Gość Opublikowano 15 Lipca 2013 Opublikowano 15 Lipca 2013 Kulawa koza przypomnij sobie dokładniej czyje głowice kupiłeś. Czy to były te Ursus oryginał jak z poprzedniej strony z niedźwiadkiem i ligiem ursus, czy Ursus Chełmno z niedźwiadkiem i słoneczkiem, póki nie zabroniono im posługiwali się tym logiem. Może to była głowica z zapasów magazynowych. Sam w agromie dowiedziałem się kilka lat temu zanim wprowadzono części ursus oryginał, że głowice z Chełmna przychodzą jedne z dotartymi gniazdami a drugie nie. Pytam, bo w niedalekiej przyszłości chcem zmienić głowice w 60-ce i nei wiem co wybrać właśnie niesprawdzony Ursus oryginał czy znane Chełmno.
KULAWA_KOZA Opublikowano 15 Lipca 2013 Opublikowano 15 Lipca 2013 (edytowane) Taką http://allegro.pl/c-...3339013442.html tylko do zwykłej C-330. Popatrzcie na otwory wlotowe powietrza jakie są niedofrezowane tak samo jest z wylotowymi. Tomek osobiście Ci radzę regeneracje starej głowicy. Zaoszczędzisz kasę a przy okazji bedziesz miał solidnie zrobioną .stara i oryginalną głowicę. Jak byś był z okolic Krakowa to mam zakład co robią super głowicę. Edytowane 15 Lipca 2013 przez KULAWA_KOZA
Gość Opublikowano 16 Lipca 2013 Opublikowano 16 Lipca 2013 Do Krakowa to mam prawie całą Polskę do przejechania. W Olsztynie są 2 zakłady wykonujące takie usługi. Myślę o nowych głowicach, ponieważ trzeba wymienić im zawory, gniazda, prowadnice zaworowe, gniazda wtryskiwaczy i sprężyny, bo przez 15 lat zdążyło to się wszystko zużyć. Do tego doliczyć koszt regeneracji ok 120zł za sztukę i wychodzi na to, że nowe wyjdą niewiele drożej od regeneracji.
Gość Profil usunięty Opublikowano 16 Lipca 2013 Opublikowano 16 Lipca 2013 No nie wiem czy regeneracja jest aż tak droga, na początku tego miesiąca zapłaciłem za to 160 zł. Gniazda wtryskiwaczy były dobre.
KULAWA_KOZA Opublikowano 16 Lipca 2013 Opublikowano 16 Lipca 2013 Pajączek ma racje. Teraz robią takie buble że szok.Niby oryginał ....a sam się przekonałem. Kupisz nową głowice , a jak się okażę to i tak ją będziesz musiał jeszcze dopracować. Ja założyłem bo założyłem ale na jesień muszę ją ściągnąć i zawież do sprawdzenia i doprowadzenia tych gniazd do "normalności" Nie rozumiem-----jak masz zuzyte gniazda wtryskiwaczy?????? Przecież tam się nic nie zużywa. Dadzą nowe gniazda, prowadnice, zawory ....wszystko sprawdzą , zawory dotrą i nowa głowica się ukichać może przy dobrze zregenerowanej starej głowicy. Takie moje zdanie. A Ty zrobisz jak bedziesz uważał.
pooch Opublikowano 16 Lipca 2013 Opublikowano 16 Lipca 2013 Strasznie masz nieszczęśliwe doświadczenia. I za każdym razem tej bublowatości ulegasz i tłumaczysz, ze tak musi być, że tak produkują, że dziadostwo do oryginałów wsadzają, o swoje się przy takiej wpadce (o ile faktycznie miała miejsce) nie upomnisz - tylko później głosisz wg mnie takie trochę herezje. Ciężko mi w to uwierzyć, mając wielokrotnie do czynienia z cześciami i Zetora i Ursusa żeby przytrafily mi się takie akcje - ale jeżeli juz by sie przytrafiły - bym walczył o swoje ewentualnie starał się dociec dlaczego - czy to oryginał taki, czy ktoś zapakował w pudelko jakiś zamiennik czy co jeszcze. Ja jutro prawdopodobnie zamawiam części dla sąsiada, będą to między innymi głowice do C-360, jakieś walki do skrzyni, szczeki i bębny. Jeżeli uda się finansowo będą to oryginały, obejrzę, jak będziecie chcieli to zamieszczę foty.
KULAWA_KOZA Opublikowano 16 Lipca 2013 Opublikowano 16 Lipca 2013 Pooch szkoda że nie zrobiłem fotki tej głowicy .głównie dolot i wylot.Ale na jesień jak ściągne głowicę to zrobię. Zobaczysz jakie to oryginały teraz robią.
Roki212 Opublikowano 16 Lipca 2013 Autor Opublikowano 16 Lipca 2013 No ja też tego nie rozumiem za bardzo, skoro kupiłeś głowicę i od razu widziałeś że nie jest taka jaka powinna być (nie do frezowana itd) to po co ją zakładałeś??? trzeba było reklamować i tyle, albo dają taką jaka powinna być a jak nie to niech oddają kasę, trzeba z nimi krótko... I jeszcze druga sprawa robiąc remont nie robi się fuszerki, a piszesz że założyłeś ją bo założyłeś to po co robić takie coś żeby rozbierać po tysiąc razy???
Maniek1Excalibur Opublikowano 16 Lipca 2013 Opublikowano 16 Lipca 2013 A dodatkowo założenie jakiegoś wadliwego podzespołu lub części może uszkodzić inne choć niekoniecznie, ale zawsze ryzyko jest. A koszty w takich sytuacjach rosną...
KULAWA_KOZA Opublikowano 17 Lipca 2013 Opublikowano 17 Lipca 2013 No ja też tego nie rozumiem za bardzo, skoro kupiłeś głowicę i od razu widziałeś że nie jest taka jaka powinna być (nie do frezowana itd) to po co ją zakładałeś??? trzeba było reklamować i tyle, albo dają taką jaka powinna być a jak nie to niech oddają kasę, trzeba z nimi krótko... I jeszcze druga sprawa robiąc remont nie robi się fuszerki, a piszesz że założyłeś ją bo założyłeś to po co robić takie coś żeby rozbierać po tysiąc razy??? Roki. Biło mi lekko kompresje do chłodnicy . Stąd wymiana głowicy, bo nie wiedziałem czy pęknięta czy może spod uszczelki idzie gdzieś kompresja. A wież mi się nie chciało do roboty , wiec szybko kupiłem nową. Zawory były całe w tym smarze , więc wziąłem to wszystko wyczyściłem z tego smaru , i jak wyciągłem zawory to zauważyłem te nie dofrezowania. Wyczyściłem wszystko złożyłem i na próbę wlałem ropy do kanału wewnątrz ....a tu moment dookoła poci się w koło zaworu. Pomyślałem .wyśle głowice reklamacja potrwa z tydzień , dwa lub więcej . I jeszcze nie wiadomo czy uznają. A miałem pilną robotę w polu więc założyłem na szybko.
Maniek1Excalibur Opublikowano 17 Lipca 2013 Opublikowano 17 Lipca 2013 No nie wiem czy warto narażać silnik. Chociaż z drugiej strony przez nieszczelności na zaworach co się może stać? Jedynie spadek mocy, dymienie, cofanie spalin... Jakieś mechaniczne uszkodzenia nie powinny wystąpić.
KULAWA_KOZA Opublikowano 17 Lipca 2013 Opublikowano 17 Lipca 2013 No właśnie. dlatego spadek mocy od razu odczułem, i ciągnik jest tak jak by bardziej "tępy"
UrsuserM Opublikowano 21 Lipca 2013 Opublikowano 21 Lipca 2013 TO te ze znaczkiem orginał ursus z niedźwiadkiem a ,,ZSM Ursus Chełmno'' to 2 różne firmy? to która to ta orginalna!
locke Opublikowano 21 Lipca 2013 Opublikowano 21 Lipca 2013 ,ZSM Ursus Chełmno'' oni produkowali częsci do fabryki i produkują nadal, ale na sprzedaż.A oryginał to ponoć jest produkt polski.Widzialem ostatnio na pudełku od tarczy sprzęgłowej.
robert1100 Opublikowano 24 Lipca 2013 Opublikowano 24 Lipca 2013 ,ZSM Ursus Chełmno'' oni produkowali częsci do fabryki i produkują nadal, ale na sprzedaż.A oryginał to ponoć jest produkt polski.Widzialem ostatnio na pudełku od tarczy sprzęgłowej. Tak, ale to że Chełmno produkowało części do fabryki kupe lat temu nie znaczy że mają najlepszą jakość. Jak widać nie bardzo. Zmieniła się technologia produkcji, tańsze materiały, oszczędności...a potem my cierpimy na tym. Jakbym dostał taką nieobrobioną głowicę to od razu domagałbym się wymiany. Trzeba korzystać z praw konsumenta.
KULAWA_KOZA Opublikowano 24 Lipca 2013 Opublikowano 24 Lipca 2013 Wczoraj patrzyłem na opakowanie tej głowicy i to jest Głowica URSUS ta z niedżwiadkiem. Nawet jest na niej wygrawerowane URSUS delikatnie i numery nabite. Kolego Robert.....wątpie by Ci zareklamowali taką głowice.......na pewno powiedzieli by że taka ma być, bo z reklamacjami to różnie bywa, Robią teraz buble na maxa i nic na to nie poradzimy!!! nawet oryginał URSUS czy CHEŁMNO. Teraz fabryki patrzą tylko by było tanim kosztem a jakość itp to tragedia. Sam wiem jak jest bo pracuje w dużej fabryce co robimy części do aut.I wiem jak oszczędzamy i jakie produkty robimy. Pomimo że części które robimy idą do wysokiej klasy aut. A czasem idą takie buble że szok. Tak samo na pewno jest teraz z URSUS czy CHEŁMNO. Robią byle robić. Szkoda że nie porobiłem fotek tej głowicy kanałów ssących i wylotowych , jak są niedopracowane .i jak cieknie spod zaworów, jak nie trzymają........., poprostu zawory są wkładane na gotowca. Wogóle nie dotarte!!!!!!! a piszą że najwyższa jakość i zawory dotarte. Bzdura totalna.!!!!!!!!!!!!!!
Roki212 Opublikowano 24 Lipca 2013 Autor Opublikowano 24 Lipca 2013 (edytowane) To trzeba korzystać jeszcze z innego rozwiązania jak nie masz czasu na szlifowanie swojej głowicy, zawozisz do szlifierza zostawiasz swoją dopłacasz parę zł i dostajesz inną już po szlifie i kompletnym remoncie. Bynajmniej u mnie jest taka możliwość. Dodatkowo bierzesz z sobą buteleczkę benzyny i przy nim zalewasz i sprawdzasz efekty jego pracy Edytowane 24 Lipca 2013 przez Roki212
KULAWA_KOZA Opublikowano 24 Lipca 2013 Opublikowano 24 Lipca 2013 No właśnie. Ale u nas takich rzeczy nie ma. Kazdy przywozi swoją głowicę i swoją odbiera zregenerowaną. Morał taki że LEPIEJ ZREGENEROWAĆ STARĄ NIŻ NOWĄ KUPOWAĆ.
robert1100 Opublikowano 24 Lipca 2013 Opublikowano 24 Lipca 2013 Sory ale głupi ten Twój morał i tyle. Chyba że chcesz regenerować cały ciągnik i nic nowego nie kupować bo teraz produkują "buble". I proszę ...nie pisz że nic się nie nadaje teraz bo to też głupie gadanie. Nawet w chinach są DOBRE fabryki. To że części już nie są takiej jakości jak 10-20lat temu to wszyscy widzą. Nie oddając wadliwej części na reklamacje przyczyniasz się do tego !! Producent patrzy sobie w tabelkę , widzi że było tylko 2 % zwrotów/reklamacji i cieszy się że produkt jest ok i nie trzeba go poprawiać. Gdyby miał 20% zwrotów zastanowiłby się co jest nie tak.
Maniek1Excalibur Opublikowano 24 Lipca 2013 Opublikowano 24 Lipca 2013 racja Robert! Jeśli do producenta wróciłoby więcej jego produktów złapałby się roboty na jakość a nie ilość. Po co do trzydziestek robić na ilość? Aż tyle ich nie jeździ. Coraz więcej ludzi bierze dofinansowania z unii i rozbudowuje gospodarstwa, gdzie 30-tka ma małe racje bytu. Szybko przybywa sprzętu nowego lub o wiele nowszego od C-330. One zostają na malutkich gospodarstwach. Ja np. wolałym za głowicę dać 700zł, ale tylko pod warunkiem, że byłaby wykonana z takich materiałów i tak wykonana, że przywożę do domu, zakładam, odpalam i jeżdżę 10 lat. A napewno głowice za 300zł popracują 2-3 lata i do złomu (po kilku regeneracjach). Ale producent zaciera łapy bo ma sprzedanych 1 000 000 głowic a nie 10 000. Niestety Panowie... To jest nasza kochana Polska...
KULAWA_KOZA Opublikowano 24 Lipca 2013 Opublikowano 24 Lipca 2013 No tak.....tylko wyślij taka głowicę na reklamację to minimum 2tyg jestes w plecy. A tu robota jest non stop w polu. Ściągnij głowicę , rozbierz traktor, kupisz głowicę i okaże się że bubel, Reklamacja...minimum 2tyg w plecy , przy czym nie wiesz jeszcze czy ją uznają, a ciągnik stoi rozebrany , a w polu robota........ ciekawe jak byś wtedy zaśpiewał ?I co byś wtedy zrobił. Wymień mi chodż 1 fabryke w chinach która jest dobra? Nie raz ani nie dwa się przejechałem na podróbkach . Więc od dłuższego czasu jak już coś kupuje to sprawdzone i produkt mający dobre opinie. Wole zapłacić 2x drożej ale być pewnym że produkt jest OK.
pooch Opublikowano 24 Lipca 2013 Opublikowano 24 Lipca 2013 Każdy normalny i w miarę ogarnięty walczyłby o swoje Pokazuje się w sklepie, wadliwy produkt i żąda od ręki wymiany na nowy. Ale jeżeli nie potrafi się walczyć o swoje to później niestety pozostaje robić z siebie histeryka w sieci. Kilka dni temu zamawiałem tak jak pisałem głowice do C-360 oryginalne - niestety nie mogę stwierdzić jakichkolwiek wad czy niedociągnięć. Co więcej wyglądają bardzo solidnie i na dobrze wykonane. Dodatkowo mam 2 wałki, trzy koła i szczęki URSUS - to samo - widać jakość. Czy mam Ci zrobić zdjęcia ??
robert1100 Opublikowano 25 Lipca 2013 Opublikowano 25 Lipca 2013 pooch kupowałeś koła zębate Oryginał Ursus ? Wszystkie są zabezpieczone takim czerwonym smarem?
Maniek1Excalibur Opublikowano 25 Lipca 2013 Opublikowano 25 Lipca 2013 pooch dodawaj zdjęcia, one zawsze wnoszą coś do rozmowy a i temat staje się ciekawszy
Rekomendowane odpowiedzi
kupie ładowacz czołowy mx do mccormick mc/case mx c
Zetor 7711 & Ursus C-360
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się