Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[Gość Profil usunięty]

A kto powiedzial ze jak sie ozenisz to masz na tylku siedziec????

No teraz, to już nic nie kumam

bo chlopakowi zapomnialo sie ze ma zone, a on caly czas baletowal z kumplami i jakos nie moze zrozumiec ze jego zona nieakceptuje jego kolegow.

A "koleżanki" :wub: zaakceptuje?

[MFrolnik26]

A kto powiedzial ze jak sie ozenisz to masz na tylku siedziec????

A chciałabyś żeby twój mąż skakał z kwiatka na kwiatek?

Robota się w polu skończyła to tylko bzykanie zostało na rozgrzanie :lol: :lol: :lol:

[Gość Profil usunięty]

o bananowej - sprzeczne wypowiedzi"pewnie jest po lufie"

 

no to jak ?? szukać na boku... aby była zawsze jakaś alternatywa??

 

tak jak wcześniej zasady gry się nie zmieniły tylko działaj w konspiracji

Edytowane 7 Listopada 2012 przez esgreg

[FINN]

lub ewentualnie jak w partyzantce

[StasiekS]

Ale czy Gucio to nie był takim nieudacznikiem? Więc wątpię czy by się w łóżku sprawdził. Pewnie gumowy przyjaciel kobiety to przy nim ogier.

[Gość Profil usunięty]

Ale czy Gucio to nie był takim nieudacznikiem?

Może, ale i tak Maja nie puściła go kantem.

[piotrus19]

Witam, mam już numer do osoby która mi się podoba. Narazie ciężko z nią pisze się, jest zapracowana, ma do ogarnięcia kilka spraw i najważniejsze została zraniona i jest nieufna do jakichkolwiek znajomości Może znacie sposoby, jakieś piosenka na poprawienie jej humoru - popadła w jakiś melancholijny stan itp. Lub inne rady

[StasiekS]

Dać sobie spokój z nią.

Edytowane 8 Listopada 2012 przez StasiekS

[FINN]

albo zaproś do kina i /lub na kawę.. Tylko zaznacz, ze to jest nie zobowiązujące zaproszenie... jesli nie przyjmie, to zrób tak jak @stasiek pisze...

[piotrus19]

Jeszcze będę próbował - może się przełamie? Znacie piosenki na poprawienie humoru?

[Gość Profil usunięty]

Wyobraźni i pomysłowości nie masz? Co z Ciebie za student :blink:

[piotrus19]

Wyobraźnia jest - tyle że trzeba trafić s samo setno

[Gość Profil usunięty]

tyle że trzeba trafić s samo setno

Od kiedy mężczynie jest trudno trafić :blink:

[FINN]

próbuj, aż trafisz... podeślij coś co ciebie by podniosło na duchu..

[Gość Profil usunięty]

lub ewentualnie jak w partyzantce

 

Ej mój dziadek był w partyzantce,ciekawe czy tak kochał swój kraj czy może była tam jakaś "partyzantowa"

[FINN]

pisząc partyzantka , miałem na myśli to ,że jak zona nie widzi, to myk, mały wypad do miasta, apotem szybko do lasu aby nikt nie widział...

[Gość Profil usunięty]

albo zaproś do kina i /lub na kawę.. Tylko zaznacz, ze to jest nie zobowiązujące zaproszenie...

 

 

To trafna odpowiedz,pewnie @FINN po nie jednych takich manewrach ,

@piotruś19 mało się starasz,nie sms-uj z nią,to się robi jak wiesz na czym stoisz.

piosenki odpadają.zaproś ją i słuchaj co mówi i przytakuj,kobiety to lubią mówią coraz więcej jeśli się ich słucha,Ona potrzebuje się wygadać jak wyczerpie temat to jej przejdzie,nie przeważaj jej w gadaniu,raczej bądz bierny ale nie dopuść do tego żeby była cisza,opowiedz jej o sobie ale coś powarznego nie jakieś gówniarskie przechwałki,potem jak się rozkręci w miarę to trochę pożartuj,absolutnie nie przeginaj w nawijaniu bo pomyśli że jesteś jakiś wymądrowany cwaniaczek,zagadaj że lubisz skromne dziewczyny,jeśli nie będzie chciała gadać to wdrażaj plan B zachęć ją powiedz że dlaczego jest taka tajemnicza że ją zaprosiłeś bo jest b.sympatyczna,nie przesadzaj z komplementami bo pomyśli że chcesz ją szybko zdobyć!! i będzie podejżliwa,nie mów szybko,gwałtownie lecz wolno udaj nie śmiałego trochę,ona powinna to zauwarzyć i raczej przejmie incjatywę,nie dotykaj jej jeśli nie jest to wymagane przez sytuację bo naruszysz jej nie tykalność,ona tego nie pokarze ale będzie się wściekać,jeśli pójdzie zgodnie z planem i będzie tobą zainteresowana to dotknij jej delikatnie,niby przypadkowo np.podaj jej coś i gdy weżmie to od ciebie to przytrzymaj ją za dłoń (ale tylko sekundę tak aby to zauwarzyła) i puść tak by twoja dłoń ślizgneła się trochę po jej dłoni i patrz na jej reakcję,na oczy jeśli będzie zero reakcji to odpuść,a jeśli jej zrenice się powiększą i się delikatnie zarumieni to znaczy że jej się podobasz, że jest twoja i potem tego nie spartol broń boże nie proponuj jej w jaki kolwiek sposób pójścia do łużka ani nawet po którejś z kolei randce(zakładam że Ci się uda) ani w jaki kolwiek sposób!nie obmacój jej i nie bądz nachalny nawet jeśli pokaże Ci że lubi twój dotyk, jak by coś to pisz.

 

pisząc partyzantka , miałem na myśli to ,że jak zona nie widzi, to myk, mały wypad do miasta, apotem szybko do lasu aby nikt nie widział...

 

No to dobrze zrozumiałem ,dziadek podczas wojny był żonaty miał 20parę lat i biegał do lasu :lol:

[banan575]

Jeszcze będę próbował - może się przełamie? Znacie piosenki na poprawienie humoru?

 

Czlowieku jak Ty sie w takich sprawach pytasz na forum to lepiej daj sobie d.... siana.

 

Pszczolka jak juz zostala odstawiona przez jednego, to ona drugiego trutnia tak szybko niechce.

[Gość Profil usunięty]

Pszczolka jak juz zostala odstawiona przez jednego, to ona drugiego trutnia tak szybko niechce.

 

A może przczółka trutnia olała <_<

 

Ale napewno tak myślisz?,bo jak potem strzelisz w płucko z lufki to może być zamotka w zeznaniach

 

Może, ale i tak Maja nie puściła go kantem.

 

Bo w pewnym sensie robił za materac :lol:

[banan575]

Jak trutnia olala, no to niech kolejny truten startuje, bedzie kolejny truten olany, a potem beda pisac ze 3/4h...w.....

[Gość Profil usunięty]

Od kiedy mężczynie jest trudno trafić :blink:

 

próbuj, aż trafisz...

 

Byle nie po udach, bo z tego nic nie będzie :lol:

[tomek0303]

Ale czy Gucio to nie był takim nieudacznikiem? Więc wątpię czy by się w łóżku sprawdził. Pewnie gumowy przyjaciel kobiety to przy nim ogier.

 

Oj stasiu albo jestes naprawde nieszczesliwy albo nadmiar porazek i rozczarowan sprawilo to iz kazdego porownujesz do siebie

Edytowane 8 Listopada 2012 przez tomek0303

[Gość Profil usunięty]

Jak trutnia olala, no to niech kolejny truten startuje, bedzie kolejny truten olany, a potem beda pisac ze 3/4h...w.....

 

Pewnie truteń był nie dobry i go pogoniła bo wolał kolegów,niech startuje kolejny może mądrzejszy będzie,nie dlatego tak piszą że 3/4h..w..

[Gość Profil usunięty]

Byle nie po udach, bo z tego nic nie będzie :lol:

Co to za różnica po czym,ważne by dotrzeć do celu.Po ciemku,po omacku ,kret i tak znajdzie swoją dziure. :rolleyes:

[StasiekS]

Jeszcze będę próbował - może się przełamie? Znacie piosenki na poprawienie humoru?

 

To jej puść. Na pewno się ucieszy jak dokładnie się wsłucha.

 

Oj stasiu albo jestes naprawde nieszczesliwy albo nadmiar porazek i rozczarowan sprawilo to iz kazdego porownujesz do siebie

Aż sprawdziłem w dowodzie. Na pewno nie mam na imię Gucio i nie jestem bohaterem tej bajki, z której tak wzory czerpiesz. Więc do siebie nie porównuję.