Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Kolego szczewko grubo się mylisz u mnie w okolicy są w promieniu 15 km 3 SKR i nie widać by po nich zostały jak to ty mówisz same budynki biorą w tym roku 250zł/h bez i 280 z cięciem widocznie u ciebie w twoich stronach były zarządzane 1000 do prywatnej kieszeni prezesa 1000 do SKR :D

Edytowane przez DEVID
Opublikowano (edytowane)

Kolego jak jesteś taki mądry to zobaczymy czy na piątej klasie czy 6 byś miał 8 ton nawet jak byś nie wiadomo jak zadbał to i tak nię będziesz miał weź trochę pomyśl ok

 

przeczytaj kilka razy moja wypowiedz bo chyba cie w szkole czytania ze zrozumieniem nie uczyli .i pomysl sam

ale specjalnie dla ciebie wytlumacze to jeszcze raz

chodzilo mo o to ze nie bede bral mniej za koszenie u kogos kto nie dba o pole bo woli isc np na piwo i mowi mi ze malo nakosil skoro na takiej samej ziemi za miedzna u sasiada zboze daje podwojny plon .

 

i powiedz mi gdzie ja napisalem ze mozna miec na 5-6 klasie 8 ton ????

juz prosciej sie chyba nie da tego wytlumaczyc

 

jak ktomus sie oplaca za 200 zł ha kosic to zapraszam do mnie chetnie zostal bym posrednikiem w takim interesie ja policze po 300 zł i chetnych bedzie mnostwo bo to b ardzo tanio i ja bym zrobil interez nie wychodzac z domu

a u mnie SKR jeszcze sa i kase biora jeszcze wieksza tylko przyjedzaja starym rozwalonym sprzetem ktory wiecdej na polu naprawiaja niz kosza

 

i po przemysleeniu doszedlem do wniosku ze afere taka robice bo zal wam jest ze mieszkacie akurat w rejopnach gdzie biora po 200 a nie 400 . ale to tez moze zalezy od rejonu gdzie sa ziemie 5-6 klasy to i ceny sa mniejsze a gdzie 2-3 to wiadomo ze sa wyzsze ni tyle

Edytowane przez Lukaszjarm
Opublikowano

dalem przykład ze 200 kg/ha ale znam specjalistów lepszych , którzy ustawili duze wiatry na owies zeby sie lepiej przesiewał przez sita jak wiadomo owies jest wiśny i róznie sie go młóci to z tyłu to normalnie idac kilka metrów za kombajnem widac było gołym okiem ze ziarno leci , jakies straty sa zawsze . u nas juz jeden szybkim koszeniem niezle sie pograzył i prawie nikt nie chce zeby on kosił...

Opublikowano

W 100% zgadzam się z marcinem i tomaszemszpa i powtarzam to nie którym już od dłuższego czasu niestety coś ciężko do nich dochodzi jak narzekają tak to niech tylko swoje koszą a ci co mają większą przepustowość to cwaniaczki tylko na ha koszą i robią po 350 za ha a w godzinę to 2 hektary koszą i jak najszybciej idzie na ilość a nie na jakość oczywiście nie wszyscy ale jak 2ha kosi w godzinę to za co biorą po 350 czy 400 jak im za godzinę wychodzi 700 czy 800 a my na godzinę mamy 200-300 i jakoś zawsze zostaje i to nie mało chyba że sie ma nówkę na kredycik to troszkę po kieszeni ciąży Kombajek :D

Ja mam nowy kombajn za duże pieniądze, mam zaledwie 15 ha pod kosę, i myślę racjonalnie nie tak jak niektórzy np ja ty, ze dużo ci zostaje, ty bierzesz tak mało i nigdy nie dorobisz się nowego sprzętu np kombajny za ponad 400 tyś. Po prostu trzeba umieć kalkulować tak żeby dobrze wychodziło i zostawało dużo pieniędzy, bo myśląc tak jak ty nigdy do niczego bym nie doszedł mając tak mało pola. Jak dobrze pójdzie to w tym roku spłacę kredycik za ten kombajn. Ja jestem usługodawcą i ja ustalam ceny, jeśli komuś się nie podoba to do widzenia. Tak nawiasem, miałem ostatnio taką sytuację ze przyszła do mnie sąsiadka żebym jej sprasował siano, powiedziałem 180 zł za godzinę prasowania, nie pod pasowało jej, poszła szukać gdzie indziej, nikt nie przyjechał w nocy popadał deszcz, pare dni to tyłu, i poszła do SKR-u, przyjechali sprasowali, wzięli po 180 zł za godz z tym że siano po paru deszczach :lol:

Opublikowano

wczesniej pisales ze masz 10ha i jak komus nie pasuje to nie musisz jechac na uslugi, to nie jezdzij, ciekawe czy spalcisz bez uslug w tym roku a moze nawet za 10lat. moze inni sie taniej, pieniedzy nie do robia, ale uznania napewno. Pronar82a, skad wiesz ze wzieli po 180, widziales, byles tam, bo ja slyszalem ze twojej sasiadce powiedzieli po 300zl

Opublikowano

hehe :). no jezeli ktos kupuje nowy kombajn powiedzmy za 400 tys to troche smieszne zeby kosił te swoje 15 ha i twardo twierdził ze mu nie zalezy na usługach. jezeli tak jest to po co ten kombajn kupił? zeby stał i tylko sie cieszyc ze sie kupilo nowa maszyne?

Opublikowano (edytowane)

wczesniej pisales ze masz 10ha i jak komus nie pasuje to nie musisz jechac na uslugi, to nie jezdzij, ciekawe czy spalcisz bez uslug w tym roku a moze nawet za 10lat. moze inni sie taniej, pieniedzy nie do robia, ale uznania napewno. Pronar82a, skad wiesz ze wzieli po 180, widziales, byles tam, bo ja slyszalem ze twojej sasiadce powiedzieli po 300zl

 

Nie pisałem że mam 10 tylko 15 ha, Nie bój się o to, ja bez usług go spłacę i to w tym roku bo umiem logicznie myśleć, wystarczy wejść na mój profil i zobaczyć jakie maszyny posiadam. Ja jestem tego zdania że nie ma się nad kim litować, bo kto się nad kim lituje ten niech go w du** pocałuje, i taka jest prawda.

Trudno się dowiedzieć ile biorą?? Wystarczy pojechać i się spytać, a nikt poniżej kosztów nie będzie pracował :lol:

 

hehe :). no jezeli ktos kupuje nowy kombajn powiedzmy za 400 tys to troche smieszne zeby kosił te swoje 15 ha i twardo twierdził ze mu nie zalezy na usługach. jezeli tak jest to po co ten kombajn kupił? zeby stał i tylko sie cieszyc ze sie kupilo nowa maszyne?

 

Może dla ciebie to śmieszne, ale dla mnie nie, bo ja się ciesze z tego powodu że z 25 ha, 15 ha pod kose stać mnie na nowy kombajn a innych co mają 70 ha nie strać. Nie zależy mi na usługach jeśli mam pracować po niżej kosztów. Kombajn wyłącznie kupiłem dla siebie i po to żeby u siebie kosić anie żeby komuś prezenty robić i kosić poniżej kosztów. Tak kupiłem po to żeby stał i żebym mógł sobie patrzeć na niego, to już niech ciebie nie interesuje bo ty mi go nie kupiłeś czy ktoś z tego forum, to jest wyłączenie moja osobista sprawa po co kupiłem taką maszynę.

Edytowane przez Pronar82a
Opublikowano

Nie pisałem że mam 10 tylko 15 ha, Nie bój się o to, ja bez usług go spłacę i to w tym roku bo umiem logicznie myśleć, wystarczy wejść na mój profil i zobaczyć jakie maszyny posiadam. Ja jestem tego zdania że nie ma się nad kim litować, bo kto się nad kim lituje ten niech go w du** pocałuje, i taka jest prawda.

Trudno się dowiedzieć ile biorą?? Wystarczy pojechać i się spytać, a nikt poniżej kosztów nie będzie pracował :lol:

 

 

 

Może dla ciebie to śmieszne, ale dla mnie nie, bo ja się ciesze z tego powodu że z 25 ha, 15 ha pod kose stać mnie na nowy kombajn a innych co mają 70 ha nie strać. Nie zależy mi na usługach jeśli mam pracować po niżej kosztów. Kombajn wyłącznie kupiłem dla siebie i po to żeby u siebie kosić anie żeby komuś prezenty robić i kosić poniżej kosztów. Tak kupiłem po to żeby stał i żebym mógł sobie patrzeć na niego, to już niech ciebie nie interesuje bo ty mi go nie kupiłeś czy ktoś z tego forum, to jest wyłączenie moja osobista sprawa po co kupiłem taką maszynę.

Rodzina za granicą kase trzepie i co tam się martwić!

 

Ja tam będę po 250 i jak nic nie nawali to Ameryki nie potrzeba. Stałych klientów trzeba szanować.

Opublikowano

Pronar82a ty chyba dzis sie gorzej czujesz i masz TY problemy z liczenie, zostaniesz dziadkiem zanim go splacisz, teraz policzymy to wszystko drogi przyjacielu

15ha x 400zl= 6000 tyle wydalbys na sezon na kombajn po zawyzonych kosztach

400000zl/6000zl= 66sezonów

 

i gdzie Ty tu widzisz zwrot bez uslug w Twoim przypadku? za 40lat z twojego kombajny nie bedzie nic a po 10 to jakie koszty serwisowania?

 

A moze podzielisz sie z kolegami jak dojsc do takich pieniedzy z gospodarki,

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Skończcie ten wątek, bo odbiegacie głęboce od głównego tematu. AF nie konfesjonał, a co raz więcej osób o tym zapomina. Nikt nie ma obowiązku zwier

Opublikowano

Widzę że z naszego kolegi Pronar82a to mistrz ekonomii,a może odkrył tajemnice kamienia filozoficznego,drugi Leszek Balcerowicz,a co tam dajmy go na ministra finansów.Bez urazy,ale twoje wypowiedzi przypominają mi rozmowe dwóch przedszkolakow w piaskownicy.A galerie to sobie każdy może stworzyc taka że ho,ho.

Opublikowano

Powiedziałem że nie będę jeździł na usługi jeśli ktoś nie zaakceptuje moich warunków.

Korzystałem z różnicowania, jest to 100 tyś, zwrot vat-u 75 tyś. już jest o 175 tyś mniej, czyli kombajn wychodzi 225 tyś. Teraz, tak jak mówiłem że będę jeździł na usługi ale na moich warunkach, przewiduję wykosić około 80ha + swoje 15, w zaokrągleniu niech będzie 100.

100 x 400 = 40 000

Paliwo kupiłem po 4.65 - podatek vat = 3.58 zł za litr.

Niech mi spali 12 litrów na ha = 1200 litrów, 1200 x 3.58 = 4300

Przegląd, oleje, smary itp 1000 zł

Podatek vat od wystawionych faktur 2560zł

Suma 8000 zł

Na czysto zostaje 32 tyś rocznie.

225000zł/32000 = 7 sezonów i kombajn będzie mój i nie czekam na kombajn i nikogo nie chodzę i proszę o to żeby przyszedł do mnie i mi wykosił. Wiadomo że gospodarstwo będzie się rozwijać i myślę ciągle nad powiększeniem areału.

 

I bez usług i tak i tak bym go spłacił w tym roku.

Opublikowano

Mała poprawka do kalkulacji Pronara

Przy cenie 400 za ha, kombajn kosi w sezonie na usługach 0 ha.

Odsetki od kapitału - 225x7%=15,7tys.

Utrata wartości 25tys.

 

 

Skoszenie własnego areału kosztuje cię więc przeciętnie 2666zł/ha - drogo!!!

 

A, zapomniałem o ubezpieczeniu AC bo strach wkładać akumulator - 5 tys.

Opublikowano (edytowane)

Czytając te wypowiedzi to jedno się ciśnie na słowa:

Żal wam dupe ściska i tyle !

Co was to obchodzi ? Jego gospodarka, jego pieniądze i jego zabawki.

Jak mu się noga podwinie ( czego mu nie życzę ) to będzie to jego sprawa a nie wasza więc zakończcie takie biadolenie i wyliczanie.

Edytowane przez rumun19
Opublikowano

Po szesnastym poście masz prawo jeszcze nie wiedzieć po co są portale dyskusyjne.

Ale jeśli znasz już litery to powinieneś wiedzieć, że nie wolno obrażać innych na forum dyskusyjnym, choćby nawet mieli inne zdanie niż TY.

Opublikowano

@jankris po siedemnastym poście może nie wiem co to portale dyskusyjne jednak już 5 lat na AF robi swoje ...

Temat jak dobrze widzę jest o cenach kombajnowania a Wy ciągle wałkujecie jeden temat ...

 

U mnie w okolicach Claas Tucano 320 jak do dzisiaj cena 350 zł/h

NH TC 56 również 350 zł/h

Opublikowano

poprostu sadze ze pronar82 moze wiecej sie chwali niz tak w rzeczywistosci jest . a jezeli kupił nowy kombajn zrobił najwieksza głupote jak mógł. zaden dobry rolnik nie zrobiłby takiego czegos z pewnoscia. poniewaz te pieniadze zainwestowałbym w cos innego , szczerze to niech sobie ziemi dokupi bo za kilka lat bedzie jeszcze drozsza niz obecnie i nie bedzie go na to stac a kombajn co roku wartosc w dół.

Opublikowano

Tu nie chodzi o"ściskanie zalem d*py",ale po prostu o to że facet troche się rozfantazjował,powiem wiecej,przez jego gadkispora częsć forumowiczów mogła się poczuć urażona jak ktoś im daje do zrozumienia że nie umieją liczyć,nie umieja gospodarzyć-to JA jestem alfą i omegą.Dla mnie to jest poziom młodego gimnazjalisty.

Opublikowano

Ja mam nowy kombajn za duże pieniądze, mam zaledwie 15 ha pod kosę, i myślę racjonalnie nie tak jak niektórzy np ja ty, ze dużo ci zostaje, ty bierzesz tak mało i nigdy nie dorobisz się nowego sprzętu np kombajny za ponad 400 tyś. Po prostu trzeba umieć kalkulować tak żeby dobrze wychodziło i zostawało dużo pieniędzy, bo myśląc tak jak ty nigdy do niczego bym nie doszedł mając tak mało pola. Jak dobrze pójdzie to w tym roku spłacę kredycik za ten kombajn. Ja jestem usługodawcą i ja ustalam ceny, jeśli komuś się nie podoba to do widzenia. Tak nawiasem, miałem ostatnio taką sytuację ze przyszła do mnie sąsiadka żebym jej sprasował siano, powiedziałem 180 zł za godzinę prasowania, nie pod pasowało jej, poszła szukać gdzie indziej, nikt nie przyjechał w nocy popadał deszcz, pare dni to tyłu, i poszła do SKR-u, przyjechali sprasowali, wzięli po 180 zł za godz z tym że siano po paru deszczach :lol:

Jak bym chciał mieć nowy kombajn jak to mówisz to bez problemu bym go kupił tyle że nie jestem taki głupi jak ty by nowy kupować i 400tysi utopić i żeby 11 mięsięcy stał wolę w co innego zainwestować spać spokojnie a nie myśleć o nastepnej racie ważne że mam dobry i dość nowy sprzęt który kosi jak nie jeden nowy dużo zależy od kombajnisty :Dwięc kto tu jest mądry ja już się dorobiłem ale nie aż tyle by jak to mówisz 400tys to spora cześć mojego budżetu i wpakować by stało 11 miesiecy wolę jak u mnie kasa mnoży kasę a u ciebie stoi jak u mnie się mnoży :lol:

Opublikowano

W tm temacie chciałbym czytać jaki region, jaki kombajn, jaka cena a nie czy komuś się opłaca czy nie. Panowie sprowadźmy ten temat na właściwe odpowiedzi.

Łódzkie Bełchatów Bizon rekord 300/h i 330/h z ścinaczem

Łódzkie Bełchatów Bizon z 56 250/h

Łódzkie Bełchatów Forschmit 512 290/h i 310/h

Wiadomo są tacy co pojadą za 200 zł/h bizonem Z50

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v