Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, sprzedałem tydzień temu cielaka, pan tłumaczył się "że zapomniał spisać sobie numer gospodarstwa". Dał kasę do ręki, wzią paszport cielaka i gość nie odbiera teraz telefonów, świat o nim zaginą. Nie mam cielaka a w dokumentach figuruje nadal na mnie. Czy ktoś miał podobną sytuację? Jak mam postępować w tej sprawie? 

Opublikowano
1 godzinę temu, Patrykf123 napisał:

Witam, sprzedałem tydzień temu cielaka, pan tłumaczył się "że zapomniał spisać sobie numer gospodarstwa". Dał kasę do ręki, wzią paszport cielaka i gość nie odbiera teraz telefonów, świat o nim zaginą. Nie mam cielaka a w dokumentach figuruje nadal na mnie. Czy ktoś miał podobną sytuację? Jak mam postępować w tej sprawie? 

Nie ma numeru ,nie ma handlu. Co można było zrobić. Jeżeli musiałeś sprzedać ,spisać dane z dowodu osobistego ,paszport zostawić u siebie dopóki nie pojawi się z numerem gospodarstwa. Pozostaje wizyta w agencji ,może być nie przyjemna. Ewentualnie jeżeli to Twój cielak ,to możesz do pół roku zrobić ubój gospodarczy. Informacji udzielą Ci w Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej. Jakie wymogi musisz spełnić przy uboju gospodarczym.

Tylko pamiętaj ,że jeżeli cielak został sprzedany dalej ,to nowy właściciel ma pod górę w tym przypadku. Może być zarejestrowany nawet na Twoje dane.

Opublikowano

Ciekawe czy nie będzie żadnych sankcji w ARiMR. 

Można zgłosić na policję i nr tel, może namierzą. 

 

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, tay29 napisał:

teraz lecisz do agencji ze kupujący nie przerejstrował cielaka i nie masz z nim kontaktu, cielaka wyrejestruja na nr stada nieznany i tyle

Ta akurat wyrejestrują, powiedzą to co, niby sprzedałeś a nie wiesz komu, nie z nami takie numery Brunner.    xD

Ja bym takiemu co zapomniał swoich danych cokolwiek sprzedał, to odechciało by mu się zaraz kupować.

Edytowane przez Sean
Opublikowano

No a co legalnie w takiej sytuacji ? Wystarcza druk od jednej ze stron . Co kto winny że druga strona to oszust ? Da się obejść , ale to trza by się później spowiadać . :ph34r:

Opublikowano

No jest winny że nie sprawdził komu sprzedał, cielak to nie np, zboże, cielaka musi wyrejestrować, a jak wyrejestrować jak nie wie komu sprzedał, tamten mógł go kupić, albo żeby go zjeść, albo mu brakowała sztuka i teraz już ma, założy swoje duplikaty i stan mu się zgadza.

Opublikowano

zadzwoń z innego numeru że chciałbyś sprzedać cielaka bez kwita a numer dostałeś od znajomego powiedz też że najlepiej go przywieziesz koleś da Ci adres a ty pojedziesz wyjaśnić pierwsza sprawe xD

  • Like 1
Opublikowano
47 minut temu, karol6130 napisał:

Ciekawe czy nie będzie żadnych sankcji w ARiMR. 

Można zgłosić na policję i nr tel, może namierzą. 

 

Szczegółowa kontrola stada,kolczyki na uszach ,paszporty ,księga rejestracyjna stada i wszystko musi się zgadzać ,do momentu tej sprzedaży. Tyle na początek.

20 minut temu, szmergiel napisał:

2 lata paki jak nic

Nie strasz chłopaka :).

11 minut temu, aderus napisał:

czekaj na urodzenie  następnego cielaka na jego miejsce, albo kup coś bez papieru

9 miesięcy :D ? Jeżeli faktycznie poszedł na mięso lub na podmianę to .....nie wiem kto to forum czyta :).

Może być taka wersja ,że być może handlarz chciał ominąć pewien urząd ,kupuje towar na dane właściciela i sprzedaje drugiej osobie.Także w papierach figurują tylko właściciel i nabywca a pośrednik jest czysty. Można by to sprawdzić za ok. miesiąc w agencji ,bo dłużej po Polsce nikt by raczej nie jeździł.

 

Opublikowano
5 minut temu, dsbh napisał:

Może być taka wersja ,że być może handlarz chciał ominąć pewien urząd ,kupuje towar na dane właściciela i sprzedaje drugiej osobie.Także w papierach figurują tylko właściciel i nabywca a pośrednik jest czysty. Można by to sprawdzić za ok. miesiąc w agencji ,bo dłużej po Polsce nikt by raczej nie jeździł.

Wtedy u drugiej strony stan by się zgadzał . Sporo drobnych handlarzy tak robi .

Opublikowano

W najgorszym przypadku ten cielak za 2 lata pojawi się w ubojni i wtedy będzie problem. Nie ma co kombinować z przekładaniem numerów na kolejnego cielaka bo syf może być jeszcze większy wtedy. Do agencji trzeba iść i sprawę przedstawić.

Opublikowano

Dlatego umowę trzeba było spisać, dane cielaka i pomiędzy kim zawarta, tez się raz z frajerowalem, jak sprzedawałem takie 600kg, dał kasę gościu i wypisaliśmy tylko do zgłoszenia sprzedaży do agencji a ten pajac sb dwa byki wykreślił

Opublikowano (edytowane)

Jechać do agencji i powiedzieć prawdę. Do paki za to nie pójdziesz.  Niech sprawdzą w swoim rejestrze czy cielak nie został zgłoszony na nowego właściciela. Jeśli nadal figuruje na Ciebie to będziesz myślał co dalej,może w agencji coś podpowiedzą.

Edytowane przez MarcinZetor8011
Opublikowano

Postaraj się zadzwonić z innego numeru lub zablokuj wyświetlanie nr w twoim telefonie.I wyjaśnij delikwentowi że zgłaszasz na policję i do weterynarii lub podaje ci brakujące dane .W tej chwili jesteś jeszcze ofiarą natomiast w momencie gdy zaczniesz kombinacje z zatajeniem stajesz się współwinny 

Opublikowano
20 godzin temu, Patrykf123 napisał:

Witam, sprzedałem tydzień temu cielaka, pan tłumaczył się "że zapomniał spisać sobie numer gospodarstwa". Dał kasę do ręki, wzią paszport cielaka i gość nie odbiera teraz telefonów, świat o nim zaginą. Nie mam cielaka a w dokumentach figuruje nadal na mnie. Czy ktoś miał podobną sytuację? Jak mam postępować w tej sprawie? 

Miałem podobną sytuację  ; sprzedałem cielaki chandlarzowi i miał mi za kilka dni dać numery gospodarstwa gdzie cielaki pójdą i ciul niedał i tel. tez przestał odbierać no ale h.... z tobą pomyślałem i pojechałem do agencji i pani po numerach kolczyków odszukała gdzie poszły. 

Opublikowano

pani odszukała, bo je zgłosił, i tam bylo raczej olanie sprawy, zresztą skoro zgłosił to przez irz plus można tylko potwierdzić, a w tym przypadku moze byc celowe dzialanie, i cielak widnieje tylko w rejestrze u pierwotnego właściciela . Ofiarą tez raczej nie jest bo nie powinien wydac paszportu skoro nie dostał numeru stada. Tez tak robie oddaje handlarzom i po kilku dniach gdy  opylą towar nabywsa zglasza przemieszczenie  bezposrednio ode mnie. Do tej pory było oki, w tej chwili czekam już tydzien i jeszcze w irz nic nie ma, ale to zaufany kupiec nigdy mnie nie zawioodl.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      W związku z prośbą użytkowników założyłem ten temat. Tu możemy rozmawiać o wszystkim i o niczym, aby nie zaśmiecać tematu "ceny mleka"
       
    • Przez karol012011
      Witam mam pytanie czy taki interes by wypalił. A mianowicie kupowanie małych cieląt i sprzedaż takich ponad 100kg do dalszej hodowli. Cielęta mam gdzie kupić po cenie 300zł/szt. Bym je odpajał mlekiem zastępczym, dostawały siano, śrutę, sianokiszonkę a w lato na trawę. Jak myślicie jaką cenę bym uzyskał za takiego ponad 100kg chodzi mi głównie o HF i mieszańce???
    • Przez jakuwal
      Witam. Jakie macie opinie na temat handlarzy bydła z eko natury, bykpol zakowa, toro cielaki? Kupował ktos z państwa jakieś sztuki od nich i wyrazi opinie czy jest sens nimi zawracać głowę aby nie zbankrutować potem przy weterynarzu? Lub macie jakieś sprawdzone źródła na mięsne miesięczne cielaki na mleku jeszcze?
    • Przez Krzak1
      Co sądzicie o bydle rasy aubrac , mam zamiar kupić byka na rozpłodnika i jestem ciekaw opinii innych . 
    • Przez Krzak1
      Co sądzicie o bydle rasy aubrac , mam zamiar kupić byka na rozpłodnika i jestem ciekaw opinii innych . 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v