słaba - są inne sposoby. Moim zdaniem jest to zwykłe trucie ludzi i zwierząt. A jak wy uważacie to już wasza sprawa. Może nikt nic nie proponował i tylko mi się zdawało.To tak jak bym się zapytał na portalu "jak wysadzić metro w Warszawie"? Tylko pytanie żadna propozycja.

[jankes123]

kolega wyzej tylko pytał a nic wiecej wiec nie ma co robic z niego winnego kto pyta nie błądzi

[Gość Profil usunięty]

Zacznijmy od tego drogi moderatorze czy gdziekolwiek desykację wykonuje się Glifosatem? Bo Glifostat nie jest desykantem i jego skuteczność jest bardzo słaba - są inne sposoby. Moim zdaniem jest to zwykłe trucie ludzi i zwierząt. A jak wy uważacie to już wasza sprawa. Może nikt nic nie proponował i tylko mi się zdawało.To tak jak bym się zapytał na portalu "jak wysadzić metro w Warszawie"? Tylko pytanie żadna propozycja.

Zacznijmy od tego drogi kolego, że kolega tylko pytał, czy ktoś stosował taką metodę dosuszania, a nie jak to zrobić. A co do Glifosatu, akurat zboża i nie tylko, można przed zbiorem traktować tym środkiem w celu np. zwalczenia perzu i chcąc nie chcąc staje się także desykantem i jakoś nikt z tego powodu nie robi afery a i słoma nadaję się dla zwierząt. Ktoś ten środek badał, ktoś dopuścił do obrotu, ja widzę że Ty próbujesz podważać kompetencję tych ludzi. Na Twoim miejscu martwił bym się innym truciem ludzi i zwierząt i to nie koniecznie przez rolnictwo.

[lambogrand]

znowu jakis ekolog sie wpiepsza w rolnictwo przeczytaj etykietke glifosatu ze przed zbiorem zborz mozna wykonac zabieg np na perz lub ostrozen

[damian40000]

przecież na ulotce glifosatu jest napisane że można stosować w zbożach przed zbiorem czyli według mnie w kukurydzy też można. Znajomy próbował na części pola i różnica nie była duża 2%.

[nowaczek96]

Zacznijmy od tego drogi moderatorze czy gdziekolwiek desykację wykonuje się Glifosatem? Bo Glifostat nie jest desykantem i jego skuteczność jest bardzo słaba - są inne sposoby. Moim zdaniem jest to zwykłe trucie ludzi i zwierząt. A jak wy uważacie to już wasza sprawa. Może nikt nic nie proponował i tylko mi się zdawało.To tak jak bym się zapytał na portalu "jak wysadzić metro w Warszawie"? Tylko pytanie żadna propozycja.

Jakie są te inne sposoby ?? Chciałbym wiedzieć... Może są lepsze ;P

[saszeta]

http://www.agrofoto.pl...znie,31300.html

Paweł Trawiński z Pioneer wspomniał o desykacji kukurydzy (opolskie) na początku września, co przyspiesza i znacznie ułatwia zbiór

ale

http://pubs.aic.ca/doi/abs/10.4141/cjps59-005

Doświadczenia przeprowadzone w 1956 i 1957 r. wykazały, że ​​przed zbiorami wysuszenie chemiczne liści nie przyspiesza znacznie utraty wilgoci z ziaren kukurydzy. Odcinanie łodyg 6 cm nad ziemią nie ma wpływu na szybkość suszenia ziarna. Oba zabiegi zmniejszyły plony znacznie.

 

więc zdania są podzielone

Edytowane 30 Sierpnia 2013 przez saszeta

[Gość Profil usunięty]

Co do samej desykacji to proponuję przeczytać etykietę.

 

"

Uwagi:

1. Nie stosować na glebach bardzo lekkich i piaszczystych.

2. Nasiona kukurydzy wysiewać na głębokość nie mniejszą niż 2 cm.

3. Niższe z zalecanych dawki dotyczą zwalczania siewek wschodzących chwastów

jednoliściennych i dwuliściennych.

Przed zbiorem roślin, desykacja i zwalczanie perzu oraz innych chwastów, ułatwienie

zbioru.

Środek stosować w fazie dojrzałości woskowej ziarna, gdy jego wilgotność wynosi 20-30%, to jest na 10-14 dni przed przewidywanym zbiorem.

W momencie wykonywania zabiegu chwasty powinny być zielone i znajdować się w fazie intensywnego rozwoju.

- pszenica ozima

Zalecana dawka: 1,5 - 3,2 l/ha w 200 – 300 l wody

- pozostałe zboża

-Zalecana dawka: 1,5 - 2,5 l/ha w 200-300 l wody.

 

Uwaga

Niższą z zalecanych dawek stosować tylko w przypadku wykonywania desykacji.

."

 

Źródło - http://www.fungichem...-450-sl-1l.html

 

Ciekawe czy taka informacja to też przestępstwo :blink:

Wszelkie środki ochrony roślin należy stosować zgodnie z etykietą.

[eco-e]

OK wycofuję moją prośbę Jak już wszyscy tak bardzo chcecie się truć to przynajmniej stosujcie herbicydy które z nazwy są desykantami Diquat lub Paraquat.

Kukurydza zasadniczo nie traci wody przez parowanie powierzchniowe więc efekt desykacji jest słaby. Może prowadzić do straty w plonie całkowitym. Jak zabijecie kukurydzę herbicydem to może ona schnąc nawet dłużej niż pozostawiona na polu.

[jarek5036]

przecież na ulotce glifosatu jest napisane że można stosować w zbożach przed zbiorem czyli według mnie w kukurydzy też można. Znajomy próbował na części pola i różnica nie była duża 2%.

Orjentujesz się może kiedy znajomy wykonał oprys i kiedy była siana kukurydza?

[damian40000]

siana była pod koniec kwietnia a oprysk robił pod koniec września miesiąc przed zbiorem.