kosiarka rotacyjna 165 nowa od prywaciarza czy używana famarol

[antonio86]

Witam!

Czy waszym zdaniem lepiej kupić nowa kosiarkę od prywaciarza czy używaną famarolke?

Miałaby pracować na 4h rocznie.

 

[Gość]

 Na cztery godziny rocznie to najtaniej wynająć usługę .

[romek6340]

Zależy jeszcze co komu potrzebne. Bo jak ma gdzieś jakiś resztki podokaszać czy ukosić trochę młodzieży na zielono czy wiele podobnych co się u "maoobszarowców" zdarzają (jak u mnie) to lepiej swoją mieć.

Ja na podobny areał mam od prywaciarza. Póki co 2 sezony bez większych przygód, czyli mało, więc nic o wytrzymałości nie mogę powiedzieć.

Famarolka byłą by lepsza pod warunkiem, że znajdziesz w oryginale nie wytłuczoną, a takich praktycznie nie ma. Większość się do koszenia nie nadaje albo ma już dawno części po "remontach" powsadzane tej samej jakości co te rzemieślnicze.

[antonio86]

Teraz korzystam z kosiarki wujka ale ona jest już mocno wytłuczona. Jak kolega wyżej pisał czasem trzeba coś skosić poza sezonem i nikt wtedy nie przyjedzie ani nie pożyczy. 4ha na trzy pokosy to trochę więcej niż 4 godziny pracy... a przy stawkach za godzinę to nawet nowa by sie zwróciła

[Gość]

 No w pierwszym poście napisałeś że na 4 godziny . Wydaje Mi się że na taki areał to i "rzemiosło" Ci kupę lat posłuży .

[BUSTED]

jak coś to ja mam dwie famarolki i jedną sprzedam

[antonio86]

Sorry jedna literka uciekła i wyszło ze nie ha tylko h. A co do kosiarki to famarolkę z blachami mam za 1/3 ceny rzemieślniczej. Mam jeszcze pytanie czy do starej famarolki można założyć tryby łukowe? Kolego gdzie ta famarolka? napisz na priv

Edytowane 28 Października 2016 przez antonio86

[rolnikgospodarny95]

chciałbym ulec wasszym poradą czy kupic używaną kosiarkę rotacyjną czy nowa ? chodzi mi tylko o polską

Edytowane 28 Maja 2019 przez rolnikgospodarny95

[wiesiek63zmc]

Na tak postawione pytanie - tylko nowa

[rolkam72]

To zależy co trafisz z używka. W sumie jak i ze wszystkim. Z 5 lat temu szukałem używki oglądałem parę i uwierz mi tak dojechane były że szok a cena wcale nie była aż tak atrakcyjna. Postanowiłem kupić nową Kuźnia Kowalski która polecil mi wujek i jak do tej pory oprócz wymiany nozykow żadnych awarii. Czytałem że piszą niektórzy Kuźnia lipa i papier ale no co chcieć za niecałe 4 tysie.Jak nie kosisz niewiadomą ilość na sezon to posłuży. Nie kupuj tylko jarmakowych. Sąsiad ma i szkoda kasy na to. Chyba że wiesz kosiarke uzywke od jakiegoś znajomego za dobrą cenę i nie dojechaną to mozesz brać .

[ma123]

mam rotacyjną już z 5 lat  kupiłem nową bardzo dobrze się sprawuje tylko w jednym miejscu pękła rama no i trzeba było spawać ale oprócz tego to chodzi 

[krzeniek]

Kuźnia jest chyba najlepsza z tych najtańszych kosiarek , mam już 10 lat i jeszcze się trzyma miałem kupić drugą 1.85 ale trafiło mi się Mesko 1,65 w bardzo dobrym stanie i powiem że to jest fajna maszyna ma podwinięte ślizgi i lepiej wykasza poleżałą trawe , jest to kosiarka na wzór czeskiej bardzo solidna maszyna .