Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Poszukaj orginalnego na alegro,lub kup od c-360.Szybko obrotowego nie polecam

 

nie wiem jak w T-25 ale ja w C-360 mając do wyboru kupić nowe akumulatory to zaryzykowałem i kupiłem najpierw rozrusznik szybkoobrotowy co prawda wtedy najtańszy na alegro ale i tak sie opłaciło bo też mi kręci ponad 5 lat a teraz mam aku z poloneza 50AH i nawet w zimie daje rade

teraz zobacze jak mi w kombajnie zakręci bo wiem że pasuje od c-360 bo prubowałem jalk sie orginalny spół

co prawda trybików nie liczyłem ani skoku ale na rozruszniku orginalnymod 60 class odpala bez problemu

jeszcze go sprawdze jak z 60-tki wymontuje ten szybki ale to na wiosne

wrazie pytań w kombajnie mam 6 perikns

Edytowane przez jacenty113
Opublikowano (edytowane)

Wiadomo te fabryczne to na lato tylko ,u nas pozmieniali na od 60tki ,trzeba dorobić pierścień  ok 1,5 cm gruby ,dawno robiliśmy to zapomniałem wymiar dokładny ,między blok a rozrusznik ,są teraz szybkoobrotowe ,jedni polecają inni że słabizna szybko się psują ,poczytaj forum

 

nie trzeba już kryzy dorabiać jak dawniej bo są w sprzedarzy od 60-tki fabrycznie pasujące

sam taki montowałem kilka lat temu sąsiadowi ale teraz z racji że akumulatory mu zaczynają padać to sam myśli o szybkoobrotowym

jako że mam znajomości w agromie to nawet kolega dawniej przywoził mi aku od ludzi co wymieniali w ruskach:) a moja 60-tka kręciła jeszcze:)

Edytowane przez jacenty113
Opublikowano

Witam .

Jestem nowy na forum, mam kłopoty z odpalaniem władka przy temperaturze   - nie idzie go odpalić zaczyna topić instalacje. Akumulatory mam nowe kupione w tym roku a i tak trzeba je ładować z 3 razy żeby odpalić, co radzicie

Witam , ja swego czasu zakupiłem nowy szybko obrotowy rozrusznik i skończyły się problemy ,mam go z 8 lat i jeszcze mnie nie zawiódł.

 

Można też naprawić stary ,sprawdzić luz tulejek i czy nie wrobione są ośki  bo jak będzie owal na wałku to nic nie pomoże wymiana tulejek oraz czy nie jest krzywy wałek  wirnika rozrusznika .Na pewno jest duży luz na tulejkach i po ze skoszeniu potrzebuje dużego prądu aby uruchomić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez lorakw
      Witam! kupiłem niedawno mf 3060. Gdy jest zimny strasznie słabo pali. Trzeba bardzo długo kręcić żeby zagadał. Czasami muszę ponownie ładować akumulator bo padnie podczas tego rozruchu. Akumulator jest nowy, wiec to raczej nie jego wina. Wydaje mi się ze za wolno rozrusznik kręci. Tak jak by prąd gdzieś gubił. Świeca płomieniowa jest nowa i działa bo sprawdzałem. Jak już raz odpali to później nie ma problemu. Nawet jak przez parę godzin jest nieodpalany. Najgorzej jest rano. Co może być tego przyczyną? Może miał ktoś podobny problem? z góry dziękuje za odp i pozdrawiam
    • Przez FerdekKiepski
      Ma ktoś może schemat instalacji rozruchowej do MF z serii 61XX. Jak chce go odpalić to mi nie kręci słychać klikanie. Co może być miał ktoś kiedyś taki problem?
    • Przez pisklaczun
      witam mam pytanie czy da się wymontować zbiornik paliwa bez ściągania kabiny, czy tak wogóle się da?? bo zbiornik jest zasyfiony i zamula bardzo filtr paliwa i ciągnik zaraz się muli ;[
      a pytanie 2 to http://allegro.pl/rozrusznik-z-red-mf-690-699-3060-3065-niemiecki-gw-i1536331990.html nada się do tego ciągnika?? i czy warto go kupować??
      i jeszcze 3 pytanie to jakie oznaczenia ma mieć filtr hydrauliki(linki z filtrami mile widziane)
      pozdrawiam
    • Przez kravter
      witam
      odkad kupilem swojego mf 8120 ciagle pyka mi rozrusznik znaczy przekrece kluczyk on pyknie i nic i dopiero za 5-10 razem zapali zdarza sie tez ze za 1
       
      dzis go wyjolem bo myslalelem ze jak przesune na wlaczniku te bolczyki to przestanie (myslalem ze sie podpalily)
      zakrecilem go znowu ale to nic nie dalo
       
      dodam dla ciekawoski ze jak wezme kablem prad z zasilania (tego grubego co idzie do wlacznika rozrusznika) i podlanczam go bezposrednio do wlacznika (omijajac stacyjke) kreci za kazdym razem!! wiec gdzie jest problem? z gory dzieki za odp.
    • Przez Alicjaszymanska
      Witam, pacjent zetor 12045. Nie odpala.
      Objawy sa takie: dwa tygodnie temu wracal do domu i nagle tracil moc. Zjechano nim na pobocze. I nie dalo sie go odpalic.
      Wyglada to tak:
      Rozrusznik kręci pompa paliwo podaje do wtryskow te klamki na gorze sie poruszaja tak jak powinny. Ale nie ma tego momenty jakby to nazwac odpalenia. Dym leci siwy/czarny.
      Przyprowadzilismy drugi ciagnik zeby go zacholowal do domu. W domu mąż, ktory ten ciagnik zna dosc dobrze zaczal go sprawdzac. 
      Oddal pompe do sprawdzenia-popma dobra. Poznie przedmuchal rurki wymienil filtry. Dalej nic. Zajelismy sie wtryskami. Wymienione tylko koncowki reszta wtrysku dobra. Zamontowalismy-dalej nic. Szlismy dalej-Glowica- oddana do regeneracji. W między czasie maż przejrzal rozrząd, pierscienie-ktore byly wymieniane 3 miesiace temu. Wyglada wszystko ok. Wał też nie nosi oznak zniszczenia. W oleju nie bylo żadnych metalowych opiłkòw.
      Przyszla glowica. Zalozona. Objawy dalej takir same jakbysmy nic z nim nie robili
      Pierwszy raz widze ze moj maz jest bezsilny i nie wie co sie dzieje. 
      Myslalan ze ktos "zyczliwy" nam czegos do paliwa dodal ale po calej diagniozie to odpada.
      Jezeli ktoś z państwa ma jakiej pomysly/spotkał sie z takim problemem bardzi prosze o informację.
      serdecznie pozdrawiam 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v