John Deere 6155M vs. Claas Arion 630

[Kamix20]

Witam,

stoję przed kupnem nowego traktora do mojego gospodarstwa. Wybór między tymi dwoma markami. Jeżeli chodzi o specyfikacje to: miękka oś, nawigacja, elektrozawory, oświetlenie premium, łącznik górny hydrauliczny, 4 sekcje SCR, przedni TUZ, SMART STOP, ogólnie raczej bogata opcja. Teraz różnice między nim to: 

moc maksymalna w CLASSie 165km, w JD 172

koła rozmiar 650/65 w CLASSie na feldze 42 a w JD na 38;

wydatek pompy hydraulicznej w CLASSie 150l w JD 114l;

CLASS w kabinie wraz z CEBISem, JD n "nowej" odsłonie bez zegarów z wyświetlaczem na słupku, z CommandArmem;(w obu przypadkach elektryczny joystick do sterowania);

przekładnia w CLASSie HEXASHIFT 24/24, w JD CommandQuad plus Eco 20/20;

 

Teraz argumenty moje subiektywne:

JD wydaje mi się że lepiej trzyma wartość i łatwiej go później sprzedać,

Kabina lepsza w CLASSie, większa (trzeba by porównać z JD serii R, ale wiadomo kasa),

Prowadzenie w JD lepsze,

Mocniejszy traktor, który dealer może mi zwiększyć moc o 20km na gwarancji w JD, w CLASSie dopiero po gwarancji,

CEBIS w CLASSie na plus,

JD LINK, a w CLASS Telematics basic, licencja na rok na automatyczna dokumentacje, CLASS Remote Srvice,

I już totalnie subiektywny argument spełnienie marzenia kupno JD .

Cena na korzyść JD ale jest to około 15k. 

Przede wszystkim szukam posiadaczów owych ciągników, bądź nawigacji żeby mogli się wypowiedzieć na temat swojego traktorka. Jakiś czas temu nie pomyślałbym o CLASSie, jednak przedstawiciel handlowy mocno mnie nim zainteresował. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wziąć traktory na testy, jednak luty jest dość fajnym miesiącem gdzie obie marki mają bardzo przystępne ceny. Generalnie w poniedziałek musi zapaść decyzja.

 

[edi89]

No chyba większość argumentów sam już podałeś. 
zwróć uwagę jeszcze na rozstaw osi, rozkład masy i masę ciągnika. 
za JD faktycznie przemawia że mniej tracą na wartości w porównaniu do Claasa. 
w Claasie na plus hydraulika, zwłaszcza jakby miał pracować np z siewnikiem pneumatycznym. Napewno bo nie podałeś warto wziąć aby miały LS chociaż pewnie Claas już będzie miał. 
a teraz według mnie najważniejsza kwestia to serwis. Który diler ma lepszą opinie, który jest bliżej. To jest bardzo ważny argument o który często się zapomina. 
myślę że oba ciągniki będą dobrym rozwiązaniem.  
 

[Kamix20]

24 minuty temu, edi89 napisał:

No chyba większość argumentów sam już podałeś. 
zwróć uwagę jeszcze na rozstaw osi, rozkład masy i masę ciągnika. 
za JD faktycznie przemawia że mniej tracą na wartości w porównaniu do Claasa. 
w Claasie na plus hydraulika, zwłaszcza jakby miał pracować np z siewnikiem pneumatycznym. Napewno bo nie podałeś warto wziąć aby miały LS chociaż pewnie Claas już będzie miał. 
a teraz według mnie najważniejsza kwestia to serwis. Który diler ma lepszą opinie, który jest bliżej. To jest bardzo ważny argument o który często się zapomina. 
myślę że oba ciągniki będą dobrym rozwiązaniem.  
 

5,5 cm na korzyść CLASSa. W CLASSie promowane 50/50, pytając w JD też mówiono mi o docelowym 50/50. Masa podobna. Serwis aktualnie mam prasę z JD także niby est ok. W JD odpowiednik LS to PowerByond? Generalnie mógłbyś mi może opisać na czym polega LS? Z tego co wiem to maszyna pobiera tyle oleju ile potrzebuje, tak? Dzięki za odp. Pozdrawiam  

[6290]

Kolega posiada 6155M ale w tej starszej wersji może nie jest na full wypasie ale ma przedni tuz, TLS, amortyzowana kabina, 3 pary  wyjść (wajcha) isobus, gps ready, opony Trelleborg 650 tył 540 przód, Powerbeyond pod ładowacz, pompa 114, mocniejszy podnośnik, skrzynia Power quad eco

Może nie jest to jakaś wypasiona sztuka ale bardzo fajnie sie nim pracuje, orałem nim i uprawiałem na wiosnę ok 60ha to troche w nim przesiedziałem czasu, mam też bardzo dobry kontakt z właścicielem i często u niego bywam no i duzo mu pomagam w pracach polowych.  Bardzo fajny ciągnik obecnie ma 2500h awarii brak oprócz wymiany pompki adblue (akcja serwisowa) 

Pracowałem także john deere 6190R full wersja z GPS powiem tak praca na GPS to przyjemność, tego się nie da opisać kto próbował ten wie jakie to urządzenie, dodam iż gps w tym ciągniku był wpięty w hydraulikę a kierownica stoi w miejscu. Obecnie właściciel zakupił drugą nawigacje także JD ale zestaw universal atu 300, jeszcze na nim nie było okazji przetestować ale narazie bardzo fajnie to wygląda duży wyświetlacz, możliwość przełożenia do innego ciągnika, kombajnu(zobaczymy jak to będzie działać).   

Jak coś to pisz co nieco wiem o tych ciągnikach i o nawigacji    

[Tomek90]

Claas na na joyu programowalnym czy drivestick?? Claas plus na podłokietnik, lepsza widoczność nawet, rozkład masy w jd nie jest przypadkiem 60/40??

Nowe nie trzymają wartości tak jak stare 10,20,30. 

M do claasa w cebisie nawet niema co porównywać inny poziom. 

MF z serii 7600 polecam się zainteresować. 

[Kamix20]

15 minut temu, Tomek90 napisał:

Claas na na joyu programowalnym czy drivestick?? Claas plus na podłokietnik, lepsza widoczność nawet, rozkład masy w jd nie jest przypadkiem 60/40??

Nowe nie trzymają wartości tak jak stare 10,20,30. 

M do claasa w cebisie nawet niema co porównywać inny poziom. 

MF z serii 7600 polecam się zainteresować. 

MF wogule mi się nie podoba. 

 

CLAAS chyba dokładnie Electropilot z rewersem. 

 

Z tym rozkładem masy w JD nie dam sobie ręki uciąć, ale ma zmierzać ku 50/50. 

 

Wiem że to inne bajki. Miał być Cis+ ale z nawigacja korzystniej wychodzi już CEBIS. Dlatego chodzi mi o jakieś opinie ludzi którzy tymi maszynami już pracują lub są posiadaczami. 

[Tomek90]

Elektropilot to chyba ten co do hydrauliki, a jest jeszcze ta wielofunkcyjna programowalną dźwignią CMOTION bardzo przyjazne w usłudze.

Claas ma lepszą miękka oś i amortyzację kabiny napewno. 

Mi się wydaje że jd ma 60/40.

 

MF teraz topka jeśli chodzi o ciągniki, skrzynia ta sama co w claasie dyna6, VT jak w fendzie prawdziwe vario. 

 

Można wziąść ciągnik najsłabszy z serii, a potem wgrać oprogramowanie. Ja tak robiłem w obydwu ciągnikach. 

[Kamix20]

49 minut temu, Tomek90 napisał:

Elektropilot to chyba ten co do hydrauliki, a jest jeszcze ta wielofunkcyjna programowalną dźwignią CMOTION bardzo przyjazne w usłudze.

Claas ma lepszą miękka oś i amortyzację kabiny napewno. 

Mi się wydaje że jd ma 60/40.

 

MF teraz topka jeśli chodzi o ciągniki, skrzynia ta sama co w claasie dyna6, VT jak w fendzie prawdziwe vario. 

 

Można wziąść ciągnik najsłabszy z serii, a potem wgrać oprogramowanie. Ja tak robiłem w obydwu ciągnikach. 

Tak tam jest już CMOTION, są programowalne przyciski. Rozmawiałem z właścicielami JD oraz CLAASa. Każdy z nich ma niewątpliwie swoje zalety. Nawigacja to zdecydowanie JD. Jeżeli chodzi o CEBISa naprawdę multum jest tam funkcji i ustawień, a w praktyce domyślam się, że z połowy osobiście nie będę korzystał. Ale wiadomo później przy ewentualnej odsprzedaży na pewno będzie to atut(choć nie koniecznie).  A ty posiadasz któryś z ciągników? Albo porównywałeś, że w CLAASie lepsza jest miękka oś i amortyzacja kabiny? 

Co do kupowania najmniejszej serii i wgrywania softu. Dlatego 630 a nie 610 bo 630 ma most taki sam jak w 650. 

A masey w środku dla mnie strasznie tandetnie wygląda. Jakoś tych plastików jest dla mnie wręcz odpychająca. Ale to tylko moja subiektywna opinia. 

[Tomek90]

Niemam, wybierałem segment niżej 4 cyl jako pomocniczy. Za samą os w claasie grubo się płaci ponad 20k, wybiera super 530 jeździłem, kabina na 4 punktach amortyzowana. Jeździłem 6155m u 2 znajomych przy kukurydzy to mało co się zmieniło w kabinie jak było w 6830.

Serwisem się ją akurat nie sugeruje bo w końcu maszyna nowa, ma być bezawaryjną trzeba dobrze wybrać. 

[edi89]

Odnośnie LS. Ciągnik wyposażony w taki system i pracujący np z przyczepą czy prasoowijarką  nie musi cały czas podawać oleju na rozdzielacz tylko podaje wtedy gdy maszyna daje sygnał o jego zapotrzebowaniu. Np gdy przesuwa taśmę lub podnosisz podbieracz. W innych przypadkach też pompa nie ma cały czas swojej maksymalnej wydajności tylko taką jaka jest potrzebna. Korzyści to mniejsze obciążenie pompy a więc i mniejsze spalanie ciągnika. Oraz to że olej wtedy nie grzeje się nadmiernie bez potrzeby. W Jd to jest właśnie Power Byond. 
 

jak nie patrzysz na serwis tylko liczysz że maszyna będzie bezawaryjna - gratuluje optymizmu. 
Duża różnica w odległości nie tylko może mieć wpływ na szybkość reakcji serwisu ale przede wszystkim na koszt dojazdu np do obowiązkowego przeglądu. 
 

JD trochę jeździłem. W 2017 była spora różnica komfortu między M a R. Teraz w M jest nowa kabina więc może jest lepiej. Claas z tego co piszesz bliżej wyposażeniem do R raczej. Szybko człowiek się do wielofunkcyjnego joysticka przyzwyczaja więc tu też widzę przewagę w Claasie.  
Ale Nawigacja w JD jest fajna. Z Claasa nie znam. 

[Kamix20]

10 minut temu, edi89 napisał:

Odnośnie LS. Ciągnik wyposażony w taki system i pracujący np z przyczepą czy prasoowijarką  nie musi cały czas podawać oleju na rozdzielacz tylko podaje wtedy gdy maszyna daje sygnał o jego zapotrzebowaniu. Np gdy przesuwa taśmę lub podnosisz podbieracz. W innych przypadkach też pompa nie ma cały czas swojej maksymalnej wydajności tylko taką jaka jest potrzebna. Korzyści to mniejsze obciążenie pompy a więc i mniejsze spalanie ciągnika. Oraz to że olej wtedy nie grzeje się nadmiernie bez potrzeby. W Jd to jest właśnie Power Byond. 
 

jak nie patrzysz na serwis tylko liczysz że maszyna będzie bezawaryjna - gratuluje optymizmu. 
Duża różnica w odległości nie tylko może mieć wpływ na szybkość reakcji serwisu ale przede wszystkim na koszt dojazdu np do obowiązkowego przeglądu. 
 

JD trochę jeździłem. W 2017 była spora różnica komfortu między M a R. Teraz w M jest nowa kabina więc może jest lepiej. Claas z tego co piszesz bliżej wyposażeniem do R raczej. Szybko człowiek się do wielofunkcyjnego joysticka przyzwyczaja więc tu też widzę przewagę w Claasie.  
Ale Nawigacja w JD jest fajna. Z Claasa nie znam. 

Jeżeli chodzi o serwis to blisko nie mam do obu firm. Są to podobne odległości. Współpracuje z oboma dealer-ami i odpukać nie było problemów z serwisem w obu przypadkach.

No jeżeli chodzi o kabinę i wyposażenie to bez dwóch zdań CLAAS. Z tym że właśnie może ten prostszy JD w przyszłości ma mniej "modułów" do popsucia. Nie wiem aktualnie chyba bliżej mi do JD niż CLAASa. 

[thomek]

2 godziny temu, Kamix20 napisał:

Tak tam jest już CMOTION, są programowalne przyciski. Rozmawiałem z właścicielami JD oraz CLAASa. Każdy z nich ma niewątpliwie swoje zalety. Nawigacja to zdecydowanie JD. Jeżeli chodzi o CEBISa naprawdę multum jest tam funkcji i ustawień, a w praktyce domyślam się, że z połowy osobiście nie będę korzystał. Ale wiadomo później przy ewentualnej odsprzedaży na pewno będzie to atut(choć nie koniecznie).  A ty posiadasz któryś z ciągników? Albo porównywałeś, że w CLAASie lepsza jest miękka oś i amortyzacja kabiny? 

Co do kupowania najmniejszej serii i wgrywania softu. Dlatego 630 a nie 610 bo 630 ma most taki sam jak w 650. 

A masey w środku dla mnie strasznie tandetnie wygląda. Jakoś tych plastików jest dla mnie wręcz odpychająca. Ale to tylko moja subiektywna opinia. 

Tylny most w arionie 650 jest większy niż w 630

[Tomek90]

Skrzynia też na korzyść claasa. Przypomniało mi się też że spuszczanie ciśnienia masz na hydraulice przy wyjściach. 

No z elektryka to bez podpięcia komputera za dużo nie zdziałasz. 

Jak pod zamówienie to możliwe że os może można wybrać jakąś wzmacniana. 

 

[thomek]

610 ma inną oś tylną,630 inną i 650 ma inną,nie ma żadnych dopłat do wzmocnionej osi,może być tylko kołnierzowa(rozsuwalna jak w mtz)

[Kamix20]

21 minut temu, thomek napisał:

610 ma inną oś tylną,630 inną i 650 ma inną,nie ma żadnych dopłat do wzmocnionej osi,może być tylko kołnierzowa(rozsuwalna jak w mtz)

Porównywaliśmy specyfikacje z handlowcem i jest to samo. Przedni jest inny ale tył to samo.

27 minut temu, Tomek90 napisał:

Skrzynia też na korzyść claasa. Przypomniało mi się też że spuszczanie ciśnienia masz na hydraulice przy wyjściach. 

No z elektryka to bez podpięcia komputera za dużo nie zdziałasz. 

Jak pod zamówienie to możliwe że os może można wybrać jakąś wzmacniana. 

 

W Mkach jest też taki zaworek

[krzysiek1979]

Arionem 630 jezdzilem 4 sezony własciwie to 4-ma co roku nówka sztuka .Były to c-matici i hexa .Wygląd ciągnika czy komfort ok fajne i bajka soft start mase innych bajerów .Ale awaryjność ponad przecietna ciągle coś .Nie kupibym tego ciągnika .Ciągle serwis ciągle coś nie tak  .Straszne badziewie wg Angoli to budżetowy i ujowy ciągnik .Jd jest DUŻO mniej problematyczny i mniej awaryjny .Kilka sezonów także na nich pracowałem .

[6290]

Szczerze to czy my Ci podpowiemy czy to JD czy Claas to i tak wybór pozostanie na twojej głowie. 

A co do postu 

3 godziny temu, Tomek90 napisał:

Niemam, wybierałem segment niżej 4 cyl jako pomocniczy. Za samą os w claasie grubo się płaci ponad 20k, wybiera super 530 jeździłem, kabina na 4 punktach amortyzowana. Jeździłem 6155m u 2 znajomych przy kukurydzy to mało co się zmieniło w kabinie jak było w 6830.

 

Jak coś jest dobre i proste to po co to zmieniać? 

Nie bez powodu w Polsce john deere sprzedał najwięcej modeli 6155M (tych starszych) ludzie już sie wyleczyli z tych Rek co ciągle było z nimi nie tak. Moge wyliczać ile miała usterek Rka znajomego i ile to pieniędzy kosztowało to głowa mała ale nie będę wymieniał bo troche tego było. Ludzie wolą proste a zarazem mało awaryjne ciagniki które mają sie spłacić i zarobić a nie stać po serwisach. Co do claas to testowałem axion 850 chyba no mniejsza axiona na 260 koni skrzynia bezstopniowa gps oś wahacz. Ten plastik w środku to taki nie przyjemny jasny no. Jakoś beżowe wnętrze jest jakoś lepsze dla oka. No dobra ale ktoś powie ze wnętrzem ciągnik nie pracuje(hmm jest to strefa komfortu). Ten axion mając 260 koni miał porównywalny uciąg do 6190R testowany było z brona talerzowa 6m i głęboszem 6 claas momentami stawał tak jakby sie skrzynia ślizgała testy były w obecnośći dealera i mówił ze tak ma być mo jest obciążenie i redukuje prędkość zeby silnika nie zadusić. To jest takie moje spostrzerzenie. 

Decyzję musisz sam podjąć i nie sugeruj sie opinią posiadacza (każdy chwali swoje choćby sie waliło paliło to i tak jego jest dobre) ja jakbym miał kupić jakiś ciągnik to była by to valtra. 

[Tomek90]

To miałeś źle dociazonego axiona albo słabe opony bo on jest cięższym ciągnikiem i niema tu dyskusji a jak potrzebujesz ciągnik do takich maszyn to się bierze kirovetsa mniejszego. 

Komfort powiadasz no to te Mki tu słabo wypadają bo kabina słabsza jak i sama amortyzacja. Jak brałem ciągnik w którym będę siedział cały dzień to mam mieć wszystko pod ręką a ta Mka tego niestety nie oferuje, biegi tam, podnośnik tam, hydraulika tam a wałek tam.

[6290]

Testy były 2 lata temu a od roku jest 8530 to jest dopiero maszyna☺️ no ale tu nie o tym. Co do mki to coś kosztem czymś chcąc mieć wszystko pod ręką trzeba dopłacić do Rki. W starszych wesjach M i 6030 przycisk połbiegów podnosnika i wom jest w jednym miejscu nawet nie trzeba odrywać reki od tego potencjometru tylko kciuk wom orac podnośnik a wskazującym zmieniamy polbiegi. Proste funkcjonalne bez zbędnych komputerów które kosztują a podczas awarii nie idze nic zrobić bo wszystkim steruj jeden sterownik. 

[Gość]

Osobiście na twoim miejscu nie sugerowałbym się marka ponieważ dzisiaj czy to jd czy claas większość podzespołów jest robione u podobnych producentów. Większość argumentow które podałeś przemawia na korzyść claas. Ja osobiście posiadam claas arion 450 i nigdy nie miałem problemów ze skrzynia, ale większość użytkowników wie to bo sąsiad sąsiada miał i mu się popsuło, ciągnik jest rewelacyjnie wyposażony pod względem wagi 50/50 . Jd ma gorsza skrzynie przy której w claasie nie zauważysz wad, ale trzeba pamiętać o czystym oleju, starszej maszyny nie polecam zaczepiac. Pracowałem w Niemczech i główny usługodawca jest tam claas czy to kombajn czy ciągnik dosłownie co drugi ciągnik to claas i nikt się nie skarżył że to zły ciągnik, w Polsce bierze się to z tego że tak naprawdę nie ma ich wiele wystarczy spojrzeć na dane z GUS. Kolejny aspekt to serwis czy to JD czy claas serwis jest na bardzo dobrym poziomie przynajmniej w mojej okolicy. Podsumowując nie kieruj się tym co sąsiad powiedział tylko rzeczywistymi opiniami użytkowników których znasz w okolicy zarówno Claas jak i John Deere są ciągnikami marki premium ale wyboru należy do ciebie powodzenia.

[damianus2222]

Jako że sami musieliśmy podjąć szybko decyzję po zniwach i ciągnik był kupiony z placu to... Mam 6155m rocznikowo 2020 a model jeszcze ostatni czyli 2019 na starej kabinie.  Decyzję podjęliśmy, po tym jak stera renowka w galerii poszła w odstawkę... Ale do brzegu... 

W grę wchodził też claas arion 630. Nie będę się opisywał za dużo, za Johnnym bardziej się było bo już był kombajn od 5 lat 1450cws u nas. Druga rzecz to popularność na rejonie jelenia dosyć spora ilość, w jeleniu przede wszystkim prostota manual skrzynia PQ Eco shift, mocny podnośnik prawie 8t, i gabarytowo ciągnik okej. Duży plus to rama, w clasie jej nie masz. Ja np kupuje teraz siewnik 2.5 t na pusto masa więc chce aby był stabilny. Oczywiście są też minusy, np. W mojej opinii 6155m ma mniejszy skręt jak ares 640. Na razie na budziku 210 h. Jeżeli potrzebujesz info więcej napisz wiadomość. 

 

Aha, w międzyczasie znajomy kupił valtre nie wiem jaki model ale ok 170 KM. Cena niższa (podobno) plus jest taki że ma o 250mm większy rozstaw osi bo 3000mm (A Johnny 2750mm) mocny podnośnik skrętny jest, os przednia na poduszce, mocny podnośnik i mass wysyłkowa własna też duża chyba 8500kg🤯🤯🤯 ale te info niech potwierdza właściciele. Nie wiem jak skrzynia w valtre ale ktoś mówił że to samo co dyna 6 tylko że ona ma 5 głównych i połówki. 

 

Ponizej Johnny u nas

 

Edytowane 14 Lutego 2021 przez damianus2222

[ralf3635]

Ja wybierałem  teraz miedzy JD 6175m a MF 7716s na skrzyni vario lub dyna6 , oba  miały być na nawigacji .Zamówiłem JD na przekładni qomandquad z  comandarm  i dodatkowym monitorem z navi . W moim przypadku  zdecydowało to że  użytkuję od nowości  jednego JD 6130r na auto quad eco schift, z którym nie maiłem jakiś większych problemów , TLS pracuje w nim bardzo dobrze , dodatkowo jeden olej hydrauliczny będzie  .Ponadto jak porównywałem wykonanie MF v JD to zdecydowanie w mojej opinii lepiej wykonany był JD , niby nic się nie zmieniło w kabinie ale dla mnie to  wystarczy. Cena MF była by niższa ale to nie było dla mnie najważniejsze tym bardziej że chyba MF i Cllas  nad którym się zastanawiasz szybciej stracą na wartości niż JD. Nie mówię że Jd najlepszy bo moim zdaniem tez  ma swoje niedociągnięcia np u mnie to - nowy zegar licznika obrotów i prędkości do którego dostał sie kurz ,problem z lakierem na tyle traktora gdzie szybko pojawiła sie korozja, czy przeciekająca przednia uszczelka szyby ale to wszystko jest do ogarnięcia  .

[6290]

Kolegi 6155M stoi na polu z 3 lata i ani przecieku a lakier wyglada jak nówka, po prostu myjnia też robi swoje bo nie myje w domu pod duzym ciśnieniem tylko tam gdzie samochody oczywiście nie całego w błocie bo to by na myjni przyczepa została ale z wierzchu ładnie woskiem przeleci i świeci się jak nóweczka😁

[timasz]

Tak z ciekawosci o jakich sumach mowimy przy tych ciagnikach czyli ile autor ma na ofertach od dealera?

[damianus2222]

6 godzin temu, timasz napisał:

Tak z ciekawosci o jakich sumach mowimy przy tych ciagnikach czyli ile autor ma na ofertach od dealera?

Jeżeli mówi że 15K na korzyść jd to...  Jd 6155M ok 400/410  netto, a claas 415/425 netto?