Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[Zetor5340]

powodzenia i pozdro

[Gość maciek08]

ciekawe jak z tym u Ciebie jest w praktyce

[Zetor5340]

nim by dojechał to dziewczyna by miała 10 letnie dzieci z innym facetem

[Avendrion]

Ja nie muszę dojeżdżać bo nie jestem taki zdesperowany jeszcze żeby szukać dziewczyny przez neta

[Zetor5340]

no no.. tłumacz sobie to jak chcesz

[Gość maciek08]

chyba nikt tu takim desperatem niejest. pogadac sobie można z kim sie chce....

[Edek18]

wolny kraj...pisać można z każdym

[Zetor5340]

tylko nie z każdym się da

 

poza tym AF nie jest w Unii

[Gość mlodyrolnik2]

AF to jest obiema nogami jeszcze na dalekim wschodzie...

[martina]

Ale sie ubawiłam

Co do uwodzenia??

To faceci wolą opalone dziewczyny czy bardziej o cerze śnieżnej??

Bo mnie słonko strasznie zjarało aż do czerwoności

[mickas092]

Napewno takie opalone Bedzie avatar w wydaniu "opalonym"??

[19Damian89]

no opalone ale naturalnie a nie zniszczne slarka.. chciasz rok temu ze tak powiem glupio sie czulem przy mojej ona jak murzyn czarna a ja blady haha a w tym roku az tak nie odsaje od niej opalenizna ..

[martina]

Napewno takie opalone Bedzie avatar w wydaniu "opalonym"??

 

To mam plecy pokazać?? Bo na razie buzie mam jeszcze nie całkiem opalona

[mickas092]

Nie no lepiej buzie

[quercus]

Ale sie ubawiłam

Co do uwodzenia??

To faceci wolą opalone dziewczyny czy bardziej o cerze śnieżnej??

Bo mnie słonko strasznie zjarało aż do czerwoności

 

Do każdej dziewczyny/kobiety pasuje co innego. Jedna wygląda lepiej opalana a druga lepiej jako śniada

[coolman111]

Opalone lepsze

[Zetor5340]

kobiety o słowiańskiej urodzie też są piękne...

 

a tak nie jeden potwór maskuje się pod opalenizną i toną tapety

[andrzej2110]

Opalenizna to nie jest tapeta nałożona przed lustrem. Fakt ze troszkę ciemniejsza karnacja ładnie wygląda

[Zetor5340]

jejku andrzej na prawdęęę???

 

nie wiedziałem!

[andrzej2110]

To się dowiedziałeś Jeszcze wiele rzeczy nie wiesz

[Zetor5340]

mam nadzieję, że mi wytłumaczysz

[marcin974]

Ciemniejsza karnacja fajniejsza

 

 

 

 

A jak ja wakacje zacząłem...

 

 

Od roku przychodzi do mnie taki niby kuzyn z sąsiedniej wsi i juz tak się zadomowił troszeczkę....

Jest troche taki niepełnosprytny, nie psychiczny... ale mało kapowny, jego teksty rozwalają, "Mamusia kupiła ojcu rozrzutnik -a niech se mo" "mamusia sie łojca nie boi -bierze kija i na****a po krzyżu az przysiada" "Ostatnio łociec wpaoł do rzyki -jak mamucia mu przyszła, jak mu napi****a z lidzki to był szybci w domu jak mamusia rowerem" no i wiele by mozna takich wymieniać, ale do sedna...

 

Najmujemy ludzi do zbierania truskawek i raz jak był to taka Madzia mu się spodobała, nie mógł sobie darować ze taka ładna i moją mamę naciskał o numer kom do niej (ma bo dzwoni powiadamiać o pracy), no i "Ciotka" mu nie dała... Ale taki Marcin wpadł na pomysł ze zrobi sobie jaja z niego, sioche zawołałem, mówie "dzwon do niego i powiedz ze numer mu załatwiłaś" zadzwoniła, chłopak sie tak podjarał ze szok... mówi "to szybko prześlij mi smsem ten numer" Wysłała.... za 10 min jazda...

 

"czesc"

"hej"

"kim jestes?"

"Mariusz"

"jaki Mariusz"

"ten co jezdzi skuterem"

"gdzie"

"no u Mm cie widziałem"

"A dla czego do mnie piszesz"

"bo cie koham"

Bla bla...

 

"Dobra ja juz ide spac"

"To pa moja krulowo"

 

 

 

 

Rano musiałem wczesniej wstac bo prace miałem, godz 5:50 sms od niego...

 

"spisz"

"nie"

"moge wyjechac do ciebie i podwiezc cie do pracy"

"Dobra"

"To na kturom mam byc"

"7:10"

"to stuj na skszyzowaniu"

bla bla bla

"chyba sie spuźnie "

"to nie przyjeżdżaj"

 

Godz 7.30 on do nas przyjechał, i zwierza mi sie z historii miłosnych -i zachowaj tu powagę?

ale wyszedłem z domu i piszę do niego... brat moj zauwazył ze to ten jego brat jest główny prowader uwodzenia -zdał do 6klasy heh

 

Przed 8 przyjechały i ona -ona o niczym nie wie, a on zakochany...

Śmiech jak cholera... poszli razem na pole -oni zrywali truskawki a ja byłem z tymi co burak gracują, z tego co mi mama opowiadała to z początku sie wstydził troche, buty sobie całe pomoczył bo rosa była, ale nie powiem bo przed południem filce załozył... jak rosa opadła...

 

W gadkę jak juz weszli to masakra... zaczął opowiadać jak po zakończeniu roku szkolnego wczoraj sie na***ił winem, po tym Napoleonie go na rzyganie brało ale wytrzymał, ale spalił fajke i go przeszło, za to jego kolega wyhaftował a on ledwo zdążył sie odsunąć i takie bzdety, a ta dziewczyna taka fajna spokojna, sobie słucha, potem zaczęli razem spiewać (ale sobie jaja robiła) ale w południe zeszliśmy się ojciec zaczął sie smiać ze we filcach chodzi przed taką dziewczyną itd. częstuje go papierosem a on "Wuja! Zeby mnie h*j strzelił, ale jo juz nie pole bo mam fajną dziewczynę, wypić juz tez nie wypije"

 

To polowa dnia... heh

 

Po południu dziewczyny odjechały (ona ze siostrą była) bo nie chciały gracować to on je pojechał odprowadzić, a ze 2godz tam siedział u nich, ale nam przy graczce tez się nie nudziło... zaczął dzwonić... to podstawiłem mu jedną Panią co gracowała, on myslał ze z mamą tej swojej leady gada... a ta pani mu tłumaczy ze jak bedzie jechał to niech ładnie się ubierze, weźmie jakies kwiaty, jak przyjedzie niech sie ładnie przywita to moze bedzie mógł się z Madzią spotykać...

A Ta Pani takie gadane miałą ze szok

 

Masakra... chłopak znów z głową w chmurach chodzi... jutro jedzie na spotkanie...

Wieczorem był u nas i mowi "Ciotka w wiesz ze tesciowo do mnie zadzwoniła i kazała mi wziąc jakies kwiaty i ładnie sie ubrać"

 

 

Tych dziewczyn to się nie boję ale jak ta jego mamusia mnie z lidzką przegoni to będe miał....

 

i tam go buntujemy... "nie przyprowadzaj tego sąsiada bo ci odbije" a on "Ta ja mu k**a dam, ma XXX to niech wyp***a do ni"

 

Te gwiazdki ładnie nie wyglądają ale na żywo jak to się odgrywa to leżeć i płakać ze śmiechu...

 

 

-Nie chciałem sie szczegółowo rozpisać

[pioter]

@martina

 

zdecydowanie opalone

 

@zetror 5340

 

wypraszam sobie teksty z lodówką...

[MarioS]

no ale bez przesady by sie nie spaliła

 

 

 

[rafal19]

ale żeś note napisał.. to ja sobie wyobrażam tego gostka