John Deere 3050-problem hydraulika+podnośnik

[Tomazi3p]

Dobry wieczór! 

dawno mnie nie było na forum,

Nabyłem John Deere 3050 rocznik '88. Ciągnik kupiony z przeróbką hydrauliki tj. orygianlny rozdzielacz hydrauliczny został zastąpiony rozdzielaczem zwykłym, takim jak do ładowacza czołowego. Wyjścia hydraulicznie nie reagowały wogóle,  Po radach mechaników została założona tuleja ciśnienia stałego- ciągnik po podłączeniu do hydrauliki podnosi ale bardzo powoli i nie mogę opuścić. Drugim problemem jest podnośnik- wajcha od posnosnika w tracie przesuwania do tyłu jakby o coś haczyła, a same ramiona podniosły się do góry i ani chcą pójść na dół. Czy może ktoś podpowiedzieć gdzie szukać przyczyny? A może znajdzie się ktoś kto by mógł wytłumaczyć gdzie wpiąć się manometrami aby sprawdzić ciśnienia? Jedyny pomiar ciśnienia (zdjęcie) wykonałem na pokrywie w kabinie między nogami- otwór bliżej ciągnika. Po włączeniu HI-LOW, wałka, napędu ciśnienie minimalnie spada i wraca. Pomiar zrobiony przy obrotach nominalnych 850obr/min. Wierzę gorąco w tę rolniczą społeczność iż znajdę tutaj jakąś odpowiedz

 

Edytowane 4 Marca 2023 przez Tomazi3p

[sebe1033]

Nie ma chętnych ...

Miałem 2650  , mi działał , ale dobra olej w skrzyni (ten od hydrauliki razem) sprawdza się z tyłu na włączonym silniku , w skrzyni jest pompa pierwsza od smarowania skrzyni i półbiegu oraz wom , ona też zasila zbiornik oleju przed chłodnicą z przodu a pod nią jest pompa od podnośnika i wyjść hydr , oraz ta pompa zasila jeszcze orbitrol .

Mi raz padł orbitrol a kupiłem nie ten co trzeba to podnośnik podnosił na max skręconych kołach , orbitrol ma zawór priorytetowy (że oelj najpierw jemu a jak zostanie to na hydr)

To szukaj teraz po rurkach ...

A coś Masz namieszane z tym dodatkowym rozdzielaczem , jak Wstawiłeś tuleję ciśnieniową to Masz mieć 3 wejścia (pomijajjąc gniazda zewnętrzne) 

P-zasilanie z pompy 

2(oznaczenia nie pamiętam) - to z tuleją zasilanie drugiego rozdzielacz 

3-wolny spływ 

 

Mam nadzieję że to samo jest 3050 co w 2650  

[Tomazi3p]

Dzięki za odzew. Tutaj jest zdjęcie rozdzielacza tak jak było pierwotnie-ja tylko w miejsce gdzie podpisałem wpiąłem tuleje. Wąż który odkreciłem nie montowałem nigdzie indziej. Jest dość mocno pobajerowane w nim jednak mam nadzieję że uda mi się go ogarnąć. Orbitrol ciągnik miał wymieniony. Ogólnie kręci się lżej jak w osobówce. Co do zaworu priorytetowego to rozbierałem go i solidnie czyściłem (film na YT wytłumaczone po kolei) Zawór wspomagania kierowania obok priorytetowego też czyściłem i składałem czujnie w całość. Manometry i zlączki mam kupione. Kwestia tylko co gdzie i jak podłączyć. Serwisowke jakąś mam ale jakośc skanu kiepskiej jakości 

[sebe1033]

Jak Masz zawory przy orbitrolu to tam Możesz , bo tam początek lini ale dalej jak leci i gdzie jest wpięty ten rozdzielacz ? Jak ma tą tuleję to w lini ciśnienia oleju ktoś go wpiął , A wcześniej coś za rozdzielaczem musiało nie działać jak nie było tej tulei .

A weź podnośnik na podnoszenie i jednocześnie albo najpierw rusz tą dźwignią od rozdzielacza jak jest pierwszy to nie ruszy podnośnik .

JAk nie opoada podnośnik to różnie może być może coś z dźwigniami w środku , albo ktoś nakombinował i olej nie ma powrotu .

Od podnośnika to chyba dwie dźwignie były .

Dopiero kupiony ?

[Tomazi3p]

Tak, świeży zakup. Rozdzielacz nie działał- to był świadomy zakup. Wiedziałem że podnośnik i hydrualika zewnętrzna nie działa. Ogólnie walczyli z tym ciągnikiem a że maja nowe ciągniki to nie bawili się w niego. Zasilanie do rozdzielacza idzie z zaworu sterowania wspomagania kierownicy-czyli tak jak powinno być oryginalnie. Bez tulei rozdzielacz nie działał wogole. Zero reakcji nawet dźwignie chodziły leciutko. Po wciśnięciu tulei rozdzielacz ruszył ale podnosi bardzo wolno. Spytałem się na forum hydrualiki siłowej i zaproponowali żeby podkręcić jeszcze półtora obrotu na zaworze. A co do plecaka to też na forum ktoś mi odpowiedział że jakiś pręt średnicy ołówka mógł pęknąć i dlatego tak jest. Trochę działam metoda prób i błędów bo powiem szczerze że mechanicy tylko na słowo "starsze John Deere" uciekają. Może to kwestia regionu? 

[sebe1033]

A bez tulei jak nie działał podnośnik to normalne , bo tak działa rozdzielacz , jak są dwa węże tzn od zasilania i spływ , to gdy nie ruszasz dźwignią olej przepływa kanałem z zasilania do spływu ,a jak ruszysz dźwignią suwak zamyka ten kanał i kieruje olej na wyjście zewnętrzne . Teraz jak Dasz dodatkowy wąż na zasilanie drugiego czy tam dalej to właśnie nie zadziała bez tej tulei , bo ona zamyka ten kanał . 

Można jeszcze dźwignią ruszyć to olej jakoś przeleci tam gdzie lżej będzie . 

 

A co hydrauliki może ktoś na forum sie odezwie , ja nie miałem problemu to niewiem co gdzie , a na yt Popatrz tam też wszyscy omijają te stare jd , bo klienta nie stać na naprawę , koszty potężne i tyle .

 

Jedyne co to olej sprawdzać na odpalonym bo musi przelać na zbiornik , no i pompa mi wolno chodziła , a to tłoczkowa na 8 tłoczków (a może 12 ) jakoś 3 działały a 5 nie bo wyrwało gwinty w zaworkach , to zaspawałem tylko trzeba uważać bo za blisko miejsca uszczelki wyszłem to się moczyła pompa . 

[Tomazi3p]

O hydraulice czytałem długo przed zakupem ale powiem szczerze że ta seria JD była niejako marzeniem, które się odkładało w czasie. Cena za ciągnik też nie była przesadzona więc mam już zabawkę dzieki serdeczne za odzew!

A ja czekam: może ktoś ma jeszcze pomysł na zadany temat?