Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Ciapek z 69 roku miał rozlecianą linkę od obrotów, mój Tato stwierdził że i tak nie potrzebne i zdjoł pancerz podczas kapitalki kilka lat temu. Niedawno jak chciałem zapodać linkę okazało się że jest to przejście zapchane. Tutaj się pojawia moje pytanie jak to przepchać/wydobyć korek. Samej rurki się nie da wyjąć bo konieczne by było zdejmowanie kolumny kierowniczej, a rozbierać skrzynię ciut za gruba robota. Czy jak napsikam tam jakiegoś penetratora np CX80 czy jakieś odrdzewiacze Wurtha nic się nie stanie skrzyni? Pozdrawiam

Opublikowano

Witam. Skrzyni nic się stać nie może, bo linka nie wchodzi do skrzyni. Ona jest zamocowana w obudowie sprzęgła i jeżeli tam wpuścisz odrdzewiacz to nic się nie stanie. pozdrawiam. Wesołych świąt i powodzenia w nowym roku:)

 

Jeszcze jedno. Jest tam niewielka możliwość, że środek dostanie się do skrzyni, ale czy naprawdę sądzisz, że ta ilość środka odrdzewiającego, który ma też właściwości smarujące, zaszkodzi 25 litrom oleju? Nie sądzę.

Opublikowano

Okazało się że chyba w rurce siedzi sobie radośnie nadal kawałek linki więc jest drobny problem. Czy jest jakiś w miarę prosty sposób na wyciągnięcie tej rurki bez konieczności rozbierania połowy ciapka? Pozdrawiam

Opublikowano

Tak tylko że linka siedzi sobie jakieś 10 latek nie ruszana i raczej był by problem. Dlatego pytam jak całość wyciągnąć bez rozbierania całego uklładu kierowniczego. Pozdrawiam

Opublikowano

moja 330 to ma napęd licznika/linki z prawego boku przed skrzynią-obudowa sprzęgła i tam się nie dostaniesz przez żaden układ kierowniczy. Tylko po rozpołowieniu, tego nie rozbierałem ale z zewnątrz jest śruba i można rozkręcic ale czy się nie rozpadnie i da się złożyć to niewiem

Opublikowano

No moja to sam początek produkcji czyli 69 i chyba ciut jest przejściówką z C328. U Ciebie zapewne jest ta krutka linka a u mnie musi po za pancerz wystawać jakieś 25 cm. Wejście jest umiejscowione dokładnie poniżej prawego wyjścia z kolumny kierowniczej. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez PioTroK
      Witam. Podjąłem się zmiany opon wraz z felgami w moim C-330 ze względu na zamontowanego tura.
      Zakupiłem na portalu aukcyjnym zestaw opon wraz z felgami 10.75-15.3 i wszystko ładnie pasuje ale mam jeden mały problem.
      Mianowicie krawędź wewnętrzna felgi przy skręcie będzie ocierać o wystający materiał w półosi osi przedniej. Dodam, że mam przód twardy okrągły..
       
      myślałem nad zastosowaniem dystansów lecz nie znalazłem gotowych dystansów, które posiadałyby zatoczenie na felgę aby koła nie opierały się na śrubach..
      lub nad przyszlifowaniem krawędzi półosi przedniej, bo tam spokojnie jest te 5cm materiału który uważam ze jest zbędny.
      moze Wy macie jakieś pomysły. 
    • Przez RolnikAgroKujawski
      Cześć ludzie. Mam pytanko. Jak myślicie co to może być za kierownica. Ursus c330 1974. Po założeniu kapsla od Zetora, bo mam 2 ramienna Zetora w c360 z turem, wygląda trochę jak z Zetora. A i kierownica jest płaska. Być może dziadek ją kiedyś wymieniał 



         

    • Przez igor730
      Witam . Proszę o poradę. C330M. Posiadam rozdzielacz oryginalny podłączony w sposób jak na zdjęciu. 
      Teraz podłączyłem do oryginalnego rozdzielacza dodatkowy rozdzielacz dwusekcyjny z jedna sekcja plywajacateraz ona jest zaślepiona. Odłączyłem rurkę która tworzyła bypass między góra a bokiem rozdzielacza i do górnego króćca podłączyłem przewod do rozdzielacza zewnętrznego gniazdo P a od bocznego króćca z rozdzielacza oryginalnego do nowego rozdzielacza do gniazda T. Generalnie takie połączenie przewija się w internecie. 
      Rozdzielacz zewnętrzny potrzebuje do sterowania ładowaczem z siłownikiem z dwoma przewodami. 
      Problem jest następujący już na samym początku otóż z oryginalnego rozdzielacza mogę podnieść tuza ale nie jestem w stanie go opuścić. Dając wajchę w dół słuchać że pompa pracuje mocno ale tuz nie opuszcza się. 
      W czym jest problem. Wydaje się że olej jest blokowany i nie może wrócić do skrzyni z tuza



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v