Żółknięcie liści chryzantem (od momentu pączkowania, jeden gatunek). Czym zwalczyć? Proszę o szybką pomoc.
-
Podobna zawartość
-
Przez 1989piotr1989
Witam serdecznie.
Posiadam Kaczki Pekinki. Mam pierwszy raz kaczki dlatego pytam. Posiadam 10 sztuk. Niby wszystko dobrze. Najpierw dostawali pasze kupną tą dla kaczek. Teraz daje im pszenice z przężytem. No i oczywiscie zielone bo mają i wybieg i mogą chodzić po ogrodach. Do tego teraz już daje zawsze im trochę żwiru niby się daje żeby skubały.
A te kaczki się podziobują. Nie wszystkie ale są 2 czy 3 kaczki które dziobią inne i to tak mocno że wyrywają piura i ciągle im leci krew. Dziś to już jedną tak podziobały że do mięsa ma krew. Głównie tylko 2 kaczki do takiego stopnia ich dziobią no ale to problem jest. Jest w tym roku tak ciepło i nie chce żeby im się to psuło. Bardzo proszę o pomoc.
-
Przez darus74
Witam. Zamierzam kupić Zetora serii x540 . Interesuje mnie jak użytkować wzmacniacz momentu (półbiegi) dwuzakresowy i trzyzakresowy. Konkretnie chodzi oto czy przełączanie między zakresami musi odbywać się przy konkretnie dużych obrotach (jak to jest np. w ursusach i zetorach ciężkich ) i czy używać wszystkich zakresów można na wolnych obrotach silnika. Zwracam się o poradę zwłaszcza użytkowników tych modeli. Osobiście posiadam ursusa 904 i instrukcja wspomina o utrzymaniu wysokich obrotów w momencie przełączania na inny zakres. Denerwuje mnie to a nie zawsze pasuje mi zwiększać obroty. Jeszcze jedno czy można używać tych półbiegów non stop czy tylko krótkotrwale jak w wyżej wspomnianych ciężkich ursusach.
-
Przez wojtek161
witam planuje kupić ładowacz czołowy do c 360 3p proszę o pomoc interesuje mnie marka wol met tylko niewiem ile sekcji wybrać 2 czy 3 i czy cągnik da rade z takim ładowaczem jego główne zadania ładowanie obornika z pryzmy i ładowanie słomy i sianokiszonki? proszę o porady urzytkowników
-
Przez IzNow
Sprawa nie dotyczy mnie, a mojego znajomego, który obecnie mieszka w Etiopii. Może lokalizacja jakoś naprowadzi kogoś na możliwe przyczyny zaistniałej sytuacji. Otóż:
Znajomy posiada stado krów mlecznych. W sobotę do owego stada zostało sprowadzone kilkanaście nowych krów z miejscowości odległej o 20 km. Wczoraj zaczęły dziać się dziwne rzeczy, a mianowicie niektóre ze zwierząt dostały drgawek, upadały, nie mogły znów wstać, miały także temperaturę 40-41 stopni, a po kilku godzinach padły. Błony śluzowe blade i suche. Żadnych innych oznak. W ciągu jednego dnia taki los spotkał aż 10 krów, głównie tych sprowadzonych z innego stada. Została wykonana sekcja zwłok, która nie wykazała absolutnie żadnych nieprawidłowości jeśli chodzi o organy wewnętrzne. Jedynym odchyleniem był fakt pojawienia się na grzbiecie czarnych plam (nie wiem czy chodzi o plamy pośmiertne czy może było to coś innego).
Poprzednie stado jest wolne od chorób i nie wystąpiły tam żadne zgony. Jesteśmy w kropce 😐 Niestety poziom tamtejszych usług weterynaryjnych pozostawia wiele do życzenia, a do tego w pobliżu nie ma lekarzy, którzy już teraz mogliby wykonać jakieś przydatne badania.
Czy ktoś ma jakiś pomysł jaka może być przyczyna tych nagłych zgonów? I co można zrobić, by w jakiś sposób uchronić pozostałe zwierzęta w stadzie przed tym samym losem?
-
-
Rekomendowane odpowiedzi
Problem z paliwem w zbiorniczku do zasilania świecy płomieniowej R...
KWS Umberto
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się