Przez
jacekholandia
Witam . Mam pytanie : mam byczki mięsne waga około 400 kg . Mianowicie zaczęło się od płuc kaszel 30 sztuk wszystkie zaszczepione po 10 godz czyli rano wchodzę do obory i dwa mają wzdęcie i piana z pyska wąż w pysk nie szło odpowietrzyć całkowicie , co odpowietrzyłem to po chwili na nowo czyli wzdęcie pianowe , weterynarz kazał wlać olej więc wlałem . Po kolejnej godzinie jeden padł , drugi padł po następnej godzinie co dostał dożylnie jakieś leki . Czy to prawda że może to być od płuc że niby ropa tworzy się na płucach byk to przełyka i idzie do żołądka i tam po jakimś czasie idzie do zakażenia i chwila moment i go niema . Nie wiem ale to zaczęło się trzy dni temu idzie ta choroba cholernie szybko. Miał ktoś takie zdarzenie?????????