Skocz do zawartości

Nawożenie ziemniaków


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przed sadzeniem to siarczanu amonu ze 100kg. A przy obredlaniu 200kg saletrzaku na ha. To tak wychodzi 75kg N/ha ja tak teraz sieje. Kiedyś siałem dużo więcej azotu to trochę gniły.

Opublikowano

Ja daje pod ziemniaki, obornik 40t/ha, superfosfat prosty 120kg, soli potasowej 120kg, 150kg siarczanu amonu, 100kg saletrzaku, w tym roku mam zamiar dac jeszcze wapno granulowane przed ostatnim obredleniem, tak na Naszym forum polecacie, to zobaczymy.

Opublikowano

nie życz tego drugiemu... . Nie zawsze. Ja u siebie nie zauważyłem. Ale ważne jest ph. Jak jest niskie to nawet spora dawka nic nie zrobi. A jak jest odczyn zasadowy to i bez wapna będzie parch

Opublikowano

nie zawsze po wapnie jest parch,kwestia ilosci wapna i warunkow gdy ziemniak zawiazuje aplegry

 

ja przed sadzeniem daje 400kg(+21 N z nawozow wieloskladnikowych) saletrzeku bez roznicy czy wczesne czy poznie, przed obredleniem pojdzie jeszcze saletra w roznych dawkach

 

saszeta dobrze mowi

Opublikowano

saszeta nie pleć głupot daj wapno tlenkowe to zobaczysz.Chyba że dasz minimalnie to tak .Ale znajac życie to parch będzie może nie na wszystkich ale bedzie , ziemniak wyjatkowo nie lubi wapna , ziemniak lubi ziemie lekko kwaśna.

Opublikowano

dużo za dużo. 200 kg wystarczy bo przecież w glebie też coś jest.

ja tlenkowego nie stosuję bo mam piachy. Teraz dawałem 4 tony na ha węglanowego. Ph i tak nie przekroczy 5,5.

Opublikowano

Jak czytam o tym nawożeniu to widzę, że większość daje PK (jakieś polifoski, amofoski, lubofosy itp) w jakiś kolosalnych dawkach np 400-500 kg/ha! Rozumiem Ci co tak dawają nie znają zasobności gleby w te składniki i przyjmują, że mają ich minimalnie? Bo skoro zasobność PK w glebie jest na poziomie wyższym lub nawet średnim to przecież nie potrzeba tyle dawać.

Opublikowano

saszeta węglanowe tak.......ale nie tlenkowe.370 kg potasu :blink: :blink: ciekawe jak bedzie z przechowywaniem tych ziemniaków?Pewnie będą piekne zapachy w piwnicy :rolleyes:

Opublikowano

przecież nikt o tlenkowym nie pisał. Było grnulowane a tego mało się daje i jest dosyć słabe.

coś mi się wydaje że było 370kg ale npk a marek źle zrozumiał.

Ja badanie gleby robię co roku. Dzisiaj kupiłem polifoskę 4. Pójdzie w dawce 570 kg+200 kg mocznika. Do tego 4 razy mocznik w opryskach. Myślałem też nad blaukornem bezchlorkowym w dawce 700 kg. Do tego nie potrzeba dodatkowo azotu. Ale tego nie ma w big bagu a do tego tona 2260zł.

Opublikowano

Jak czytam o tym nawożeniu to widzę, że większość daje PK (jakieś polifoski, amofoski, lubofosy itp) w jakiś kolosalnych dawkach np 400-500 kg/ha! Rozumiem Ci co tak dawają nie znają zasobności gleby w te składniki i przyjmują, że mają ich minimalnie? Bo skoro zasobność PK w glebie jest na poziomie wyższym lub nawet średnim to przecież nie potrzeba tyle dawać.

Ja znam zasobnosc swoich ziem i 500 kg lubofosu to malo wiec daje 600kg i nie wydaje mi sie ze to jest duzo,a tam gdzie jest ziemniak po ziemniaku to nawet 650kg..

kwestia intensywnosci uprawy oraz ilosci deszczowania

Opublikowano

nie wiem czy będzie parch, w tamtym roku na kawałek 5 a rozsypałem popiół, czyli tlenkowe, zawartosc to ok 30%, ze 100kg może mniej, wiec to wyjdzie ok 30kg Ca na 5 a i do tego 25kg Yara Complex i ziemniaki bez obornika, po mieszance stanowisko, i się urodziły a w tym roku napisałem co daje, wiec siarczan zniweluje działanie wapnia.

To co lepsze saletrzak czy mocznik? bo mam to i to, doradźcie.

Opublikowano

A kto to sieje nawóz i przyoruje , matko jedyna no takich cudów to jeszcze nie słyszałem :o:D :blink: .Obornik to już za póżno pod ziemniaki dawać , a nawóz wieloskładnikowy to daj tydzień przed sadzeniem na zaorane pole i wymieszaj go kultywatorem.A przed sadzeniem daj nawóz azotowy i bedzie oki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez janmarkiewicz
      Wykopki ziemniaka 2025.

       

    • Przez arty
      Mam taki dylemat - gdzie posadzic ziemniaki w przyszlym roku - zalozenie ze ma to byc dla siebie bez nawozow i opryskow....
      Mam 2 kawalki ziemi do dyspozycji - podobna klasa w tej samej lokalizacji
      1. pierwsze mejsce to miejsce gdzie w tym roku byly ziemniaki - wczesniej ugor z 20 lat.... w tym roku byly nawet niezle ziemniaki, niezachwaszczone - ale strasznie duzo stonki - rok po roku ziemniaki by byly....
      2. Opcja - miejsce gdzie przez kilka lat byl slonecznik ozdobny - rok w rok - pole mocno zachwaszczone - perz itp....

      Co bedzie lepsze  -2 lata  rok po roku to samo miejsce, czy zmiana ale zachwaszczone???
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Czy mamy na grupie kogoś kto jeszcze uprawia ziemniaka jadalnego, odmiana IRYS? Pytam, ponieważ chciałem się podpytać Was, czy tylko u mnie jest taki problem i ewentualnie jak sobie z nim radzicie. Chodzi o porastanie sadzeniaka kłami. Rok w rok od marca zaczyna się u mnie skubanie kilkunastu ton ziemniaka. Ma tak olbrzymie kły i jest taka porośnięty że nie ma szans aby coś takiego wsadzić. I problem jest wyłącznie z tą odmianą. Posiadam jeszcze inną odmianę jadalnego. Magazynowana w identycznych warunkach. Zero kłów. Zwiększam im tylko lekko temperaturę na 3 tygodnie przed sadzeniem, puszczą takie malutkie oczka i tyle. A z tym nieszczęsnym Irysem co roku problem. Rezygnować z niego nie chcę bo pomimo tego że nie plonuje jakoś rewelacyjnie to ta odmiana u mnie jest najdroższa więc mniejszą ilość rekompensuję sobie ceną a przy tym mniej się człowiek narobi. A ludzi tą odmianę kupują najchętniej i najlepiej mi ona schodzi zawsze. 
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Czy mamy na forum kogoś kto użytkuje zaprawiarkę od firmy Apli-Tech model AZ-100? Chciałbym się podpytać, czy taka forma zaprawiania na sadzarce ma w ogóle sens. Generalnie ziemniaka zaprawiam krótko bo dopiero od 3 lat. Różnica na pewno jest dlatego chciałbym to kontynuować. Do tej pory moje zaprawianie jest dość prymitywne i nie powiem, schodzi mi z tym sporo czasu bo ziemniaka wsypuję na stół rolkowy, następnie ręcznym opryskiwaczem jest on na tym stole opryskiwany i spada sobie na taki gumowy taśmociąg, który transportuje go do sadzarki. Zaletą takiego zaprawiania na pewno jest to, że ziemniak jest równomiernie z każdej strony pokryty zaprawą. Jest to proces naprawdę długi i zaprawienie sadzarki zajmuje mi więcej czasu niż jej wysadzenie. Oglądam sobie te zaprawiarki montowane na sadzarkę i tak się zastanawiam w jaki sposób to podłączyć i na jakiej zasadzie to działa bo na pierwszy rzut oka jak na to patrzę to nie ma szans aby ta zaprawa, skutecznie pokryła mi ziemniaka. Aby tak się stało, ziemniak musi być jakoś podczas zaprawiania obracane a jak on leży w koszyczku sadzarki i zaprawiarka go spryska zaprawą to co to da że będzie on pokryty jednostronnie skoro część zostanie nie zaprawiona i przez tą część będą mogły przedostawać się np grzyby. Chyba że te zaprawiarki na sadzarkę działają na innej zasadzie. Może mi ktoś to wytłumaczyć? Warto w ogóle w to iść czy lepiej pozostać przy mojej metodzie tylko jakoś ją ulepszyć aby robić to szybciej?
    • Przez Gembard
      Witam, 
      Mam problem z dużą ilością ziemniaków wypadających pomiędzy lemieszem a krojem tarczowym. Czy mogę zblizyć krój do lemiesza aby zmniejszyć szczelinę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v