Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Koledzy mam problem mianowicie taki że nie pobiera mi materiału zetnie i staje na walcach i nie wciaga do środka po pewnym czasie robi się aż miazga za bebnami a w noże nie idzie. A jesli pójdzie to cała masa az zadusza ciągnik

Opublikowano

modelu nie znam jest to PZ jedna z starszych ma dwa walce z przodu sasiad ma podobną PZ i ma na 4 walce. Problem tklwi w tym ze kukurydze ucina wałki ciagna ją ładnie a dalej nie idzie. Noze wyostrzone a co może sie złogoi dziec z stalnicą co mam z tym zrobić ?? Bo robota nie idzie wogóle jak da sie coś ukosic to meka bo idzie idzie zbiera kope kukurydzy potem az ciagnik zadusza albo zapycha i wogóle nie idzie

Opublikowano

Witam, po pierwsze zacytuję kolegę "modelu nie znam jest to PZ jedna z starszych ma dwa walce z przodu sąsiad ma podobną PZ i ma na 4 walce " domyślam się że chodzi o Pz mh 80E to jeden ze starszych pz-ów, nowsze były 80S, dobra kończę wywód. Ale nie o to chodzi, według mnie to tak: może być zbyt daleko odunięta stalnica od noży, ale to mało prawdopodobne ( podaj jaką masz szczelinę), po drugie jakim biegiem jeździsz i jakim ciągnikiem, po trzecie najbardziej prawdopodone to walce wciągająco-zgniatające tzn te pozostałe za 2 pionowymi wciągającymi wcale nie pracują. Ja bynajmniej tutaj widzę przyczynę. Pz to trochę tak uporczywa maszyna, mój usługodawca, który 3 lata kosił mi kuku, zostawił ją i kosi teraz jaguarem(usługa), bo pz dużo gubił kuku i były sporadyczne awarie :lol: . Ja mam teraz Mengele mb 210 i lepszej maszyny nie potrzebuję jest prosta jak budowa cepa, części są i Mengele są polecane przez wszystkich, ja radzę Tobie sprzedać wysłuzonego pz i kupić Mengele o wiele lepsza maszyna. Pzdr. Marcin

Opublikowano

mi ten PZ jest potrzebny tylko na ukoszenie przyczepy na dzien na zielono krowom. Bo w zyciu na kiszonke nie kosiłem jednorzedówka i kosił nie bede bo szkoda mi ciagnika ropy czasu i moich nerwów.Uważam że na kiszonke koszenie jednorzedówką to głupota gdzie w moich okolicach gospodarze mają swoje maszyny jednorzedowe mają nawet po 1 ha kukurydzy i wolą żeby im przyjechał wykosił samojezdną i mają spokój

miałem starego potingera jednorzedowego sprzedałem i kilka lat nie miałem siekałki i teraz kupiłem to za grosze aby tylko ukosic krowom.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez arcadiuss92
      Hej, witam jestem w połowie sieczenia kukurydzy i w tym roku idzie tragicznie, sieczkarnia ciągle się zapycha, strasznie dużo na dole zostaje syfu (pod nożami od bębnów) i co chwilę zrywa bezpiecznik co strasznie utrudnia pracę... proszę o szybką pomoc!!
    • Przez krzyszofl
      Widział ktoś lub ma takowego Orkana? 






    • Przez przemek308
      Witam, mam problem z jaguarem 860 dotyczy on jazdy. Prędkość maksymalna tej sieczkarni to 14-15km/h przy maksymalnych obrotach silnika wydaje mi się powinno być 20-25km/h, ogólnie to dzoj ma małe wychylenie do przodu po odpieciu linki przesuwa się bardziej do przodu to tak jakby blokowalo coś na pompie od jazdy. Miał ktoś podobny problem albo regenerowal pompę jazdy?
    • Przez przemek308
      Mam zamiar kupić sieczkarnie tak do 100tys no max 120tys i zastanawiam się nad jd seria 6x10 czy to dobry wybór jaguar serii 800 to już będzie wysłużona maszyna i w tych pieniądzach nie bardzo jest co szukać a może lepiej ładną 600 tylko do tego znowu kończą się części.
    • Przez Patryk022001
      Witam, mam problem z sieczkarnia jaguar 870 z 2001 roku, wcześniej gdy kręciła i nie odpalała, wystarczyło cofnąć kluczyk i za 2/3 razem odpalała od strzała, nie wiem, czy jakaś cewka, czy moduł nie załączał, a teraz wcale nie odpala, kręci i nie odpala, dymek z komina także nie leci, w czym szukać problemu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v