dopłata jest za jakość czyli niższy poziom wilgotności (poniżej 9%) i zanieczyszczeń (poniżej 2%), można jeszcze sprzedać na ISO (przynajmniej w ADM), gdzie połówek nie wliczają do zanieczyszczeń, badanie jest zlecane do zewnętrznego laboratorium (ze względu na jego czasochłonność) i trzeba za nie zapłacić 2zł/t, zaolenienia w Polsce raczej nikt nie mierzy, gdyż zakładom się to opłaca