Uprawa bezorkowa

[dachu127]

stig z tego. co pamiętam to doświadczenia Amazone pokazują że najlepiej uprawiać na 15 cm.

[Artis]

To takie pytanie jak ktoś orał 15 lat i zostawił podeszwę płużną na głębokości 20-30cm i nagle przechodzi gruber z talerzówką i tym gruberem robi też na tych 15-20cm to jak ma warstwę płużna zlikwidować ? Chyba panowie bez głębosza się nie obejdzie. Chyba że wielka wiara że tak szybko dżdżownic się na mnoży że podziurawi tę warstwę płużną. Wg mnie w dzisiejszych czasach to trzeba zacząć od podstaw ph, próchnica itp. W ostatnich latach gdzie była susza porządny korzeń to podstawa, mówią, że dobry korzeń to tam gdzie ziemia jest dobrze spulchniona i korzeń szuka głębiej nawozu, jak chcecie uzyskać głęboki siew nawozu pod korzeń bez super specjalistycznych urządzeń w uprawie uproszczonej? Jedynie pod pług lub w stripie....

Ciekawy filmik:

Ja chyba zostaje w mix- pług pod rzepak reszta talerzówka a najlepiej połączenie grubera z talerzówka w jednej maszynie

[grzesiekrolnik]

Oglądałem kiedyś ten filmik. Bardzo ciekawe rzeczy. Koledzy mam pytanie czy macie może instrukcje obsługi do seguip svx 250 opryskiwacz ciagany 2004rok.

[ROLNIKzLUBOWA]

Ja mogę powiedzieć iż na moich glebach (ciężkie i średnie) uprawa bezorkowa jest lepszym rozwiązaniem (Strip-Till w rzepaku,reszta gruber i talerzówka) .Po pługu u mnie problem z podeszwą i uprawą w suche lata.

[Artis]

Ja mogę powiedzieć iż na moich glebach (ciężkie i średnie) uprawa bezorkowa jest lepszym rozwiązaniem (Strip-Till w rzepaku,reszta gruber i talerzówka) .Po pługu u mnie problem z podeszwą i uprawą w suche lata.

 

Mam taki pytanie, bo wynika z tego że kiedyś pługiem robiłeś czyli miałeś podeszwę płużna i przejście na gruber z talerzówka go likwidują? Jak? Jak gruber płycej idzie niż orka to jak ją zlikwidowałeś bo niż o głęboszu nie wspominałeś. Racja, że walka o wodę to bardzo ważna rzecz, w tym roku mzurim mam cały rzepak i jestem pewno że to udany siew. Ale nie zgadzam się bo u mnie rolnicy po orce zaraz sieją (rzepaki) i nie uważam, że stracili więcej niż ktoś kto uprawiał talerzówka, następnie gruberem a później zestawem uprawowo siewnym... Zauważyłem, że po orce łatwiej z samosiewami zbóż 1l labradora sobie znakomicie poradził, gdzie po uprawie zerowej ledwo co 0,6 agila bo nie równo wychodziły .

[Tomek90]

Skoro na ciężkiej glebie miał problem z podeszwą przy orce to pewnie orał w okolicach 15-20cm, gruber bez podcinaczy pójdzie głębiej.

Ja samosiewy załatwiłem 0.4 Labradora, gdzie poszło doglebowe zwalczanie chwastów, gdzie nalistnie 0.4 + 0.6 - oba uprawa orkowa. 

Uprawa na głeboko raczej będę próbować pod skosem na większych działkach. ~30 stopni wystarczy ?

[ROLNIKzLUBOWA]

Mam taki pytanie, bo wynika z tego że kiedyś pługiem robiłeś czyli miałeś podeszwę płużna i przejście na gruber z talerzówka go likwidują? Jak? Jak gruber płycej idzie niż orka to jak ją zlikwidowałeś bo niż o głęboszu nie wspominałeś. Racja, że walka o wodę to bardzo ważna rzecz, w tym roku mzurim mam cały rzepak i jestem pewno że to udany siew. Ale nie zgadzam się bo u mnie rolnicy po orce zaraz sieją (rzepaki) i nie uważam, że stracili więcej niż ktoś kto uprawiał talerzówka, następnie gruberem a później zestawem uprawowo siewnym... Zauważyłem, że po orce łatwiej z samosiewami zbóż 1l labradora sobie znakomicie poradził, gdzie po uprawie zerowej ledwo co 0,6 agila bo nie równo wychodziły n

jak orałem to max 20 cm na glinie... a teraz jak Strip Tillem sieje rzepak to na 25 cm min wchodzą jego łapy plus do tego palowy korzeń i jest całkiem inna sprawa ... na polu gdzie gruberowałem na polu gdzie było już trochę "podeszwowo" wziąłem szpadel i sprawdziłem jak głęboko bez większego wysiłku mogę wkopać na wprost szpadel ...wbiłem na cały lub prawie cały (wymiary głowicy szpadla to 28,5 cm wysokości czyli taka jest minimalna przepuszczalna warstwa)   z orką u mnie był taki problem że ciężko z uprawą takiej gleby i ciężko z wodą mimo małej odległości od rzeki ... A i chciałem dodać że na kawałku gdzie tylko agregatem talerzowym na max 10 cm posiałem pszenżyto ... plon osiągnięty ponad 8t/ha nigdy tak wysokiego plonu nie zebrałem choć co prawda było wszystko przypilnowane . A i najważniejsze każdy ma swój sposób uprawy żeby nie było że ja reklamuję bezorkówkę... wszystko ma swoje wady i zalety ... mówię żeby  nie zaczęły się nie potrzebne spory ..   ^^  PS.  u mnie w galerii można zobaczyć co i jak...

Skoro na ciężkiej glebie miał problem z podeszwą przy orce to pewnie orał w okolicach 15-20cm, gruber bez podcinaczy pójdzie głębiej.

Ja samosiewy załatwiłem 0.4 Labradora, gdzie poszło doglebowe zwalczanie chwastów, gdzie nalistnie 0.4 + 0.6 - oba uprawa orkowa. 

Uprawa na głeboko raczej będę próbować pod skosem na większych działkach. ~30 stopni wystk

kiedyś w Top Agrarze znalazłem że najlepszy efekt przy 45 stopniach 

[ansu]

ja myślałem głęboko używać głębosza, nawóz i gruber na tak 15 cm

Głębosz to przy przechodzeni. Później są różne metody bliżej zerowej lub kotłować jak Gryn 30cm co daje efekt podobny do orki. Wszystko zależy co i gdzie uprawiamy. Gryn nie sieje w ogóle poplonów tam próchnicy jest...., a inni muszą ją budować.

Nawet moje plecy załapały się na tym filmie

Edytowane 7 Stycznia 2017 przez ansu

[gen]

Kolego ,mała uwaga, Gryn nie kotłuje na 30 cm, robi tak pod pszenicę ale co drugi ząb w agregacie jest opuszczony niżej . Rzepak sieje pasowo bezpośrednio w ściernie ,jeden wjazd na pole  i już jest zasiane bez kotłowania ,zużywa na to chyba tylko 19 l ON . Gdyby wszystko kotłował to z kąt by miał dżdżownice ?

[malkolm]

dżdżownice są na każdym polu, nawet i 3 razy do roku oranym, tylko że jest ich mniej 

[gen]

A chodzi o to żeby ich było jak najwięcej  !

[ansu]

Mamy uprawę Gryna na  30cm, i siew rzutowy + Compil w gospodarstwie Thibault Perrier. Najbardziej podoba mi się siew w żywy mulcz ale......

Dżdżownic najwięcej jest przy braku uprawy (uprawie zerowej) siewie bezpośrednim

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez ansu

[Gość]

co ale.... ? Siew w żywy mulcz to jednak wymaga założenia stałych ścieżek, dla kombajnu i przyczep też. Czy to chciałeś powiedzieć? Jeśli tak to myślę że w 99,5% użytkowników na tym forum nie wykonalne.

 

Ma ktoś ostatni nr. bez pługa? W pierwszym artykule była siana pszenica po kukurydzy bo warunki były zbyt mokre aby spulchniać. Co wy na to?

[ansu]

Miałem na myśli zasiać pszenicę bezpośrednio w:

 

 

[galleryimg=663436]

[galleryimg=665986]

 

[Gość]

Więc co cię powstrzymało?

[Sebastian123339]

a co sądzicie o przejściu z orki małym ciągnikiem i tradycyjnej uprawy od razy na taki zestaw? tzn głębosz +talerzówka po żniwach a przed siewem to samo lub już sama talerzówka i siew, gleby od bardzo ciężkich iłów i gliny po piasek czyli mozaika , na glinach podeszwa płużna jest , według mnie powinno sie sprawdzić głębosz spulchnia głęboko bez odwracania , agregat talerzowy płytko miesza i równa , o płodozmianie ,ph i innych sprawach w bezorkowej nie trzeba mi mówić bo o tym wiem-pierw zgłebiłem temat o teorie , chodzi mi bardziej o konkretne zestawy maszyn tak aby ograniczyć ich ilość tzn jedna dwie służąc do wszystkiego czyli zerwanie ścierniska uprawa pod siew itp ,

Edytowane 10 Stycznia 2017 przez Sebastian123339

[ansu]

@Sebastian123339 a jak i kiedy nawożenie? Osobiście  takie hybrydy jakoś mi się nie widzą

 

Więc co cię powstrzymało?

Siewnik, ale na pewno  kiedyś zasieje w takie coś. Jeszcze siew rzepaku  z roślinami towarzyszącymi do sprawdzenia, plon trochę mniejszy ale .....

 

 

[Gość]

Sebastian, połączenie chyba słabo trafione. Z pierwszym wypadało by jechać po woli, z drugim szybko. Ja chcę się zaopatrzyć właśnie w taką maszynę jak na pierwszym planie, ale podstawa do niej to odpowiedni siewnik. Maszyna z pierwszego planu nie uprawia gleby do siewu, ona spulchnia, a uprawą do siewu musiał by się zająć agregat uprawowo siewny, lub dużo resztek pożniwnych i organizmy z pola wytworzyły by strukturę gruzełkowatą taką jak w doniczce od kwiatków mamy.

 

EDIT: Ansu dość dokładnie przeglądam oferty producentów takich spulchniaczy i do nawożenia jeszcze mało kto dorósł. Chyba trzeba we własnym zakresie wprowadzać modyfikacje. Kolejna kwestia to kroje przed zębem roboczym.

Edytowane 10 Stycznia 2017 przez damianzbr

[Tomek90]

@ansu jaki masz siewnik że cię powstrzymał? Jakimś bym to zrobił? 

 

Ile ten głębosz wyżej kosztuje? Zapotrzebowanie też raczej większe stawia. Wał chyba też tutaj nie za bardzo dociska? 

 

W okolicy chodziły 2 takie podobne tylke że od staltechu to nie zdało egzaminu widocznie bo przeszli na 3 belkowce. 

[Gość]

Tomek jeśli chodziły dwa takie i przeszli na 3 belkowe to oni najprawdopodobniej sami nie wiedzieli czego chcą. Liczyli że to coś powyżej wymiesza im jak gruber ale tak się nie stało.

 

U mnie zamiar kupna takiej maszyny wiąże się właśnie z dążeniem do zaprzestania mieszania gleby. Taki efekt aby uzyskać, albo np. poplon kolegi ansu aby pozostał jak najmniej poruszony, pod nim spulchnione i w niego wsiane rośliny.

https://youtu.be/SIMj4e7XKIY?t=114

[ansu]

Miałem kiedyś ciężki Nodet talerzowy 17 redlic V na 3m i ni huhu.. nie właził w mulcz pomimo, że kola jechały w powietrzu. Jedno-tarczowy D8 nie wlazie wcale bez konkretnej uprawy. Była koncepcja siewu za talerzem brony kompaktowej. Teraz kupiłem skrzynkę i wrzucę na tzw kultywator siew za zębem przed którym idzie krój. Tylko trzeba konkretne zęby (sprężyny)

 

Ciekawe czy by wyszło tym sprzętem co sieje poplony tylko nierówno rozmieszcza nasiona i zbyt płytko nierówne wschody. No i nie w żywy mulcz.

[galleryimg=660296]

[Tomek90]

Znajomy posiał pszenżyto ozime, po przedplonie z gorczycy (taki w pół kolana) wjechał odrazu wirnik + nabudowany z redlicami talerzowymi siewnik od pottingera. Przed śniegami słabo to wyglądało ale wschody w miarę równe. 

 

 

Tomek jeśli chodziły dwa takie i przeszli na 3 belkowe to oni najprawdopodobniej sami nie wiedzieli czego chcą. Liczyli że to coś powyżej wymiesza im jak gruber ale tak się nie stało.

 

U mnie zamiar kupna takiej maszyny wiąże się właśnie z dążeniem do zaprzestania mieszania gleby. Taki efekt aby uzyskać, albo np. poplon kolegi ansu aby pozostał jak najmniej poruszony, pod nim spulchnione i w niego wsiane rośliny.

https://youtu.be/SIMj4e7XKIY?t=114

 

 

Nie wiem może temu że sieją raps, a tam resztki raczej nie potrzebne w dużej ilości. Sam wziąłem od Gaspardo dwubelkowy tylko że już z podcnaczami i nie wiem czy to dobry wybór. Dla mnie ten ze zdjęcia to typowy głebosz, robiący efekt fali. 

 

 

[Gość]

Tak jest, to głębosz.

Ja rzepaku nie sieję, ale słyszałem że sukces to idealnie równomierna głębokość siewu więc resztki pożniwne na pewno skutecznie t uniemożliwiają, dlatego jeśli miał bym siać raps w bezorkowej to tylko uprawa pasowa.

[gen]

Skoro piszecie o żywym mulczu  to tutaj  Jan  Gryn - brat Wiesława coś  eksperymentuje  http://www.agrofoto.pl/uprawa/uprawa-roli/rzepak-w-zywym-mulczu,117.html

[RolnikMati]

Trochę wylewanie dziecka z kąpielą. Sam chlomazon w tym systemie to za mało. W takim przypadku musiał robić poprawkę herbicydową na wiosnę a z tym to wiadomo jak jest.