Jaka jest wydajność mleczna waszego gospodarstwa

[Balzak]

zobaczmy kto ma najwiecej.

 

Pozdrawiam Balzak

[robertbara]

Czy to nie to samo:

Prawie że

 

http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?sho...no%B6%E6+kr%F3w

[jaro]

Ja tam przyznam się bez bicia :blink:,że mam tylko trochę ponad 100 tys kg kwoty mlecznej-i ciekawostka -nie chcę mieć dużo więcej-pracownika i tak nie znajdę a mieszkanie w oborze jakoś też mnie nie pociąga

[Balzak]

oczywiście ze nie to samo bo tu ma byc konkretnie odpowiedziane bez rozpisywania sie. efekt moze byc podobny jak w tamtym temacie.

ps. znając zycie to temat zostanie zamkniety.

Pozdrawiam Balzak

[robertbara]

Czy to nie to samo:

Prawie że

 

http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?sho...no%B6%E6+kr%F3w

 

Jednak nie to samo, sorry za pomyłkę, temat jest już otwarty (pogadałem z moderatorem) :blink:

 

U nas w 2006 roku oddaliśmy 480 tys litrów mleka (w tym roku planuje pond 500 tys)

W ostatnim miesiącu 42 tys litrów

Wydajność średnia to około 7500 litrów od krowy (mogło być więcej)

[witek]

2006 rok zakoniczyłem z wynikiem 1.213057kg (plany sa aby dojsc do ok 2mln kg rocznie)

Wydajnosc od sztuki to 11850kg i od ok 3 lat probuje cos z tym zrobic ale to juz jest chyba max tych krów :[

[robertbara]

Witek już Cię prawie doganiam :blink: ...............................

[witek]

wiesz jesli u ciebie jest gdzie limit kupic to mozliwe ze za chwile bedziesz miał wiecej odemnie...obecnie wszystko sie kreci koło kwoty mlecznej

[Balzak]

Dzieki za przywrócenie mojego tematu, więc tak na przyszłość zanim ktoś coś napisze niech sie zastanowi.

 

ale ok Robertbara nie ma problemu i jeszcze raz dzięki za wstawienie sie za moim tematem

 

Pozdrawiam Balzak

[wojtas]

ja też mam około 100 tys i nie zamierzam narazie dokupować.tak to jest luzik (a mieszkanie w oborze jakoś też mnie nie pociąga) jaro popieram. kiedyś w tv białystok gość stojąc przed nówką oborą mówił "z tymi krowami to tyle roboty że na nic nie mam czasu" a ja sobie pomyślałem "dokup se ze 20 krów". ludzie to też nie mają umiaru. więcej więcej więcej. ciekawe czy kiedyś będą mieli dość

[witek]

ja też mam około 100 tys i nie zamierzam narazie dokupować.tak to jest luzik (a mieszkanie w oborze jakoś też mnie nie pociąga) jaro popieram. kiedyś w tv białystok gość stojąc przed nówką oborą mówił "z tymi krowami to tyle roboty że na nic nie mam czasu" a ja sobie pomyślałem "dokup se ze 20 krów". ludzie to też nie mają umiaru. więcej więcej więcej. ciekawe czy kiedyś będą mieli dość

 

Wszystko zalezy od organizacji pracy...ja nie mieszkam w oborze a mysle ze nawet sporo mam tego bydełka....

[jaro]

Wszystko zalerzy od organizacjie pracy...ja nie mieszkam w oborze a mysle ze nawet sporo mam tego bydełka....

@witek-a pracowników masz ?-myślę,że tak-tu u mnie w okolicy jest polskie zagłębie mleczne-i wszystko jest ok. dopóki jest pracownik a jak sobie zrobi "przerwę w pracy" jak np ostatnio u moich znajomych zaczyna się płacz i zgrzytanie zębów i praca po 36 godzin na dobę :blink:.

Dalej-uwarunkowania terenowe-nie wiem jak u wojtasa ale u mnie w najbliższej okolicy jest tak :

-ziemia 5 i 6 klasa-wszystko w mikroskopijnych działkach

-łąki praktycznie tylko torfowe i od czasu do czasu zalewane (te oponki na moim Zetorku to nie przez przypadek są tak szerokie)

-dziki wybiły wszystkim z głowy uprawę kukurydzy

-a robactwa to mam tyle,że starczyłoby na parę powiatów -HF-y to po prostu mają u nas przerąbane-ale jak mówię jest to tylko parę wsi (reszta ma już lepiej)

-i rozwijaj tu hodowlę w takich warunkach jak nawet hektara ziemi nie idzie dokupić (z racji "dobrych " ziem nigdy tu żadnego PGR-u nie było)

-i tak się stąd nie wyprowadzę

I to wszystko piszę nie z tego powodu aby ponarzekać tylko aby zwrócić uwagę na niektóre czynniki warunkujące rozwój gospodarstwa i dobre w nim czasu zorganizowanie

[Bamboocha]

W tamtym roku kwotowym oddaliśmy ok 95 tys litrów kwota trzyma!!!!!!!!! nie warto sie tak gwałtownie rozwiajć bo trzeba jeszcze do tego dołożyć później trzeba a wszystko przez tą kwotę!!!

[Pavel]

(a mieszkanie w oborze jakoś też mnie nie pociąga) jaro popieram. kiedyś w tv białystok gość stojąc przed nówką oborą mówił "z tymi krowami to tyle roboty że na nic nie mam czasu" a ja sobie pomyślałem "dokup se ze 20 krów". ludzie to też nie mają umiaru. więcej więcej więcej. ciekawe czy kiedyś będą mieli dość

 

 

wow... i on sie wypowiedział w telewizji? w mojej ogolicy było jak i teraz wyrastaja obory jak grzyby po deszczu i nawet mój znajomy jak sie wypowiada do gazety czy tym podobne to nigdy nie gani dużej obory... jednak prawda ejst taka ze jak kiedys mógł posiedziec godzine po objedzie to teraz godzine spi... i sasiadom nie boi sie tego powiedziec nie ma co kłamac bo po prostu widac to...

 

staropolska myśl:"daj chłopu pieniadze i wolną ręke sam się zadusi...'

[qazi]

@witek-a pracowników masz ?-myślę,że tak-tu u mnie w okolicy jest polskie zagłębie mleczne-i wszystko jest ok. dopóki jest pracownik a jak sobie zrobi "przerwę w pracy" jak np ostatnio u moich znajomych zaczyna się płacz i zgrzytanie zębów i praca po 36 godzin na dobę :blink:.

Dalej-uwarunkowania terenowe-nie wiem jak u wojtasa ale u mnie w najbliższej okolicy jest tak :

-ziemia 5 i 6 klasa-wszystko w mikroskopijnych działkach

-łąki praktycznie tylko torfowe i od czasu do czasu zalewane (te oponki na moim Zetorku to nie przez przypadek są tak szerokie)

-dziki wybiły wszystkim z głowy uprawę kukurydzy

-a robactwa to mam tyle,że starczyłoby na parę powiatów -HF-y to po prostu mają u nas przerąbane-ale jak mówię jest to tylko parę wsi (reszta ma już lepiej)

-i rozwijaj tu hodowlę w takich warunkach jak nawet hektara ziemi nie idzie dokupić (z racji "dobrych " ziem nigdy tu żadnego PGR-u nie było)

-i tak się stąd nie wyprowadzę

I to wszystko piszę nie z tego powodu aby ponarzekać tylko aby zwrócić uwagę na niektóre czynniki warunkujące rozwój gospodarstwa i dobre w nim czasu zorganizowanie

masz 100% racji niektórym warunki nie pozwalają na dalszy rozwój, ziemi brakuje nikt nie sprzedaje a jak już sprzedaje to taka cena że szkoda gadać

[robertbara]

wiesz jesli u ciebie jest gdzie limit kupic to mozliwe ze za chwile bedziesz miał wiecej odemnie...obecnie wszystko sie kreci koło kwoty mlecznej

 

witek...to był oczywiście żart, ale źle zrozumiałeś :blink:

[andrzejko]

150 tys kg i warunki przyrodnicze takie jak u jara.. :blink:

[witek]

witek...to był oczywiście żart, ale źle zrozumiałeś :lol:

nie załapałem ale pozatym napisałem prawde....

[halun20]

ja mam 150 tys kwoty i co drugi dzień 1200 litrów i obawiam sie że zabraknie mi kwoty.pewnie będzie trzeba coś dokupić

[ziele]

mam kwote przeszło 100 000l. może i jest z tym troszke pracy ale jeśli ma się dużą kwote to stać na pracownika i nie trzeba samemu się męczyć

:lol:

[wojtek3222]

Żaden pracownik nie zrobi,doplinuje wszystkiego jak ty sam ,albo ktoś z rodziny np. ojciec ,matka ,brat .

[zetor11441]

Ile odstawiaćie co drugi lub codziennie mleka do waszych mleczarni litrów mleka i od ilu krów.

PS.

Ja odstawiam od 47sztuk co drugi dzień ok. 2100l. A wy??????????????????

[pitti]

Ja mam obecnie od 16 krów 800l na dwa dni. kwota gorzej kończy mi sie z końcem listopada.

[timasz]

ja mam 30 krow ale doi sie 24 mam co drugi dzien 1100 litrow

[MACGYVER]

Moja kwota mleczna jest taka 5256000. Ktoś ma większą