Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawiam się nad kupnem ciągnika, używany, około 80 km, 4x4,pracował by z prasa i turem głownie, przeglądam tak oferty i zachodnie ciągniki są drogie,części też ale i komfort inny, MTZ'a kupił by dosyć tanio, komfort jaki w nim jest bym przeżył, jedyne co mnie zastanawia to czy WOM nie będzie płatał figli podczas pracy z prasa, chodzi mi o poślizg, jaki rocznik jest jeszcze z tych starych dobrych MTZ, i czy warto dokładać do np wersji TS ?

Pozdrawiam

Opublikowano

Posiadam MTZ 82 z 96r. i jak się przesiadam z C-360 do MTZ to czuje się gdybym zmienił malucha na Passata B) a jeżeli chodzi o wom to Tobie nic nie doradzę. Jeszcze jedno jak masz kasę to dołóż o TS bo posiada skrzynie synchronizowaną.

Opublikowano

Dołóż do TS zawsze to 10 kucyków więcej, do tura radzę dołożyć dodatkowe wzmocnienia /ok. 300 zł/szt. /na przód. O wom bym się nie martwił u mnie pracuje z prasą walcową z rotorem, poza tym regulacja jest w miarę prosta, są wersje z dodatkową regulacją przy końcówce wom.

Opublikowano

 Tak jak koledzy mówili dołóż do TSa 

 

http://www.motoallegro.pl/belarus-mtz-82-ts-i1209459119.html

 

 

 

 

 

http://www.motoallegro.pl/mtz-82-ts-4x4-turbo-97r-i1206411801.html

 

lub jak masz trochę więcej kasy to 

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=A8101 

 

zawsze młodszy i z turem 

 

http://allegro.pl/mtz-belarus-1025-2005-rok-i1207829563.html

 

a nie myślałeś może nad  FORTSCHRITT 323A

 

http://allegro.pl/ciagnik-fortschritt-323-a-i1206754230.html

 

Za nie dużą kase masz mocny ciągnik  tyle ,że jestmałozwrotny

 

http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=1054

 

ale TS Ci wystarczy 

Opublikowano

no widzisz mam już jednego Fortschritta 323 B) tyle ze bez tura, miałem dokupić drugiego właśnie z Czeskim 3sekcyjnym turem ale facet się rozmyślił :/

Czyli twierdzicie ze z womem nie będzie problemu? bo znajomy twierdzi ze np w sieczkarni 1rzedowej lepiej ciąć c360 bo MTZ się nie dusi a sieczkarnia staje,

Opublikowano

Co ty .. Żadnych problemów z WOMem jeszcze nie miałem. Mtz czasami caly dzień chodził w orkanie, orkan nie raz sie zapchał że już nic z niego nie wylatywało a walek dalej chodził. Może to zasługaostrej regulacji bo nawet gdy jest wyłączony to się powoli kręci ale ręką można zatrzymać. Także nie zgodzę się że C360 jest w sieczkarni lepszy niż MTZ B)

Pozdrawiam

Opublikowano

Ja bym Ci polecił URSUSA c-385 B) spali (podobno) mniej od mtz-ta , w kazdym razie nie więcej , na alledroggo jest taki z 4x4 za 23tys zł .

Czesci tanie w miarę i dostępne , w kabinie lepiej niż w mtz - przestronniej i tak nie rzuca B)

Ale z WOM em może nie być wesoło bo jest wspomagany hydraulicznie poprostu bardziej wrazliwy na nieyumiejętną eksploatację .

Opublikowano

Brat kiedyś namówił ojca na MTZ i potem wszyscy stwierdzili że to porażka

Opublikowano

wszyscy mówicie o WOM a ciągnik ma też być do TURa. O tyle co do WOMu to się z wami zgodzę to wg mnie ciągnik nie nadaje się do TURa - źle ułożone biegi - lepszy już U914/Z8245 lub JD2850.

Jaki promień zawracania ma MTZ82 a jaki U914?

Opublikowano

Kolego @Nikita_Bennet co masz na myśli mówiąc "źle ułożone biegi"??? Z womem nie powinienes mieć problemów. Do tura ciągnik  sie nadaje, dość dobra widoczność, w kabinie dużo miejsca, wygodne siedzenie, dosć cicho. Minusem może być wysokosć (2.80m), ponieważ ciagnikiem nie zawsze widziemy do każdego pomieszczenia.  Hydraulika naprawde mocna. Nieszczelności które moga sie pojawiać, najczesciej są spowodawane wydartymi uszczelniaczami na rozdzielaczu, ale temu można zaradzić wybierając tura z joystikiem (uszczelniacze sie nie wydzierają). Silnik trwały i oszczedny ( w turze spalanie około 4l na godzine). Biegi wchodza dość lekko,a chyba najważniejszym plusem tej skrzyni jest duża liczba przełożeń. 

Opublikowano

W zetorze 10145 czy ursusie 1014 kierunek jazdy zmieniam reduktorem, do przodu mam niski bieg bo przeważnie trzeba coś delikatnie podnieść a do tyłu mam dość szybko i reduktor ładnie jest w linii przód<->tył.

W JD2140 czy 2850 czy 2650 (nimi jeździłem) jest podobnie (tylko manager klął żebym tak nie jeździł), po prostu wrzucasz czwórkę na terenowych do przodu i nadziewasz coś na TURa i reduktorem wrzucasz tył bo jest po przeciwnej stronie przód<->tył. Poza tym joystick był dość blisko żółwia/zająca więc jak za szybko do tyłu leciałem to zawsze mogłem wrzucić żółwia.

 

Ostatecznie można wrzucając wsteczny zmienić bieg z VI na III bo też są w linii.

 

Jazda w obu przypadkach na szosowych do przodu i wrzucanie wstecznego było mało ekonomiczne (jadąc do tyłu rzadko musze ruszać joystickiem od TURa i patrzę swobodnie do tyłu jadąc na wysokim biegu a zmieniając reduktorem kierunek jazdy-z terenowych do przodu na wsteczne jadę dosyć wolno i mogę swobodniej skupić sie na operowaniu TURem). No i reduktor między wstecznymi a tymi do przodu był w jednej lini.

 

Obecnie jeżdzę MTZ952.3 i jakoś ten ciągnik mi do TURa nie pasuje - bieg do przodu który jest w linii z biegiem do tyłu ma niezbyt dobre przełożenie (prędkość), ogólnie biegi do tyłu jakoś mi nie pasują, poza tym lepiej zrobiony jest żółw-zając w zetorze/ursusie niż ten "reduktor" w MTZcie bo w ostatnim wymaga sprzęgła.

 

To są moje drobne spostrzeżenia z praktyk i pracy - możecie sie z nimi nie zgodzić B)

Opublikowano

Aha teraz już wiem o co ci chodziło. Jeździsz belarusem ze skrzynią 14/4, tam faktycznie predkości nie są zbyt dobrze zgrane do tura, wiem bo też takim pracowałem. W 820 jest już inaczej bo ma skrzynie 18/4 i prędkości na poszczególnych biegach są zupełnie inne B) 

Opublikowano

Najlepiej to C-360 B) Tak się przyzwyczaiłem do tej wajchy że nie wyobrażam sobie pracy np w MTZcie gdzie trzeba sięgać w dół i między nogi, znajomy myślał że mam jakiś rewers typu Made In Garaż B) biegi płynnie się zmieniają i 1 z wstecznym fajnie pasuje gdyż podjeżdzam na 1 ce do ziemi a później elegancko wsteczny i wszystko idzie szybko i płynnie. Tak samo nie ma problemu z innymi biegami. A nie wiem czy są jeszcze nowe ciągniki z tak ułożoną wajchą (gałką) J.w. kolega napisał 914 czy pochodne również płynnie zgrają się z Turem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Agra
      Witam, jaki ciągnik wybralibyście w przedziale mocy 70-90 KM w kwocie około 100 tyś(brutto) nie jestem VAT.
    • Przez zlotek
      Na wstępie witam wszystkich użytkowników, forum śledzę od jakiegoś czasu i w końcu potrzebuję rady obeznanych userów. Dziś sprzedałem poczciwą c-330m i czas znaleźć coś mocniejszego, posiadam ogromnyh areał 3ha (byćmoże wzrośnie do 4.5ha w najbliższym czasie) a szukam ciągnika pomioędzy 50 a 65KM obowiązkowo 4x4 i z turem ze względuy na to że bawię się w budowlankę i potrzebna mi maszyna któa będzie sobie radziła z przewożeniem piachu, gruzu drewna itp. pole będzie obrabiała symbolicznie. Zastanawiałem się nad zetorami 5011s (chyba trochę za słaba pompa), 5245 (drogi jak diabli), i same explorer 65, jakie inne ciągniki 4x4 byście zaproponowali? jak wygląda sprawa hamulców pneumatycznych w ciągnikach takich jak same (zetor ma fabrycznie sprężarkę i tam koszt instalacji to max 1000zł czy w ciągnikach same jest podobnie?), łatwo je założyc? czasem muszę zaciągnąć przyczepę ze zbożem na handel... Jak z kosztami serwisu? czy lepiej szukać np zetora 6245 z turem czy same explorer 65? i jak ten drugi poradzi sobie w turze? Dodam że ciągnik (wiadomo że 4wd to nie 2wd) musi być w miarę zwrotny bo czasami trzeba będzie manewrować nim pomiędzy budynkami. czy chłodzone powietrzem ciągniki odpalają łatwiej zimą i jak radzą sobie w pracy stojącej? ciągnik będzie użyuwany co 2 tygodnie do wożenia drerwna do kotłowni. Czy pług trzyskibowy do takiego ciągnika to tak w sam raz?
      Kabina ma być w miarę komfortowa, ze względu na odśnieżanie zimą i fakt że ciągnik będzie jeździł na budowy w promieniu 50km. Proszę o pomoc i z góry dizęki Piotr.
    • Przez elzimny
      Cześć 
      Muszę kupić ciągnik rolniczy pod stabilizator gruntu + pod skorupę na budowę. Minimum 350 km, skrzynia bezstopniowa, 1000 obrotów na wałku dwa obwody hydrauliczne (dane od producenta stabilizatora). 
      Prowadzę firmę drogową. 
      Stabilizator waży 5t.
      Znam się na maszynach budowlanych a traktor to miałem jak jeszcze Ostrówka w firmie miałem więc nie wiem o nich nic o wytłumaczeniu abstrakcyjnych cen już nie wspomnę (chyba tylko sztucznie napompowane ceny dotacjami). 
      Dostawca stabilizatora twierdzi że większość firm kupuje Fendt lub Massey Ferguson ( bo to prawie to samo wg nich). 
      Chciałbym kupić używany ale zauważyłem że większość Fendt serii 9 jest sprzedawana z przebiegiem 8k-9k mth.
      Dziwne to i podejrzane.
      Czy możecie mi coś doradzić odradzić lub naprowadzić w kwestii zakupu? 
      Ile mth średnio ciągnik pracuje bez poważniejszych drogich awarii ? (przy koparkach zakłada się do 15000 mth).
      Stabilizator i cement są dużym obciążeniem dla ciągnika.
      Kwestia budżetu wygląda tak: stać mnie na nowy ale nie chcę nowego bo to nowa usługa i przez najbliższe 2-3 lata będzie nie dochodowa z uwagi na wdrożenie i kwestie pozyskania klientów (w skrócie szkodami kasy na nowy). Myślę że 500-700k chyba że bezpiecznie można poniżej tej kwoty (unikam pakowania się w ciągłe naprawy i remonty, mój własny warsztat za dużo kosztuje).
      Będę wdzięczny za jakieś konstruktywne naprowadzenie w temacie.
    • Przez molibden01
      Witajcie.
      Na wstępie chciałbym się przywitać z Wami. Odnoszę się z problemem wyboru traktoru (zaznaczam, że nowego, ponieważ sytuacja na rynku używanych ciągników mnie do tego zmusiła). Stoję przed wyborem modelu. W pierwszej kolejności od czego to się zaczęło to promocja na serię 5D i 4E w Deutz Fahre: 5080d w cenie 158 tys. zł netto.  Traktorem miałem przyjemność jeździć, fajny, zwrotny, nie głupi. Macie jakieś opinie na jego temat bo już jest kilka lat po premierze a w poprzednich postach żadnych opinii z użytkowania.
      Tylko co jak co, ma tylko 3 cylindry i turbo. Dlatego w głowie chodzi, a może wybrać co innego. Myślę o Kubocie serii M4-073. Moc podobna, ale 4 cylindry i wyższa pojemność. Jeżeli znacie obecnie ceny Kuboty (z dilerem w tym wypadku sie jeszcze nie kontaktowalem) lub polecacie inne ciagniki w podobnej mocy to będę wdzięczny za pomoc.
       
      Dodam że ciagnik ma głównie pracować w gospodarstwie przy opryskiwaczu ciąganym z nadmuchem, sadzarką karuzelowa, do jakiś prac pomocniczych ale zapewne czasem i jakiś pług 3 skibowy się zapnie lub mniejszy agregat.
       
      Pozdrawiam serdecznie.
    • Przez bortys2001
      Witam. 
      Ktoś się pokusi o porównanie,np Deutz 5080keyline, new Holland T4/t4s
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v