Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

U nas na całej wiosce w czasie żniw odbywają się pracę w niedzielę jeżeli sytuacja tego wymaga i nie tylko,bo jak ktoś ma dużo ha to i w niedzielę robi bez problemu aby się wyrobić.Co do upraw,orki,itd to bardzo rzadko spotykana sytuacja aby ktoś to robił w niedzielę w mojej okolicy,jedynie co to własnie koszenie.

Opublikowano

Co bo w niedziele kosił to się popsuło dlatego? ależ wy zabobonni jesteście!!! mam troche pola w innej wsi i to samo, wyłożyło się bo nie odczyniłem (nie wiem co to znaczy odczynić ale gdy dziewczyna 25 lat o tym mówi poważnie to ja już nie wiem!) itd i święto żydowskie to deszcz pada, jakieś swięto Maryjne już leci na pole stara babka ze sie boga nie boje że dzisiaj pracuje itd, a to ze się popsuło to jak już chcecie tak paranormalnie, to zawistne spojrzenia sąsiadów (w tym przypadku na nowy kombajn) potrafią mieć tak dużą siłę złej energii że może coś spowodować np. awarie, a podobno niektórzy ludzie tak mają a inni nie, ale niektórzy to chyba naprawd emają takie oczy że jak już spojży to coś się stanie, chyba w kazdej wsi jest jakaś "babka" dziwaczka starucha co jak sie spojrzy to coś się zdarzy, na to tylko 3 razy splunąć przez lewe ramie lub popatrzeć na paznokcie i można jechać dalej :P:P:P

A co do niedzieli, to koszenie zboża to normalka, a niby dlaczego nie miał by ktoś na usłudzekosić skoro komuś miało by się zmarnować, ale oczywiście koszenie w niedziele pod warunkiem że na poniedziałek lub wtorek ulewy nadają a nie bo tak widzimisię, tak samo sprzątanie siana

Opublikowano

świątek piątek jak w żniwa jest pogoda to nawet nie patrze czy niedziela czy nie. Kiedyś się zagalopowałem i tak po kilku dniach koszenia noormalnie jak codzień ok 11 siadam i jadę kombajem kosić a tu kumpel odwalony jak komarek do rejestracji idzie to dopiero załapałem że jest niedziela pozatym w sierpniu w kościele mnie nie ujrzycie w czasie sianokosów to wole ten dzień odpocząć chyba że pęczki na łące leżą a za chałupą chmurę widzę :P

Opublikowano

u nas do poki nie bylo kombajnu to koles zawsze w odpust mucil pole oddalone o 10km od nas .. i tak kbylo kilka lat z rzedu .. a teraz w niedziele nie pamietam czy by sie cos bardziej psulo .. raz koles kombajnem przejezdzal nie daleko kosciola na pole masz cisza nagle ryk silnika bizona kazdy sie oglada za siebie a jak z kuzynem w smiech

Opublikowano

w sezonie praca w niedziele to normalka, ewentualnie później się zaczyna i wcześniej kończy, suszarnia jest wyjątkiem bo jak trzeba to pracuje 24/7 tylko operatorzy się zmieniają, w pełnym sezonie nie umiem tak dnia przesiedzieć i nawet jeśli ludzie dostaną wolne to coś się działa lajtowo, przecież skoro jest niedziela to nie musi mnie szlag trafiać z nudy już lepiej zająć się czymś twórczym

Opublikowano

Ale polecieliście religijnie...

U nas nieważne jaki dzień, jak trzeba to pedał opór decha i w pole! Wszyscy tak robią i wszystkich to 'wali'. Sianokosy, żniwa, orki, uprawa...

Rolnictwo to jest biznes o którego trzeba pilnować niezależnie od innych kwestii jeśli to jest twoje główne źródło utrzymania, a te bzdury o zwiększonej awaryjności w niedzielę śmierdzą mi jakimiś zabobonami.

Poczytajcie Wasze posty! Zaraz napiszecie, że omijacie kombajnami czarne koty, nic nie robicie w piątek 13-go, a jak Wam gałąź stłucze gdzieś lusterko, to już chyba całkiem wpadacie w panikę...

Opublikowano

Jak trzeba to się robi w niedzielę w tym roku siałem nawóz pod QQ w niedzielę :P chciałem jeszcze uprawiać ale zrezygnowałem a w żniwa to niedziela jest tylko w kalendarzu bo pracujemy na pełnych obrotach :P jak trzeba to siano też zbieramy w niedziele. :P

Gość Profil usunięty
Opublikowano

U nas kosi się w niedziele, ale tak jak powyżej było napisane inne prace nie wchodzą w grę. Ksiądz nawet sam mówi, że w niedziele, jak rano do kościoła się przyjdzie to potem śmiało można młócić.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ja wykonuję w niedzielę jedynie najpilniejsze prace tj. zbieranie kamieni ,cięcie drewna piłą spalinową oraz czyszczenie rowów melioracyjnych.Koszeniem zboża staram sie nie grzeszyć.

Opublikowano

Jak trzeba to trzeba. Staram się w niedzielę nie pracować ale jak są żniwa czy terminy siewu to się pracuje- ksiądz mówi żeby w niedzielę nie pracować ale jak do niego pójdziesz i dajesz mu kasę to już się nie pyta czy w niedzielę były zarobione.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v