Zetor, Ursus, Belarus czy jakikolwiek inny

[buchaj]

No właśnie. Potrzebny jest ciagnik ok 100 - 110km. Na razie gospodarstwo liczy sobie trochę ponad 40ha ale z roku na rok ziemi przybywa (jest też hodowla). Ciągnik miałby współpracować z pługiem obrotowym (4 skiby) agregatem upr-siew 3m, agr podorywkowym oraz prasą belującą metalfachu. Nie wykluczone, że będzie też trzeba wykorzystywać go w transporcie. Ciągnik ma też być stosunkowo prosty, aby w razie jakiejś awarii nie trzeba było czekać na seriwis. Ważna jest też dostępność części i ich cena. Na razie zastanawiałem się nad 3 ciągnikami: Zetorem 11441 forterrą, Nowym ursusem 7524 i belarusem 1025. Przyznam się, ze najbardziej podoba mi się zetorek - wygląda na dość zwrotny, części są do niego u mnie w miarę dostępne, serwis w razie czegoś to też mam niedaleko, duży udźwig na podnośniku (przydało by się do pługa). Boję się tylko spalania tego zetora - jedni piszą, ze pali mało inni, ze dużo i sam już nie wiem. Więc jeśli jakiś UŻYTKOWNIK chciałby się podzielić uwagami dot. spalania tego konkretnego modelu to byłbym wdzięczny.

Jeśli macie inne propozycje ciągników w cenie do ok.150tys brutto to piszczcie.

Aha! ciągnik ma być nowy! Wszelki zachdnie używki mnie nie interesują.

Z góry dzięki za pomoc.

[dar0]

powiem tak nowe ciągniki sie nie psują ! czasami sie zdarza ale to rzadkość a jak ciągnik będzie pracować na tych 40ha to nie będzie sie psuć ! a jak weżniesz zetora, belarus, ursus to będą sie psuć co chwile i to każdy Ci powie ! ja bym wziął coś z tych lepszych marek takich jak JD MF CASE ! a najlepiej to JD z serii 6020 bo są proste w obsłudze ! Pozdro !

[michalbelchatow]

Czyli tak może się wypowiem zetora ma mój wujo ale 5211 i co do spalania jest Tak Zetor spali jak każdy gdy robi więc jak będzie pracował taki fendt to też ci spali a może zetor o ciut więcej

[Tkryszt]

mój wujek ma zetora forterre 11441 juz gdzies 2,5 roku. ma zrobione prawie 2 tys mtg i nie dotykal jeszcze do niczego bezawaryjny jak narazie chociaz jezdza pracownicy nim. pracuje na 50 ha ale duzo robi w transporcie szczaególnie zima. ma od nowego tura i robi sezonowo ok 1000 bel głównie na sprzedaz. chodzi z pługiem uni 4 obrotowym radzi sobie super i z agregatem uprawno siewnym kernhwalda 4m( przy tym to troche ma ciezko) jedyna jego wada to to ze dosc duzo pali gdy jest obciazony bo np z tym pługiem to spali o 18 litrów w głębokiej orce. nie widze sensu kupywanie jakiegos jd albo fendta i placenie dwa razy tyle na taki areał. polecam tego zetorka naprawde bo jak widze jak on jest katowany przez pracowników to sie dziwie ze sie jeszcze trzyma a trzyma sie bardzo dobrze. co do ursusa i belarusa sienie wypowiem bo nie mialem stycznosci z tymi sprzetami. pozdrawiam

[buchaj]

Drogi sprzęt odpada z bardzo prostej przyczyny - nie stać mnie na ciągnik który kosztuje 180tys i więcej. Uważam, że nie jest sztuką spłacanie kredytów przez 20lat

[PronarekP5]

Drogi sprzęt odpada z bardzo prostej przyczyny - nie stać mnie na ciągnik który kosztuje 180tys i więcej. Uważam, że nie jest sztuką spłacanie kredytów przez 20lat

 

 

a może coś z pronarków P5 fajne i tańsze od ZETORA

[elwis2]

A może ten nowy ursus,sam przymieżam się do niego,jest całkiem całkiem.

[mirasek]

powiem tak nowe ciągniki sie nie psują ! czasami sie zdarza ale to rzadkość a jak ciągnik będzie pracować na tych 40ha to nie będzie sie psuć !

Psują sie, nawet JD czy MF, i nie tyle z przepracowania co z wpadek montarzowych czy zaniedbań użytkownika... Fakt, są ciągniki tańsze, niższej jakości ale i te za kilka setek sie zepsują prędzej czy później, wiecznie nowe nie będą. Ale nie o tym temat.

 

Ja z tych trzech wybrałbym chyba Zetora ze wzgledu na dużą mase własną i 3 biegi pod obciążeniem. Ten nowy Ursus ma jakieś nowinki techniczne czy dalej klepią tę samą modłe co kilkanaście lat temu?

[KAROL4]

Proponuję agrofarma-cena coś około 150 tys.-100km(niem.-wł.),bez wielkiej elektroniki, w miarę prosty(w standardzie),da radę!+ obciążniki max. na przód.

[pioter]

silnik perkins z serii 1104c-44T a reszta nie zaciekawa...

 

jezeli mocny i ciężki traktor do pracy w polu to zetor, a jeśli coś lzejszego to za 152 tys brutto DF Agrofarm 100...

[mirasek]

Proponuję agrofarma-cena coś około 150 tys.-100km(niem.-wł.),bez wielkiej elektroniki, w miarę prosty(w standardzie),da radę!+ obciążniki max. na przód.

Tyle że za te 150-pare tys.zł Agrofarm będzie w wersji "bieda traktor" bez EHR czy biegów pod obciążeniem, co w Zetorze jest już w standardzie za podstawową cene...

 

silnik perkins z serii 1104c-44T a reszta nie zaciekawa...

Dla samego silnika chyba nie warto pakować sie w niezbyt nowoczesny ciągnik

[timasz]

Tyle że za te 150-pare tys.zł Agrofarm będzie w wersji "bieda traktor" bez EHR czy biegów pod obciążeniem, co w Zetorze jest już w standardzie za podstawową cene...

 

 

Dla samego silnika chyba nie warto pakować sie w niezbyt nowoczesny ciągnik

jak bedziesz dobrze gadal to za te 150 tysi bedziesz mnial polbiegi a za ehr troszke doplacisz moim zdaniem liczy sie wykonanie jest napewno lepsze od zetora bo mozesz sobie poczytac tu na forum ze tez za dobre nie sa (wypowiedzi wojtka 3322)a silnik w DF jest jednym z najlepszych i najoszczedniejszych w swojej klasie

[mirasek]

jak bedziesz dobrze gadal to za te 150 tysi bedziesz mnial polbiegi a za ehr troszke doplacisz moim zdaniem liczy sie wykonanie jest napewno lepsze od zetora bo mozesz sobie poczytac tu na forum ze tez za dobre nie sa (wypowiedzi wojtka 3322)a silnik w DF jest jednym z najlepszych i najoszczedniejszych w swojej klasie

Oczywiście, podane ceny są oficjalne i zawsze można cos wytargować. Wykonanie wyraźnie lepsze jest w DF, co widać choćby w kabinie. Co do awaryjności to tylko użytkownicy mogą sie wypowiedzieć. Na minus dla Agrofarma moge zaliczyć kiepskie rozplanowanie kabiny, brak miejsca dla pasażera i (tu moge sie mylić) brak EHR nawet w opcji. Zetor naciska na te bajery w standardzie a założe sie że dużo lepsze wzięcie miała by prosta wersja bez EHR, powershifta i innych, za mniejsze pieniądze oczywiście. W Zetorze nie podoba mi sie te sterowanie pneumatyczne, słaba zwrotność, mała "przejżystość" i toporność ciągnika.

Jednak swojego MF nie zamieniłbym na żadnego z nich

[buchaj]

Wiec tak:

Pronar odpada. Jak już to Belarus.

Ktoś (bodajże @mirasek) napisał, że wszystkie ciągniki mogą ulec awarii. Podpisuję się pod tym oburącz. Dlatego chciałbym taki ciągnik, do którego części będą ogólnie dostępne i w miarę tanie.

Nad nowym ursusem też się zastanawiałem, ale bardziej z sentymentu niż z przekonania do niezawodności. Tylko, że za taki "sentyment" nie mam zamiaru płacić grubo ponad 100tys. Nowy ursus z tego co czytałem to oprócz silnika (który by mi odpowiadał) to nie ma niczego, czym mógłby zachwycić. Przede wszystkim udźwig podnośnika jest stosunkowo mały i w pługu mógłby mieć problemy.

Na razie najbardziej moim wymaganiom odpowiada zetor - części mam w zasięgu ręki (i podejrzewam, ze tak już pozostanie, bo póki co to zetory są najpopularniejszymi ciągnikami w Polsce), Udźwig podnośnika rewelacja, wyposażanie jak na taką cenę też przyzwoite. Jedynie co do spalania to się obawiam, ale z drugiej strony to ten ciągnik robiłby w ciężkich robotach a tam się nie da dużo naoszczędzać.

Ale po waszych wypowiedziach biorę również pod uwagę df. Za taki ciągnik to byłby w stanie zapłacic nawet te 160tys (z dobrym wyposażeniem). Możecie podac jakieś dane techniczne tego ciągnika?

[mirasek]

Możecie podac jakieś dane techniczne tego ciągnika?

Agrofarm 100

Silnik R4 turbo 4038ccm

96KM @ 2300rpm

352Nm @ 1300-1700rpm

Skrzynia 20/20, prędkość max 40 km/h

Skrzynia opcja 40/40 (2 pod obciążeniem)

Rewers mechaniczny (elektrohydrauliczny w opcji)

WOM 540/1000/540E/1000E

Udźwig podnośnika 4800kg (6200kg w opcji)

 

Porównać go wypada raczej do Zetora 9641

Silnik R4 turbo 4156ccm

90KM @ 2200rpm

381Nm @ 1500rpm

Skrzynia 24/18 (3 pod obciążeniem), prędkość max 40 km/h

Rewers mechaniczny (???)

WOM 540/1000

Udźwig podnośnika 5850kg

 

To tak z grubsza bo nie znalazłem dokładnych danych

[buchaj]

Jakby nie patrzeć to DF w porównaniu z zetorem pozostaje prawie zawsze w tyle: mniejsza poj silnika, mniejszy moment obrotowy, i udźwig podnośnika też mniejszy. W takim razie z df trzeba dać sobie spokój, bo po co przepłacać.

[mirasek]

Jakby nie patrzeć to DF w porównaniu z zetorem pozostaje prawie zawsze w tyle: mniejsza poj silnika, mniejszy moment obrotowy, i udźwig podnośnika też mniejszy. W takim razie z df trzeba dać sobie spokój, bo po co przepłacać.

Wiesz, tu sie płaci z wyższą jakość wykonania i marke...

[Ferdek07]

Wiesz, tu sie płaci z wyższą jakość wykonania i marke...

Może i tak było z 10 -15 lat temu, gdy zachodniak był 2x droższy od ursusa czy zetora, teraz o podobnym wyposarzeniu zetor i df czy lamborghini różni się ceną na poziomie 20%, dlaczego belarus może wyprodukować ciągnik za 78 tys ( u nas z kosztami sprowadzenia itp) a dokładnie to samo tylko z ładniejszą kabiną w pronarze tylko poskładają a kosztuje ten ciągnik 100 tyś (82SA), zachodnie marki szukają oszczędności i odbija się to na jakości, może i flagowe modele dopilnują jakości ale np new hollnad td, czy roller/lampo-(czyżby w lublinie jeszcze za drogo im było produkowac), do tego podzespoły rodem z indi itp, zachodnie ciągniki może i są lepsze od zetorów pronarów czy ursusów ale moim zdaniem to tylko o te 20 - 30 % - czyli tyle ile wynosi różnica w cenie

[Cichy007]

Myśle że Zetorek będzie strzałem w dziesiątke w miare dobry sprzęt bo oczywiście usterki mogą się zdarzyć i to nie tylko w takim ale i w JD tak samo wujek ma Zetorka 9641 i nie narzeka na niego a wręcz przeciwnie.

[mirasek]

zachodnie ciągniki może i są lepsze od zetorów pronarów czy ursusów ale moim zdaniem to tylko o te 20 - 30 % - czyli tyle ile wynosi różnica w cenie

Czy ja wiem, postaw obok siebie Pronara 1025 i DF Agrotron K100 czy MF 5455... 20% lepsze? Zachodnie marki wypuszczają też równolegle zubożone serie, np. NH TDD i TLA, ten sam przedział mocy a TDD wyraźnie tańsze bo zrobione mniejszym kosztem, o gorszych parametrach dla ludzi z cieńszym portfelem lub mniejszymi wymaganiami. Tak jak w JD były serie SE i Premium, od tych pierwszych trudno było oczekiwać jakości godnej JD...

[timasz]

Jakby nie patrzeć to DF w porównaniu z zetorem pozostaje prawie zawsze w tyle: mniejsza poj silnika, mniejszy moment obrotowy, i udźwig podnośnika też mniejszy. W takim razie z df trzeba dać sobie spokój, bo po co przepłacać.

wiesz moj sasiad posiada proxime 8441 z turem i wczoraj ladowal mi baloty na lace i mowi ze nie jest zadowolony z tego ciagnika po pierwsze duzo pali a u niego hodzi tylko z turem po drugie przedni naped robi solidny halas skrzynia tez taka tyle ze jest i wogule mowi ze jest taki jakis starodawny bo wiele elementow wyglada jak z 60 ma tez lambo r4 za ktore dal tyle samo co za ta proxime z turem i to dla niego jest dopiero sprzet zwrotny malo pali no i wykonanie o niebo lepsze

[Silver]

wiesz moj sasiad posiada proxime 8441 z turem i wczoraj ladowal mi baloty na lace i mowi ze nie jest zadowolony z tego ciagnika po pierwsze duzo pali a u niego hodzi tylko z turem po drugie przedni naped robi solidny halas skrzynia tez taka tyle ze jest i wogule mowi ze jest taki jakis starodawny bo wiele elementow wyglada jak z 60 ma tez lambo r4 za ktore dal tyle samo co za ta proxime z turem i to dla niego jest dopiero sprzet zwrotny malo pali no i wykonanie o niebo lepsze

Jesli ta proxima jest od nowego z turem 220 to się nie dziwie że ciś szfankuje w skrzyni czy moście, bo ten tur to forterre by przeginał a wygląda na preoximie jka by był ze 3 razy za duży, kumple ma to bez przeciwwagi beli siana podnieść nie moze bo dupe dzwiga, złożył reklamacje i chce żeby mu wymienili rame na trc lifta 100.

To ile pali sąsiadowi proxima a ile r4 może zaraz się okaże że np r4 w lekkiej robocie pali dużo mniej od zetora

Jeśli ta cała proxima ma wukonanie takie jak 7341 czy stara seria to jest jedno wielkie g*wno a w dodatku silnik ze starej 80tki turbo chla dużo więcej od 7340, awaryjna też jes podobno więc moze lepiej wziąść pronara 82SA ( uciag dużo lepszy spalanie mniejsze a części jeszcze 2 razy tańsze jak do zetora )

[timasz]

Jesli ta proxima jest od nowego z turem 220 to się nie dziwie że ciś szfankuje w skrzyni czy moście, bo ten tur to forterre by przeginał a wygląda na preoximie jka by był ze 3 razy za duży, kumple ma to bez przeciwwagi beli siana podnieść nie moze bo dupe dzwiga, złożył reklamacje i chce żeby mu wymienili rame na trc lifta 100.

To ile pali sąsiadowi proxima a ile r4 może zaraz się okaże że np r4 w lekkiej robocie pali dużo mniej od zetora

Jeśli ta cała proxima ma wukonanie takie jak 7341 czy stara seria to jest jedno wielkie g*wno a w dodatku silnik ze starej 80tki turbo chla dużo więcej od 7340, awaryjna też jes podobno więc moze lepiej wziąść pronara 82SA ( uciag dużo lepszy spalanie mniejsze a części jeszcze 2 razy tańsze jak do zetora )

wiesz powiem ci tak ta proxima ma ze 120 mtg wiec moim zdaniem z przednim napedem dzieje sie cos zlego po drugie w tuze pali okolo 6 litrow na godzine lambo r 4 110 km w lekkiej robocie pali podobnie a np przy pracy z agregatem uprawowo siewnym biernym 3 metry zbiornik paliwa starcza mu na 17 godzin a wykonanie zetora wedlug slow wlasciciela jest takie jakie jest

[Silver]

wiesz powiem ci tak ta proxima ma ze 120 mtg wiec moim zdaniem z przednim napedem dzieje sie cos zlego po drugie w tuze pali okolo 6 litrow na godzine lambo r 4 110 km w lekkiej robocie pali podobnie a np przy pracy z agregatem uprawowo siewnym biernym 3 metry zbiornik paliwa starcza mu na 17 godzin a wykonanie zetora wedlug slow wlasciciela jest takie jakie jest

Kolegi proxima również pali 6 l/ godz zegarową ale on turem mało co robi ( bo się nie daje) zgrabiarka, lekki transport i właściwie jazda na pusto, i też ma około 100 mtg, moim zdaniem te ciągniki ciągle się docierają i myśle ze te spalanie spadnie do 5 l/ godz w lekkiej pracy po jakichś 300 - 400 mtg. Innego znajomego proxima z pługiem 3x30 na 4 kl tłoczy 10 l/godz orki a za ciężko nie ma ( 70mtg dopiero)

Co do tura tak jak słucham opini na tym forum i użytkowników to nie chce tego nawet za pół darmo, chyba ze do straego ciągnika, już ja sobie pozostane przy ładowaczu na tuz, bo może trzeba sie oglądać ale to nic nie kosztuje a remonty przedniej osi i układu kierowniczego a do tego sam tur kosztuje tyle co bylejaki nowy samochód.

Głupotą jest równiez zakładanie i używanie tura na nowym ciagniku przecież wszystko musi się dotrzeć w szczególności sprzęgło ułożyć itd ja bym tura użył dopiero po 100 mtg przynajmniej

[mirasek]

Co do tura tak jak słucham opini na tym forum i użytkowników to nie chce tego nawet za pół darmo, chyba ze do straego ciągnika, już ja sobie pozostane przy ładowaczu na tuz, bo może trzeba sie oglądać ale to nic nie kosztuje a remonty przedniej osi i układu kierowniczego a do tego sam tur kosztuje tyle co bylejaki nowy samochód.

Buahaha, czy ja dobrze rozumiem? Porównujesz tura do jakiejś ładowarki na TUZ (która oczywiście ma też swoje zalety)? Chyba miałeś do czynienia z turem na C330, bo nie wiem w czym trzysekcyjny, samopoziomujący tur o udźwigu ponad 1,5t. i wysokości podnoszenia 3,5-4 metry z kompletem chwytaków może być gorszy od tego półśrodka jakim jest ładowacz na TUZ Nie wiem też o jakich remontach piszesz, mam tura na U912 i trzyma sie dobrze (o dziwo), inni maja na innych ciągnikach z 4x4 i o awariach przedniej osi i ukł. kierowniczego nic nie słychać... więc nie przesadzaj