Skocz do zawartości

Renault 90 34 ciężko pali przy niższych temp.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, V12 napisał:

Ja mam dwie seri 14, takie serie jak masz też wtedy ogladalem ale stan mi nie pasował 

Ja szukałem całkiem co innego ale to się trafiło więc wziąłem no i dymiło i nie dawało mi spokoju więc się za to wziąłem. W sumie chciałem zrobić tylko kapcia a zrobiłem pompe wtryski główce i pierścienie 🙈

Ale za to w spalaniu bardzo wdzięczny motor za to trzeba producentów pochwalić 

Na razie jutro próba ze świecą potem fasolki jak temp. będzie niska bo przy + szkoda próbować bo zawsze będzie pięknie 

Edytowane przez radek997
Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, radek997 napisał:

 

Z uszczelkami też miałem przygodę bo po 10/15h się rozwarstwila tzn uszczelka nie była zawijana tylko prasowana i się rozlazła kupiłem z innej firmy i już były zawijane fakt faktem wymieniłem 2 ale na 2 kolejnych nie zauważyłem przedmuchów 

Ja to total no name założyłem bo na czasie mi zależalo, chyba u kitajów robione i juź zara 10 lat i ten silnik to sporo na fułl mocy pracuje 

I to tyle co w silniku robilem oliwy nie pobiera, odpala cicho pracuje, demon mocy to nie jest ale to 4 gary bez turbo 

Na razie to pora zimowa to mozesz testować

Edytowane przez V12
Opublikowano
2 minuty temu, V12 napisał:

Ja to total no name założyłem bo na czasie mi zależalo, chyba u kitajów robione i juź zara 10 lat i ten silnik to sporo na fułl mocy pracuje 

Ja założyłem uszczelki reinz niby były najlepsze ale co z tego jak produkcja niedopracowana nawet w sklepie się trochę zdziwili że takie zastosowanie dali 

Opublikowano (edytowane)

Ja wiem tyle ze na czyszczenie bloku poswiecilem wiele godzin, żadnego pyłu i głowice planowane, 10 lat spokój 

Edytowane przez V12
Opublikowano

Tam silnik mwm? Powiedzcie mi jakie tam idą uszczelniacze zaworowe?  Po nocy kopci na niebiesko później już trochę mniej. Pierścienie i wtryski wymienione, tuleje bez progów, pompa została i uszczelniacze zaworowe. Wcześniej się grzał ale ustąpiło po wymianie uszczelek pod głowicą. 

Opublikowano
58 minut temu, tomislawwitow napisał:

Wystarczy, żeby silnik się wychłodził. Nie wiem jak to jest nasilone u Ciebie. U mnie to było bardzo widoczne po pracy rozrusznika i kopcił jak lokomotywa przy starcie 

U mnie właśnie jak ostygnie to i tak dobrze zapali musiałby postać prawie cały dzień to wtedy tak problem wraca 

Opublikowano
10 godzin temu, V12 napisał:

Ok , ja tych pomp cav to nie lubie , taki fendt w MWM to stosował rzedowe boscha. Można do reno tez taka dać ale skąd ja zdobyc...

Bosch to jeb... złom przy tej pompie. 

Coś jeszcze w tej pompie ruszałeś i kręciłeś? 

37 minut temu, radek997 napisał:

U mnie właśnie jak ostygnie to i tak dobrze zapali musiałby postać prawie cały dzień to wtedy tak problem wraca 

Bo to nie problem temperatury silnika. Przyczynę już podałem. 

Opublikowano
56 minut temu, gustaww napisał:

Tam silnik mwm? Powiedzcie mi jakie tam idą uszczelniacze zaworowe?

Tam chyba nie ma uszczelniaczy zaworów,ten typ tak ma że zimny dymi przez chwilę na niebiesko

Opublikowano (edytowane)

Temat zapowietrzania albo schodzenia paliwa jest prosty jak ...

Odkrec gorna śrube w kopułce, reczna pompka wypsikaj troche paliwa, potem jeszcze z troche popompuj i pal.

3 godziny temu, gustaww napisał:

 pompa została i uszczelniacze zaworowe.

Jak dym z oleju to bedzie go ubywać, 

Edytowane przez V12
Opublikowano (edytowane)

Dla pewnosci mozna gorny odpowietrznik, lubi sie tam powietrze zbierac . 

Hubert a czemu bosh to zlom ? W silnikach merca, deutz mwm w fend to kladli (rzędowe ) i robilo full godzin, w cav sie lubi oska ukrecić, zatrzeć ujowym on itd 

Ja mam zabytkowa pompe bosch VA rotacyjna na hydr. regulatorze obrotów pieknie iveco na nim pali i pracuje . potem weszły VE na odsrodkowym reg. W autach ciagnikach nawet po 2000r to kladli 

Edytowane przez V12
Opublikowano

CAV to firma. Lucas ją wykupił. CAV i Bosch zrobili tą pompę DPA w latach 30  ale hitler zaczął kozaczyć i Boscha wyjeb... ze spółki. Patenty CAV wygasły dopiero w latach 90 i wtedy powstać mogła VP44. Widzisz ile lat Bosch był w czarnej d*pie ? Trwały jest też cep i co młócił byś nim ? 

Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, hubertb napisał:

Trwały jest też cep i co młócił byś nim ? 

Ja kiedys tez jednym kolegom, prowadzilem dyskusje o CR vs pompa vp37, a A6 co Ojcom dałem jest 1.9 co go porobilem na 150 pare km, mialem też BMW e90 na CR 163km i te auta palily tyle samo i jechały podobnie . Z tym że ten na CR w uj bardziej awaryjny, kaprysny i drogi w naprawach , z punku użytkownika w odczuciach nie dostaje nic, To tylko normy spalin ktore wyciagaja hajs użytkowników, na serwis skoplikowanych wynalazków, ja ta A6 to łykam 5 letnie skody w TDI i jaka tego zaleta ?? jak otworzy sie takim 5 latku silnik to oczoplasu idzie dostać a jedzie i pali podobnie jak pompa. Ale jak co jebnie to portfel puchnie i jeszcze znażdz'głowe co umiejetnie i uczciwie naprawi.

Mam kumpla co do Tiguana swapa zrobił na 1.9 tdi na pompie, wtedy sie problemy skonczyły i to auto ma uniego dożywocie .

Pozwolilem na taki wstep, bo jaka jest przewaga DPA nad starym rzedowym boshem ?? ja jej nie zauważyłem w pracy w polu a pracowalem starym fendem z takim samym mwm na rzedowej.

jak mam w reno  na dpa

powiem wiecej Mwm na rzedowej w moim odczuciu jest bardzie agresywny'

A autach w latach 90 tez byly np w mercu pompy lucasa, podobne do dpa  nie znam osoby mechanika kto by to chwalil ciagle sie z tego lało albo inne hece 

 

Edytowane przez V12
Opublikowano
7 minut temu, V12 napisał:

DPA nad starym rzedowym boshem ??

Pompa rzędowa nie utrzyma takiej równomierności pracy jaką zapewnia rozdzielaczowa pompa. DPA ma też olbrzymie możliwości regulacyjne w stosunku do pompy rzędowej. To że silnik jest agresywniejszy na pompie rzędowej jest złudne, statyczny kąt sprawia że silnik na pusto wkręca się szybciej. Pod obciążeniem jednak już tak pięknie nie jest. 

Materiałowo pompy Niemieckie są bardzo dobre i wytrzymałe. 

Opublikowano (edytowane)

Co ja poradze ze roznicy w dwoch mwm roznicych sie pompami nie widzialem, oba cykaly rowno, w takich ciezkich silnikach trudno dostrzec wieksza równosc biegu .

Pod obiażeniem tez mwm na rzedowej wypada tak samo .

Akurat dla mnie trwalosc jest kluczowa bo to zysk i spokojna glowa, tym'bardziej jak nie widze bardzo wyraznych zalet 

A najlepsze to jest perkins 6.354 w kombajnach co pyrkoli wali ogniem w wydech, to pompa jest czula na luzy w rozrzadzie, jak by dali tam rzedowa to ile by problemow mniej i roboty kosztow.

Edytowane przez V12
Opublikowano

Nie znam dokładnie konstrukcji silnika MWM ale w mercedesie na kole pompy rzędowej zastosowano bezwładnościowy regulator który sterował kontem wtrysku. W ten sposób silnik Mercedes paliły mniej niż podobne konstrukcje pozbawione tego regulatora. Podobny zabieg by ograniczyć dymienie i poprawić parametry rozruchowe zastosowano w silnikach znanych z rodzimej ciężarówki STAR: 

AutoNaprawa - Branżowy serwis dla warsztatów samochodowych (e-autonaprawa.pl)

Opublikowano
3 godziny temu, witejus napisał:

Tam chyba nie ma uszczelniaczy zaworów,ten typ tak ma że zimny dymi przez chwilę na niebiesko

Nic tam nie ma? żadnych oringów? nic kompletnie?

Opublikowano
5 minut temu, hubertb napisał:

 ale w mercedesie na kole pompy rzędowej zastosowano bezwładnościowy regulator który sterował kontem wtrysku. 

Tak i to dobre rozwiazanie, prosta trwala pompa i zmienny kąt 

Opublikowano

Średnio bo kąt rośnie liniowo. W Pompie CAV regulacja jest zależna również od obciążenia. Generalnie im lepiej sterujesz kątem tym mocniej możesz zejść z dawką czyli mniej paliwa puścisz w dym. 

Opublikowano
8 godzin temu, hubertb napisał:

Nie trzeba nic odkręcać, pompa ma przewód "wycieków" połączony z przewodem powrotnym. Tylko i wyłącznie od ciśnienia wewnętrznego pompy zależy kąt wyprzedzenia. Pompa transferowa była naprawiana? sprawdziłeś ten zawór o którym pisałem ? 

2600_2ORWAJZ2LM6881485247886.jpg (751×1082) (classicmachinery.net)

Mówimy o tej pompce która można też ręcznie pompować? Ta została założona nowa. Zawór rozbierałem czyściłem niby wszystko ok. 

Dzisiaj paliłem go ze świecą i nie powiem ale odpalił całkiem ładnie ku mojemu zdziwieniu. Jutro powtórzę i będę widział. 

Czyli co kolego hubertb radziłbyś teraz zrobić rozbierać i sprawdzać czy na znakach jest ok i jak będzie ok regulować na fasolkach czy jak 

Opublikowano (edytowane)

Od razu twierdzilem ze ze swieca bedzie ok , tam jest problem ze przy nizszych temp jest utrudniony samozaplon.

Moze sie okazać ze utawienia ok a regeneracja powoduje ten problem'albo od strony pompy lub wtrysków albo po trochu to i to 

Edytowane przez V12
Opublikowano
8 godzin temu, gustaww napisał:

Nic tam nie ma? żadnych oringów? nic kompletnie?

Tak naprawdę to się dowiesz jak rozbierzesz zawór ,wg katalogu są dwa rodzaje głowic ,z uszczelniaczami i bez.Jak trzy lata temu zdejmowałem głowicę,nie zauważyłem uszczelniaczy,prowadnica jest na tyle wysoka że olej nie bardzo ma jak spływać po trzonku zaworu.W katalogu jest rysunek czegoś co przypomina uszczelniacz w wersji z uszczelniaczem ale jest opisane jako wirnik alternatora. Na internecie nigdzie nie znalazłem uszczelniaczy do D-226.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v