Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spokojnie można ubijać ciągnikiem ja tak robię, wcześniej to była lepsza kiszonka z liści buraków i na to wysłodki, krowy tak jadły aż im się uszy trzęsły :lol: a teraz to z samych wysłodków wysypie wanienka do silosa zjeżdżę ciągnikiem z godzinę na to folia trochę słomy i gotowe.

Opublikowano

My kupujemy wytłoki buraczane suche. Bo to jest dla nas lepsza robota, nic się nie psuje tylko zalewa się 20kg wytłoków 50 litrami wody a za noc są już gotowe do zadawania:)

Posiadam 20 krów mlecznych i dlatego daje te wytłoki one są granulowane i dlatego musze je rozmaczać bo w postaci granulatu krowy nie chcą tego jeść.

Opublikowano

ja mam około 30 sztuk bydła to kupuje jakieś 200 ton wysłodków. W 2009r woziłem to płaciłem za swoj zestaw czyli 12 ton 15 zł:rolleyes: Sprzedawano tak połowę listopada i cały grudzień. Kazdy nawiózł czy chciał czy nie chciał. Od 8 lat woże wysłodki z cukrowni Werbkowice, latam sam zetorkiem bo nawet nie opłaca mi sie samochodu wynajmować.

Opublikowano

Ja biorę od dostawcy buraka, w tym roku 40 zł za t. transport prosto z cukrowni patelnią. Tylko sęk w tym że już 2 tyg czekam. Lipa jak diabli. Z placu wożą po 80zł/t razem z transportem...

Opublikowano

hmm ale powiedz dokładniej jaką tonę i jak pakujesz .. normalna pryzma czy rękaw

My zwykle z limitu 100-120 ton buraka mamy 1 "łódkę" wysłodków czyli 30 ton w przeliczeniu cukrowni chyba 50 czy cos

Opublikowano

W Cukrowni Werbkowice jest tak ze jak masz 100 ton na kwicie do odebrania to rzeczywiście odbierasz 46-50 ton. Tona średnio chodzi po 10zł. Ja kupiłem na początku października po 4zł za tonę jakieś 250 ton rzeczywistych ale bym jeszcze kupił tylko droga masakryczna;/ ciągnikiem nie mogę się ruszyć bo tak zawiane;/

 

To u was Panowie strasznie drogo się płaca wysłodki;/ Ja bym nigdy tyle pieniędzy nie dał. Mnie 2000zł kosztowało 250ton wliczając jeszcze paliwo do ciągnika.

Opublikowano

ignas5340 dzięki za to PANOWIE. ;) W Ropczycach podobno nie wpuszczają innego pojazdu niż patelnia, więc składy biorą od rolników z placu i wtedy jest 80,-. Ja już 4 rok biorę od rolnika, transport zapewniony, dopłacam tylko różnicę 30km. A cena wysłodka bardzo różna w zeszłym roku 2,5,- a w tym mało buraka i 4,-

Opublikowano

Nie wiem co wy macie z tym transportem ;) Transport wysłodków wlicza się w tak zwaną kompleksowa obsługę buraków tj. do czyszczarka, odbiór buraków i przywóz wysłodków, więc najlepiej jest kupować wysłodki od sąsiada lub kogoś z pobliskich wsi i wtedy, nic cie transport nie kosztuje ...... a nie jeszcze płacić dwa razy a to samo ... no chyba, że co cukrownia to inne warunki, bynajmniej w cukrowni Strzelin tak jest, ja osobiście za około 50 ton wysłodków zapłaciłem 700 zł :D

Opublikowano

Przepraszam @marzencia, nie zwróciłem uwagi;/ WYBACZ

 

Dokładnie. Zgadzam się z kolegą wyżej ;)

Nie rozumiem tylko czemu te wysłodki są takie drogie;/ przecież to jest odpad! Żeby nie rolnicy Cukrownia musiałaby to utylizować i płacić spore pieniądze.

Opublikowano

Nie mam takiej możliwości żeby brać od sąsiada czy z pobliskiej wsi a cukrownia jest oddalona ode mnie przeszło 100km w jedną stronę więc muszę płacić za transport innej rady nie ma...

Opublikowano

miroM1984 widzę, że też prawie sąsiad jesteś ;) Ja biorę od gościa z Krzyszkowic to jest na granicy świętokrzyskiego i małopolskiego. A z gościem z uścia gadałeś? Albo jest w Kazimierzy wlk gość co transportuje on też może przywieść. Jak chcesz mogę podać Ci namiary na tych co wożą, bo ten mój już nie ma wysłodków

 

1piotr1 na naszym terenie nikt nie sadzi buraków w promieniu 60 km. A transport jest opłacony do tego co daje buraki a ja muszę zapłacić różnicę którą zrobią jak jadą do mnie. Pozostali co wożą biorą z chałdy od danego rolnika który oddał buraki. A oni wtedy cenę windują, żeby zarobek mieć na tym

 

Owszem jest to odpad ale cukrownia na nim zarabia. Czemu rolnik dostaje tylko część wysłodków?? Bo cukrownia resztę sprzedaje np jako zielone paliwo, albo za granice

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez Fugeo
      Cześć 
      Co polecicie jako bufor dla opasów? Kwaśny węglan sodu czy tlenek magnezu? 
    • Przez krystek44
      Witam, przychodzę z zapytaniem odnośnie zawartości białka ogólnego w paszy treściwej która przygotowuje z komponentów takich jak 
      1000 kg śruty zbożowej składającej się pół na pół z pszenżyta oraz owsa 
      175 kg poekstrakcyjnej śruty sojowej 
      175 kg suchej kukurydzy mielonej 
    • Przez Buba1995
      Witam serdecznie. Z jakich zbóż i w jakich proporcjach przygotowujecie w swoich gospodarstwach pasze treściwe dla opasów? Wzrost hodowli i kosztów produkcji skłania mnie do zaprzestania kupna gotowej paszy i rozpoczęcia produkcji własnej. Potrzebuję porady jakie zboża i dodatki stosujecie przy swoich paszach i w jakich proporcjach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v