C 330 czy T 25?

[Filipoo]

bo taki rozrzutnik do tych traktorków to troche przyduzawy jest wystarczy jais piach mała górka iii depta w miejscu u nas nie raz 60 miała z takim problemy ba do dzisiaj ma nie raz problemy tylko ze teraz z jednoosiowym

[mati96]

a co ty tu wywalasz z 60 jak to jest o 30 i t25 , dziadka t25 zapierniczał z dwu osiowym rożutnikiem i jerdził . ;p

[Ursusc385]

Chyba piesze że 60-tka miała problemy więc dla c-330 bedzie za cieżko, czytaj ze zrozumieniem !

[zeno]

Panowie- zależy do czego ten ciągnik użyć. Ja mam T-25 i ściągam nim drzewa u stóp Babiej Góry. Radzi sobie bez problemu. Kiedyś kolega mojego wujka zostawił c330- pojechaliśmy do lasu i wróciliśmy bez drzewa, musieliśmy jechać T-25 i przyciągnąć te drzewa. A co do odpalania to szybciej zapali się T-25 niż c330. Władimirec ma świecę żarową- przytrzymasz na niej trzy sekundy i pali na dotyk nawet bez ssania ( jest to też kwestia akumulatorów) Tak więc c330 jest może lepsza w rolnictwie, ale do lasu nadaje się tak jak rower- a czy więcej uciągnie to tutaj bym się zastanowił. Jeśli chodzi o kierownicę- traktor nie jest robiony dla miejskich pań tylko dla mężczyzn. Mój syn ma 13 lat- a od 10 prowadzi ciągnik po lesie i jakoś nie narzeka- a biorąc pod uwagę teren oraz wiek- nie bądźcie śmieszni...

 

c330 też ma świecę żarową a jak komuś by nie działała to można ciepłej wody do chłodnice wlać {czego nie zrobi w t25] i też zapali

[Filipoo]

Chyba piesze że 60-tka miała problemy więc dla c-330 bedzie za cieżko, czytaj ze zrozumieniem !

 

 

dzięki;) nie wszyscy czytaja ze zrozumieniem... 30 ma nawet dwie u nas nie było problemu by nie zapaliła swiecre zawsze działały i pomagały problem był jak paliwo zgęstniało chodziła chwile i gasła...

[Vladimir]

Zanim zagrzejesz wodę i wlejesz, to ruskiem będziesz już w Warszawie :-D

[Piotrax12]

Panowie- zależy do czego ten ciągnik użyć. Ja mam T-25 i ściągam nim drzewa u stóp Babiej Góry. Radzi sobie bez problemu. Kiedyś kolega mojego wujka zostawił c330- pojechaliśmy do lasu i wróciliśmy bez drzewa, musieliśmy jechać T-25 i przyciągnąć te drzewa. A co do odpalania to szybciej zapali się T-25 niż c330. Władimirec ma świecę żarową- przytrzymasz na niej trzy sekundy i pali na dotyk nawet bez ssania ( jest to też kwestia akumulatorów) Tak więc c330 jest może lepsza w rolnictwie, ale do lasu nadaje się tak jak rower- a czy więcej uciągnie to tutaj bym się zastanowił. Jeśli chodzi o kierownicę- traktor nie jest robiony dla miejskich pań tylko dla mężczyzn. Mój syn ma 13 lat- a od 10 prowadzi ciągnik po lesie i jakoś nie narzeka- a biorąc pod uwagę teren oraz wiek- nie bądźcie śmieszni...

Co ty piszesz??? T-25 lepszy do lasu niż C-330? ,przecież władek jest wysoki i wąski dlatego łatwo go wywrócić. Trzydziestka jest bardziej masywniejsza i moim zdaniem do lasu lepsza.Bez obrazy , ale jak szofer p*ta to i maszyna nie gwizda

[Piotruniu25]

Taaaaaaa.Ale 30 to nie Władek.Władka można poszerzać i zwężać,podważyć i obniżać.

[Dare0x]

Ja posiadam władka od 2 lat , i teoretycznie wolał bym c330 tylko że ..: przy ursusie nie wprowadzi sie za dużo ulepszeń a we władku przeciwnie można przerobić dosłownie wszystko jak sie chce i jak komu jets pod rękę Polecam Władimirca Power ;D

[janusz20]

Co ty piszesz??? T-25 lepszy do lasu niż C-330? ,przecież władek jest wysoki i wąski dlatego łatwo go wywrócić. Trzydziestka jest bardziej masywniejsza i moim zdaniem do lasu lepsza.Bez obrazy , ale jak szofer p*ta to i maszyna nie gwizda

No to chyba dobrze że jest wysoki i wąski mój jeżdzi po lesie już 10 lat i jest do tego najlepszy wąski łatwo mieści się między drzewa a w lesie każdy centymetr ma znaczenie wysoki nie zawadza o każdy napotkany pieniek więc pomyśl zanim coś napiszesz.a jak ktoś jeżdzic nie potrafi to wszystko może wywrucic, i bys sie zdziwił co potrafi mały władzio w lesie

[Gość Profil usunięty]

t25 wedlug mnie oprucz silnika ma same wady mialem ten ciagnik 7lat w wiem co mowie jak by ktos nim pracowal w lesie i mial caly dzien wskakiwac i wyskakiwac z niego to by wiedzial dlaczego c330 jet leprzy wladek jest lzejszy nie chce odpalac na mrozie bo olej gestnieje i trzeba miske grzac a o holowaniu na zaciag mowy nie ma

przez cale pole mnie ciagneli i nawet kolami nie obrucil.o naprawi skrzyni lub hamulcy to wole nawet nie mysle bo pol dnia trzeba sama podloge rozbierac luzy na kierownicy jak cholera cala droga sie jezdzi a jak ktos nie zapamieta dobrze biegow to tylko skrzynie zakleszczy a nie pojedzie a jak ktos ma t25 to wie ile jest roboty zeby ja odkleszczyc nie to co w c330

 

w d*pie a nie warszawie zagrzeje wode i pojade a ty bedziesz wiurow szukal zeby ogien w wiadrze pod miska napalic

[damjan15]

Piortuniu chcesz żebym Ci ciapka poszerzył??? B)

[Piotruniu25]

Tak. B)

[damjan15]

Przód czy tył? Tył wystarczy że zdejmie się obciążniki i przekręci się koło o 180 stopni w pionie. Przód wystarczy że odkręcisz kilka śrub i masz poszerzonego i co ciapa poszerzyć nie można??? B)

[Ursusc385]

Ja jedną c-360 mam poszerzoną więc c-330 też da rade poszerzyć a nawet podnieść B)

[Piotrax12]

No to chyba dobrze że jest wysoki i wąski mój jeżdzi po lesie już 10 lat i jest do tego najlepszy wąski łatwo mieści się między drzewa a w lesie każdy centymetr ma znaczenie wysoki nie zawadza o każdy napotkany pieniek więc pomyśl zanim coś napiszesz.a jak ktoś jeżdzic nie potrafi to wszystko może wywrucic, i bys sie zdziwił co potrafi mały władzio w lesie

Nie chodziło mi o prześwit podwozia jak pisałem wysoki tylko o wysoka kabine "i bys sie zdziwił co potrafi mały władzio w lesie" B) koń by się uśmiął.Napewno nie więcej niż 30 B)

[janusz20]

Napewno porównywalnie sie zachowa a co jak ktos ma władzia to co ma go sprzedac i kupic ciapka bo paru kolesi na forum jest nawiedzonych i z uporem manniaka będą pisać takie nic nie wnoszące teksty jak kolega powyżej. i założe się że nie masz pojęciua o tym jak wygląda praca w lesie zwłaszcze jesli nie chodzi o zrębe całkowitą.

[Piotrax12]

Napewno porównywalnie sie zachowa a co jak ktos ma władzia to co ma go sprzedac i kupic ciapka bo paru kolesi na forum jest nawiedzonych i z uporem manniaka będą pisać takie nic nie wnoszące teksty jak kolega powyżej. i założe się że nie masz pojęciua o tym jak wygląda praca w lesie zwłaszcze jesli nie chodzi o zrębe całkowitą.

Nie jestem jakimś maniakiem i pisze co widze. Władzio w lesie może się sprawdza , ale na równych terenach B) W góry jak juz wcześniej pisałem T-25 się niegodzi.A jak masz z tym jakiś problem to odwiedz lekarza rodzinego i mu go opowiedz B)

[janusz20]

Czy byłeś kiedyś w kampinoskim parku narodowym a w nim jest kilka ciekawych górek tak zwane wydmy sród lądowe, ale zapewne masz nikłe pojęcie o tym.

[Bogdanek]

Mówcie ci chcecie, ja bym wolał c-330. B)

[janusz20]

No i to normalne bo c-330 jest lepsze ale niech nikt nie mówi że T25 się do niczego nie nadaje bo tak nie jest.

[Piotrax12]

Czy byłeś kiedyś w kampinoskim parku narodowym a w nim jest kilka ciekawych górek tak zwane wydmy sród lądowe, ale zapewne masz nikłe pojęcie o tym.

O ile wiem to w parkach narodowych nie ścina się drzew , ale dobra twój cyrk twojw małpy.

[janusz20]

TO gówno wiesz. I jak twoja wiedza w każdym temacie jest tak obszerna to miej litość dla siebie i nie pisz takich głupot.

[damjan15]

Gówno to u Piotra w chlewie leży

[Ursusc385]

Skoro @janusz20 robi ścinke drzew to napewno wie więcej od was czym lepiej i co lepiej ! jak to w lesie wiec nie wypisujcie głupot bo się tylko osmieszacie, nigdy pewnie w lesie nie robiliście, a się udzielacie jakby nie wiem... Mój wuja ma c-360 do lasu i dla niego przydałby się 4x4 wiec taki t-25 lub c-330 to magą ale pomiędzy drzewami se jeździć bo np. przyczepy nie pociagnął