Co sadzicie o ciagnikach KIOTI? [połączone]

[wiesmag]

będzie ciężko w transporcie-360 były do transportu najlepsze,mało jaki ciągnik mógł tyle targać jak 360.

 

dodam że jak kupiłem zetora 5341 byłem co do transportu rozczarowany-a w polu 2 razy więcej jak 360,gdyby nie wzmacniacz momentu to by w transporcie był nie lepszy jak 360.

 

 

z reguły ciągnik z przodem do transportu słabo się sprawdzają-chyba że moc dużo większa.

 

@bodzio9909789-jak go podepniesz pod te 12 ton to będziesz klął,a powiem ci dlaczego: mała pojemność silnika,przód trzeba kręcić(nawet rozłączony stawia opory),hydraulika pracuje(też opory-ale to już we wszystkich ciągnikach tak już jest),niewielka masa,mniejszy rozstaw osi,kiepskie opony do transportu.

 

 

za to w polu bez porównania lepszy.

[ktom]

zgadzam się , ja ciągałem tylko 4 tony na przyczepie to radził sobie lekko, po ostrą górkę zredukowałem z 4 na 3 . Ale 12 ton to przesada, w dowodzie tyle nie ma wbite. Tak jak pisał wiesmag@ nie będziesz zadowolony, za mała pojemność silnika i spore opory na przednim napędzie. Najlepiej podjedź do kogoś kto ma takiego i na żywo zobacz , dealer który ci oferuje powinien dać namiary do ludzi którzy u niego kupili.

 

Dodam że koło mnie niedawno kupili nowego JD seri 5G czy 5E, 3 litry silnik , prosta skrzynia 8+2,waga około 3 ton, 60KM i jak wyjeżdżali z 2 przyczepami 6 tony po rżysku to na 1 biegu polowym z włączonym przednim napędem.

Nikt tu na forum prawie nie pisze, że wszystkie nowe konstrukcje traktorów to duże opory toczenia i silniki zdławione przez normy spalin. W praniu wychodzi ... Jak rozmawiałem z kilkoma użytkownikami 50-70 KM traktorów JD, NH, MF to wszyscy zadowoleni , komfort, wygoda ... ale jak by drugi raz kupowali to 20 KM mocniejszy model ... a kiedyś wszystko obrabiali 30, 60 i Wladkami .... Takie czasy

Edytowane 27 Marca 2011 przez ktom

[wiesmag]

360 też w dowodzie powinna mieć tylko 8 ton-ale kto kiedyś na to zwracał uwagę,w instrukcji tyle pisze.

na taki tonaż to z nowych ciągników jakiś 80 km można porównywać z 360.

mój ma wbite do dowodu 8 ton masy przyczep(451)

Edytowane 27 Marca 2011 przez wiesmag

[bodzio9909789]

Ok. Dzięki tak też myślałem no cuż... A @ktom napisz jak możesz ile ma wbite w dowodzie mase ciągniących przyczep?

[ktom]

Nie ma dowodu u siebie ale wydaje mi się na ile pamiętam że 8 ton .

[bodzio9909789]

c 360-3p ma 10,5 troche jadnak jest różnica dobra zobacze jak się sprawdzi. Jakby co to 60-tke też sobie zostawie, ale mysle, że kioti da rade

[wiesmag]

miałem 355 i 360-3p w obu miałem podane 8 ton-może w twoim DMC zestawu podali.

w zetorze mam masę ciągnionych przyczep 12 ton a to już poprzeczka wyżej ciągnik.

a dużo tego transportu masz?czy sporadycznie?jak sporadycznie to nie warto 60 trzymać.

[cetersen]

Panowie mam pytanie o jakieś namiary do firm sprzedających nowe ciągniki Kioti. Póki co znalazłem tylko Kraków. Z góry dzięki

 

Prócz Krakowa czyli Agromy i Jachowicza są jeszcze na południu Polski: Maszrol w Miechowie, FHU Kisiel, Pan Stanik w Mszanie Dolnej.

[jaro]

Stanik w mosznie ?

[bodzio9909789]

miałem 355 i 360-3p w obu miałem podane 8 ton-może w twoim DMC zestawu podali.

w zetorze mam masę ciągnionych przyczep 12 ton a to już poprzeczka wyżej ciągnik.

a dużo tego transportu masz?czy sporadycznie?jak sporadycznie to nie warto 60 trzymać.

Jeżeli chodzi o transport to około 6-8 takich "wypadów" na rok po 30 kilometrów, a 60-tke to niech sobie stoi czasami też może się przydać

@wiesmag pisałeś że też maiłeś 3p jak w porównaniu kioti z 3p wychodzi z ze spalaniem bo perkins według mnie jest dość oszczędny

[wiesmag]

360-3p wypadał bardzo dobrze ze spalaniem-kioti zastępuje mi go w zupełności(mój jest mniejszy) a ze spalaniem na korzyść kioti-jest bardziej wydajny poprzez prędkości wałka(mniejsze obroty silnika)-a takie roboty jak kopanie ziemniaka kombajnem,rotacyjna to wałek 750-no i paliwa mniej się spala(na cały dzień kopania ziemniaka oba wychlapały zbiornik-ale kioti ma dużo mniejszy )

[ktom]

dzisiaj troszkę było wolnego czasu i pogrzebałem przy traktorku. Na początku odpiąłem ładowacz, poszło bardzo sprawnie chwila i ładowacz stał obok, ciekawe czy z zapięciem pójdzie tak samo . Powiem,m że pierwszy raz jeździłem Kiotim bez ładowacza i różnica niebo a ziemia, wreszcie nie buja do przodu, nie trzęsie i wszystko widać. Żałuję że cały poprzedni rok jeździłem z ładowaczem, męczyłem traktor i siebie samego. Trzeba będzie pewnie założyć obciążniki na przód bo widzę że goły z tym przodem podskakuje jak mu się coś przypnie na tyle. Następna sprawa , strasznie opornie chodziły mi dźwignie tuza, brakowało precyzji, bo albo góra albo dół. Dzisiaj trochę pogrzebałem po kabiną, poluzowałem dwa zaciski i teraz duża różnica, lekko i precyzyjnie, można opuszczać na centymetry. Nie powiem, że nie jestem zadowolony

[wiesmag]

no nie wie jak u ciebie z mechaniką-ja to muszę pod nowym nabytkiem poleżeć zaraz pierwszego dnia-żeby go zrozumieć,poznać-w razie niespodzianki wiem gdzie uderzyć.no i regulację-zawsze po swojemu.

ja mam 3 ciągniki,i 3 samochody+ojca samochód-wszystkie znam na pamięć.

niektórzy mają takie zboczenie :lol:

[ktom]

trochę zazdroszczę, bo ja do mechaniki się nigdy nie paliłem, zawsze było coś ważniejszego ale mimo wszystko z najprostszymi rzeczami sobie radzę

[szyszak007]

jakie obroty silnik powinien miec aby wom mał 540 obr? W instrukcji tego nie widze.

[wiesmag]

w żadnej instrukcji nie podali(mam angielską też-nie wiem jak wy).

ale obroty są wysokie-bo znamionowe też wysokie

[szyszak007]

jesli ustawie wom w traktorze na 750obr a bede chciał aby wałek kręcił sie na 540 to czy 2000 obrotów na silniku już jest za duzo czy raczej za mało?

[wiesmag]

na 750-to tak mnie się zdaje,jakieś 1600

[ktom]

a ja dzisiaj zwęziłem maksymalnie przednią oś, wyszło 135 cm na osi opon, tyle właśnie potrzebuję do międzyrzędzi. Musiałem wkręcić tarcze felg i przestawić je z drugiej strony, przykręcić znowu do obręczy, zdjąć błotniki, wykręcić mocowania błotników - koła ocierały, w otwory w przednim moście po trzpieniu błotników dorobiłem i wkręciłem zaślepki no o na koniec musiałem zeszlifować odrobinę końcówki wentyli bo ocierały o przedni most. Wentyle po zamianie kół stronami są od wewnątrz. Było trochę zabawy ale opłacało się . Teraz tylko zastanawiam się czy przy zwężonej osi koła nie będą docierały do obciążników jak będzie potrzeba je założyć.

[wiesmag]

@ktom-to widzę że działasz-koła wąskie już masz?

obciążniki są dosyć w przód wysunięte-raczej nie powinno ocierać-ale skręt on ma spory-to najwyżej ograniczniki wykręcisz.

zobacz czy na przechyle w maskę nie ociera-skręcisz na nierównym i podrapiesz-źle by to wyglądało.sprawdź to o maskę-bo masz koła bliżej.

[ktom]

maskę już mam podrapaną a właściwie grill z przodu, niedawno "zdjąłem" widłami drzwi od garażu i miałem do wyboru albo polecą na samochód albo na traktor , wybrałem traktor ale na szczęście tylko lekko drasnęły właśnie grill z przodu. Jak dzisiaj trochę jeździłem to nie zauważyłem żeby coś ocierało, oprócz wspomnianych wentyli . Koło wąskie na tył zamówione, mają dojechać po świętach.

[zbig]

Przy obrotach nominalnych 2600 obr na min obroty walka WOM wynoszą 540 obrotow tak jest podane w instrukcji obslugi ,podobnie bedzie na WOM 750 i 1000 obrotow.

[wiesmag]

ale zobacz jak jedno koło jest w dołku-na przechyle przedniej belki,do opory i wtedy skręć do oporu w obie strony-koło się podniesie i jest bliżej maski.

a te drzwi co ci przeszkadzały-nie masz ciekawszych zajęć.ja wybrałbym samochód-tańszy w zakupie,no i części na szrotach więcej.

[ktom]

a faktycznie muszę to sprawdzić , może docierać :huh: . Dla jasności te drzwi zahaczyłem przypadkowo, aż taki pomysłowy nie jestem żeby drzwi zdejmować ładowaczem

[malkolm]

a jaki masz rozstaw kół z tyłu??