Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

koledzy możecie wstawić fotkę odjazdu czy wyładunku beli jak tam to się nazywa chodzi mi mianowicie o sposób mocowań do prasy tych dwóch płaskowników co wychodzą do rurki do odjazdu beli a i jeszcze jak ktoś może to niech

wstawi najlepiej zdj z wymiarami tego odjazdu beli bo mam zamiar wykonać sobie odjazd beli do prasy belujące tylko

nie mam koncepcji jak zamontować do ramy prasy te dwa płaskowniki dlatego proszę o zdj jak ktoś moze niech wstawi zdj będę wdzięczny.

Opublikowano

witam

ja posiadam prase sipme classic mam ja od nowosci z 2006 roku

c 360 ma ciezko przy tej prasie na pusto po drodze pod gore ciezko ma ja ciagnac

ciagam ja ursusem 1014

wedlug mnie jest to dobra prasa, jeszcze nie kupowalem do niej zadnych czesci

spawalem jeden walek od dolu co napedza podbieracz znajduja sie na nim 2 zabezpieczenia z srob

nie wiem czemu mi to peklo powinno zabezpieczenia urwac

trzeba umiec sie z nia obchodzic rocznie robie nia 700 bel

jesli chodzi o zbijanie bel to bele dobrze zbija

ursus c 360 nie dal by rady z nia wedlug mnie

Opublikowano

nikolas29, odpowiedź jest późna, ale lepiej późno niż później. Raczej ktoś inny skorzysta.

 

Sznurek wyżłobił ci cienkie rowki w prowadnicach, np. w przelotkach i w tym zębie, który podaje sznurek na kostkę. Rozwiązaniem jest zakup nowych przelotek i zęba ALBO napawanie i wyszlifowanie szerszych rowków ALBO wyszlifowanie szerszych rowków bez napawania.

Osobiście nie polecam ostatniego rozwiązania, bo sznurek nadal jest prowadzony w rowku, co powoduje na przykład, że węzły robione podczas łączenia kolejnych kłębków sznurka i tak zahaczają o rowki i sznurek się urywa.

 

Jeszcze inna przyczyna urywania się sznurka w skrajnym położeniu: zbyt duże napięcie sznurka i w skrajnym położeniu już nie wytrzymuje.

 

Opublikowano

pewnie coś nie tak jest z kablami... u mnie sterownik nie chciał podawac siatki to przeczysciłem wszystkie łączenia kabli i jest gitara... gdy nie miałem czasu przełożyłem na system ręczny czyli na sznurek :D dobrze jest mieć obie rzeczy :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Monikakep1
      Część 
      Zielona w temacie jestem więc zapytam wprost osoby znając ów sprzęt. 
      Trafiła mi się stara prasa SIMPA Z-263 za czasów PRL-u    Pracowała na 6 a potem na 3ha ziemi tylko dla siebie  nie zarobkowo- jedyny właściciel.  Podpytałam w okolic i potwierdzili, że  nie jeździł nią na zarobki a gospodarstwo likwiduje bo dzieci nie chcą.  Sprzętu też od niego nie chcę ludzie w okolicy bo tu mają nowe maszyny i wstyd tym wyjechać na 200ha ziemi. 
      Dwa lata temu gość wymienił wszystkie łożyska na nowe ma fakturę i  stare łożyska w skrzyni  po wymianie.  Likwiduje gospodarstwo  a maszyny oddaje na złom lub jak ktoś chce to sprzedaje. Części maszyn już pociął .
      Chcę za nią 1200zł  lub tnie na złom -  na moją decyzje poczeka do piątku.   Cena dość niska ale jeszcze ma belki 150x150 po niej  sprasowane z tamtego roku ale też robił wysokie 100x150. 
      Uruchomił wszystko się kręci  podnosi otwiera zamyka bez kłopotu. Sam powiedział że gwarantuje że wszytko jest w pełni sprawne, że nie naciąga ludzi, że nawet jak trzeba  to można ją przetestować bo on nie chce mieć kłopotów ,ze kogoś oszukał a jest sezona na presowanie.  
      Jedyna jej wada o której wspomniał  do wałki gumowe.  Jeden jest prawie bez gumy tylko skorupa drugi ma ale też zniszczona.  Przyznał,  że nie przy sianie i słomie  wciskała trochę do środka potem gdy sziano doszło do pasów i one stawiały mały opór to się zapycha w gardle i uruchamia się sprzęgło na podajniku palców bo zapchana. ( tak to nazwał ) bo wałki nie wciskały już do środka siana ale się ślizgało na nich. .Twierdzi że tylko wałki nie chcą wepchnąć do środka i wystarczy je  zrobić. 
      Maszyna jak dla mnie jest oki . Oki bo jest prosta na tyle że  sama jestem w stanie zrobić drobne naprawy jak łożyska, łańcuchy  bez serwisu.
      Co możecie mi doradzić czy kwota 1200 za to cudo PRL-u warto dać i czy da się naprawić takie wałki 
      Cena 1200zł to niewiele ale to na tyle prosta maszyna że tu nie ma się co psuć.  W tej kwocie dostarczy mi ją do domu. 
      Prosze o rady opinie sugestie . dziekuje Poniżej foto wałków.
         


    • Przez Dawid1100
      Witam jaka może być przyczyna nie kręcącego się balota sipma z263 pasowa
    • Gość
      Przez Gość
      Klapa nie otwiera się do końca brakuje jakieś 20 cm ,na początku unosi się szybko potem coraz wolniej 
    • Gość
      Przez Gość
      Jaki może być powód ,
      Klapa nie unosi się do końca brakuje jakieś 20cm , na początku unosi się szybko potem coraz wolniej a jak się jej pomoże to uniesie do końca?
    • Przez Filip12345
      Witam. Chciałbym się zapytać czy belarka sipma będzie chodzić bez tych wideł. Bo poprostu są rozjechane z jednej strony i te pierścienie. Raz że kupa kasy to kosztuje a dwa że niema tego od ręki. Jakbym to złożył bez tego to powinno chodzić a nie będize się siano zapychać? Kiszonek nie będę robił tylko siano i słoma. Sezon by pochodziło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v