Przyczyny spadku żyznosci gleby

[milanreal1]

Koledzy, niedawno znalazłem artykuł w internecie jakiegoś profesora, który prowadził badania nad rozkładem słomy po żniwach. W publikacji obalił tezę dostarczania azotu resztkom, ponieważ rozleniwia się bakterie które powinny pobierać azot z powietrza. Napisał również, że wapnowanie słomy przed przyoraniem daje o wiele więcej niż azotowania i jest tańsze. A ponoć każe wapnować węglanem w ilości 500 kg czystego składnika. Może ktoś się wypowie na ten temat? Albo może robił samemu podobne doświadczenia?

Racja przy azocie bakterie się rozleniwiają, ale to samo się dzieje przy stosowaniu azotu w uprawach Poza tym bakterie niesymbiotyczne maksymalnie mogą rocznie pobrać 30-40kgN czyli stosunkowo mało. Poza tym rozkład z udziałem wapna przebiega w inny sposób. Sprawa jest ciekawa i dość kontrowersyjna. Może to być prawda a może być ściema. Z publikacjami naukowymi jest zazwyczaj tak ze jak ktoś się uprze coś udowodnić to w końcu mu się to uda Czytałem już takie publikacje które stwierdzały ze obornik nie jest wart stosowania bo koszt jego rozwiezienia itd przekracza korzyści.

[aro1975]

też ostatnio czytałem ten artykuł. od nastu lat nie daję azotu na pociętą słomę, tylko przedsiewnie daję więcej azotu pod rośliny ozime. na wiosnę zazwyczaj nie ma znaku po słomie. od tamtego roku daję kredę na słomę i nie zauważyłem różnicy.