szaman1

Czekać na deszcz choć znikomy bo w suszę się nic nie robi. Nie wiem jakie ty odżywki stosujesz, wiesz o czymś takim jak aparaty szparkowe w roślinie. Jak one się zachowują w takich warunkach? To jest tak samo jakbyś miał pół szklanki z wodą i wrócił do domu spragniony a ja bym ci naszczał do pełna i byś to wypił. Tak samo czuję się roślina Zbyszek3939 Ja sypałem 15 i 23 lutego łącznie 330 kg i jest piękna na ten moment

Tak sobie wmawiaj ja zchrzaniłem w tym roku ozimy jęczmień przez T1 a tylko 1 dzień był przymrozek a 2 ha kontrolka obok i lepszy bez ochrony. Nie popełnie błędu z ubiegłego roku puki 3 dni nie będą zapowiadać deszczu nie wyjadę z żadnym zabiegiem bo raz szkoda kasy a 2 raz przypalenia. Regulacja to już debilizm w tych warunkach.

Choć jeden mądry na forum. Odpuśćcie wszystko T1 , N2 i szczególnie odżywki z N ( mocznik to dobitka w tych warunkach ) bo będzie katastrofa jak nie popada dobrze do 10 maja. To wszystko to stres dla rośliny. Jak będą zapowiadać deszcze 2-3 dni można ostrożnie coś podać przed ale na to się nie zanosi. Nie słuchać przedstawicieli handlowych bo oni z roboty nie chcą wylecieć

Witam czy taka pompa nadaje się do armatki wodnej https://www.grene.pl/pompa-wody-na-walek-wom-ferroni-ml-300.html?gclid=EAIaIQobChMI9qiQtJn56AIVyh0YCh0BzALFEAYYASABEgLjNfD_BwE

Albo jest taki piękny. Czy fajne to do końca nie wiadomo ale tą młodą bym brał w ciemno

Ta 26 latka fajna d*pa .

Co racja to racja lepiej się bykiem położyć do góry i czekać bo nie dość że cena koszmar to jeszcze susza się szykuje lepsza niż z 2 lat. Ja redukuje stado o 30 % jak coś się ruszy z ceną bo nie ma sensu robić na dziadów.

No to zostałeś uczciwie rozliczony ja takiej ceny za szt nie osiągnąłem chyba nawet w szczycie za CH tylko takich słoni nie sprzedawałem bo Włoch nie chciał. Widzisz znajdą się debile co powiedzą że cenedostałeś słabą. Oni wolą sprzedać po 15 zł i dostać 4,5 tys za byka byle cena i wybicie. Szkoda mi takich ludzi ale co poradzisz. Nie mówię tu o kimś kto raz czy kilka razy dał się oszukać, ale są rolnicy co kilkanaście lat dorabiają cwaniaka

Ja tak obserwuję i nie chcę mi się wieżyć że tyłu rolników się podnieca ile to u się nie wybił. Przecież oni to wszystko na pałe piszą żeby was objebać. Wystarczy przy tych cenach spojżeć na wynik na końcu faktury jak jest 5000 w zwyż na sztuce przy tych cenach to jest db. Mam nadzieję że ta zaraza uderzy w pseudo firmy cwanych kupczyków i przestaną żerować na tych mniej zaradnych rolnikach

Ja też w ubiegłym zgłaszałem pęknięcia i nic nie dali, niech się walą z tymi ubezpieczeniami. I teraz inwestuj w taki rzepak.

Najlepiej to od razu w zęby jak kombinator. Teraz w tym zamieszaniu to można stracić kasę lepiej sprzedać taniej ale sprzedać a nie oddać za darmo

Potwierdzam lekko w górę idzie ale kierowca mówił że ludzie robią zapasy że nie nadanżają rozwozić

to niech sami robią mechanik zarobi 5 tys -6 tys za 20 dni i nic go nie obchodzi prąd że coś pójdzie nie tak. Nie robić za frajera bo to nie te czasy.

Jak macie co jeść to nic nie sprzedawać, za 2 tyg Polska nie będzie miała żywności i mieszczuchy będą sami przyjeżdżać po żarcie

Jutro dowóz 3800l po 3,85

Za każdy 10 godz dzień pracy policz sobie 300 zł i będzie ok

To super ciągniki te Aśki, mam model większą, 2 tys przekręciła bez awarji, tylko zbiornik wyrównawcze chłodnicy pękł sam z siebie bo był wadliwy od nowości. Porównanie jej do polmota to jak Audi do seicento. Wytrzymały silny i dęblinie prosty i oszczędny, weź lepiej tą silniejszą trochę więcej spali bo sterownik ma tylko inny ale i cięższą maszynę pociągnie w razie co bez problemu radzi sobie z 3m broną wirnikową czy czubatą gnojarą forszaja.

Bo to jednemu wydymali u nas w okolicy kilkunastu.

Michał

Dzięki kolego jechał przejazdem i szukał ładnego bydła po okolicy i twierdzi że z ceną się dogadamy. Czyli jak się dogadamy z ceną to na przelew można mu dać?

Handlował ktoś z Michaś z Łagów, jak z kasą waga to i tak moja.

Mnie już nic nie zdziwi, jak na wiosce ludziom z gospodarstw ( już przeje....nych, a takich coraz więcej) ) gnój przeszkadza, drogą nie daj boże coś spadnie to masz 30 min bo psy przyjadą. Samoloto-gnojary trzeba będzie kupić i w nocy rzucać. Ale karma wróci, jak będą zdychać od tej chemii

Ja teraz zarobię gówno faktycznie (a i dawniej kokosów z tego nie było) , ale ty robisz za frajera bo dokładasz. Zobacz jak ty głupio liczysz. Ja sprzedaje byka za 6400-te 3500 co obliczyłeś to mam = 2900 Miałbym z byka 2900 - koszta 12 mies a ty 1500- koszta 10 mies Jak z mojego zostanie 1000 zł nie licząc roboty to świat, a ty dokładasz, albo robisz za darmo . Zapewne dorabiasz 2 handlarzy jednego od odsadków drugiego od sprzedaży dużych, poklepią po plecach pochwalą że ,,dobry gospodarz" to i drugie im sprzedasz a on nie wie czy w tym miesiącu auto zmienić czy mieszkanie pod wynajem kupić

Jak sprzeda za tyle samo następne zostanie mu dobre 9 tys na brudno. Toć one już za więcej wjebały a jeszcze 3 stoją i żrą. Nie wiem jak oni to k...wa liczą chyba że jak ze swojego pola to się liczy za darmo. Ja za byka CH 800 na brudno dostaje teraz ok dostaje teraz koło 6400 tys , koszt od cielaka do 800 kg + żywienie mamki co najmniej 4500 tys to zostaje mi na czysto z 18 miesięcy ok 1500-2000 w zależności czy byk czy jałówka

Przecież te całe dofinansowanie jest po to żeby nałapać frajerów i liczniki na studnie pozakładać. Kto nie bierze dofinansowania nie będzie miał licznika ja za 80 m zapłaciłem z rurami 15 tys (chyba 25 cm średnica) i mam w d*pie ich dofinansowanie, kumpel kopie to za same papiery już więcej pozapłacał. Jak będą kontrolować wykopie drugą obok na 15 m i założę do niej licznik i sprytnie je połączę. Z samym prądem deszczowanie to drogi interes a o tego jeszcze woda paranoja