Ursus ktory lepszy

[miko]

Bez wątpienia lepszy jest 3512. Przede wszytkim w tym ciągniku, można już mówić o jakimkolwiek komforcie, choć nie jest on i tak najlepszy, ale przynajmniej jest o wiele ciszej. Wydaję mi się, że 3512 jest cięższy od 3p ale nawet gdyby nie był to 3p jest beznadziejnie skonstruowany, bo jest strasznie długi(wogóle niezwrotny), ciężar jest rozłożony na większą powierzchnię przez co jest mimo wszystko słabszy. 3512 na kołach 14,9/28 radzi sobie tak samo jak 3p, bo nie można brać tutaj pod uwagę 3512 na tych węższych kołach, bo to logiczne, że rywalizację tą przegra.

[Gość Profil usunięty]

ciężar jest rozłożony na większą powierzchnię przez co jest mimo wszystko słabszy.

W ciągniku nie ma czegoś takiego jak rozkład masy na powierzchnię, najwyżej rozkład mas na oś przednią i tylną, ale na moc nie ma to wpływu. To że 360 jest dłuższy to dla mnie zaleta, np. mf 255( z obciążnikami) z talerzówką potrafi podnieść przód, c 360 zachowuje sie dużo lepiej.Do tego w 3512 są 4 biegi z drążkiem między nogami, zrąbana hydraulika, komfortu też nie znalazłem .

[qazi]

co do biegów to sie zgodzę jest ich poprostu za mało

[miko]

Zależy co kto lubi, ale ja jakos ja twierdze coś odwrotnego. C-360 może i jest stabilniejszy ale w 3p jest jakas szczelina, która powstała z tego że silnik perkinsa był mniejszy od silnika "sześcdziesiątki" a nawrócić 3p to jest coś strasznego.Jest według mnie stabilniejszy 3512. W 3512 jest już jakaś kabina, nie wyją tak skrzynia i zwolnice, a to że biegi są w podłodze to dla mnie jest akurat zaleta, bo w 360 3p wcale biegi nie są umiejscowione w wygodnym miejscu. Co z tego że C-360 3p ma więcej biegów jak i tak używane są w nim tylko bieg nr 2 i nr 3 bo inne się do niczego nie nadają, bo nie może się poradzić, a przeskok z biegu nr 4 na nr 5 to już jest dla mnie kompletna porażka, co nie jest tak dotkliwe w przypadku C-360, które według mnie jest nie zbyt udanym ciągnikiem ale lepszym od 3P, bo w nim udany jest tylko silnik.

[qazi]

Zależy co kto lubi, ale ja jakos ja twierdze coś odwrotnego. C-360 może i jest stabilniejszy ale w 3p jest jakas szczelina, która powstała z tego że silnik perkinsa był mniejszy od silnika "sześcdziesiątki" a nawrócić 3p to jest coś strasznego.Jest według mnie stabilniejszy 3512. W 3512 jest już jakaś kabina, nie wyją tak skrzynia i zwolnice, a to że biegi są w podłodze to dla mnie jest akurat zaleta, bo w 360 3p wcale biegi nie są umiejscowione w wygodnym miejscu. Co z tego że C-360 3p ma więcej biegów jak i tak używane są w nim tylko bieg nr 2 i nr 3 bo inne się do niczego nie nadają, bo nie może się poradzić, a przeskok z biegu nr 4 na nr 5 to już jest dla mnie kompletna porażka, co nie jest tak dotkliwe w przypadku C-360, które według mnie jest nie zbyt udanym ciągnikiem ale lepszym od 3P, bo w nim udany jest tylko silnik.

po 1 jaka szczelina bo jakoś nie mogę sobie przypomnieć

po 2 dlaczego tak twierdzisz czym jest to spowodowane??

[tommy66692]

Z tego co widziałem to 3p w polu idzie sporo lepiej niż 3512....

 

3512 w 3 skibach trzeba jechać powoli...A w przypadku 3p jest naprawde sporo szybciej

 

Uważam że 3p-360 jest bardziej jako główny ciągnik a 3512 jako pomocniczy.... W 3p cały tył jest chyba cięższy i przez to ma większy uciąg....

 

Ale jakby dociążyć Ferdka i założyć kola od'60'-tki to możliwe że by szedł nawet lepiej jak 3p

[miko]

Nie wiem dokładnie ale na 100% jest coś takiego, co powstało z tego że silnik perkinsa jest mniejszy od typowego c-360 ale dokłądnie nie wiem bo mechanikiem nie jestem. Jeździłem 3p 10 lat, i po przesiadce na zetora widzę czym jeździłem, zetor jest bardzo skrętny i nie chodzi tu nawet o to że ma wspomaganie, bo jeździłęm trochę 7011 sąsiada bez wspomagania i było o wiele łątwiej nawrócić niż 3p. Najlepszym wyznacznikiem niech będzie to, że 7711 z mocą ok. 70 km jest o 5 cm dłuższy od ciągnika mającego ok 50 KM.

[tommy66692]

Mój zetor 7011 ma wspomaganie i jest bardzo skrętny...

 

Wydaje mi sie że 3512 jest sporo bardziej skrętny jak 3p....Nie posiadam tych ciągników ale z tego co zaobserwowałem to tak jest....

 

A co do komfortu to i w jednym i drugim jest go tyle samo

 

Tyle że w Ferdku nie wyją zwolnice...

[dawid12]

najlepiej to wziasc 3512 i 3P i będzie spokój:)

[qazi]

Nie wiem dokładnie ale na 100% jest coś takiego, co powstało z tego że silnik perkinsa jest mniejszy od typowego c-360 ale dokłądnie nie wiem bo mechanikiem nie jestem. Jeździłem 3p 10 lat, i po przesiadce na zetora widzę czym jeździłem, zetor jest bardzo skrętny i nie chodzi tu nawet o to że ma wspomaganie, bo jeździłęm trochę 7011 sąsiada bez wspomagania i było o wiele łątwiej nawrócić niż 3p. Najlepszym wyznacznikiem niech będzie to, że 7711 z mocą ok. 70 km jest o 5 cm dłuższy od ciągnika mającego ok 50 KM.

widzisz jak nie wiesz dokładnie jak jest z szczelina jakąś to trudno bo są wstawki pomiędzy skrzynią i z przodu i żadnej szczeliny nie widać a co do zwrotności to mój 3p jest bardziej zwrotny od zetora

[tommy66692]

@ Gazi założymy się że nie??

[qazi]

@ Gazi założymy się że nie??

ale o co o zwrotność czy coś innego

[tommy66692]

O zwrotność...

 

A 330 jest chyba bardziej zwrotna jak 3p....??

[miko]

widzisz jak nie wiesz dokładnie jak jest z szczelina jakąś to trudno bo są wstawki pomiędzy skrzynią i z przodu i żadnej szczeliny nie widać a co do zwrotności to mój 3p jest bardziej zwrotny od zetora

No ale ja nie mówiłem, że to szczelinę widać!! Właśnie dobrze powiedziałeś tam są jakieś wstawki-brakowało mi tego stwierdzenia, ale z tym że 3p zwrotniejszy od zetora, to cię trochę poniosło, bo na mechanice się nie znam ale w tym że zetor jest zwrotniejszy od 3p i każdego ursusa a podobnej mocy to akurat mam rację

[Ferdek07]

O zwrotność...

 

A 330 jest chyba bardziej zwrotna jak 3p....??

każy zwrotny jak ma wybite ograniczniki , w 3512 są super chamulce pomimo że mechaniczne o niebo lepsze jak w c330 lub c360 a przód jest krótki i lekki więc w każdą dziure można wmanewrować z chamulcem

[celeronik]

co do biegów to sie zgodzę jest ich poprostu za mało

Nie powiedziałbym, w większości prac są wystarczające.

 

Z tego co widziałem to 3p w polu idzie sporo lepiej niż 3512.... smile.gif

A wiesz co ja widziałem?

 

3512 w 3 skibach trzeba jechać powoli...A w przypadku 3p jest naprawde sporo szybciej tongue.gif wink.gif

Haha dobre. W ferdku z 3 skibami jeżdzisz na 1 szosowej (no chyba ze twardo to 4 polowa, ale wtedy ciągnik łapie spory poślizg i jest ogólnie wolno), w c360 z 2 skibami na 3 szosowej, a z 3 skibami na 2 szosowej (no chyba że piach i orka płytka to może 3 radzi ale wątpie). 2 szosowa w c360 jest wolniejsza od 1 szosowej w ferdku więc nie wiem jakim cudem sadzicie, ze c360 zaorze szybciej od ferdka.

 

Wydaje mi się, że większość widziała 3512 w polu bez obciążników na kołach. Jeszcze nie widziałem w swojej okolicy, aby ktoś miał oryginalne obciążniki, większość nie ma, albo niektórzy zakładają od innych ciągników. 3512 bez obciążników jest niczym, ale jak jest dociążony to idzie jak głupi.

[tommy66692]

@celeronik a kto ci powiedział że na mojej ziemi 3512 w 3 skibach idzie na 1 szosowej??

 

@Cezary4514 ma 4514 i ciągnie 3 skiby na 1 szosowej...A 3512 nie ma szans jechać na tym biegu....Góra 4 polowa...

[celeronik]

Ja u siebie przy bagnie gdzie jest glina jeżdżę na 1 szosowej i jakoś wielkich trudności nie ma, spalanie fakt do 15l/ha, ale orka idzie dosyć dobrze. U mnie większość prac c360 wykonała by wolniej, bo pomimo że ma tyle biegów, to w polu by były niewystarczalne

[Gość Profil usunięty]

@celeronik

4 biegi wystarczają? Dla mnie to za mało, powinno być 5 i inaczej zestopniowane. Obciążników w 3512 nie dawali w standardzie (wdocznie uznali, że 3512 jest wystarczająco ciężki ) to mało kto je ma.

Widziałeś kiedyś mf 255 w kultywatorze z 16 łapami? Ferdek wchodzi w ziemię szybciej niż kultywator , a 360 jedzie na połowie gazu.

[celeronik]

Ta obciążniki w standardzie? Buahahaha Obciążniki były za dość słoną dopłatą, więc nikt ich nie brał

 

Widziałeś kiedyś mf 255 w kultywatorze z 16 łapami?

Mój kultywator ma 14 łap, (kiedyś 16 ale przy równaniu ziemii się połamały)i jakoś nie widze, żeby mi się ferdek kopał?

[andrzej2110]

@celeronik

4 biegi wystarczają? Dla mnie to za mało, powinno być 5 i inaczej zestopniowane. Obciążników w 3512 nie dawali w standardzie (wdocznie uznali, że 3512 jest wystarczająco ciężki ) to mało kto je ma.

Widziałeś kiedyś mf 255 w kultywatorze z 16 łapami? Ferdek wchodzi w ziemię szybciej niż kultywator , a 360 jedzie na połowie gazu.

Bo pęknę ze śmiechu . Ja nigdy bym się nie zamienił na 60. Ba, nawet na 2. Jak się u mnie nim jeździć to można wiele zdziałać. jeśli chodzi o biegi to brakuje tylko 5 bo jest trochę za wolny w transporcie .

Na 4 polowe nie zadusisz go. Ja robiłem głęboszem na 4 polowej inie było mowy o zaduszeniu. Co prawda głębosza popsułem bo koła się nie kopały a blacha grubości 16 mm wygięła wraz ze śrubami mocującymi (jedno śrubę odkręcałem szlifierko ).

[tommy66692]

U mnie 330 chodzi w kultywatorze 14 łap to ferdek z takim by nie miał co robic....

[Gość Profil usunięty]

@andrzej

A kto ci każe się zamieniać? Co z tego, że nie zadusisz go na czwórce polowej? Na jedynce też się nie zadusi tylko zakopie. Mam mfa i wiem co on może zdziałać, i nie jest to za wiele. Nikt mi nie wmówi, że zrobi to samo co c 360.

[celeronik]

Nikt mi nie wmówi, że zrobi to samo co c 360.

 

Zrobi dużo więcej, więcej zasieje, więcej stalerzuje itp.

[andrzej2110]

to samo nie. Zrobi więcej (wszystko zależy od kierowcy)