Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Wiem ,że już publikowałem posty związane z tym tematem ale napisze jeszcze raz. Chciałbym zacząć uprawiać ziemię no po prostu lubię to robić ale nie wiem od czego zacząć, jest tam jakieś światło w tunelu ,że uda się wydzierżawić ok. 10 ha, sprzętu swojego nie mam na chwile obecną ale myślę nad kupnem czegoś, na ten moment mogę wynająć usługę. Pracując na etacie i dodatkowo bawiąc się w to rolnictwo jestem w stanie coś z tego zarobić? Proszę o poważne komentarze, nie typu "daj sobie z tym spokój" albo "poszukaj dziewczyny z hektarami"

Opublikowano

To czy można będzie coś zarobić z 10 ha to zależy w głównie mierze od jakości gleby.  Czyli jaka klasa, pH,  zasobności, zawartość próchnicy. Miałem w dzierżawie pare słabych kawałków, w które nie chciało mi się zainwestować np. w wapno to przez 3 lata dzierżawy nic nie zarobiłem, tylko straciłem czas i zużyłem maszyny. Inne dzierżawy z kolei co roku przynoszą zysk, ale to u mnie rzadkość. Podstawowa zasada, to żeby wyjąć, trzeba włożyć i to się w rolnictwie sprawdza. Bardzo ważne i chyba najważniejsze to jest wiedza i praktyka. Pomimo, że pracowałem na wsi razem z rodzicami, to tą wiedzę, którą mi przekazali tylko w małym stopniu mogłem wykorzystać. Do tej pory ojciec dziwi się po co tyle nawou dajesz(90 tys zł), albo po co wapno dajesz jak on nie dawał 20 lat(no właśnie dlatego teraz musze dawać), albo że ziemniaki po moczniku będą nie smaczne. Dopiero internet(agrofoto hektar wiedzy, książki rolnicze) i praktyka sprawiły, że wreszcie po 7 latach wszystko zaczeło się składać i ładne plony są powtarzalne, a nie tylko łudem szczęścia.

Opublikowano
1 godzinę temu, MICH4Ł napisał:

Witam. Wiem ,że już publikowałem posty związane z tym tematem ale napisze jeszcze raz. Chciałbym zacząć uprawiać ziemię no po prostu lubię to robić ale nie wiem od czego zacząć, jest tam jakieś światło w tunelu ,że uda się wydzierżawić ok. 10 ha, sprzętu swojego nie mam na chwile obecną ale myślę nad kupnem czegoś, na ten moment mogę wynająć usługę. Pracując na etacie i dodatkowo bawiąc się w to rolnictwo jestem w stanie coś z tego zarobić? Proszę o poważne komentarze, nie typu "daj sobie z tym spokój" albo "poszukaj dziewczyny z hektarami"

Jest taki kanał na YouTube gra o plon, polecam obejrzeć 

Opublikowano

Dawno nie oglądałem Gry o plon. Nawet sprzętów nie poznaje. On miał nowego zetora? Hodował bydło? Wybetonował kawał podwóka? Mercher mu pomagał naprawić ruska? Pogubiłem się, albo to niejego kanał oglądałem albo jakieś duże zmiany były.

Opublikowano
MICH4Ł napisał:

Witam. Wiem ,że już publikowałem posty związane z tym tematem ale napisze jeszcze raz. Chciałbym zacząć uprawiać ziemię no po prostu lubię to robić ale nie wiem od czego zacząć, jest tam jakieś światło w tunelu ,że uda się wydzierżawić ok. 10 ha, sprzętu swojego nie mam na chwile obecną ale myślę nad kupnem czegoś, na ten moment mogę wynająć usługę. Pracując na etacie i dodatkowo bawiąc się w to rolnictwo jestem w stanie coś z tego zarobić? Proszę o poważne komentarze, nie typu "daj sobie z tym spokój" albo "poszukaj dziewczyny z hektarami"

chlopie nie wiem jak mozna cos lubic ale nie wiesz jak zaczac kogo Ty oszukujesz nas na forum nie musisz sam siebie? jak coś sie lubi to sie to robi proste jak .... nie zakladaj bzdurnych tematow.

  • Like 3
Opublikowano (edytowane)

Akurat ta dziewczyna z hektarami to nie taki zły pomysł ... 

Na 10ha to z maszyn w zupełności wystarczy na początek jakieś c360, siewnik poznaniak, pług 3, kultywator, rozsiewacz  - oprysk, koszenie, przyczepy usługa, także 30tys w podstawę podstaw. Zarobić wątpię ale może na 0 wyjdziesz 😀 

Edytowane przez raven18
Opublikowano

Jeżeli chcesz brać ziemie w dzierżawę to tylko i wyłącznie z pisemną umową na dłuższy okres, ok 10 lat. Nawet jeśli masz zamiar dzierżawić od rodziny. Ojciec wziął od szwagra 6 hektarów ziemi 5-6 klasa na której zbierali tonę pszenżyta z hektara, przez kilka lat ładował obornik, wapno, i nawozy. Z roku na rok plony były lepsze, do ostatniego koszenia kukurydzy która oddała 14 ton z hektara. Wówczas się właścicielowi odmieniło. ziemię zabiera bo sam będzie uprawiał skoro to takie dochodowe...

Opublikowano

Też miałem podpisaną umowę na 10 lat, ale po dwóch latach właściciel chciał iść na ręte i sprzedać pole. Byłem nawet u prawnika, ale takie jest prawo, że właściciel może rozwiązać umowę kiedy chce i musiałem oddać pole.

Opublikowano

Jasne tylko co to zmienia w przypadku autora postu?

Chce być rolnikiem ale patrząc na wpisy to:

- ziemi brak

- maszyn brak

- pojęcia brak

+ chęci są - kwestia tylko, czy do pisania na forum, czy w rzeczywistości :P

  • Like 1
Opublikowano

Ja też zaczynałem od zera jakieś 8 lat temu, kawałek ziemi był później inny,kolejny i kolejny i tak zrobiło się 16ha. Oczywiście oprócz tego pracuje. Nie miałem maszyn wszystko musiałem kupić, a pola to tak jak kolega wyżej pisał. Niektóre kawałki dopiero teraz przynoszą zadowalające plony, po tych kilku latach. Nie jest to wcale takie proste a na pewno dużo kosztuje zwalszcza teraz a błędy wynikające z braku wiedzy czy praktyki bolą bardzo.

Opublikowano

Na 10ha pobawiłbym sie w jakieś warzywa. Po pierwsze jakis ciagnik i opryskiwacz. Poczytaj troche fachowej literatury i nie oszczędzaj na opryskach i nawozach.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Ziel napisał:

Na 10ha pobawiłbym sie w jakieś warzywa. Po pierwsze jakis ciagnik i opryskiwacz. Poczytaj troche fachowej literatury i nie oszczędzaj na opryskach i nawozach.

Polecasz warzywa kompletnemu amatorowi ... Zresztą w tym roku lepiej było zasiać kukurydzy i trzymać ręce w kieszeniach, zamiast bawić się w warzywa ;) Z 1ha bobu miałem taki sam dochód co z 1ha kukurydzy, a żeby ten hektar bobu zebrać to potrzeba pracy 10 osób przez 4-5 dni ;) 

Zresztą, warzywa bez systemu podlewania mijają się z jakimkolwiek sensem, nakłady duże a susza może zmniejszyć plon do minimum.

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano (edytowane)

Tylko gdzie deszczownia, pielniki do warzyw, jakiś dobry opryskiwacz jak on ma 40tys xD Sama studnia głębinowa + pompa to obecnie 20-25tys, jakaś sensowna deszczownia co najmniej 15tys i już po funduszach ;) A gdzie koszt nasion, nawozów, oprysków, paliwa itd itp, dla takiego np bobu żeby obsiać 1ha to koszt nasion 2000zł.

Doradzasz mu warzywa, a on aby poniesie koszty, jako amator nie poradzi sobie z ochroną i nawożeniem i będzie w plecy ...

Jak już koniecznie chce się bawić w rolnictwo to niech zacznie od jakiś zbóż/kukurydzy i jak zacznie osiągać zadowalające plony to niech myśli o czymś bardziej zaawansowanym. Przez płot mam takiego dzierżawowego biznesmena, zbiera po 3t pszenżyta ozimego na 4 klasie gleby ...

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 1
Opublikowano
10 godzin temu, MICH4Ł napisał:

40 tyś 

W tamtym roku koszt uprawy pszenicy czy kukurydzy wyszedł mi 3-3,5 tys zł na hektar. W obecnym szacuje że kukurydza pochłonie prawie 6 tys. W przyszłym może będzie coś taniej. Czyli za 40 tys wnet by starczyło na obsianie 10ha. Kolejna sprawa, to w 90% przypadków było by dobrze pszenice przechować przynajmniej pół roku, bo sprzedając w żniwach po niższej cenie bardzo często zysku praktycznie nie będzie. Kombajn wiadomo można wynająć, siew zboża czy kukurydzy to w zależności od dostępności, z opryskaniem to raczej trzeba mieć swój opryskiwacz. W żniwa przydał by się odbiór ziarna jak by to było jakieś słabe zboże to 40-50t trzeba odebrać, a jak udana kukurydza to i 100t albo i więcej. Jakby tak wynająć usługę orki siewu, to tak naprawdę wystarczyłby mały ciągnik typu c360, żeby na wiosnę uprawić, rozsiać nawóz i opryskać(pod kukurydzę). 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez daroo9876
      Jaka jest prowizja za udzielenie nowego kredytu preferencyjnego 1% w waszych bankach? W BNP powiedzieli mi że prowizja u nich jest aż 2 %. Czy w każdym banku jest jednakowa czy tylko oni mają taką kosmiczną stawkę? Przy takiej prowizji i krótkim okresie niskiego oprocentowania ten kredyt nie wychodzi tak dobrze. 
    • Przez bamberszol
      Witam. 
      Po zakonczeniu toksycznego związku place alimenty na córkę ( niecałe 3 latka) 800zl plus zawsze jakaś wyprawka. Moja była partnerka  (nie mieliśmy ślubu) nie pracuje bo twierdzi że wychowuje malutką mieszka u swojej matki. Dowiedziałem się że złożyła wniosek da sądu o podwyższenie alimentów. Utrudnia mi widzenia z córką nie mogę jej zabierać na weekendy. Oczywiście córkę widuje co dwa tygodnie. Mam ok 130 km w jedną stronę do niej.  Dojazdy kosztują mnie miesięcznie ok 1000 zł ( autostrada bramki+ paliwo). Czy była partnerka ma prawo aby rządac odemnie alimentów np 2000 zł. Dodam że chodzę do pracy na etat a pola ( glownie żyto i pszenżyto)uprawiam po godzinach. Pozdrawiam
    • Przez PawełG
      Cześć wszystkim!
       
      Wszedłem w posiadanie gruntów rolnych, ale jestem zielony w tym temacie i chciałbym się zorientować co jest możliwe, a co nie.
      Grunt, którego sprawa dotyczy to ok 10 ha pola. Obecnie dzierżawionego, uprawiana jest na nim kukurydza.
      Gleby to w połowie 4A pglp.gs (żytni bardzo dobry, bielicowe i pseusobielicowe, średnie), a w połowie 6Bw pgl.pl (żytni słaby, brunatne wyługowane i brunatne kwaśne, piaski luźne).
      Ponadto na terenie (poza 10 ha) stoją budynki gospodarcze, kilkaset m2, w których dzierżawca trzyma swoje maszyny. To dość duże i wysokie budynki (zmieszczą się nawet i ze 3-4 kombajny).
      Teren znajduje się w województwie łódzkim.
       
      Czy ktoś byłby mi w stanie powiedzieć, czy taki teren jest trudno, czy łatwo wydzierżawić? Czy taka dzierżawa trwa zwykle rok, dwa, czy bardzo długo? I o jakich kwotach możemy mówić przy takich 10 ha + budynkach? I gdzie się zwykle szuka dzierżawcy na taki teren?
       
      Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc. Nie oczekuję detali - tylko jakiejś podpowiedzi mniej więcej, bo nie mam bladego pojęcia o temacie.
       
      Bardzo wam dziękuję z góry!
    • Przez Cineek
      Witam serdecznie,

      Nadeszła niezbyt przyjemna dla mnie chwila - zapadła decyzja o budowie pewnej drogi 7 metrowej odciążającej pobliskie miasto. Wiadomym jest że będą też robione ronda, zjazdy i drogi dojazdowe do pobliskich pól.
      Na moje nieszczęście na odcinku ok. 800m będzie to przecinać w sumie 4 działki, jak pewnie zdajecie sobie sprawę długie proste pola zamienią się w krótkie nieforemne kawałki co znacznie utrudni przeprowadzanie zabiegów agrotechnicznych.

      Pytanie do osób które miały z tym do czynienia, jak wyglądają procedury związane z wykupem takiej ziemi?
      Obecnie są już tam zasiane zboża / rzepak. Na razie cisza ze strony miasta / powiatu i województwa, z mediów można się dowiedzieć że budowa może się rozpocząć w każdej chwili.
      Jakie kroki mogę podjąć i jakie rady w związku z tym mają osoby które już przerabiały ten temat ?
      Nie ukrywam że trochę mnie to przeraża...


      Pozdrawiam
       
    • Przez Agrotroj
      Witam. Jakie są obecnie stawki za wynajem miejsca pod słup reklamowy? Baner powiedzmy 4*2m przy drodze ekspresowej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v