Zetor 7011 Nie pracuje na dwa cylindry ,dymi,nie równo pracuje.

[DarekD]

sam montowałem nową  pompę wtryskową od serii 52 -7211 do silnika zetora 5011 ( ze starą pompą )  i oprócz doprowadzenia smarowania niczego więcej  nie przerabiałem - pozostało to samo sprzęgiełko  i chodził normalnie .

[Gość]

4 godziny temu, Sean napisał:

Co w końcu z tym sprzęgiełkiem, ile masz ząbków na sprzęgiełku, ? luz 0,50 na zamku to jest luz nowych pierścieni, dopuszczalny luz jest o wiele większy i nic nie powinno się dziać, moim zdaniem dalej źle zrobione głowice, jak mogą się zaraz zacierać prowadnice, ktoś nie ma pojęcia o naprawie głowic, o szczelności nawet nie wspomnę.

Zobacz tu na te sprzęgiełka do zetorów, 70** i 72** mają inne te sprzęgiełka. Według fotek wychodzi że 72** ma o jeden ząbek mniej licząc od klina do szerszego wycięcia, czyli 5,5, a 70** 6,5 zęba.  I podług tych fotek wychodzi że Jedno ma wszystkich zębów 24, a drugie 25. Musiałbyś tam zadzwonić, bo fotki takie to też mogą nie oddawać rzeczywistości.

https://www.agroalex.pl/80-czesci-instalacja-paliwowa-zetor?p=4

Ale tu wystarczy przyspieszyć o ten ząbek z jednej strony jak pisał jacus... Trzeba zrobić przecinkę podwójnego freza na sprzegielko a od strony pompy i przełożyć o ząbek aby przyspieszyć zapłon... będzie to w praktyce przyspieszenie o pół zabka.... 

Pisze że brak regulacji i jest zapłon zbyt pozny czyli pozamieniał sprzegielka i nie ma wiedzy jak to teraz doprowadzić do ładu... Ciągnik chodzi, czyli wystarczy taki zabieg i tyle... Jak nie ogarnie zbyt późnego zapłonu to to nie bedzie  chodzić.. 

Potem dopiero szukać i rozbierać  jak nie pomoże... 

Edytowane 18 Lutego 2020 przez ogarek

[patrykmmt]

Sprzegiełko 6,5 mam zamontowane.A co do pierścieni to w książce którą posiadam dopuszczalne luzy to 0,25 -0,35 . Mierzyłem pierścienie primy i one mają 0,30 luzu.Dziwi mnie tylko niskie sprężanie na tylko jednym garze, tłok,tuleja żadnych uszkodzeń.Kupno nowych głowic to duży wydatek a teoretycznie po próbie olejowej jeśli wynik znacząco się polepszy to wina leży po stronie"dołu"a tutaj wszystko wygląda ładnie poza ewentualnie tymi luzami na pierścieniach.

[Gość]

Jeżeli luzy na zamkach 0,25-0,35 są dopuszczalne, to jakie są wtedy luzy produkcyjne pierścieni?  

60-tka, zresztą nie tylko ona, ma luzy produkcyjne 0,35-0,55 a kwalifikujący do wymiany powyżej 2,5mm. więc Zetor nie będzie specjalnie odbiegał od tej normy.

Masz 6,5 ząbka, a według tego co podałem pompa 7211 wychodzi że ma 5,5.

3 godziny temu, ogarek napisał:

Ale tu wystarczy przyspieszyć o ten ząbek z jednej strony jak pisał jacus... Trzeba zrobić przecinkę podwójnego freza na sprzegielko a od strony pompy i przełożyć o ząbek aby przyspieszyć zapłon... będzie to w praktyce przyspieszenie o pół zabka.... 

Pisze że brak regulacji i jest zapłon zbyt pozny czyli pozamieniał sprzegielka i nie ma wiedzy jak to teraz doprowadzić do ładu... Ciągnik chodzi, czyli wystarczy taki zabieg i tyle... Jak nie ogarnie zbyt późnego zapłonu to to nie bedzie  chodzić.. 

Potem dopiero szukać i rozbierać  jak nie pomoże... 

Tak, ale jak jest do dostania nowe to po co kombinować, zastanawia mnie tylko na tych fotkach, o ile oddają autentyczność, czemu jedno ma 24, a drugie 25 zębów?   Zetor to jednak drogi w utrzymaniu, do ursusa takich sprzęgiełek byłoby kilka za tą samą kasę.  

Edytowane 18 Lutego 2020 przez Sean

[Gość]

Bo to jest prosta robota i bez dodatkowych wydatków i łamania głowy już teraz co gdzie jest podmienione... 

Teraz to produkują różne podobne do oryginału i trzeba porównywać ze starym i tyle bo różne cyrki wychodzą 

[Gość]

To już jego sprawa, chciał sprzęgiełko to mu znalazłem.      

[patrykmmt]

Póki co to temat Zetora zatrzymał się na głowicach .Po tylu nerwach pokusiłem się o demontaż dwóch zaworów wydechowych.Jednego musiałem wybić (na zdjęciach widoczne uszkodzenia trzonka).Po zalaniu ropą zaworów po chwili lało się na tej głowicy gdzie było niskie ciśnienie.Temat o tyle ujowy, że gościu który wykonywał "pseudo regenerację"nie poczuwa się do winy . Poniżej zamieszczam zdjęcia.

[Gość]

Czyli co, miałem rację że głowice szrot.

Edytowane 20 Lutego 2020 przez Sean

[patrykmmt]

Po postoju dymi,długo kręci, słychać w tłumiku pufanie na wolnych obrotach ....Słaba kompresja , nieszczelne głowice.Szczerze ? Ściągając znów głowice miałem już w głowie, że to moja wina , może pierścień pękł, może coś źle zrobiłem przy montażu ale po wyciągnięciu tłoka i obejrzeniu wszystkiego z jednej strony odetchnąłem a zdrugiej strony załamka , że to znów głowice.Kolejne godzinny spędzone przy tym silniku, kolejne koszty,nerwy .Obecnie jestem skłonny kupić nowe głowice,w zasadzie nic innego mi nie pozostało,z tym gościem nie chce mieć nic wspólnego a te głowice niech sobie weźmie w piz*u.Nie wiem czy to tylko u mnie w okolicy ale wydaję mi się , że prawdziwych fachowców jest coraz mniej...Gdyby ktoś mógł polecić jakieś nowe głowice wartę założenia to będę wdzięczny.Do wyboru mam jakieś czeskie niby org Zetor,Polskie Ursus i korurs.Rozbieżność cenowa znaczącza od 240 do prawię 500zl za sztukę.Kolejna regeneracja w innym zakładzie raczej odpada głównie ze względu na czas który dla tego Zetora skończył się już dawno.Teoretycznie dzisiaj powinien jeździć po polu a stoi u mnie rozebrany 😁 Ps: Spójrzcie na przylgnie zawór-gniazdo.Zamiast ładnej równej powierzchni styku po całym obwodzie rowki jakby te zawory i gniazda wogóle nie były dotarte🙄.

Edytowane 19 Lutego 2020 przez patrykmmt

[Gość]

Powiem tak, na głowicach nie oszczędzaj, niska cena też mówi o jakości.  Przycierał się na trzonkach i choćby gniazda i przylgnie były dobre to i tak chodził dobrze nie będzie, a co to by było jakby się porządnie rozgrzał.

Edytowane 20 Lutego 2020 przez Sean

[DarekD]

bierz oryginały chyba ,zdrowie ważniejsze od kasy 👌

[Gość]

to jest szrot zawory i prowadnice ...pytanie kto to zakupił ?..co ma mechanik zrobić jak to bubel który się zaciera bo źle spasowany albo materiał nie odpowiedni  i pod wpływem temperatury puchnie   ?