Zwarcie w trójfazowej instalacji elektrycznej

[Gość Profil usunięty]

Chodzi o wyłącznik różnicowo-prądowy. Rzeczywiście, dawniej nie były one stosowane.

[mechas]

Jeżeli nastąpi opisany przez Ciebie przypadek, to w żadnym wypadku nie popłynie prąd w przwodach zerowych budynku, ani nie wystąpi niebezpieczne napięcie na bolcach zerujących w gniazdach. W kazdym budynku znajduje się tzw. główny punkt uziemiający, do którego podłączone są przewody N i/lub PE, oraz wszystkie metalowe elementy budynku (instalacje wodne, CO, elementy zbrojenia), i który połączony jest z ziemią przez główne uziemienie. W takim przypadku zadziała zabezpieczenie nadmiaroprądowe w stacjii transformatorowej bo nastąpi zwarcie przewodu fazowego z ziemią. Kolego @marcin1212, skąd Ty taką teorię wziąłeś?

A jeżeli budynek nie posiada głównego punktu uziemiającego ( to już czysto teoretyczne założenie ) a zwarcie nastąpi na przewodzie słup energetyczny - budynek ? ( przewód zerowy zerwany , przewody fazowe sprawne )

[zorzyk2]

Wtedy będą cztery fazy w gniazdku czterobolcowym <_<

[mechas]

Czyli prąd pojawi się na elementach które normalnie są uziemione np na obudowie silnika elekrycznego? Czy bezpiecznik fazy która będzie miała kontakt z przewodem zerowym nie rozłączy ?

[PiotereK]

W takiej sytuacji zadziałają zabezpieczenia na najbliższym transformatorze, bo przewód neutralny N przychodzi do budynku ze słupa od trafo.

[zorzyk2]

Nic nie zadziała, bo neutralny od strony transformatora nie zwiera , tylko odcinek od słupa do budynku i na korpusie np: rozdrabniacza będzie któraś faza.

[GoRAL1]

Chodzi o wyłącznik różnicowo-prądowy. Rzeczywiście, dawniej nie były one stosowane.

To bardzo dobre i po potrzebne urządzenie,mam go 10 lat ,początkowo było trochę problemów. ale warto dla swojego bezpieczeństwa go stosować.

[PiotereK]

Nic nie zadziała, bo neutralny od strony transformatora nie zwiera , tylko odcinek od słupa do budynku i na korpusie np: rozdrabniacza będzie któraś faza.

 

to tylko przy urządzeniach trójfazowych tak będzie, a w przy urządzeniach jednofazowych? Wtedy będzie zależało, czy faza która jest rozprowadzona w obwodzie tych urządzeń ma zwarcie do N, czy inna faza, bo jeśli ta sama to działać nie będą. A do silników trójfazowych nie używa się przewodu N, także na korpusie nie powinno być fazy.

[zorzyk2]

A co było podłączane do masy urządzenia? Silnik jednofazowy działać nie będzie , lecz na jego korpusie może być prąd.

[mechas]

A czy trójfazowy silnik elektryczny będzie pracował dalej , jeżeli W TRAKCIE PRACY tego silnika nastapi przerwa w przewodzie zabezpieczającym ? ( instalacja czteroprzewodowa ) ? A jeżeli przypadek zwarcia opisany przeze mnie wcześniej ( na odcinku słup energetyczny - budynek ) wystąpi W TRAKCIE PRACY odbiornika trójfazowego ? Co się wtedy stanie ? ( zakładam teoretycznie że budynek nie posiada głównego punktu uziemiającego, bo gdy taki punkt jest to wiadomo co będzie )

[PiotereK]

A co było podłączane do masy urządzenia? Silnik jednofazowy działać nie będzie , lecz na jego korpusie może być prąd.

 

No to w instalacjach czteroprzewodowych tak będzie, a jeśli ten silnik będzie stał na ziemi, lub urządzenie miałoby jakiś kontakt z ziemią to sądzę że zadziałał by bezpiecznik fazy na której jest przebicie...

 

A co do powyższego to silnik trójfazowy będzie pracował dalej, przewód zabezpieczający nie jest przewodem roboczym.

[zorzyk2]

A co do powyższego to silnik trójfazowy będzie pracował dalej, przewód zabezpieczający nie jest przewodem roboczym.

 

Mogę tylko potwierdzić.

[banan575]

S-y to jedna wielka kicha bo raz wyrzyuci a 2 razy spali esa i tyle, no chyba ze dorgiego esa założyć,

 

jezeli zalozysz esa firmy LEGRAND to mozesz miec glowe spokojna.

 

A druga sprawa to dobre uziemienie bo czasami zalozysz bednarke (czytaj plaskownik) to slabo uziemia i jezeli tak to w suche dni podkop bednarke i wsyp sol 5kg EFEKT murowany.

[Gość Profil usunięty]

Basiu, ciągle mnie zaskakujesz widzę, że na instalacjach elektrycznych też się znasz. Masz rację LEGRAND są dobre, ale drogie. Ja montuję S 191 firmy ETI i też działają bezawaryjnie. Wiem to z doświadczenia, bo zamontowałem ich setki i nigdy nie było przypadku żeby nie zadziałał. A ich cena jest bardziej przystępna. Z tym uziemieniem też masz całkowitą rację, sól w znacznym stopniu zmniejsza rezystancję uziemienia.

[banan575]

Legranda mamy w domu.

 

A co do soli to nie chodzi zeby plaskownik byl posolony. Sol ciagnie wilgoc i wtedy bardziej plaskownik bedzie uziemiony.

 

PAMIETAJ!! Jezeli bedziesz calkowicie odizolowany od ziemi i noga nie bedzie Ci sie pocic to prad Cie nie kopnie. 230VOLT.

[Gość bimladentoja]

Jeszcze nie poruszyliście tematu prądu powstającego przy różnicy potencjałów ,a temat ciekawy :)A może prądy wirowe w licznikach energii ,lub pola magnetyczne w licznikach wodociągowych zabezpieczonych magnetycznie i wpływ na wyżej wymienione nanodymów :-0

[Gość Profil usunięty]

Może jeszcze mam napisać o wyższych harmonicznych powstających w przewodach zerowych (powodujących silne grzanie się tych przewodów) powstających przy impulsowm poborze prądu z sieci? Co do liczników energii elektrycznej, to rzeczywiście można spowolnić tarczę takiego licznika magnesem neodymowym. Jednak po usunięciu takiego magnesu licznik będzie naliczał kilka razy więcej niż wynosi rzeczywisty pobór pradu (w niektórych licznikach błąd ten wynosi nawet 700%). Jako ciekawostkę mogę podać fakt, że po reklamacji takiego licznika do zakładu energetycznego (że niby za dużo liczy), reklamacja nie zostanie uznana bo można w prosty sposób stwierdzić, że w pobliżu takiego licznika znajdował się silny magnes. A zakład energetyczny oskarży danego delikwenta o kradzież prądu. Więc taki proceder jest na dłuższą metę nieopłacalny.

[Gość bimladentoja]

Wiem ,jaja sobie robię wielkanoc się zbliża,czy ktoś na AF pomalował już jajka?

[center]

Przepraszam że się wtrącę ale jeśli chodzi o zwarcia to jest to temat tak naprawdę rzeka proponuję książkę mojego profesora z uczelni Pana Prof. Kacejki Zwarcia w sieciach elektroenergetycznych. A tak od siebie to rzecz jest w tym jaka to jest sieć i jak pracuje punkt zerowy transformatora. Licznik energii jak sama nazwa wskazuje mierzy energię elektryczną czyli kWh (kilo wato godziny) a nie prąd, do prądu służy amperomierz choć cewka prądowa jest w liczniku ale to dalszy wywód Dopiero zauważyłem jaki fajny oscyloskop ma kolega elektrotechnik w logo:) Drogi hehe A i coś czytałem że przewodem N nie płynie prąd.. własnie nie przewodem neutralnym płynie prąd elektryczny w czasie normalnej pracy. I zasada różnicówki polega na tym że tyle prądu ile wpływa do urządzenia musi z niego wypłynąć jeśli tyle nie wraca to znaczy że część zamyka się gdzieś np przez obudowę i wtedy następuje off. W 3f sprawa wygląda nieco inaczej pozdrawiam:D