Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

A propo mikołaja, opowiastka autentyk

Szef wypłaca pensje pracownikom, i luzna gadka

- jadę na urlop

-gdzie

-do Japoni

- to jak już szef bedzie w tej Laponi, to prezenty od mikołaja niech przywiezie

 

 

Gośka po co Ci następna rózga? :P

Edytowane przez artur125
Opublikowano

Łe...a już miałam wizję...Darek przebrany za...a tu nic z tego ;):P

Opublikowano

Werka sprytnie...u nas jest taki głuchy ksiądz, że jak spowiada-to każdy grzech na cały głos powtarza...

Opublikowano

ja moge robić za sanki ,nie ma to jak dziewczyna siada na kolanach :P

Teska a Ty jak, rozgrzeszenie dostajesz od księdza czy parafian  jak taki głośny :D  ciekaw jestem czy z ciebie Aniol czy diabełek ,

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v