gabione

rozsiewacz 850 MX brzeg-problem

Polecane posty

gabione    0

Witam.

problem dotyczy nie zamykającej sie jednej strony rozsiewacza. Siłownik wymieniony, sprężyna nowa i dalej nie zamyka. W czasie pracy muszę wyskakiwać z ciągnika i dopychać "drągiem" siłownik aby zamknęło. Dzwoniłem kiedyś do tej firmy to powiedzieli aby dodać jakieś podkładki, ale to pomogło tylko na chwilę. Czy ktoś z was miał podobny problem i może go rozwiązał? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalyJohn    246

u mnie jedna strona zamykała się wolniej, pomogło naciągnięcie sprężyny i teraz zamykają równo. spróbuj też dobrze to wymyć myjką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NewVario    39

U mnie to samo - rozsiewacz "gówno" wart i tyle w temacie... 

Próbowałem sprężynę podciągać, wd40 itd itp ... strasznie męczący temat... wkurza mnie wychodzenie na każdym kawałku ... 

Edytowano przez NewVario

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabione    0
27 minut temu, MalyJohn napisał:

u mnie jedna strona zamykała się wolniej, pomogło naciągnięcie sprężyny i teraz zamykają równo. spróbuj też dobrze to wymyć myjką.

Sprężyna ma regulację z tyłu jest podciągnięta na maksa, a myjką jest myty dokładnie po każdym użyciu mam go od 2004r. Z problemem męczę się już parę sezonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabione    0
5 minut temu, Konrad2510 napisał:

u mnie też ten problem to dodaję dużo gazu i zamykam i jest ok

U mnie nic to nie daje niestety. zostaje szczelina 2-3 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cezar81    66
39 minut temu, gabione napisał:

U mnie nic to nie daje niestety. zostaje szczelina 2-3 cm

mam to samo w MX 1200 z 2012r. złom nie z tej ziemi, wywalam i zakładam siłownik dwustronnego działania, lewa mi się zie domyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeus11    23

u mnie to samo rozsiewacz uni 1200 litrów rok 2012. Straszny złom, jak siedzę to prawa strona też się nie domyka wymieniłem sprężyny regeneracja siłownika, już był cały malowany te dziady z uni do malowania tych rozsiewaczy nawet blachy nie odtłuścili i malowane bez podkładu . teraz zaczęło mi kapać olej z głównej przekładni i trzeba uszczelniacz wymienić a jak chciałem olej dolać to nie ma szans aby odkręcić któryś z korków bo durnie zrobili korki na śrubę imbusową trochę korozji i nie ma szans aby to odkręcić. rozsiewacz myty po każdym sianiu nawozu i tak strasznie gnije. Normalnie wykończy mnie ten złom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cezar81    66
1 godzinę temu, Konrad2510 napisał:

a co Ci to da

A to że że zawsze pójdzie sprężyny są za słabe  będę miał kontrole większą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konrad2510    98

no w sumie masz rację nie ma szans żeby nie zamknac. ja też mam w tym roku rozbierać i malować bo rdza straszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cezar81    66
40 minut temu, zeus11 napisał:

u mnie to samo rozsiewacz uni 1200 litrów rok 2012. Straszny złom, jak siedzę to prawa strona też się nie domyka wymieniłem sprężyny regeneracja siłownika, już był cały malowany te dziady z uni do malowania tych rozsiewaczy nawet blachy nie odtłuścili i malowane bez podkładu . teraz zaczęło mi kapać olej z głównej przekładni i trzeba uszczelniacz wymienić a jak chciałem olej dolać to nie ma szans aby odkręcić któryś z korków bo durnie zrobili korki na śrubę imbusową trochę korozji i nie ma szans aby to odkręcić. rozsiewacz myty po każdym sianiu nawozu i tak strasznie gnije. Normalnie wykończy mnie ten złom.

no to mamy ten sam i model i rocznik i to samo

IMG_20180825_082838.jpg

IMG_20180825_082802.jpg

IMG_20180825_082808.jpg

IMG_20180825_082823.jpg

Nawet światła rdzewieją jak by go nie myć, nie konserwować to co miesięcy wygląda gorzej, po wysianiu wszystkiego pójdzie do remontu lub na OLX

IMG_20180825_082912.jpg

IMG_20180825_082924.jpg

IMG_20180825_082938.jpg

9 minut temu, Konrad2510 napisał:

no w sumie masz rację nie ma szans żeby nie zamknąć. ja też mam w tym roku rozbierać i malować bo rdza straszna

no właśnie inne siły będą działać , zamykanie będzie wymuszone tak jak teraz otwieranie dziwie się że w unii żaden inżynierek na to nie wpadł, a to już daje do myślenia

Edytowano przez Cezar81

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabione    0

To jak piszecie o tym siłowniku dwustronnego działania to trzeba zmianiać dwa czy jeden wystarczy i będzie działać. Mi nie zamyka z lewej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cezar81    66
2 minuty temu, gabione napisał:

To jak piszecie o tym siłowniku dwustronnego działania to trzeba zmianiać dwa czy jeden wystarczy i będzie działać. Mi nie zamyka z lewej strony.

jak chcesz zamykać/otwierać  sekcje oddzielnie to dwa jak obie jednocześnie to jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabione    0
1 minutę temu, Cezar81 napisał:

jak chcesz zamykać/otwierać  sekcje oddzielnie to dwa jak obie jednocześnie to jeden

wydaję mi się że to dobry pomysł teraz trzeba tylko podszukać podobnych rozmiarów i aby pasowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cezar81    66
1 minutę temu, gabione napisał:

wydaję mi się że to dobry pomysł teraz trzeba tylko podszukać podobnych rozmiarów i aby pasowało.

to nie problem zawsze jakieś dystanse można ważne żeby pomierzyć na zamkniętym

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NewVario    39

Dobry pomysł chłopaki ale to trochę kosztuje i nie wiem, czy nie lepiej sprzedać złoma i kupić jakiegoś raucha.... ja przez takie akcje i niedoróbki skutecznie się wyleczyłem z polskiego sprzętu.... to przykre ale prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cezar81    66
2 minuty temu, NewVario napisał:

Dobry pomysł chłopaki ale to trochę kosztuje i nie wiem, czy nie lepiej sprzedać złoma i kupić jakiegoś raucha.... ja przez takie akcje i niedoróbki skutecznie się wyleczyłem z polskiego sprzętu.... to przykre ale prawdziwe...

zaczynam powoli też dostrzegać jego miejsce na OLX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek933    5391

Cezary rzeczywistoście nieźle zjedzony 


Kupie obciążniki przednie do zetora forterry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19680

Jesli Wam nie domyka spróbujcie lzej skręcać pokrętła od ustawiania dawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cezar81    66

Jeszcze nie ale już dziad rozebrany na części pierwsze wszystko w piaskowaniu i pomaluje go farbą chemio odporną i głęboko penetrujacą, może jakieś wstawki z nierdzewki na dole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Luki1988
      Czy ktoś posiada taki rozsiewacz na cztery łopatki na talerzu (dwie długie, dwie krótkie) i wie jak je ustawić żeby wysiew saletry był równy na 12 m ?
    • Przez przemek4534
      Witam wszystkich, pare dni temu zostałem posiadaczem rozsiewacza do nawozów Rauch beta 1100 i mam problem z prawidłowym podłączeniem przewodów hydraulicznych, a owe są 3, roziewacz posiada tez sterownik do pojedynczego otwierania i zamykania zasuw, oraz hydromotor do mieszania nawozu, patrząc na przewody jeden jest grubszy co świadczy że jest to powrót oleju natomiast dwa ciensze.... jeden do zamykania zasów, drugi do napedu hydromotoru, jak to zrobic zeby wszystko dzialalo bo jak próbuje to mieszadło sie kreci wolno albo wcale i trzeba te wajchy trzymac, wspolpracuje z mf3670. jeżeli ktos posiada taki rozsiewacz prosze o pomoc.
    • Przez Piters182
      Cześć. Zakupiłem rozsiewacz do nawozów najbardziej prestiżowej i najdroższej marki. Po upływie około 2 lat zaczęły pojawiać się oznaki korozji, a po 2 następnych latach niesamowicie zaczęła farba schodzić sama a pod farbą głębokie wżery korozji. Zacząłem to reklamować firmie która mi sprzedała, powiedzieli że to normalne, bo rozsiewacz jest pomalowany ekologicznymi farbami, powiedzieli żeby podesłać im zdjęcia,  kilkakrotnie zgłaszałem, wysyłałem zdjęcia ale zawsze było bez żadnej odpowiedzi. Na dzień dzisiejszy mało już co zostało farby na tym rozsiewaczu, nie długo będą dziury się robić, palcami można płaty farby ściągać. Jeśli by był to polskiej firmy rozsiewacz za 5 tyś zł to bym jakoś to przeżył, ale jak się kupuje MERCEDESA  w rozsiewaczach i płaci się grube pieniądze to już coś człowiek chce wymagać, ale jak nawet 5 lat taka maszyna nie może wytrzymać to coś jest nie tak. Mam w planach napisać jakieś im pismo w którym będzie zawarta przymusowa odpowiedz od firmy co z tym dalej robić. Czy komuś się zdarzył podobny w tym stylu problem z maszyną i doradzi co zrobić w tej sytuacji ?
    • Przez Fortis160
      Witam dostałem ofertę na Bogballe L1 plus hydraulicznie otwierane zasuwy,plandeka,nadstawki na 1200l za 22tyś netto co myślicie o tym rozsiewaczu mówią że to "mercedes" wśród rozsiewaczy,może są jacyś użytkownicy takiego i się wypowiedzą na jego temat
    • Przez artur1295
      Witam
      Ostatnio kupilem rozsiewacz nawozu firmy amazone za-s o pojemności 400l i czy ma moze ktos tabele wysiewu do tego rozsiewacza i jak ustawic łapki żeby wysiewały 12m o ile sie da 
      z gory dzięki
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj