Skocz do zawartości

Warto zostać rolnikiem ??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jesli posiadasz jakies materiały budowlane albo, np pokryjesz koszty zakupu nawozów czy sor to to jest wklad wlasny albo jesli bierzesz 1mln zł kredytu to musisz miec swoje 100 00zł zgromadzone na kacie i przedstawiasz odpowiedni dokument ze masz ta kase i to jest wtedy traktowane jako wklad wlasny

Opublikowano

Dlaczego nie opłaca się trzody? Za mało płacą odbiorcy czy ich po prostu nie ma? Ale macie chłodnie żeby zmagazynować i przetrzymać czy robicie tylko sam ubój dla klienta?

Opublikowano

To ze kasę to rozumiem. Ten typ kredytu jest tylko na zakup ziemi, nie można przeznaczyć go na nic innego( no są szczególne przypadki, ale to już po przyznaniu kredytu) wiec wydaje mi się ze materiałów budowlanych to ja bym pod to raczej nie podciągnął... zastanawiam się czy maszyny dałoby rade wrzucić we wkład własny... chyba będę musiał się przejść do banku i wtedy będę pewien...

Opublikowano

Z choinki się urwałes trzoda nie opłaca się juz od jakiegos czasu ceny są niskie zapotrzebowanie maleje. Generalnie przy małym areale nie opłacas się zostac rolnikiem jeśli gospodarstwo jest zaniedbane przez ileś lat teraz trzeba by ponieśc duże nakłady aby kupić minimum potrzebnego sprzętu nie mówie już o przystposowaniu obory itd. Inaczej przyszły rolnik z paroma h będzie zapier.... i g z tego mu zostanie no chyba że ręce do ziemi jak u szympansa taka jest brutalna prawda. Opłaca się jedynie w przypadku gdy dostajesz gosp na jakims tam poziomie nie wymagającym dużych nakładów. Jednak większość małych gospodarstw ciagnie na granicy bankructwa cały plon jest przejadany dokłada się jeszcze z ręty babci i dopłat. Z takim gospodarstwem życze powodzenia.

Opublikowano

Dlaczego nie opłaca się trzody? Za mało płacą odbiorcy czy ich po prostu nie ma? Ale macie chłodnie żeby zmagazynować i przetrzymać czy robicie tylko sam ubój dla klienta?

Jest tak jak kolega wyżej napisał :huh: tak mam chłodnię

Opublikowano

To pewnie ziemia która już posiadam tez była by wkładem własnym. Ale jeżeli ja podam jako wkład własny to będę mógł ja sprzedać miesiąc po otrzymaniu decyzji o kredycie?

Opublikowano

Nie urwałem się z choinki bo mogą być różne powody zaniechania produkcji. Jak masz chłodnię to nie lepiej kupić gdy ceny są strasznie niskie i zamrozić i czekać na lepsze czasy? Przecież tak robią zachodnie zakłady. Do polskich zakładów trafia mięso zamrożone 2 lub nawet 3 lata temu.

Opublikowano

No tak z takim mysleniem to ty interes zrobisz a koszty przechowania a to że3 koniunktura na wieprzowinę spada wraz ze zmianą przyzwyczajeń żywnościowych polakó, czasy gdzie ludzie masowo jedli kiełbase boczek czy salceson mijają dzisiaj poszukuje się czegoś innego jest nacisk na zdrowe odzywianie. To samo dzieje się na zachodzie tam popyt na wieprzowine znacznie spada czy tez spadł co innego wołowina. Chodowla świń juz nigdy nie będzie się opłacała a napewno kasy nikt na tym nie zrobi jak w latach 90tych nie wiem tylko dlaczego w polsce ludzie są tak uparci i się tego trzymają.

Opublikowano

Znam osoby które mają dość duże hodowle. Inni cyklu zamkniętym, inni na sprzedaż prosiąt a inni w cyklu otwartym. Ale żaden z nich nie myśli nawet o zaniechaniu hodowli. Domyśl się dlaczego tak robią ale chyba uprzedzę ciebie żebyś się nie wysilał. Jak zadałem im pytanie czy mają straty to powiedzieli że oczywiście i dlatego zmniejszają obsadę aby były jak najmniejsze ale za to jak jest cena to sobie to odbijają i wychodzą na swoje. Pamiętaj że aby przeżyć w tych czasach musisz również dobrze zarządzać pieniędzmi które zarobisz.

 

A co do chłodni i mrożenia. Ja się pytam maksa a nie ciebie czy może to nie jest lepsze rozwiązanie aby zarobić. Bo ani ja ani i ty nie wiesz jakie są koszty magazynowania półtusz i utrzymania chłodni.

Opublikowano

To żeby trzymać mięso tyle czasu jest raczej nierealne i nie opłacalne :D

Opublikowano

Żeby utrzymać to realne jest bo uwierz mi nie wymyśliłem sobie tego tylko wiem to z dobrego źródła, a co do kosztów to nie wiem. Ale jak mówisz że jest mało opłacalne to ci wierzę.

Opublikowano

Koledzy a wiecie dlaczego trzoda jest tak tania??

Po państwo ściąga z zagranicy

dlaczego mleko jest tak tanie

też państwo ściąga zagranicy..

Wolą zapłacić rolnikom z Niemiec lub z innych państw..

Jak w Polsce rolnik ma wyjść na prostą jak postawi oborę traktor i parę maszyn uprawowych to jest w długach po uszy.

I mało tego jeszcze do końca życia bęndzie miał oborę czy chlew do spłacenia

i gdzie tu jest jaka kolwiek kalkulacja ze jest wiecej rozchodów jak dochodów.. :D

Opublikowano

tak tak odbiją się chyba im sie to odbije czkawką swoją drogą ciekawe dlaczego porducenci trzody strajkowali tak często pewnie z nudów nie mieli akurat co robić. Nie wspominam juz o tych którzy w różnych programach w tv mówią że to juz koniec hodowli cz o tych co juz zlikwidowali. Żeby dojśc do wniosku że się nie opłaca mrozić kilka lat nie trzeba mieć chłodni tylko troche rozumu energia elektryczna jest droga plus koszy utrzymania chłodni serwisu itd.

Co do ściągania z zagranicy chcielismy wspólnego rynku dopłat obdszarowych programów pomocowych to i produkty jeslki są tańsze przyjeżdzają z uni proste. Tamte gospodarstwa mają ileś tam lat przewagi nad naszymi z drugiej strony podobnie jest w polsce rolnik ten który rozwijał gospodarstwo przez cały czas jest na innym poziomie niż ten który chce teraz zacząć. Dlatego jesli sie nie ma duzo pieniędzy do włożenia trudno jest zacząć teraz prowadzić od początku konkurencyjine gospodarstwo.

Zarządzania pieniędzmi nie trzeba mnie uczyć inwestuje na giełdzie oraz w funduszach inwestycyjnych i zapewniam cię że na świni majątku nie zrobisz z powodów które wymieniłem w poprzednim poscie. Gdyby nie dopłaty z ue producenci trzody jako pierwsio poszli by do opieki społecznej po zasiłek a przynajmniej wieli z nich.

Opublikowano

W innych krajach dobrze działają związki zawodowe dlatego są tam takie akcje jak wylewanie mleka na pola lub strajk rolników w paryżu a w Polsce nic :D

Opublikowano

Zauważ że głównie tylko w paryżu francuzi juz tak mają że praktycznie co miesiąc jakaś grupa strajkuje w niemczech czy w anglii tak często o strajkach sie nie słyszy. Zresztą nie sądze żeby wylane mleko czy wysypany przed urzędem obornik w czyms pomogły czy tego chcemy czy nie o cenach decyduje popyt a ten na wieprzowine jest coraz mniejszy co innego z wołowiną słyszałem tez wypowiedź hodowcy danieli że op zbyt martwić się nie musi.

Opublikowano

moim skromnym zdaniem przy takim areale i z takim sprzetem daj sobie z tym spokuj nie pchaj sie w to bloto bo jak sam z wlasnego doswiadczenia widze w rolnictwie trzeba inwestowac w cos np uprawe/plantacje czy wychodowanie stada swinek czy gesi jak w moim przypadku a kase zobaczysz moze raz dwa razy do roku i bedzisz sie cieszyl ze masz ja "wkupie" o ile wszystko pojdzie ok bo jak nie to tragedia gospodarowanie na takim areale to poprostu beznadzieja i prowadzi wprost do alkocholizmu albo innych podobnych patologii nie jest nie mozliwe zycie na jakims tam poziomie z kilku/kilkunastu h bo jak masz np dobre ziemie sprzet i na nich warzywa dalo by rade miec jakies zyski tylko pytanie czy warto ryc w blocie od switu do zmierzchu a i czesto po nocy na swiatlach. Apeluje do wszystkich mlodych 11 hektarowych rolnikow odpuscicie sobie te gospodarstwa wiem ze pewnie macie do tego zapal w domysle nic nigdy innego nie robiliscie i boicie sie sprobowac... wiem ze tak jest najlatwiej zostac z mama i tata i jakos sie przezyje na wsi to swinke sie zabije to ziemniaczki swoje ale to nie jest zycie to nie ten wiek idzcie w swiat tam szukajcie swojej szansy a ziemia niech sie zajma wieksze gospodarstwa ktore stac na wspolczesny (bo po co nazywac go nowoczesnym) sprzet i sa w stanie produkowac i przynosic zysk. a rodzice nie mydlcie oczu swoim 14 letmin dziecion wiekszymi traktorami i swietlana wizja przyszlosci ktorej sami sie nie doczekaliscie pozdr

Opublikowano

Święte slowa młodych ludzi czasami kusi jakaś tam kasa z ue typu młody rolnik. Ale wychodzi tak że ona tonie w morzu potrzeb gospodarstwa i dalej bieda. Rodzice czasami wpychają nieświadomie swoje dzieci na minę w postaci gospodarstwa w którym nie ma szans na jakieś dostatnie życie.

Opublikowano

Hubertuss jeśli jestes graczem finansowym, to powiedz co najlepiej hodować. Czytając Twoje posty ,piszesz że najlepiej zrezygnowac z hodowli i przejsc tylkoo na uprawe ,ale gdy będzie nadmiar zboża to co wtdey??

Opublikowano

Zboże jest o tyle lepsze że w ciągu rolku można zmienić rodzaj zasiewów pozatym przy małym areale można poszukac dodatkowej pracy. Pozatym coraz więcej zboza przeznaczane jest na cele energetyczne wymusz się stosowanie biokomponentów w paliwach itd jest to jakaś tam przyszłość. Co do hodowli świnia nie ma przyszłości i to wszystko na temat jak ktos koniecznie chce to lepiej bydło czy tez wspominane wyrzej daniele ale to wszystko od zboża po daniele wymaga inwestycji a przeważnie małe zacofane gospodarstwa mają ztym problem aby w ciągu kilku lat wymienić wszystkie maszyny. Dzisiaj z kultywatorem starymi bronami i pługiem czy walącym sie chlewikiem nic nie zdziałasz. Generalnie przy chodowli jest więcej inwestycji bo nie dość że trzeba modernizować park maszynowy to dochodzą jeszcze budynki i ich wyposazenie.

Opublikowano

No właśnie masz racje Hubertuss. Wszystko zależy od tego kto ile ma szczęscia w życiu, czy urodzi się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie!

Wracając do świń to fakt sytuacja na rynku jest kiepska. Alee przyjmując że przy niskiej cenie , cyklu zamkniętym i przy własnych zbożach , jeśli zarobi się te 50 zł na sztuce przy ilości 2000 szt to nie jest tak źle przyjmując żę będzie lepsze cena, ale niesteyty jest to bardzo optymistyczna opcja. Mówiąc o bydle mięsnym w polsce nie ma za bardzo przekonania do tego typu mięsa, jedynie za granice. Ale i tu też może wystąpić sytuacja taka jak z świniami.

Opublikowano

Oj Hubertuss. Ja wiem swoje bo z tymi ludźmi rozmawiałem i widzę jak żyją. Nie mówię że tak jest wszędzie ale jest. Oni są dużymi producentami i mają podpisane umowy z dużymi zakładami gdzie mają dość wysoką premię dzięki temu. Jak na jednego z nich zawoziłem tuczniki to na rachunku miał o ponad 50 groszy na kilogramie więcej. Możesz w to nie wierzyć ale tak było.

Na giełdzie to grasz na kontraktach terminowych czy pieniądze lokujesz na dłużej?

Opublikowano

Ja swoje ty swoje no ok ktos ma rozwiniete gospodarstwo to teraz pomyśl sobie ile kasy musi w to wpompować ktos kto ma 11 h aby takie coś mieć. Powtarzałem kilka razy jak ktos rozwijał się ciagle może konkurować nawet z zachodnimi rolnikami ale jak ktoś się nie rozwijał przez 20 lat to lipa. Jaśniej już się nie da jeśłiobejmuiesz gosp powiedzmy 100 h z maszynami produkcją budynkami bedziesz zył jeśli 11 h z starym sprzętem i budynkami bedziesz biede klepał.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v