Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dzień Dobry,

zostawiłem niewielką ilość siana na dworze ułożoną w stóg 3-2-1. W założeniu do skarmienia jeszcze przed jesienią, dlatego z oszczędności niczym jej nie przykryłem. 

Niestety siano w zasadzie w niecałe dwa miesiące od zebrania jest mocno podgnite, często praktycznie do samego środka, a nie tylko w częsciach styku między belami i ziemią. Nie chce mi się wierzyć, że nawet ulewne deszcze, ale też przewiew i słońce doprowadziły do tak szybkiego zgnicia materiału.  Bardziej zastanawiam się czy mimo wszystko przyczyną nie jest zebranie wilgotnego siana i zbyt szybkie zwinięcie przez mojego dostawcę? W innym przypadku raczej nie mielibyśmy do czynienia z grzybem na powierzchni całego balota w tak ktrótkim czasie? 

Proszę o opinię z waszej strony zanim złożę jakąkolwiek reklamację chciałbym mieć twarde podstawy

Edytowane przez aksu
Opublikowano

Siano to nie słoma, że wilgotne można zbierać 🤔 Parzyć się zaczęło i po sianie już, nawet nakrycie folią lub flizem by nie uratowało, tylko owiniecie na owijarce 🤷‍♂️

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

OK, siano nie ja zbierałem, tylko mój dostawca. Powinien wiedzieć co robi i zmierzyć wilgotność, zwłaszcza przed złożeniem w stóg! Pogoda była sprzyjająca do koszenia, kilka dni pełnego słońca. Dopiero po zwinięciu, ale przed złożeniem w stóg popadało na leżące bele na łące co raczej szkody im nie wyrządziło? 

Pytanie dotyczy, czy to na 100% siano zbyt wilgotne zostało zebrane czy może złożenie w stóg i deszcze mogły doprowadzić do takich szkód? Wydaje mi się, że jeśli siano byłoby suche w środku to co napadało zdążyłoby odparować z powierzchni a nie doprowadziło do gnicia? Zwłaszcza, że mamy lato - choć opadów dużo to słońca również - a nie jesienną pogodę i dużą wilgotność praktycznie całą dobę?

Edytowane przez aksu
Opublikowano

Raczej nie ma mowy, aby suche siano się zaczęło grzać od deszczu czy wilgotności. Zaczęłoby co najwyżej gnić.  Jeśli się grzeje to było zebrane niedosuszone. 

Opublikowano

W 2 miesiące nie zgnije od deszczu zwłaszcza w takie upały, gdzieś złapało trochę wilgotnego, zaczęło się parzyć, pleśń wlazła i zgniło. Z jednej rzeczy powinieneś się cieszyć, że się to Tobie nie zapaliło. W dzisiejszych czasach żeby dobrze wysuszyć siano w bele, to ze 2 tygodnie potrzeba minimum, w kostki to co innego bo dojdzie siano i wyschnie, ale w belach to na wiór powinno być.

Opublikowano
4 godziny temu, aksu napisał:

OK, siano nie ja zbierałem, tylko mój dostawca. Powinien wiedzieć co robi i zmierzyć wilgotność, zwłaszcza przed złożeniem w stóg! Pogoda była sprzyjająca do koszenia, kilka dni pełnego słońca. Dopiero po zwinięciu, ale przed złożeniem w stóg popadało na leżące bele na łące co raczej szkody im nie wyrządziło? 

Pytanie dotyczy, czy to na 100% siano zbyt wilgotne zostało zebrane czy może złożenie w stóg i deszcze mogły doprowadzić do takich szkód? Wydaje mi się, że jeśli siano byłoby suche w środku to co napadało zdążyłoby odparować z powierzchni a nie doprowadziło do gnicia? Zwłaszcza, że mamy lato - choć opadów dużo to słońca również - a nie jesienną pogodę i dużą wilgotność praktycznie całą dobę?

Siana nie ustawia się w stogi lepiej niech leżą pojedynczo a tak w ogóle to były kapcie nie bele , pewnie jakimś padłem stało komorowym zrobione zapięte do sześćdziesiątki.

Opublikowano

Czyli można wynioskować, że raczej na pewno siano zostało zebrane zbyt wilgotne, nie miało jak odparować itd. nie zawniło natomiast samo zostawienie ich nieprzykrytych w stogu?

1 godzinę temu, robert1226 napisał:

Siana nie ustawia się w stogi lepiej niech leżą pojedynczo a tak w ogóle to były kapcie nie bele , pewnie jakimś padłem stało komorowym zrobione zapięte do sześćdziesiątki.

 

Skąd wniosek czym było robione? Proszę nie ośmieszaj się, zdjęć nie załączałem, ale już wszystko wiesz. Dla jasności sprawdziłem prasę - claas variant 480. Co do siana w stogu to też ciekawe zazwyczaj 90% materiału mam położone na palecie i ułożone w stożek, potem przykrywam flizem i nic się nie działo, nawet przez całą zimę.

Inna sprawa jeśli by ich w ogóle nie przykrywać, wtedy faktycznie lepiej położyć luzem na jakimś wzniesieniu

1 godzinę temu, kris91 napisał:

Kurde, a ja 2 tyg suszył i to nie wysuszył, zbelowalem, owinąłem i spokój, nigdy więcej 😾

Gdzie taka pogoda, że siano ma czas wyschnąć przez 2 tygodnie? W Prowansji?

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, aksu napisał:

natomiast samo zostawienie ich nieprzykrytych w stogu?

to też błąd.

jeśli po po rozwinięciu z całej beli sie kurzy i śmierdzi pleśnią. to mokre zwinięte. jeśli bele są mokre i gniją , to zamokły w stogu.

takie moje zdanie.

Edytowane przez pafnucy
Opublikowano
3 minuty temu, aksu napisał:

Gdzie taka pogoda, że siano ma czas wyschnąć przez 2 tygodnie? W Prowansji?

W czerwcu u nas susza była, że aż trawy wypaliło po koszeniu, chmury przechodziły ale zawsze północą deszcz poszedł 😑

Opublikowano
1 godzinę temu, aksu napisał:

Czyli można wynioskować, że raczej na pewno siano zostało zebrane zbyt wilgotne, nie miało jak odparować itd. nie zawniło natomiast samo zostawienie ich nieprzykrytych w stogu?

 

Skąd wniosek czym było robione? Proszę nie ośmieszaj się, zdjęć nie załączałem, ale już wszystko wiesz. Dla jasności sprawdziłem prasę - claas variant 480. Co do siana w stogu to też ciekawe zazwyczaj 90% materiału mam położone na palecie i ułożone w stożek, potem przykrywam flizem i nic się nie działo, nawet przez całą zimę.

O widzę że mądrala się umie odszczekac .

Sam napisałeś że zgniło całość ,gdyby było dobrze zbite to było środka nie poszło coś by zostało .

Jak siano by było nie wysuszone i by było dobrze zbite to by się przykisilo , a jak by było mokre po deszczu to by się z niego kurzyło tyle w temacie sam zgnoiles siano i teraz winnych szukasz.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tumek19
      Mam pytanie do was na temat uprawiania tej rośliny, ceny nasion, pielegnacji itp.
    • Przez Balzak
      Wymieńmy doświadczenia kto co stosuje.
    • Przez niudizajn
      Mam problem w postaci łak na torfie. Zrobiłem rok temu renowacje 2,5 ha takich łąk (Roundup + Orka) poczym zasiałem trawę i co sie okazało??? Na trawe było za sucho a na gwiazdnice pospolitą nie. Więc w tym roku na wiosne ponownie Roundup + agregat uprawowy i siew. Trawa urosła tylko tam gdzie torf był "rozcienczony" ze zwykły piaskiem (taki teren u mnie jest) , a gdzie jest sam torf to tawy jest 50/50 z chwastami. Co robić??? Dodam tylko ze odczyn ziemi jest na poziomie 6,5.
    • Przez Rolnik1111
      Witam
      Co sądzicie o tym poplonie?
       

       
      W filmie mówią żeby zasiać ją w sierpniu/wrześniu,skosić wiosna przyszłego roku i zaraz po skoszeniu zasiać kukurydze a czy sprawdziłaby się żeby użytkować ją cały rok jak zwykłą łąke i dopiero zaorać?
    • Przez Tanos
      Czy ktoś korzystał kiedyś z aeratora jak tak to z jakim efektem 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v