Osobny układ Hydrauliki Zewnętrznej - 4512

[rjurczyk]

Witam...

Kolejny sezon się zbliża i jak pomyśle że znowu trzeba będzie "wajchować" pod siedzeniem 4512 to się słabo robi...

Stąd zrodził się pomysł zmontowania osobnego układu pompa-rozdzielacz-filtr-zbiornik, o ile z trzema ostatnimi elementami nie ma większego problemu zastanawiam się nad pompa. Chciałbym jak najmniej ingerować w ciągnik i nie przerabiać za dużo, pompa Tandem-za droga. A co myślicie o pompie wspomagania, dała by radę? Aktualnie wspomagania nie mam, miejsce jest wolne. Nie mogę znaleźć nigdzie jej parametrów, wie ktoś jaka ma taka pompa wydajność i ciśnienie?

Zaznaczam że układ byłby tylko do "lekkich" prac, czyli podnoszenie belki opryskiwacza, zamykanie rozsiewacza i obsługa zasuwy beczki. Do wywrotu przyczepy zawsze można użyć oryginalnej hydrauliki...

Co myślicie o takim rozwiązaniu? Koszt powinien się zamknąć w okolicach 1 tyś zł.

Proszę o opinie i z góry dzięki...

[piotr119]

a nie pomyślałeś może zamiast przerabiać hydraulikę to przerobić dźwignie od hydrauliki w bardziej wygodne dla ciebie miejsce ?? chodziło mi o coś takiego jak ma kolega prorok

[prorok]

Kolego Piotr119

 

W tym ciągniku nie tyle uciążliwe(chociaż w pewnym stopniu też) jest samo umiejscowienie dźwigni co sama potrzeba przełączania za każdym razem tej dźwigni.Najpierw trzeba przełączyć pod siedzeniem a dopiero potem inną dźwignią operuje się hydrauliką i to jest takie uciążliwe.Poprawcie mnie jeśli się mylę.

 

Nie tańsza i wydajniejsza była by jakaś pompa hydrauliczna stosowana przy podnośnikach? Np pompa od mtz?

Edytowane 25 Stycznia 2012 przez prorok

[rjurczyk]

Gdyby wystarczyło samo przełączenie, było by pół biedy, ale po przełączeniu pod siedzeniem trzeba jeszcze dźwignię "pozycyjna" ustawić na wyżej niż są ramiona, najlepiej na "stały wydatek" i po przełączeniu spowrotem znowu ustawiamy na nowo wysokość maszyny, wyobrażacie sobie takie kombinacje w rozsiewaczu nawozów na każdym końcu pola? I to przy moich malutkich kawałkach gdzie średnia wielkość pola to 0,8ha a areał 60ha. Dlatego nie chce przełączać obojętnie gdzie by nie była dźwignia...

Inna pompa, no wiadomo była by pewnie i lepsza i duuużo tańsza ale znowu problemy z zamocowaniem i napędem. Dostępu do koła pasowego żeby zrobić tak jak robią w c-360 nie ma(wałek do przodu) a wolnego miejsca na pasek też nie. Sprężarka jest mi koniecznie potrzebna...

[przemrolnik]

do takich rzeczy to by ci stykła pompa za 50 zł - NSZ32 czy droższa większa 52. z mtz. coś al'a ja mam w wspomaganiu.

[Piotruniu25]

Przemo chyba NSZ10 kosztuje 50zł bo NSZ32 kosztuje z 300zł.

[piotr119]

zależy jaka płaska jest tańsza 150zł a okrągła kosztuje tam 250zł. bo ja wiem czy ta pompa wspomagania była by wystarczająca bo osiągami nie szaleje

 

geometryczna objętość robocza [cm3/obr]: 12

 

Wydajność nominalna [l/min]: 20,5

 

Moc napędowa mx. [kW]: 4,2

 

Ciśnienie na wyjściu [MPa]: nom. 10; max. 12

 

Prędkość obrotowa [obr/min]: min. 600; nom. 1920; max. 2500

 

 

a koszt tej pompy jak jej nie masz to 350 zł

 

 

tak więc rozważał bym spróbować dołożyć do wału dodatkowe koło pasowe i inną pompę

[rjurczyk]

Dzięki za konkretne dane...

a możesz jeszcze napisać gdzie ją można za 350 dostać?? Tyle bym dał, jeżeli by bez przeróbek pasowała, ale dotychczas widziałem takie tylko lekko ponad 500zł...

[piotr119]

oczywiście proszę bardzo http://allegro.pl/pompa-ukladu-kierowniczego-ursus-c-385-zct-16l-i2047385658.html chyba że źle ci podałem

 

sory złe ci podałem zaraz jak znajdę dobre to ci podam

Edytowane 25 Stycznia 2012 przez piotr119

[rjurczyk]

To jest pompa do dużych Ursusów C-385 i pochodne, wątpię że to będzie do 4512 pasowało... ale może się mylę?

[kris14]

W 4512 i 4514 do układu kierowniczego montowana jest taka pompa <link> nr. katalogowy 7010095m1 lub 7010096m1. Cena ok. 1000zł.

 

Tutaj dane techniczne tej pompy:

<link>

 

Do hydrauliki zewnętrznej się nie nadaje.

Edytowane 26 Stycznia 2012 przez kris14

[rjurczyk]

Zerknijcie na to, pobawiłem się trochę w autocadzie i wyszedł rysunek przystawki która by umożliwiła założenie pompy NSZ w miejsce pompy wspomagania do 4512.

Tylko nie wiem jeszcze jak rozwiązać połączenie wałka z wałkiem pompy, może ma ktoś jakiś pomysł?

A może jest tu ktoś kto jest w stanie wykonać te rzeczy z rysunku?

http://www.fotosik.p...6be82b64af.html

Edytowane 16 Lutego 2012 przez rjurczyk

[przemekuliski]

Witam

czy ktos rozwiazal problem z osobna pompa w 4512?

[agro973]

raczej pewnie nie

[akmaly]

Ale jaki macie problem? Seryjnie w serii 3xx MF stosował tandemową pompę w ten sam silnik. Po co wam jakieś przeróbki mocowań czy przystawki?

Po założeniu takiej pompy:

http://sklep.hylmet.pl/pompa-hydrauliczna-massey-ferguson-154f-164tf-174f-184f-194f-194-4f-340-342-350-352-355-360-362-362n-365-372-372n-375-375e-382-354-p-208.html

Macie wspomaganie i hydraulikę zew.

[pitr800]

Wracając do tematu pompy od mf mają inne mocowania, fajnie by było jak by ktoś pokazał jak ją zamontować. Ona kosztuje 1200 zł a nie oryginał od 5314 3000 zł. Może ktoś na forum ma jakiś pomysł na tanią niezależną hydraulikę do 4514, albo jak dopasować inna pompe tandem zamiast tej drogiej polskiej.

[pitr80]

Chyba nikt nie odpowie,  podobno nowsze ursusy 4514 z kabiną agro mają ten otwór z boku zaspawany, gdzie  stare modele 5314  z pompą tandem  mają go oryginalnie do podłączenia tej pompy. Miło by było jak by ktoś opisał pokazał zdjęcie jak profesjonalnie podłączyć taką pompę lub jej zamiennik  serii MF

[akmaly]

Każdy silnik Perkinsa A4.236 ma standardowo miejsce do podłączenia pompy z rozrządu, różnica będzie tylko w samych pompach, ewentualnie kołach ale to zawsze można dorobić. 

[pitr800]

chodzi o ten otwór w tylnym moście, gdzie oryginalnie 5314 miały wyprowadzenie na olej do pompy tandem, mój 4514 jest z 2005 i nie ma skąd brać oleju bo mądry ursus zlikwidował ten otwór, teraz trzeba kombinować