Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak jest coś takiego jak cena minimalna, no i wiadomo to jest przetarg tylko że patrząc na ceny za jakie zostały sprzedane te maszyny są dosyć niskie. I z drugiej strony oni chcą przy zalogowaniu żeby podać wszystkie swoje dane, nawet po to aby zobaczyć kiedy można by było się umówić na jakieś oględziny 

Opublikowano

Z tego co słyszałem o tego typu licytacjach, to zaczynają od ceny wywoławczej gdy po zakończonej licytacji nie osiągają minimalnej ceny sprzedaży to anulują przetarg i od nowa wystawiają

Opublikowano (edytowane)

to jest tak, licytujesz się od 0, i jeśli nie zostanie osiągnięta cena minimalna to wtedy gościu ze strony dzwoni do właściciela czy zgadza się na taką cenę ( np gdy jest niższa od minimalnej np o 20%) Jak jest wyższa niż minimalna  to wiadomo, jeśli wygrasz licytację dostajesz nr konta gdzie wpłacasz kasę + 40 zł opłay aukcyjnej i po przelewie dostajesz dane do odbioru sprzętu ( lokalizacja itp) ( wiem bo wygrałem jedną aukcję i gościu mi wszystko wytłumaczył, ale ostatecznie nie zdecydowałem się na zakup) 

(edit) u mnie to kosztowało 40 zł bo jest opłata aukcyjna  1% 

Edytowane przez igor10246
Opublikowano

Ta aukcja Flotilo.pl działa w ten sposób, że:

Jest cena minimalna i nie jest widoczna dla oferentów.

Jak będzie osiągnięta minimalna to pojawia się napis na zielono "cena minimalna została osiągnięta" i wtedy kto pierwszy ten lepszy kupuje.

Poniżej ceny minimalnej decyduje właściciel / syndyk / komornik i jak się nie zdecyduje sprzedać za cenę wylicytowaną, to aukcja prowadzi negocjacje: dzwoni do ciebie agent / rzeczoznawca z aukcji i mówi ile była minimalna i ile możesz maksymalnie zaoferować, jak ustalą jakąś cenę, to dostajesz wiadomość z ustaloną ceną i trzeba Ją potwierdzić.

Po wylicytowaniu czegoś lub wynegocjowaniu dostajesz proformę aukcyjną do opłacenia (termin płatności 7 dni) opłacasz i to wpływa na konto powiernicze do MBanku. Dostajesz dane do odbioru i indywidualny kod odbioru, który zabezpiecza całą transakcję.

Jedziesz na miejsce, sprawdzasz sprzęt czy zgadza się z aukcją, jak wszystko ze zdjęciami lub opisem się zgadza, podpisujesz protokół odbioru, wpisujesz kod odbioru i maszynę zabierasz.

Z tego co rzeczoznawca z aukcji mi mówił, to czasami pojawiają się całe zakłady do sprzedania i 99 % kupujących to handlarze a fakt jest taki, że żaden Handlarz nie powie Ci gdzie kupił.

Naprawdę Panowie wystarczy Regulamin przeczytać ;D

Ja kupiłem przyczepę wywrotkę na 3 strony i Ursusa 1224 i wszystko było ok. 

Opublikowano

Licytacje na stronie Flotilo.pl to bardzo ciekawy sposób na zakup maszyny w atrakcyjnej cenie.

Każda aukcja ma podany czas zakończenia, najwyższa oferta zaproponowana przed końcem aukcji wygrywa.

Oczywiście jest cena minimalna, którą zastrzega sprzedający, ale często handlowcy pomagają negocjując ze sprzedającym i licytującymi i czasem można kupić maszynę bardzo okazyjnie.

Sprzęt jest zawsze sprawdzony przez handlowca pod kątem sprawności technicznej oraz wyglądu. Stan maszyn jest dokumentowany w postaci zdjęć oraz często filmów z działania maszyny oraz protokołu spisywanego ze sprzedającym. Ewentualne usterki są zawsze podane w aukcji.

Jeżeli podczas odbioru sprzętu przez kupującego okaże się, że maszyna posiada wadę o której nie było mowy na aukcji, można zrezygnować z zakupu i wtedy Flotilo oddaje całą kwotę.

Kupno przez Flotilo.pl to bardzo fajna sprawa, bo sprzęt jest sprawdzony przez rzeczoznawców Flotilo, w razie reklamacji za usterki odpowiada firma Flotilo, duża znana firma, a nie jakiś przypadkowy sprzedający z Olx.

Jeżeli ktoś posiada maszynę do sprzedaży to też warto się do Flotilo, gdyż maszyna taka zostaje wystawiona na ponad 200 stronach w calej Europie, co powoduje duże zainteresowanie na aukcjach. Wystawienie maszyny dla Sprzedającego jest darmowe.

  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v