Straty przez koszenie bez stołu do rzepaku

[agrofoto1]

Cześć, jak myślicie, ile mogą wynieść straty spowodowane przez koszenie rzepaku kombajnem bez stołu, tak procentowo.

[Mateusz1q]

Oddaj w dzierżawe jak przy rzepaku po 2500 chcesz kosić bez stołu

[sylwek23111]

300 kg do 500 kg

[agrofoto1]

No właśnie chciałem się spróbować z rzepakiem pierwszy raz. Kombinuje jaka ilość będzie dobra na próbę, myślę że ok 3 ha. Tylko teraz miałem zagwozdkę bo sąsiad sieje od lat, na dobrej ziemi, w tym roku rzepak miał potężny, strąki ładne, wypełnione, tylko nasiona trochę drobne. No i kosili 2,8 ha kombajnem bez stołu, z tego areału przyczepa 8 tonowa nie chciała uleciec no i powiem ze tak trochę zmiękłem. Jedyne właśnie co zauważyłem że na ziemi dużo tego leżało. Stąd pytanie czy brak stołu mógł być powodem aż tak dużego spadku plonu. Dodam że mam swój kombajn ale na koszenie od początku zakładałem usługę

[sadek9]

Gdyby straty nie były tak duże to nikt nie płaciłby tyle kasy za stół żeby ciągać go dla kilku kilogramów.

[agrofoto1]

No to chyba spróbuję, pozostaje liczyć że ktoś będzie chciał przyjechać do 3 ha i że rzepak nie będzie w przyszłym roku po 1300 :)

[aprochota]

z rzepakiem jest różnie raz sypie i niema ceny innym razem nie sypie a cena jest to wszystko loteria

[strzechu]

Nie loteria a to jak sypie u najwiekszych producentów na świecie...

Bez stołu absolutnie nie, starym niezbyt szczelnym kombajnem też nie. Brać usługę .

Co do ceny to w przyszłym roku w żniwa ceny nie będzie najprawdopodobniej , bo wielu się rzuci na rzepak . Zapewne będzie nasiane 1,5mln ha(w tym roku 1mln ha). Jak nie wymarznie to w żniwa podaż będzie b.duża niezależnie od rynków światowych...

[michal8011]

Jako, że żniwa rzepakowe 2022 w moim regionie jeszcze trwają to odpowiem. Stół do koszenia rzepaku jest do niczego nie potrzebny. Ani kosy boczne. W zeszłym roku zrobiliśmy doświadczenie. Pole 2.5 ha. Średni plon z tego kawałka 3.8t/ha. Pół działki skoszone Dominatorem 56 bez stołu tylko rozdzielacze łanu miał założone. Na drugi dzień reszta została skoszona Dominatorem 108 Maxi ze stołem i dwiema kosami. Po tym ostatnim było jak usiane na polu... Więcej wytłukł albo zgubił jak ten pierwszy. Aha, i ten rzepak był siany starym Poznaniakiem, niezaprawiany 10 kg/ha. Pozdrawiam.

[tomiktech]

Wszystko zależy od operatora. Można kosić ze stołem i też narobić strat. Wpływa na to wysokość uniesienia motowideł, prędkość motowideł, prędkość koszenia kombajnem bo jak będzie za wolno kombajn kosił to motowidła omłócą plon przed kosą. Motowidła powinny kręcić się z prędkością kombajnu - może minimalnie większą tak aby lekko dotykały łan rzepaku, bardzo często też nie muszą go wcale dotykać jak idzie dobrze. Straty kosząc bez stołu można zminimalizować przez operatora umiejętnością koszenia. Pewnie...... jak ktoś wjedzie bez stołu w suchy łan i opuści motowidła i da dużą ich prędkość...no to plon zostanie