Fendt naj naj naj, ale dlaczego?

[krzysiu]

Fendt, jest najlepszy pod względem zużycia paliwa dzięki silnikowi Deutz-Fahr, i tu najlepszość się kończy, małe porównanie cen Fendt 310 Vario 240tys zł netto Mroczeń Korbanek bez dodatkowych bajerów, JD5100R Premium wszystko co możliwe (łącznik hydrauliczny, przedni TUZ, WOM, obciążnik przedni, Auto cuad plus, przekładnia redukcyjna ful 184tys netto Chempest Racibórz, DF Agrofarm 430 TTV pełna obcja 200tys netto, DF Agrofarm 430PL pełna obcja 175tys netto, NH T5060 145TYS netto, T620elite czyli już siła za 180tys netto, a najgorsze w Fendt jest to że wyłączność w Polsce ma Korbanek

Edytowane 29 Czerwca 2011 przez krzysiu

[jaro]

Krzysiu-pisz troszkę wolniej -jak tam Agroplus ?

[cysiu133]

Ja mam dwa 308ci i 412 vario i jak do tej pory nie miałem takiej poważnej awari tylko tamten kabelek w 412 a mają ponad 1300mtg

[robertbara]

Janek, u mnie prawie każdy ciagnik rocznie stuka 1000mth. I jeszce się z Tobą poddroczę sorry ale dla mnie kupować Fendta, ciagnik wygodny itd do paszowozu i pasz to czysta głupota. Możesz powiedzieć jak on teraz wygląda? Znam wielu krowiarzy, którzy maja po 50, 100, 200krów i w kazdym przypadku ciagniki tam pracujące wyglądają jakby pracowały nimi chłopcy z PGRu

 

Skoro u Was krowiarze mają syf w ciągnikach to nie znaczy że wszędzie panuje taka zasada. Niejeden ma burdel w samochodzie, w chałupie to po co ma nie mieć również syfu w ciągniku.

Kwestię higieny może zostawmy w spokoju, bardzo często u świniarzy panuje taka sama zasada, zapachy są dużo gorsze i nawet mimo posprzątania ciągnika po prostu dalej śmierdzi.

[Gość Profil usunięty]

Zgoda Robert, ja piszę o własnych spostrzeżeniach.

[statek]

zgadzam sie z robertem, w gosp hodowlanych trudno o czystosc w ciagniku ze wzgledu na czesto wsiadanie, wysiadania z ciagnika, nie ma na to rady. Dlatego do prac np przy wozie paszowym, opryskiwaczu, rozsiewaczu moim zdaniem nalezy wybieram ciagniki z jak najmniejsza iloscia elektorniki, elektroniki co w przypadku fendta jest praktycznie niemozliwe;/

[robertbara]

@statek właśnie o to chodzi i tu często bardzo dobrze sprawdza się choćby poczciwy Ursus, nawet pozostawienie go w oborze na zimę w przypadku problemu z odpaleniem aż tak bardzo mu nie zaszkodzi, gorzej znosi to gąszcz kabli, przekaźników, bezpieczników w bardziej wypasionych maszynach, nie ma rady, gazy robią spustoszenie.

[zorzyk2]

Szczególnie gdy taki ursus ma szczątkową podłogę i można g.... powygartać na każdą, dowolną stronę.

Edytowane 27 Czerwca 2011 przez zorzyk2

[statek]

mialem zetora forterre i stal 2 lata w oborze, tragedia co sie z nim dzialo;/ z elektryka nie mialem problemow, wszystko chodzilo ale widac bylo postepującą rdze na calym ciągniku. Nie wyobrazam sobie fendta w tej roli, zreszta jakie jest uzasadnienie ekonomiczne takiego zakupu?

moim zdaniem dajac tyle kasy za ciagnik trzeba w nim samemu jezdzic, u mnie w 412 wybilo wlasnie 800h, rok i 3 miesiace. Wszystkie godziny zrobilem wlasnorecznie:)

[PALAX]

Dlaczego Fendt? Bo w 2002r tylko korbanek podszedł poważnie do propozycji sprzedaży mi ciągnika w takim wyposażeniu. Agromix olał sprawe a NH nie miał systemu LBS poprzednika iso busa. Po 9 latach nie żałuję decyzji. Najważniejsze w Fendzie dla mnie to niskie spalanie oraz komfort jazdy i zwrotność. Minusem jest małe i nie wygodne siedzenie dla pasażera.

[Gość Profil usunięty]

Ty chyba nie widzialeś siedzeń pasażera w innych ciągnikach Fakt faktem, że jedno z lepszych jest w JD 8030

[jaro]

Widział,widział-już lepsze mam w JD 5720...-zawsze oczywiście można powiedzieć "a po co dodatkowe siedzenie w ciągniku ?"

[statek]

siedzenie pasazera to porazka, ciagle bede to powtarzal, juz w T6020 jest lepsze, mam nadzieje ze cos z tym zrobia:)

[kamil41]

nikt nie mówi że Fendt jest bez wad bo ma ich sporo ale w moich oczach ma ich najmniej

[andrzej2257]

@kamil41 święte słowa .

[jaro]

Towarzystwo wzajemnej adoracji ? -a tak poważnie to uważam że JD ma dokładnie tyle samo wad co i Fendt .Wyższe spalanie można zniwelować za pomocą racjonalnego zachowania "kierownika" ewentualnie dzięki kuracji przeprowadzanej przez firmy tuningowe.

[andrzej2257]

Ja mam johna 5720 spalanie jest wadą ale gdy nie szalejemy tylko wszystko idzie płynnie biegi pod obciążeniem nie są zmieniane z miejsca wszystkie naraz i dodajemy gaz spokojnie to zapewniam że ta wada pójdzie w zapomnienie tylko problem w tym,że nikt nie ma czasu i robi wszystko jak najszybciej jak się da.Przynajmniej ja tak sądze .

[jaro]

Ja też mam ten model i nie narzekam-co najwyżej dołożę parę koników...

[andrzej2257]

Jak tuningiem? jeżeli tak to ci nie radze silnik będzie awaryjny, chociaż powiedz z jakiego powodu chcesz dodawać konie?

[jaro]

Nie będzie zapewniam.Co do koni to powody są dwa-pług i belarka.

[andrzej2257]

Aha.A z jakich firm te 2 maszynki pochodzą bo ja mam pług uni grudziądz ibis xxl4 VARIO rewelacja a prasa to sipma z 590/1 bez rewelacji <_<.

[jaro]

Też Unia-Tur 3+1 na resorze (więc gorszy) a belarka to Metalfach-myślę że lepsza od Sipmy .

[andrzej2257]

Metal-facha miałem jeszcze 2 lata temu zmieniłem bo było tragicznie zmieniłem 5 walców i podbieracz był 2 razy robiony a najważniejszy powód zmiany to to że ten model sokółki nie miał obwiązywacza siatką.

Teraz znowu mam problem z sipmą a mianowicie obwiązywanie siatką jest niedopracowane bo np. zamiast owijać bele to owijało mi walec :blink:. A prase kupiłem z powodu awari rozrzutnika tesz sipmy .

Ja nie chce cię straszyć tym moim metalfachem tylko mówie jaki miałem wyboje z tą prasą no nie wiem może ten model był jakimś nie wypałem. Ile masz mtg w johndeere ja przez 3 lata mam 2500 a mój kolega przez 3 lata nabił 8000 mtg tesz johnem :blink: 5720 a pronar stoi i ciągle olejem sika :lol:.

[jaro]

Czyli że jak mniemam Twój Metalfach był młodszy niż mój (mam taką swoją małą teorię-a zapewne podbieracz był na łożyskach ?).Ja mam raptem 2000 mth (350 mth/rok).

 

Jak sprawuje się ten JD koledze ?

[andrzej2257]

Aby linka od rewersu się przetarła a tak to wszystko ok czyli możesz być spokojny .