Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spalanie nigdy nie spadnie aż tyle z powodu dotarcia. Przeciez gołym okiem widać, że to stek bzdur. Ludzie piszący to ubliżają innym uzytkownikom forum. Gdyby spalanie spadło o 0,5 l to bym uwierzył może ale nigdy tyle.

Opublikowano (edytowane)

BigKoma ty ten ciagnik masz czy je sprzedajesz.

 

Niestety nie sprzedaję. Nie mniej jestem zachwycony moim nowym nabytkiem. Czułem potrzebę podzielenia się moimi (zaznaczam wyraźnie - moimi) wrażeniami, postrzeżeniami. A te przedstawiają się jak powyżej :)

 

Została mi jeszcze głęboka orka na zimę (5 ha), więc jeżeli chcesz zobaczyć maszynę w akcji napisz na priv.

 

Do tej pory wszystkie wymienione prace robiłem URSUS-em 1212 (112KM) z około 1983 r (bez przedniego napędu).

Nowy nabytek bije staruszkę mimo mniejszej mocy na silniku. Kiedy stara kopci i stęka, 10014H śmiga aż miło. Zupełnie inna kultura pracy. Jak pokazuje doświadczenie, moc na silniku to jedno , a jej wykorzystanie w pracy to drugie.

Co do spalania to i tak mam jeszcze spore w porównaniu do innych relacji które również ( chyba nawet na tym forum) można znaleźć. Porównując jeszcze spalanie do staruszki, staruszka pali mniej (bynajmniej takie wrażenie sprawia).

 

A zapomniałem wspomnieć/zaznaczyć o jeszcze jednej, dość istotnej ( z mojego punktu widzenia) wadzie tego ciągnika. Zbiornik jest zdecydowanie za mały po upływie 70 litrów zapala się rezerwa, ile jest na rezerwie tego nie wiem (nie chcę jeszcze sprawdzać ile pociągnie nań) (podobno jeszcze 45l ?). Jest to zdecydowanie za mało, wyjeżdżając rano w pole, nie ma opcji, popołudniu musi być dostawa paliwa, jeżeli chcę pracować do późna. Ilość paliwa (zanim zapali się rezerwa) jest chyba dopasowana tylko do 8 godzinnej "szychty" (jak to mawia mój dziadek). Pola generalnie mam "daleko" (w promieniu ~11km) od domu, a dowożenie paliwa na pole, jest mało eleganckie i efektywne.

 

A co do języka/stylu wypowiedzi - cóż, tak mam :P

 

Co do wyznaczenia spalania, wszystkie baty biorę na siebie, gdyż podane wartości są oszacowane na "oko" , szczególnie ta początkowa wartość spalania. Ciągnikiem zrobiłem niewiele jeszcze, bo około 90 mh. Ta druga wartość spalania też jest oszacowana, ale sądzę że obarczona zdecydowanie mniejszym błędem (została wyznaczona na większej ilości zużytego paliwa). Jak się dorobię pompy z przepływomierzem, w ten będę wstanie podać dokładniejsze dane.

Edytowane przez BigKoma
Opublikowano

Zakup owej maszyny za 120 tys - oj dobry zakup. Teraz.... ponad 150 tys. Warto się zastanowić nad inną marką a nawet nad używanym. Programy się skończyły, jak komuś zależy i ma kase to za 100-120tys kupi Fenda jak ta lala.

Opublikowano

Zakup owej maszyny za 120 tys - oj dobry zakup. Teraz.... ponad 150 tys.

 

Co wy gadacie? Za swoją maszynę zapłaciłem 137 tyś brutto. Jak wygląda dziś, wystarczy wejść na allegro:

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=10014h

 

Jest nawet ten model , tylko jeszcze z oznakowaniem PolMot za niecałe 120 tyś !!!

 

Średnia cena z oznakowaniem już URSUS to około od 127 do 150, średnio 138 tyś brutto.

Kwestia tego kto do którego dealera ma jak daleko.

 

Warto się zastanowić nad inną marką a nawet nad używanym.

 

Jeżeli ma/chce się wydać na ciągnik taką kasę, zdecydowanie kupno używki jest niczym poszczał w swoją stopę. Nową maszynę kupujesz po to by nią eksploatować, a nie ciągle remontować. Nikt ( no prawie) nie sprzedaje drogiego w zakupie ciągnika jeżeli ten wpierw nie zrobi swojego. A jak już zrobi to zbliża się czas kapitalnego remontu, który w zachodnich "renomowanych" marek jest delikatnie ujmują cholernie drogi.

 

Podobną taktykę i ja chcę objąć, ciągnik przepracowuje ponad 8-10 tyś mh, jego najlepsze dni już minęły, zbliża się czas remontu/ów, sprzedaję. Co z tego, że ma tylko 5-7 lat, sprzedaję (zwykle za połowę wartości zakupu lub więcej) i dokładam w zasadzie tyle ile miałbym wydać na remont z prawdziwego zdarzenia i znów śmigam przez kilka tyś mh nówką ...

 

Nie mniej zdarzają się rodzynki, zwykle 1-3 letnie , często po leasingowe, właściciel/e miał problem z spłatą. Ale polowanie na takie, to jak wygranie w zakładach bukmacherskich grając tak zwanym "tasiemcem".

Opublikowano

Ja tu się nie chcę spierać i bałaganu robić ale zlituj się kolego i nie porównuj MF czy Fenda za 130 tys z nowym Ursusem za 130tys. Nie wiadomo ile zostanie z tego Ursusa po 10tys mth natomiast wiadomo że Fendt czy MF wytrzyma nawet do 15 tys mth bez większego remontu.

Opublikowano

Oj zdziwił byś się jak byś zobaczył takiego Fendta który po 5500 mth nadaje się na złom.Miałem okazję oglądać taki egzemplarz który twoim zdaniem powinien "błyszczeć".I uwierz mi nie ma idealnego ciągnika...

Opublikowano

To że nie ma to raczej wszyscy wiedzą. Są modele mniej i bardziej wytrzymałe. Czasem w tych lepszych coś się spieprzy. Perkins po 6-7 tys mth nadaje się do remontu kapitalnego. MWM przy 6 tys mth dopiero się rozkręca. Każdy niech robi jak uważa.

Opublikowano

Też bym wolał używke mf a czy fendta. To, że ktoś sprzedaje kilkuletni sprzet nie oznacza, że go do reszty zjechał. Popatrzcie sobie np na agriaffaires ile tam takich. Jeśli ktoś myśli, że polmot wytrzyma 10 tys mth no cóz gratuluje optymizmu. Kumpel do końca gwarancji miał kilka wizyt serwisu. Wszystko do dziś nie działa jak trzeba. Np pompa wyje to mu powiedzieli, że tak ma być. Kupisz kilku letniego mfa pojeździsz 10 lat i powiedzmy 15 - 17 letni ciągnik sprzedasz za połowe tego co za niego dałeś. Ile dostaniesz za 10 letniego polmota/ursusa? Ktoś będzie chciał to wogóle kupić?

Opublikowano

Wiadomo , każdy ma swoje zdanie .I ja to szanuje.

Moim zdaniem Ursusy seri H są warte zainteresowania .

Mają dobre wyposażenie , podzespoły i cena w miarę przyzwoitą.(komfort i przyjemność jazdy jest na wysokim poziomie, widoczność do tura znakomita,

i z tego co rozmawiałem z Użytkownikami to jak na razie narzekają na jakość..

I co najważniejsze w tym roku naprawdę sporo ich przybyło , przynajmniej u mnie w okolicy.

Opublikowano (edytowane)

problemu sprzęgła w roczniku 2012 i logiem ursusa już nie ma. Wciąż nie mam dogadanej kwestii dodatkowej sekcji hydrauliki, potrzebna mi jest do tuz-a i to z pozycją pływającą a producent nie jest za bardzo skory mojego egzemplarza w coś takiego wyposażyć. Chyba pozostanie mi dorobienie tego w serwisie.

Edytowane przez rkuban
Opublikowano

Witam panowie czy 175 brutto z szerokim ogumieniem i obciążnikami na tył plus tur 6a to dobra cena na dziś czy szukać innego dilera?

 

Kolego ja 10014H z szerokim ogumieniem i obciążnikami na tył zapłaciłem 133 tyś Brutto

Opublikowano

Witam panowie czy 175 brutto z szerokim ogumieniem i obciążnikami na tył plus tur 6a to dobra cena na dziś czy szukać innego dilera?

 

Nie wiem za który model ale mimo wszystko za drogo. Ja w sierpniu za 9014h płaciłem 127100zł brutto

Opublikowano

ryki nie wiem skad jesteś ale w Kutnie był ostatnio 10014 za 129 brutto z szerokimi laczkami a jak dołożysztura to za nic nie wyjdzie taka suma, targuj się i nie zważaj na płacz sprzedawcy lub podzwoń!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mrugolek
      Witam. Od jakiegoś czasu podczas ruszania pod obciążeniem ale i czasem na pusto gdy puszczam sprzęgło to szarpie i słychać zgrzyt. Co może być przyczyną ? Mam nagrany film ale nie mam jak go tutaj wstawić.
    • Przez Maciejk
      Witam wszystkich, odkręcałem pompę wtryskowa w c 360 3p i gdy zakręciłem wyrobiłem gwint w bloku silnika na 1 otworze macie może jakieś pomysły jak to naprawić, czy jest potrzeba to naprawiać?
    • Przez kalwas9710
      Witam, 
      Posiadam ursusa c-385 z Lublina jako ciągnik główny na gospodarstwie. Maszyna ma 8 lat i przepracowane niemal 4000mth. Ostatnio dość często zaczęło mi użrywać linkę od sprzęgła, sprzęgło wciska się ciężko, a gdy naciskam pedał słychać jak coś przy sprzęgle piszczy. Ciągnik jest wyposażony w ładowacz czolowy i w ładowaczu zrobił pewnie 3/4 tych godzin, które ma nakręcone więc sprzęgło było dość często używane. Pytanie jest następujące, co mogło się zepsuć? Ja obstawiam łożysko wyciskowe i docisk. Oraz drugie pytanie jakie sprzęgło do niego zakupić?(chciałbym znac cenę)
      Dodam, że ciągnik jest z silnikiem Perkins IIIB.

    • Przez HISZPAN
      Witam,
      potrzebuję tabliczkę z przedniego mostu żeby zamówić łożysko, uszczelniacz i inne rzeczy do zwolnicy.
    • Przez majtek53
      Ursus C-380 nowość Ursusa, został zaprezentowany na targach Agro Park w Lublinie. Jak waszym zdanie będzie to Hit czy może konkurować z Zetorem Majorem 80 ?
      Ktoś był na targach w Lublinie może powiedzieć więcej o tej nowości Ursusa 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v