Skocz do zawartości

Pol-Mot H -jak sprawują sie wam te ciągniki?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cieżko mało powiedziane.Popęknięciu pierwszei linki cały czas wożę strzykawkie z olejem i co dzień parę kropli.Natomiast wiadomo że do oleju lepi się pył to iczęsto się smaruje.Trochę pomaga.Przedwczoraj był u mnie gość o opinię ze względu na chęć zakupu.Poprosiłem go aby wsiadł i powyciskał sprzęgło,uznał że jest żle a wcześniej jeżdziłu dilera i tam było lżej.Jest nowe rozwiązanie krótka linka i przez dugie wiadomo lżej.Uświadomiłem tegoż rolnika aby zwracał uwagie na to rozwiązanie i z takim jak moje do ręki nie dotykał.Natomiast na dniach rolnictwz w Poświętnym (Płońsk) rozmawiałem na stanowisku Warfamy-Ursusa z mechanikiem w sprawie nowego rozwiązania.Podałem swoje dane i miałem otrzymać inforacje ile by kosztowało.Pomimo iż mam gwarancje i uważam że jest to wada fabryczna zapłacił bym aby mieć normalny ciągnik.Pan ów olał sprawę i od połowy czerwca się nie odezwał.Udeżyłem więc dodilera lecz co może diler jak mu częścinie dają.Pozostaje mi na wystawach typu Poświętne być maskotką Ursusa i uświadamiać ludzi w co się ładuią.

 

Jak chcesz kupić części to zadzwoń do ursusa czy by ci nie wysłali, ja tak robię gdy potrzebuję czegoś do swego Farmtraca i nigdy nie było problemu. Ostatnio wzmacniałem sobie podnośnik to w 2 dni miałem u siebie siłownik wspomagający , przewód i inne d*perele .

Opublikowano

Ja mam z nowym sprzęglem i wciska się bardzo lekko, podobnie jak w samochodzie. To że wymienieją wszystkie stare sprzęgła na nowe to prawda bo rozmawiałem z serwisantem na przeglądzie.

Opublikowano

Witam mam problem z serwisem Polmota 7msc czekam na naprawe klimy i zbiornika.Sprzedawca mowi ze Warfama nie ma części zamiennych,za filtrami czekałem ponad msc.i tak za kazdym razem.Dzwoniłem do Warfamy ale oni tez mają to w ........Zaczynam załować ze kupiłem ten ciąnik.Ma ktoś pomysł jak to ruszyć z miejsca z góry dziękuje.

Opublikowano

Jeżeli na telefony pozostają głusi, zrób inaczej. Napisz mailem pismo do nich, na stronie internetowej znajdziesz adresy:na sekretariat, do działu sprzedaży, do działu części zamiennych i serwisu - gdzie tylko można. Opisz w piśmie co i jak, kiedy zgłaszałeś awarie, kiedy dzwoniłeś do nich w tej sprawie, na końcu dodaj coś w stylu, że jest prasa rolnicza i intrnetowe fora rolnicze na których możesz podzielić się z innymi swoją opinią o firmie, jak dbają o klienta i to powinno ich ruszyć. Pozdrawiam.

Długo masz ciągnik, oprócz klimatyzacji jak ogólnie się sprawuje?

Opublikowano

Wysłałem mail na warfama@warfama.com.pl oraz dołączyłem zdjęcia z awariami i opisem oraz dzwoniłem pod numery81 749 34 66. 81 749 38 01 serwis techniczny odpowiedzieli ze sprzedawca ma usunąć usterke a sprzedawca odpowiada ze częsci warfama nie ma i błedne koło się zamyka.Przy zakupie jak pięknie wszystko wyglądało i obietnice ze z gwarancją nie ma problemu oraz z częściami,jednak czar prysł.Warfama od tygodnia nie odezwała się.Ciągnik zakupiłem w03.03 2012r rocznik 2011.ma 480mtg, 3bieg lubi zgrzytnąc przy zmianie z 2 na 3 i przydało by się uchylne okienko w dachu obecnie produkują na stałe to minus.Na forum piszą o bezpłatnej wymianie sprzęgła na nowe rozwiązanie to chyba dowcip ,bo ja nie moge doprosić się usunięcia usterek.Ogólnie pozytywnie gdyby serwis był ok.

Opublikowano

Widzę że nie tylko ja mam kłopoty z polmotem."Ksawer" musisz mordować serwis do skutku.Pracownicy warfamy obiecują wymianę sprzęgła i na tym się kończy.Moja historia ze sprzęgłum skończyła się jesienią.Po prośbach,grośbach i ostrych słowach diler wymienił mi na nowy typ wysprzęglania.Nie jest on jdealny ale chodzi lżej jak w pasacie.Diler wyją sprzęgło z nowego ciągnika na placu i zamontowzł w mojm ciągniku.Swoją drogą trzeba mieć "jaja"aby tak zrobić.Życzę wszystkim takich dilerów jak Pan Romek z Agromexu.Wkużył też się po odpowidzi od warfamy że oni myślą o tym sprzęgle ale nic nie robią.Więc ze sprzęgłem się skończyło lecz ciągnik nie składa się z samego sprzęgła.W polmocie jedynie elektroniczna jest dedka rozdzielcza (i dzięki Bogu) bo właśnie mi padła.Dałem do elektronika,spalona.W życiu tak jest że jak na coś kończy się gwarancja to pada.Elektroniczna płyta tablicy słabo wykonana.Nowa kosztuje 580zł.netto.Motogodizny w polmocie biją szybko jakby kogoś jteresowało to tablica nie ma żadnych plomb.Za nabijanie motogodzin odpowiedzialna jest cewka nad samiutkim licznikiem wystarczy przezwojć cewki ibędzie biło opołowę wolniej.Wtedy przęgląd raz w roku a nie 2 czy 3.W mojm ciągniku jekiś zawór wyje.Cały dzień w pługu to trzeba się zaopatrzyć w stopery.Wycie jest zależne od obrotów najgożej 1600-1800obr. czyli w przedziale roboczym. Jak się świadomie kupuje tani ciągnik trzeba brać poprawkie na jakość.Walczcie o swoje na gwarancji bo póżniej to dopiero warfama ma w du..e!!!

Opublikowano

Serwisant obiecuje za msc. wymienić a jak u ciebie z biegami ok. u mnie 3 lubi zgrzytnąć.W poruwnaniu do ruska to dzień do nocy ale i cena inna z zbiornikiem to zassało go srodka bo korek wlewu był za szczelny a wlew w srodku lekko rudy się robi.

Opublikowano

Z biegami trzeba delikatnie przy gwałtownej zmianie zgrzytnie nie tylko 3.Mi przeważnie zgrzyta rewers.Wlew jest metalowy więc rudzieje.Po wymianie poczujesz jakbyś dostał nowy traktor.Teraz stojąc obok ciągnika można wcisnąć sprzęgło ręką.Poprzednio jak linka się przecierała to zgrzytało wszystko.Z korkiem miałem tak w mtz 82 zasysał się i ciągnik przestał chodzić.W polmocie jeden zbiornik jest metalowy a drugi plastikowy.Tak po około roku użytkowania ciągnik jakby się zapowietrzał więc w korku zrobiłem dodatkowe odpowietrzanie lecz nie poogło.Jak jest mało paliwa to zaczyna dymić na biało i nierówno chodzi.Doszłem że w zbiorniku są jakieś brudy jak odkręcę przewód od filtra i przedmuchnę powietrzem do zbiornika to odpuszcza.Leję paliwo rzez sitko więc grubsze zabrudzenia wykluczam natomiast nie podoba mi się ten zbiornik metalowy jakieś resztki farby czy coś w tym stylu.Trzeba by go wykręcić i wyczyścić.pPozdrawiam użytkowników polmotów.

Opublikowano

U mnie rewers bez zarzutu pogadam z serwisem moze sprzęgło mi terz wymienią ale to chyba nie realne znając opieszałość warfamy ,poczekają az minie gwarancja i odpowiedzą przykro nam gwarancja mineła i musi pan zapłacić 5tys. :) a jak nie to się męcz!

Opublikowano

Moi drodzy dzwonienie to sobie możecie wiecie co załatwić? Jesli ciągnik jest na gwarancji - tylko pisma. Słać pisma, żeby był slad. Pocztą za potwierdzeniem, jak faxem - przypiąć do pisma potwierdzenie z faxu. Chodzi o to, że jesli pójdziecie do sądu to tam liczą się tylko i wyłącznie pisma.

Jak udowodnicie, że próbowaliście się kontaktowac z dystrybutorem i że mu zgłaszaliście usterki? Serwis was zlewa ponieważ dzwonicie.

Jesli wysyłącie pisma i też was zlewają - napisac pismo, że mają tydzień na usunięcie usterki gwarancyjnej i jesli nie usuną jej w przeciągu tego okresu, oddacie sprawę do sądu. To już raczej powinno zadziałać. Poza tym teraz to wy rozmawiac z nimi to możecie ale poprzez pisma.

I jeszcze jedno - proponuję spojrzeć do umowy jaki serwis ma czas na usunięcie usterki gwarancyjnej - to bardzo ważne.

Opublikowano

Ma ktoś jakiś wzor na napisanie zgłoszenia usterki bo naprawde szkoda kasy na telefony zgroza,olewają klientow i to ciepłym moczem .W zagranicznych markach w serwisie to nie do pomyslenia by takie zdazenie miało miejsce.Sąsiad ma NH dzwoni i za 2 dni sa u niego ,mowił ze tak będzie z Polmotem i teraz nabija się ze mnieDaleko nam do zachodnich marek.

Opublikowano (edytowane)

Racja , słać pisma do przedstawiciela , dać czas na usuniecie usterki a jaki nie to sąd to działa, i od razu całkiem inaczej z człowiekiem rozmawiają . Ksawer poszukaj sobie w twoim mieście gdzie ma biuro rzecznik praw konsumentów on ci poradzi w każdym mieście powiatowym jest http://www.uokik.gov...onsumentow.php. .Ksawer po prostu to nie wina ursusa tylko , przedstawiciela że ma w nosie klijenta ,

Edytowane przez adam30
Opublikowano

Nie potrzeba wzoru, napisz na kartce A4, swoje imie i nazwisko, do kogo i pisz, że:

"tym razem zwracasz się na piśmie, by później był w sądzie ślad, że po raz 20-sty prosisz o usunięcie usterki gwarancyjnej". Wymieniaj co i tyle. Dajesz im 7 dni robocze na usunięcie a nie 7.

UWAGA!!

Napisz też ważną adnotacje, czyli adres do korespondencji: daj swój tel, maila i adres domowy. Chodzi o to żeby ci później nie zarzucili, że dzwonili a ty maiłeś tel wyłączony. A takto jest mail i jest adres domowy. także to jest bardzo ważne.

oczywiście swoją drogą proponuje usiąść, przygotowac listę skarg i dzwonić do ursusa, czy kto ich tak kupił, do dyrektora czy kierownika, i wywalić swoje żale. Na koncu dodaj, że nie będziesz polecał ani marki ani tego serwisu jak tak dbaja o klienta. To na pewno zadziała :)

Napisz co zrobiłeś i jak się sprawa dalej toczy.

Opublikowano

Coś się ruszyło zainteresowali się problemem, sprzedawca przyjoł do wiadomości ciekawe jak dalej ,topornie to będzie szło coś podejrzewam ale lepiej tak niż wcale!

Opublikowano (edytowane)

Napisałem co jest uszkodzone model ciągnika i date zakupu oraz ksero faktury zakupu gwarancja tego wymaga.Jezeli ktoś ma problemy z serwisem to tylko pisma jak przedmowcy pisali bo przez telefon szkoda nerwow .Pismo w 2 egzemplarzach z poświadczeniem odbioru bo z listem poleconym to mogą się wykręcić.

Edytowane przez ksawer
Opublikowano

W moim POLMOCIE 9014H olej w hydraulice grzeje się do tego stopnia, że nie można dotknąć do przewodów i wysadza pompę hydrauliczną. Olej z hydrauliki przedostaje się do silnika. Serwis wymienił już dwie pompy hydrauliczne, nadal jest ta sama sytuacja – olej nadal się grzeje.

Czy ktoś miał podobną sytuację i co może być przyczyną tak silnego grzania się oleju hydraulicznego. W moim przypadku mimo interwencji serwisu olej hydrauliczny osiąga bardzo wysoką temperaturę - nie można się dotknąć, bo grozi poparzeniem.

Co robić? Ciągnik już od pierwszej reklamacji stoi dwa miesiące. Nie mogę pracować takim ciągnikiem, bo znów wysadzi pompę.

Opublikowano

Mniemam że ciagnik jest na gwarancji więc dlaczego ciagnik stoi? Wsiadaj w niego i buta. Serwis z podwórka a Ty jazda w jak najcięższą robote a jak wysadzi to na drugi dzień telefon do serwisu i niech robia. Do puki masz gwarancje to jest ich problem bo jak skończy sie gwarancja to bedzie twój problem. Nie ważne co jest tego przyczyna ale skoro robi sie to tylko tobie to ciagnik ma jakas wade wiec serwis musi to usunać lub wymienic na ciagnik wolny od wad. Swoja drogą to co to za serwis skoro dwa razy wymienili to samo i nadal jest problem. Pewnie okres gwarancji dobiega końca i chca dociagnać do końca a później powiedzą że do wymiany jest cos innego i kosztuje tylko 10 tyś.

Opublikowano

Według mnie to wina rozdzielacza , olej idzie rozdzielacz blokuje przepływ ,i pompa ciśnie pod ciśnieniem maxymalnym i dlatego według mnie się grzeje . Takie jest me zdanie że to wina rozdzielacza bo blokuje przepływ oleju na pusto i temperatura sie podnosi . A jak awaria to telefon i niech naprawiają . Ciśnij serwis puki gwarancja , bo potem sam będziesz główkował , ale tak to jest jest serwis i serwis . U mnie był wyciek z kostki uszcelnili i jest oki . Juz 700 motogodzin mam .

Opublikowano

Ciągnik stoi u mnie pod dachem, ma dopiero 68 mth, a kupiony w lutym 2012 roku.

Nie wiem jaki olej, bo serwis wymieniał.

 

To jest nie jesyna usterka w tym ciągniku, dlatego ciągle stoi.

Mój POL-MOT już do tej pory, miał kilka napraw.

 

reklamowane:

-nadmierne dymienie,

-rdziewiejąca obręcz kół,

-niedziałający spryskiwacz przedniej szyby,

-popękany przełącznik wariatora,

 

Przyjechał jeden serwi i nic w sumie nie zrobili, ciągnik straszliwie kopcił od nowości. Wówczas sprawdzili szczelność układu paliwowego i wyciek oleju z turbiny do interkulatora, gdzie stwierdzili że to mogłabyć przyczyna nadmiernego dymienia. Zamienili przewód łączący skraplacz z pompką paliwową na przewód plastikowy, kóry nie spełniał wymogów.

 

Przyjechał serwis z Lublina, oszaczował usterkę, przyjechała laweta i zabrała ciągnik do Lublina.

 

I tak miną pierwszy rok gwarancji, gdzie felgi nadal zardzewiałe!

 

Kolejna usterka - grzeje olej!

Przyjechał wspaniały serwis i stwierdził brak wspomagania ukladu kierowniczego i wymienił pompę hydrauliczną.

 

Znów ta sama usterka, grzeje się olej.

Odowływałem się już do Lublina i przysłali drugi serwis. Wymienili pompe hydrauliczną, olej i filtry, doleli olej do hydrauliki.

 

Niestety nadal jest to samo.

Mówili, że oni nic nie zrobią i żeby dzwonić do Lublina a Lublin, na to żeby jeździć - jak się nie da!

 

Tak już zaraz półtora roku minie, a ja dalej walcze z ciągnikiem i serwisami.

 

Może postulować o wymianę ciągnika na wolny od wad, ale co zrobić aby wygrać sprawe! Czy ktoś wie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tyrowiec
      Witam. Poszukuję do kupna dokumentów od kirowca k700, ewentualnie od t150k. Może ktoś ma na zbyciu lub coś wie gdzie ogarnąć
    • Gość
      Przez Gość
      Prosze o opinnie na temat tych maszyn , może ktoś ogladał z bliska ,jeżdził???
      Jakie macie odczucia, co możecie powiedzieć na temat wykonania no o oczywiście ceny (czy jedno z drugim idzie w parze??).
    • Przez 11401620
      Witam wszystkich
      Mam ciągnik LTZ 55A po dziadku i jest taki problem nie chcą wejść biegi 3 i 2 reszta chodzi bez żadnych zgrzytów w czym może być problem, dodam że wymieniłem wszystkie oleje bo była masakra 
    • Przez MG1991
      Witam. Wie ktoś gdzie można dostać szybę lewa od drzwi hattat 398?
    • Przez jakub_urbanski
      Dzien dobry
      Przychodze do was z pytaniem.
      Co oznacza bład m-450 w ciagniku deutz fahr 6120 
      Ciagnik po wyswietleniu bledu niepozwala wkrecic sie na obroty oraz uniemozliwia wypalenie filtra cząstek stałych.
      Prosze o pomoc

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v