Skocz do zawartości

Drzewka owocowe jako narzędzie walki z myszami


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dnia 18.02.2021 o 08:08, yacenty napisał:

A niech sobie zbierają, nie wszystkie będą w łatwo dostępnym miejscu, więc może i dla mnie coś zostanie.

Mam na działce 2 czereśnie i to jest ewenement - dają w ch... tzn mega dużo owóców - drzewo ma z 15-20 lat i jeszcze nigdy nie uświadczyłem tam robaka. No oczywiście zawsze jest walka kto pierwszy sie naje - my czy szpaki. Żeby to mi dziś ktoś powiedział co to za odmiana to z miejsca kupuję 5 :P

rozłóż siatkę nad koroną i ty będziesz jadł a nie szpaki  a jak dobra odmian to ja bym zaszczepił na podkładce dzikiej najlepsza dzika mała jabłonka

Opublikowano
Dnia 18.02.2021 o 08:07, Agrest napisał:

Bez oprysków nie doczekasz owocòw czereśni czy wiśni.

Jak kolega wyżej pisze duże prawdopodobieństwo że szyjkę korzeniową nornice obgryzą.

Jabłonie możesz próbować na podkładce A2 lub antonówce, co drugi rok od 6 roku może coś obrodzą. Możesz wybrać odmiany bezparchowe.

 

Nie zgodzę się z tym. Mam tych drzewek trochę u siebie i na siedlisku po dziadkach. Nigdy niczym nie pryskane(jedynie brzoskwinie miedzianem, ale nie o tym mowa). Tak jak nowe jabłonki się prawie w ogóle nie udały, to wiśnie na antypce rosną i owocują. Biznesu by z tego nie było, ale tak aby sobie poskubać wystarczy. Nawet gąsiorek wina z tego nastawiłem. Po dziadkach została też węgierka, i też owoców coś się zbierze. Obcinana była tylko od dołu, bo koło przejazdu. Więcej nic nie przycinane. U siebie mam jeszcze jakąś renklodę o zielonych owocach. Mało tych owoców jest, ale są zdrowe. Czereśnie też mam jedną starą o czerwonych bardzo ciemnych owocach. Raz są owoce, raz nie, raz są robaczywe, ale czasem się trafi dobry rok to obrodzi. Jedną mam posadzoną przez siebie, ale nie pamiętam odmiany. Ma duże, twarde, czerwone owoce. Zawsze zdrowe, tylko, że pewnie potrzebowałaby jakiegoś zapylacza, bo obficie kwitnie a mało owocuje. Być może jak nie będą rosły w takim zagęszczeniu jak w sadzie, to choroby mniej będą atakować??

Opublikowano (edytowane)

Zakladajac, ze nie kupujesz zadnych miniaturowych wersji, daj kazdemu drzewu przynajmniej 5m od nastepnego, lepiej wiecej, nie da sie im dac za duzo miejsca, do tego dolicz odstep od murow, domu, warzyw itp, a jesli masz traktor i chcesz nim dowozic nawoz, czy latem wode, to zrob i korytarz taki, zeby nim nie zahaczyc o galezie.

Sadzonki polecam zamawiać przez internet:

https://www.podkarpackiesady.pl/21-borowki-amerykanskie

Niezłe ceny mają w tej szkólce roślin.

 

Edytowane przez Nikkallo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zorak
      Po założeniu plantacji truskawki przyszedł czas na plantacje mialiny. W tym roku 1800 sztuk sadzonek odmiany POLANA. Dlaczego ta odmiana ?? Jest to malina bardzo plenna, owocująca na pędach jednorocznych które nie potrzebują podpórek. Po zbiorze wystarczy skosić pędy. Przedplonem był jęczmień. Pole na zime zaorane a wiosną zrobiona uprawka i własnie jestem na etapie sadzenia. Rozstawa w rzędzie 0,5m a między rzedami 3m.
      Pierwsze pytanie - czy po posadzeniu obcinać pozostałość zeszłorocznego pędu na równo z ziemią ?? czy pozostawić ??
      Jeśli ktoś zajmuje się profesjonalnie tą rośliną to prosze o kilka wskazuówek odnośnie nawozów i oprysków - zwłaszcza oprysków. Jakie oprysk, kiedy i na co.
      pozdrawiam i czekam na jakies wieści
    • Przez adasiorek
      powiedzciemi jakie teraz najlepeij sadzi odmiany
      czy sie oplaca nakrywac
      ja posaidam hanoy i elkant i dukat na przemysl
      mozecie ejszcze cos powiedziec o naworzeniu
      i zasadzie saszienie jaki rozstaw
    • Przez Jasio88
      Chodzi mi po głowie uprawa porzeczki 0,8ha tylko jak to jest z jej opłacalnością, Niektórzy powiększają plantacje inni rezygnują. Mam niedaleko siebie zrzeszenie producentów owoców i skup, jedni chwalą porzeczki inny lamentują ale to w każdej uprawie tak jest. Chciałbym żeby ktoś mi podał przybliżone koszty związane z uprawą kiedy zaczyna się zwracać dana uprawa wiem że bywa różnie z cena od 30gr do 4zl będę wdzięczny za wszystkie uwagi.
    • Przez frydek31
      witam.szukałem informacji na temat zakładania plantacji agrestu ale chciałbym zasięnąć porady doświadczonych ludzi ,którzy uprawiają tą rośline.
      Otóż chciałem założyć plantację (na początku ok 1ha lub 2ha) agrestu i w związku  z tym mam kilka pytań:
      1. ile sadzonek potrzeba na 1ha pod zbiór mechaniczny ?
      2. ile kosztuje Srednio 1 sadzonka?
      3. po jakim czasie( ilu latach) owocuje?
      4. czy jest jakiś problem ze sprzedażą owoców agrestu?
       
      do tej pory uprawiałem zboża ale powoli chcę przekwalifikować się na aronię i agrest.nie mam w tytm temacie doświadczenia więc każda porada będzie cenna i za każdą z góry dziękuję.
    • Przez lernik
      jak u Was z drzewkami, ilie % wymarzło? u mnie poszlo sie rypać ok 30% :angry: ale wniosek złożyłem może pare groszy wpadnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v