Plantacja jagody kamczackiej i jej opłacalność

[Martini5552]

Witam planuję założenie plantacji jagody kamczackiej aurora i haneybee z nawodnieniem ze studni glebinowej i agrotkanina w rozstawie 0,7m i międzyrzędzi 4 m pod zbiór mechaniczny. Jaka agrotkanine i linie kroplujaca wybrać jakieś sugestie od doświadczonych 

[Vhalior2]

pytaj agresta on już zjadł na tym zeby 😉

[damian303]

Nie chcę być złośliwy, ale masz na to zbyt? Jagoda Kamczatka podobna jest do świdośliwa, niby super owoc ale zainteresowanie marne. Sąsiedzi co mają polskie odmiany, to jeszcze nie zbierali, bo nie ma chętnych. Nie wiem, jak jest z odmianami kanadyjskimi, ale podejrzewam, że nie wiele lepiej.

[Martini5552]

6 godzin temu, damian303 napisał:

Nie chcę być złośliwy, ale masz na to zbyt? Jagoda Kamczatka podobna jest do świdośliwa, niby super owoc ale zainteresowanie marne. Sąsiedzi co mają polskie odmiany, to jeszcze nie zbierali, bo nie ma chętnych. Nie wiem, jak jest z odmianami kanadyjskimi, ale podejrzewam, że nie wiele lepiej.

No widzisz dziękuję za info chciałem poruszyć temat bo coś mało o tym tylko jaki ten krzak jest super extra i owoców z krzaka dużo a realia są inne bo zachwalają jeci którzy chcą je sprzedać

[Minister50]

Cześć. Uprawiam jagodę już 6 rok i napiszę tak.Jak znajdziesz zbyt ,to fajna uprawa.Szukaj po piekarniach,zastępują tym jagodę leśną,dżemy robią. Jeżeli chcesz się bawić w chłodnie i pakowanie dla kogoś.To ciężki temat.Co do odmian to na własnym doświadczeniu i dwóch kolegów którzy też mają jagodę.To polecam Polskie odmiany.Byliśmy kiedy u takiego znawcy jagody,uprawia ją doświadczanie dla jakiegoś instytutu państwowego, on sam polecał jeszcze Japońskie odmiany.Najbardziej odpowiada nam ich klimat.Przestrzegał właśnie przed Rosyjskimi o Kanadyjski  mówił że są dobre ale nasz klimat im nie do końca odpowiada.U siebie mam rozstaw 3,9 m na 80 cm teraz sadziłbym  co 90 

A jak chcesz przygotować stanowisko  to polecam w planowanych rzędach rok wcześniej na wieść obornika tylko tak od serca.Pozbyc się wszystkich szkodników glebowych 

[Martini5552]

41 minut temu, Minister50 napisał:

Cześć. Uprawiam jagodę już 6 rok i napiszę tak.Jak znajdziesz zbyt ,to fajna uprawa.Szukaj po piekarniach,zastępują tym jagodę leśną,dżemy robią. Jeżeli chcesz się bawić w chłodnie i pakowanie dla kogoś.To ciężki temat.Co do odmian to na własnym doświadczeniu i dwóch kolegów którzy też mają jagodę.To polecam Polskie odmiany.Byliśmy kiedy u takiego znawcy jagody,uprawia ją doświadczanie dla jakiegoś instytutu państwowego, on sam polecał jeszcze Japońskie odmiany.Najbardziej odpowiada nam ich klimat.Przestrzegał właśnie przed Rosyjskimi o Kanadyjski  mówił że są dobre ale nasz klimat im nie do końca odpowiada.U siebie mam rozstaw 3,9 m na 80 cm teraz sadziłbym  co 90 

A jak chcesz przygotować stanowisko  to polecam w planowanych rzędach rok wcześniej na wieść obornika tylko tak od serca.Pozbyc się wszystkich szkodników glebowych 

Witam przybieram się do tej akcji dość intensywnie ale trochę mnie martwi ten zbyt myślałem też o jakimś przetwórstwie może suszenie. Odnośnie przygotowania pola to jest już ugurowane 3 lata i teraz zamierzam posadzić gryke i później ja przetalezowac. Jeśli chodzi o odmiany polskie to słyszałem że się rozrastaja i trzeba rzadziej sądzić Ja jednak bym chyba postawiła ta Aurorę  ma proste krzaki dobre kombajnu no ale czas pokaże, a co sądzisz o agrotkaninie stosujesz czy ściółka czym pielisz i czy masz fertygacje

Uprawa ekologiczna co o niej myślisz/cię i jak to się ma do późniejszego nawożeniem obornikiem pod krzak jak się ma agrotkanine jakąś rzadszą cos czytałem o niej ale nie mam zdania. 

[damian303]

Parę lat temu interesowałem się założeniem plantacji, ale w końcu porzuciłem temat ze względu na zbyt. Troche informacji zostało.

Co do ekologii, polskie odmiany się nadają, nie potrzeba ochrony podobnie jak aronia. Z odmianami kanadyjskimi podobno już tak łatwo nie jest. Z tym, że odmiany kanadyjskie potrafią być słodsze od borówki, a polskie są tak smaczne, że szkoda gadać. Porzeczka już chyba jest smaczniejsza. Polskie odmiany na detal się słabo nadają, a przetwórstwo to awangarda.

Agrowloknine, grubą jak cerata ptactwo w dwa lata rozmontowalo u sąsiadów. Dodam, że przylatywalo częstować się jagodą, a przy okazji zabawa z włókniną.

 

 

 

[Martini5552]

Hehe boki zrywać z tą agrowloknina. Ja to chyba nie dam za wygraną i cisnę w ekologię może się coś zmieni za parę lat jak już będzie do zrywania ale cały czas szukam info o ekologii i sugestii doswiadczonych

[Minister50]

Ja mam posadzoną na agrowłókninie  40 cm  teraz sadziłbym na min 60 cm.Jeżeli myślisz o przetwórstwie to może warto nie wiem.Co do nawożenia hydrocomplex i polifoska krzem i to wszystko.Pierwsze lata to oczyliście pielenie.Pózniej już można zrobić pasy herbicydowe.A ziemie  polecam dobrze doprawić,przed sadzeniem,kilka lat będzie rosła w jednym miejscu 

[Martini5552]

A jakie słodki odmiany polskie polecasz

[Martini5552]

Witam ma może ktoś doświadczenie z polskimi odmianami jagody kamczackiej w ekologii

[Minister50]

Dla mnie Zojka jest super Wojtek też.Tylko jagody nie zbiera się jak tylko nabierze koloru,ona potrzebuje słońca, wtedy nabiera smaku i prawdziwej wagi.Tylko trzeba szybko reagować bo mogą się osypywać. 

[Martini5552]

No właśnie to samo gdzieś słyszałem że się obsypują i troszkę może być Lipka przy kombajnie a tym bardziej połówkowym

[damian303]

Wojtka i zoyke spokojnie zrobisz w ekologii, nawet wskazane, bo powinieneś dostać dofinansowanie na założenie. Ale według mnie te odmiany nawet dojrzałe nienadaja się do bezpośredniego spożycia. Kwestia gustu. Jak chcesz nawadniać i sprzedawać na przemysł to lepiej pomyśl o borówce. Tu zbyt zawsze znajdziesz.

[Martini5552]

11 godzin temu, damian303 napisał:

Wojtka i zoyke spokojnie zrobisz w ekologii, nawet wskazane, bo powinieneś dostać dofinansowanie na założenie. Ale według mnie te odmiany nawet dojrzałe nienadaja się do bezpośredniego spożycia. Kwestia gustu. Jak chcesz nawadniać i sprzedawać na przemysł to lepiej pomyśl o borówce.

Zgadzam się co do Wojtka i zojki nie nadają się ze względu na smak i dla tego obstawiam Aurorę i haneybee.W zakupie sadzonki trochę droższe od polskich ale jest szansa że świadomość konsumenta zmieni się za parę lat i być może lepsze ceny w deserowce będą a jak nie to przemysł. A jeżeli chodzi o borówkę to za dużo zabawy no ale zbyt lepszy dylemat coś za coś. 

[grzybu1]

Napisze coś może od siebie... Jakiś czas temu również zainteresowałem się tematem jagody kamczackiej, w efekcie na jesień posadziłem 600 krzaków. Pod jagodę nie trzeba zakwaszać tak gleby jak pod borówkę, ogólnie mniejsze wymagania (wg źródeł). Kupiłem sadzonki in vitro w okolicach Krakowa. Przy okazji mają tam plantację kilka ha i na internecie blog o niej... 

Zdecydowałem się na Honeybee, Aurora, Jugana, Vostorg i Sinij Utes. 

Trochę czytałem i najwięcej było opinii, żeby nie zrazić klienta na starcie mało słodkim i nieatrakcyjnym owocem ze źle dobranych odmian. Dlatego zdecydowałem się akurat na takie odmiany ( jaki smak będzie w rzeczywistości to się okaże).

Rośliny posadzone w rzędach 4m x 0.7/ 0.8 metra na zagonie zrobionym obsypnikiem do kartofli. Agrotkanina z agrowłokniną czarna (teraz dałbym białą). Międzyrzędzia obsiane trawa z koniczyną. Jak ktoś chce więcej zdjęć, to na email mogę wysłać.

Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez grzybu1

[Martini5552]

Grzybu1 Widzę że to samo czytaliśmy i podobnie zrobię, też czytałem o tej białej agrotkaninie. Mam pytanie jak przygotowywałeś pole i w jakim okresie i czy badaleś glebę no i czy planujesz nawodnienie

[grzybu1]

Próby glebowe robię na wszystkich polach i wiem co mam. Ph jest tu odpowiednie, pole akurat najbliżej domu. Z przygotowania to tylko jakiś gruber żeby zniszczyć chwasty, ale i tak ich sporo wylazło, zbiór kamieni. Wysypany był też obornik mniej więcej w okolice jak miały iść rzędy. Przed sadzeniem poszła też Yara complex 50 kg /20 ar. Z nawadnianiem jest taka sprawa, że na razie podlewałem "ręcznie" z węża. Jak będę widział, że rośliny rosną, rozwijają się i owoce będą w miarę dobre, to będę myślał o kropelkowym i powiększaniu plantacji. Na razie po prostu nie chcę zwiększać kosztów.

 

Jagoda wydała owoce. Nie jest ich dużo i jakieś super wielkie też nie są. Wielkość od 1 cm do 2.5cm. Pamiętajmy, że krzaki sadzone na jesień. Jak na razie Vostorg chyba najbardziej słodki i na prawdę dobry - może nawet lepszy niż borówka. Próbowałem też Synij utes - też w smaku słodki. Było parę owoców Aurory I dużo Honeybee. Honeybee najbardziej kwaśny, Aurora lepsza. 

Na te warunki (sucho i brak słońca ) owoce nie są aż tak złe w smaku jak ludzie je opisują. Vostorg na prawdę smaczny. Ogólnie jakby rosyjskie odmiany smaczniejsze. 

Edytowane 12 Czerwca 2021 przez grzybu1