lepszy Unia Hermes Active plus czy Kverneland Accord pneumatic

[Dzik90]

Witam.Stoję przed wyborem używanego agregatu uprawowo siewnego Unia Hermes Active plus na wale gumowym i redlica talerzowo stopkowa z jednym talerzem,2 włóki przed i za broną, bez komputera,sprzęt ma 6 lat mechaniczny ,a Kverneland Accord z 2006 roku z wałem pakera,redlice talerzowe podwójne z komputerem.Sprzęt zachodni ma dwukrotnie większy zasiany areał. cena zbliżona. Co Wy byście polecili? Ziemie mam średnie i ciężki,bardzo mało piachu. Z góry dzięki za odpowiedzi

[aprochota]

wszystko zależy od stanu maszyny ale kverneland Accord to bardzo dobry sprzęt i jest ich dużo na rynku a ta unia to raczej mało tego widać ja bym brał kverneland chociaż ma więcej zasiane

[Bananek]

zagramaniczny pewno lepszy bedzie. Mimo przebiegu. sam niedawno accorda nabyłem, ale starego.i solo, nie na agregacie. 

[Dzik90]

ale po którym jakość wysiewu będzie lepsza ?

[aprochota]

to tam chyba bez różnicy jak się zasieje na odpowiednią głębokość i dasz nawozu to i po starym konnym siewniki można 10 t pszenicy zebrać ja bym się kierował tym co jest bardziej popularne na rynku wtedy części zamienne są bardziej dostępne unia nie jest zła ale kverneland to kverneland

co byś wolał w miarę nowe Seicento czy starszego Mercedesa? tym i tym pojedziesz ale jednak inaczej

[Bananek]

Dzik90 napisał:

ale po którym jakość wysiewu będzie lepsza ?

nie od siewniki to zależy ale od ustawień. accord prostszy w budowie i ustawianiu. materiały w kvernelandzie też będą o wiele lepsze i mocniejsze niż w łunii. można to po wadze określić.

[rex15]

waga to słabe okreslenie jakosci, polskie maszyny sa czesto ciezkie, bo mają nawalone slabej jakosci stali.

accord zasieje precyzyjniej, bo to pneumatyczny siewnik

[Bananek]

rex15 napisał:

waga to słabe okreslenie jakosci, polskie maszyny sa czesto ciezkie, bo mają nawalone slabej jakosci stali.

myślący nabywca szybko oceni czy stal jest mocna czy nie. wystarczy spojrzeć na wagę i wykonanie. jeśli jest ciężki, a wykonany delikatnie (czasem wydaje się, że zbyt delikatnie) to wiadomo, że stał będzie taka, że dziurki w niej nie wywiercisz. A jeśli tak jak piszesz zapalone stali i waga zbliżona do zachodniego odpowiednika to wiadomo, że gownolit.

przykładem może tu być stary kultywator kongskilde zrobiony z płaskowników, gdzie jego krajowy odpowiednik uspawany jest z profilu zamkniętego 50x50x2. ten drugi będzie wyglądał solidnie, ale mocniejszy będzie ten pierwszy. A wagi będą zbliżone.